dlaczego ludzie się obrażają

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

dlaczego ludzie się obrażają

Postprzez Amelia » So, 27 lut 2010, 19:11

Moje przemyślenia, może oczywiste, w kwestii obrażania:
Czasem zdarza tak, że ktoś przedstawia swój problem na forum, oczekując, że się
a) go obżali (edit: będzie się wspólnie z nim i nad nim użalać)
b) będzie podobnie jak on oceniało wagę problemu
c) poda mu receptę, która mu się spodoba i będzie się nadawała do zastosowania
Pragnienie poniekąd słuszne. Ale kiedy oczekiwane elementy nie wystąpią, bywa, że ten ktoś się obraża. Cokolwiek by innego nie napisać*, uzna to za próbę bagatelizacji jego problemu lub co gorsza wyśmiania. Nawet brak odpowiedzi może być źle odebrany...

I jeszcze prywata, nieco w temacie:
Do mnie powyższe dopiero powoli dociera i stwierdzam że czasem lepiej mi się nie odzywać. Choć czasem jeszcze chęć działania się we mnie budzi – długo dziergam posta, staram się przyczyn problemu szukać, rozwiązania wymyślać, a rozmówca zamiast to docenić (jeśli stwierdzi, że „coś w tym jest”), albo zwyczajnie olać (jeśli mu się na nic nie przydaje), to się obraża albo zasmuca. Może to wina mojego stylu. Ale co ciekawe, podobny tekst wysłany na priv jest dużo częściej odbierany pozytywnie. Może zwyczajnie dlatego, że to ma siłą rzeczy jakiś związek z krytyką. Nikt** nie lubi być krytykowany publicznie, natomiast bywa wdzięczy za krytykę przekazaną na osobności.


*oczywiście nie mam tu na myśli spamu. I w tymtemacie go nie widziałam.
**z nielicznymi wyjątkami, jak np. kolega Asperger :)
Ostatnio edytowano So, 1 cze 2013, 11:47 przez Amelia, łącznie edytowano 1 raz
Powód: odklejenie wątku
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: dlaczego ludzie się obrażają

Postprzez zz » So, 27 lut 2010, 19:41

amelka napisał(a):Nikt** nie lubi być krytykowany publicznie, natomiast bywa wdzięczy za krytykę przekazaną na osobności.


*oczywiście nie mam tu na myśli spamu. I w tym temacie go nie widziałam.
**z nielicznymi wyjątkami, jak np. kolega Asperger :)


Eee tam "nikt". Kilka osób jeszcze na forum by się zebrało.
Np. ja, przyjmuję wszelką krytykę. Tylko jak ktoś robi sienie grzeczny to mogę ukąsić :wink:
Ciebie amelko to oczywiście nie dotyczy, nigdy bym Cię nie ugryzł :)
zz
 
Posty: 2500
Dołączył(a): Pt, 8 sie 2008, 23:00
Lokalizacja: Kraków

Postprzez atrofia » So, 27 lut 2010, 20:47

@amelka: Podejrzewam, że wiele czasu spędzasz na myśleniu o ludziach i ich dziwactwach. Twