Czy asperger to choroba??

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

Czy asperger to choroba??

Postprzez Guest » Śr, 25 sty 2012, 14:34

Zastanawiam się czy Asperger to choroba, bo po prostu wydaje mi się że tak do końca to nie jest choroba tylko osoba "bardziej" a co pod tym słowem rozumiem- osoba bardziej zdolna, bardziej mądra, dociekliwa, szczera, zorganizowana, ciekawa, itd. Niestety nie znam żadnej osoby z aspergerem a szkoda, bo choć nie mam Aspergera to wiem że z Taką osobą bym się zaprzyjaźniła, bo sama mam podobne cechy, ponadto męczą mnie imprezki, które tak wiele ludzi uwielbia.
Pozdrawiam:)
Guest
 

Postprzez Mrówek » Śr, 25 sty 2012, 17:58

Niektórzy nie traktują tego jak choroby. Ale z pewnością jest to pewna dysfunkcja. Wydaje mi się że Ty widzisz same pozytywne aspekty ale aspi są w mniejszości więc jest więcej kłopotów niż pozytywów.
W prawidłowo rozwiniętym mózgu wiele działań i decyzji jest podejmowanych najpierw poza świadomością co daje super efekty w postaci umiejętności gier zespołowych, lepszych zachowań społecznych itd.
Może aspi może być "ciekawym" człowiekiem ale nie wiem czy NT - ("normalny") miał by podobne zdanie gdyby miał z takim mieszkać czy współpracować.
˙ɯǝzɹǝdoʇǝıu śǝʇsǝɾ ǝż ʎzɔɐuz oʇ ćɐʇʎzɔǝzɹd oʇ zsǝżoɯ ıןǝżǝſ
There are two types of people in this world: those who divide the world into two types and those who do not.
Mówi się, że niektórzy ludzie są inni. Oni po prostu są sobą w czasie, gdy normalni udają kogoś zupełnie innego niż są.
Avatar użytkownika
Mrówek
 
Posty: 2776
Dołączył(a): N, 17 paź 2010, 23:00
Lokalizacja: B-612

Postprzez Chłopczyk » Pt, 27 sty 2012, 10:10

Ja mam zespół aspergera i uważam że to jest choroba.Zdrowy człowiek nie ma problemów z nawiązywaniem kontaktów,grami zespołowymi,koordynacją ruchową,wyrażaniem emocji.Z drugiej strony dzięki tej chorobie mam też korzyści takie jak:inteligencja (IQ około 130),znajomość większości gatunków polskich zwierząt,nie rezygnowanie z pasji,uzdolnienia muzyczne.
Chłopczyk
 
Posty: 48
Dołączył(a): So, 29 paź 2011, 23:00
Lokalizacja: Dobre Miasto
Płeć: M

Postprzez Niedźwiedź » Pt, 27 sty 2012, 11:20

Ja bym rozpatrywał raczej choroby na tle ZA, a nie ZA jako chorobę. U mnie były to - w pierwszej diagnozie - mieszane zaburzenia depresyjno-lękowe. Dopiero po kilku latach rozmów z psychiatrą doszliśmy wreszcie do tego, co je spowodowało. Jednak zanim zacząłem mieć pierwsze epizody depresyjne (po 18 roku życia) owszem, wiedziałem, że się odróżniam od rówieśników i jestem inny, ale nie czułem się chory.
Pewnie, gdybym był wtedy uznany za chorego byłoby mi łatwiej, gdyż jako zdrowy nie mogłem podołać wszystkim wymaganiom i skutki tego uznawane były za wynik albo mojej złej woli, albo lenistwa. Ale czy aby na pewno chcemy uchodzić za ludzi chorych?
Niedźwiedź
 
Posty: 31
Dołączył(a): Cz, 24 lis 2011, 00:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GwiazdaNaZawsze » Pt, 2 mar 2012, 21:24

chyba najgorsze zaburzenie dotyczące psychiki i mózgu ze wszystkich możliwych, o czym się przekonałam :(
Avatar użytkownika
GwiazdaNaZawsze
 
Posty: 306
Dołączył(a): Pn, 20 gru 2010, 00:00

Postprzez ...L » Pt, 2 mar 2012, 21:28

...
...L
 
Posty: 3000
Dołączył(a): So, 27 sty 2007, 00:00

Postprzez fasci-nation » Pt, 2 mar 2012, 21:30

To samo z prozopagnozją :lol:
fajny kotó

Moja kocia książka: http://savant.org.pl/publikacje/koci_1.1_1.pdf
i koci blog: http://kociswiatasd.blox.pl/
Avatar użytkownika
fasci-nation
 
Posty: 3601
Dołączył(a): Cz, 28 sty 2010, 00:00
Lokalizacja: weiter weiter ins Verderben
Płeć: K

Postprzez GwiazdaNaZawsze » Pt, 2 mar 2012, 21:36

O tyle asperger jest gorszy dla mnie od innych zaburzeń bo

*czeka mnie DPS
*muszę brać psychotropy bo mam natręctwa i kompulsje
*nie miałam w życiu nikogo!!
*nudzę się , nawet na dyskotekę nie ma z kim pójść
*wyglądam na 14/15 lat
* wyrywam włosy i obgryzam paznokcie
*wyglądam jak flejtuch
* wpadam w histerię w miejscach publicznych jak ktoś czegoś odmówi


Czy jest coś gorszego :/ ?
Avatar użytkownika
GwiazdaNaZawsze
 
Posty: 306
Dołączył(a): Pn, 20 gru 2010, 00:00

Postprzez ...L » Pt, 2 mar 2012, 21:39

...
...L
 
Posty: 3000
Dołączył(a): So, 27 sty 2007, 00:00

Postprzez GwiazdaNaZawsze » Pt, 2 mar 2012, 21:41

No zobaczcie ludzie z POZOSTAŁYMI ZABURZENIAMI bawią się w dzisiejszy piątkowy wieczór na dyskotece a JA NIE MAM Z KIM :( Nawet schizofrenicy podejrzewam że się bawią w licznym gronie
Avatar użytkownika
GwiazdaNaZawsze
 
Posty: 306
Dołączył(a): Pn, 20 gru 2010, 00:00

Postprzez kosmitka » Pt, 2 mar 2012, 21:44

PovelitelnicaSnov napisał(a):O tyle asperger jest gorszy dla mnie od innych zaburzeń bo

*czeka mnie DPS
*muszę brać psychotropy bo mam natręctwa i kompulsje
*nie miałam w życiu nikogo!!
*nudzę się , nawet na dyskotekę nie ma z kim pójść
*wyglądam na 14/15 lat
* wyrywam włosy i obgryzam paznokcie
*wyglądam jak flejtuch
* wpadam w histerię w miejscach publicznych jak ktoś czegoś odmówi


Czy jest coś gorszego :/ ?


owszem... niechęć do pracowania nad swoimi problemami. bo dopóki się chce coś z nimi robić, to jakoś to leci. jak się nie chce - a czasami tak miewam niestety - to przechlapane na całej linii...
Avatar użytkownika
kosmitka
 
Posty: 168
Dołączył(a): N, 15 sty 2012, 00:00

Postprzez GwiazdaNaZawsze » Pt, 2 mar 2012, 21:47

niechęć do pracowania nad swoimi problemami

Dokładnie to mam niestety.chciałabym obudzić się bez aspergera , żeby stał się cud i z dnia na dzień być NT, być duszą towarzystwa, uwielbianą przez otoczenie
Avatar użytkownika
GwiazdaNaZawsze
 
Posty: 306
Dołączył(a): Pn, 20 gru 2010, 00:00

Re: Czy asperger to choroba??

Postprzez kosmitka » Pt, 2 mar 2012, 21:48

Anonymous napisał(a):wydaje mi się że tak do końca to nie jest choroba tylko osoba "bardziej" a co pod tym słowem rozumiem- osoba bardziej zdolna, bardziej mądra, dociekliwa, szczera, zorganizowana, ciekawa, itd.


a "itd." obejmuje też - uparta, monotematyczna, nietowarzyska, szczera do bólu, drażliwa, a także kilka innych nieszczególnych przyjemności... ;>

"zorganizowana"?... dużo mogę o sobie powiedzieć, ale to akurat określenie w ogóle nie przyszłoby mi do głowy w kontekście mnie samej ;))
Avatar użytkownika
kosmitka
 
Posty: 168
Dołączył(a): N, 15 sty 2012, 00:00

Postprzez ...L » Pt, 2 mar 2012, 21:50

...
...L
 
Posty: 3000
Dołączył(a): So, 27 sty 2007, 00:00

Postprzez GwiazdaNaZawsze » Pt, 2 mar 2012, 21:51

chyba nie ma osoby z innym zaburzeniem ,co nie ma żadnych znajomych i nigdy nie była w związku, a mi się tak marzy salonowe życie, pełne zabawy, przyjemności, być podziwianą itd :(
Avatar użytkownika
GwiazdaNaZawsze
 
Posty: 306
Dołączył(a): Pn, 20 gru 2010, 00:00

Postprzez kosmitka » Pt, 2 mar 2012, 21:52

PovelitelnicaSnov napisał(a):niechęć do pracowania nad swoimi problemami

Dokładnie to mam niestety.chciałabym obudzić się bez aspergera , żeby stał się cud i z dnia na dzień być NT, być duszą towarzystwa, uwielbianą przez otoczenie


well, co kto lubi. dla mnie takie coś, jak obudzenie się nagle jako NT, klasyfikuje się gdzieś w okolicach 'koszmaru' i 'totalnego przerażenia' raczej... ;))
Avatar użytkownika
kosmitka
 
Posty: 168
Dołączył(a): N, 15 sty 2012, 00:00

Postprzez GwiazdaNaZawsze » Pt, 2 mar 2012, 21:57

Życie Aspiego to RUTYNA, której ja od zawsze cierpieć nie mogłam
w jednej szkole wytrzymać 3 lata? koszmar. Mi sie nudziło po 2,3 miesiącach
Wszędzie mi się nudzi i szukam innych wrażeń :(
Avatar użytkownika
GwiazdaNaZawsze
 
Posty: 306
Dołączył(a): Pn, 20 gru 2010, 00:00

Postprzez kosmitka » Pt, 2 mar 2012, 21:59

PovelitelnicaSnov napisał(a):Życie Aspiego to RUTYNA, której ja od zawsze cierpieć nie mogłam
w jednej szkole wytrzymać 3 lata? koszmar. Mi sie nudziło po 2,3 miesiącach
Wszędzie mi się nudzi i szukam innych wrażeń :(


nie za bardzo rozumiem. jeśli nie lubisz rutyny, to kto ci każe ją trzymać? przecież to bez sensu.
Avatar użytkownika
kosmitka
 
Posty: 168
Dołączył(a): N, 15 sty 2012, 00:00

Postprzez fasci-nation » Pt, 2 mar 2012, 22:00

Luc84 napisał(a):Wymyśliłem na szybko kawał o prozopagnozji:

Rozprawa w sądzie o ustalenie ojcostwa.
- Czy rozpoznaje Pani tamtego Pana jako ojca dziecka?
- Wysoki sądzie, mam problem z rozpoznawaniem twarzy, prosiłabym o ustalenie na podstawie innej części ciała.

Ale chyba taki sobie ten kawał :wink:


Aha, bo w takim wypadku robi się testy genetyczne :P Ale spoko, rozumiem o co chodziło.

Povelitelnicę rozumiem, bo choć nie zależy mi na dyskotekach, to mam wokół siebie "grupę kontrolną" (czyli osoby w moim wieku, ale bez ZA) i pewne różnice są naprawdę dobijające.
fajny kotó

Moja kocia książka: http://savant.org.pl/publikacje/koci_1.1_1.pdf
i koci blog: http://kociswiatasd.blox.pl/
Avatar użytkownika
fasci-nation
 
Posty: 3601
Dołączył(a): Cz, 28 sty 2010, 00:00
Lokalizacja: weiter weiter ins Verderben
Płeć: K

Postprzez ...L » Pt, 2 mar 2012, 22:13

...
...L
 
Posty: 3000
Dołączył(a): So, 27 sty 2007, 00:00

Postprzez W » Pt, 2 mar 2012, 22:40

PovelitelnicaSnov napisał(a):No zobaczcie ludzie z POZOSTAŁYMI ZABURZENIAMI bawią się w dzisiejszy piątkowy wieczór na dyskotece a JA NIE MAM Z KIM :( Nawet schizofrenicy podejrzewam że się bawią w licznym gronie

pewnie. schizofrenicy bawią się z całą paczką niewidzialnych dla reszty przyjaciół bądź z milionem głosów w głowie. ale fun
Avatar użytkownika
W
 
Posty: 552
Dołączył(a): Cz, 1 gru 2011, 00:00
Lokalizacja: wrocław

Postprzez ...L » Pt, 2 mar 2012, 22:47

...
...L
 
Posty: 3000
Dołączył(a): So, 27 sty 2007, 00:00

Postprzez GwiazdaNaZawsze » Pt, 2 mar 2012, 23:20

bo osoby z ZA od najmlodszych lat sa samotne, a ludzi ZE WSZYSTKIMI INNYMI ZABURZENIAMI w dziecinstwie i okresie dojrzewania dobrze funkcjonuja.
Ja nie ciagne do towarzystwa rowiesnikow, ale z osobami doroslymi chce!!!! Chcialam sie zaprzyjaznic z moja terapeutka, ale ona odrzucila propozycje((
Avatar użytkownika
GwiazdaNaZawsze
 
Posty: 306
Dołączył(a): Pn, 20 gru 2010, 00:00

Postprzez ...L » Pt, 2 mar 2012, 23:26

...
...L
 
Posty: 3000
Dołączył(a): So, 27 sty 2007, 00:00

Postprzez Pradera » Pt, 2 mar 2012, 23:26

masz 23 lata twoi rówieśnicy to osoby dorosłe :lol:

no dobra, mam tyle samo lat i też nie czuje sie dorosły :D
Avatar użytkownika
Pradera
 
Posty: 740
Dołączył(a): So, 14 maja 2011, 23:00
Lokalizacja: zach pom

Postprzez GwiazdaNaZawsze » Pt, 2 mar 2012, 23:35

ale takie osoby po 30 mniej zwracają uwagę na wygląd, a taka osoba koło 20 r.ż jest w stanie dostrzec każdą niedoskonałość mojej cery itd
Avatar użytkownika
GwiazdaNaZawsze
 
Posty: 306
Dołączył(a): Pn, 20 gru 2010, 00:00

Postprzez ...L » Pt, 2 mar 2012, 23:40

...
...L
 
Posty: 3000
Dołączył(a): So, 27 sty 2007, 00:00

Postprzez GwiazdaNaZawsze » Pt, 2 mar 2012, 23:43

a ja nigdy nie byłam w związku, a bardzo bym chciała być, z moją terapeutką najlepiej ale to niemożliwe
Avatar użytkownika
GwiazdaNaZawsze
 
Posty: 306
Dołączył(a): Pn, 20 gru 2010, 00:00

Postprzez zz » Pt, 2 mar 2012, 23:44

W napisał(a):
PovelitelnicaSnov napisał(a):No zobaczcie ludzie z POZOSTAŁYMI ZABURZENIAMI bawią się w dzisiejszy piątkowy wieczór na dyskotece a JA NIE MAM Z KIM :( Nawet schizofrenicy podejrzewam że się bawią w licznym gronie

pewnie. schizofrenicy bawią się z całą paczką niewidzialnych dla reszty przyjaciół bądź z milionem głosów w głowie. ale fun


Nie, no, rozwaliłaś mnie tym postem :):):)
zz
 
Posty: 2500
Dołączył(a): Pt, 8 sie 2008, 23:00
Lokalizacja: Kraków

Postprzez GwiazdaNaZawsze » Pt, 2 mar 2012, 23:46

ale Ci wyżej wspomniani SCHIZOFRENICY SĄ W ZWIĄZKACH
chociaż przyznam szczerze, to u mnie jest (była) bardziej chęć posiadania i obiektu seksualnego, niż troszczyć się o druga osobę itd
ale terapeutka mnie zauroczyła
Avatar użytkownika
GwiazdaNaZawsze
 
Posty: 306
Dołączył(a): Pn, 20 gru 2010, 00:00

Postprzez ...L » Pt, 2 mar 2012, 23:48

...
...L
 
Posty: 3000
Dołączył(a): So, 27 sty 2007, 00:00

Postprzez zz » Pt, 2 mar 2012, 23:49

PovelitelnicaSnov napisał(a):ale Ci wyżej wspomniani SCHIZOFRENICY SĄ W ZWIĄZKACH
chociaż przyznam szczerze, to u mnie jest (była) bardziej chęć posiadania i obiektu seksualnego, niż troszczyć się o druga osobę itd
ale terapeutka mnie zauroczyła


Wibrator może kup? niskie koszty eksploatacji, nie strzela fochów, nie zazdrosny, łatwo zerwać znajomość
zz
 
Posty: 2500
Dołączył(a): Pt, 8 sie 2008, 23:00
Lokalizacja: Kraków

Postprzez GwiazdaNaZawsze » Pt, 2 mar 2012, 23:50

Luc84

jeszcze tego nie odkryłam jakiej wogóle jestem orientacji,ale odpowiadają mi osoby starsze , inteligentne, ułożone, stabilne, czyli moje przeciwieństwo (chociaż ona mówi że jestem inteligentna, a testy sa za głupie dla mnie bo zawsze je oszukiwałam,żeby wychodził wynik jakiego się spodziewam)
Avatar użytkownika
GwiazdaNaZawsze
 
Posty: 306
Dołączył(a): Pn, 20 gru 2010, 00:00

Postprzez ...L » So, 3 mar 2012, 00:08

...
...L
 
Posty: 3000
Dołączył(a): So, 27 sty 2007, 00:00

Postprzez GwiazdaNaZawsze » So, 3 mar 2012, 00:11

dokładnie, miałam parę przelotnych znajomości ale nudziły mnie szybko i szybko rezygnowałam , szukałam czegoś nowego
Avatar użytkownika
GwiazdaNaZawsze
 
Posty: 306
Dołączył(a): Pn, 20 gru 2010, 00:00

Postprzez ...L » So, 3 mar 2012, 00:23

...
...L
 
Posty: 3000
Dołączył(a): So, 27 sty 2007, 00:00

Postprzez GwiazdaNaZawsze » So, 3 mar 2012, 00:28

Moje życie nigdy stabilnym nie było, co godzina inna nowina, wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie, raz się ubieram jak punk, a raz jak elegancka kobieta. Poszukuję swojego stylu. Rutyna od zawsze mnie złościła. Lekarzy, terapeutów i szkoły zmieniałam już setki razy. Szkoda,że się wyprowadzić nie mogę bo mi zbrzydło obecne miejsce zamieszkania (od urodzenia)
Avatar użytkownika
GwiazdaNaZawsze
 
Posty: 306
Dołączył(a): Pn, 20 gru 2010, 00:00

Postprzez ...L » So, 3 mar 2012, 01:03

...
...L
 
Posty: 3000
Dołączył(a): So, 27 sty 2007, 00:00

Postprzez Mrówek » So, 3 mar 2012, 01:08

Luc84 napisał(a):Hmm, to co opisujesz wygląda przede wszystkim na cechy osobowości borderline

Właśnie tak czytam i też mi to tak wygląda. Ta nienawiść do rutyny i chęć bycia podziwianym trochę do ZA nie pasuje albo jest to jakieś ZA+

Poza tym charakterystyczne dla spektrum autyzmu jest raczej noszenie tych samych ubrań do rozpadnięcia się.
˙ɯǝzɹǝdoʇǝıu śǝʇsǝɾ ǝż ʎzɔɐuz oʇ ćɐʇʎzɔǝzɹd oʇ zsǝżoɯ ıןǝżǝſ
There are two types of people in this world: those who divide the world into two types and those who do not.
Mówi się, że niektórzy ludzie są inni. Oni po prostu są sobą w czasie, gdy normalni udają kogoś zupełnie innego niż są.
Avatar użytkownika
Mrówek
 
Posty: 2776
Dołączył(a): N, 17 paź 2010, 23:00
Lokalizacja: B-612

Postprzez ...L » So, 3 mar 2012, 01:17

...
...L
 
Posty: 3000
Dołączył(a): So, 27 sty 2007, 00:00

Następna strona

Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości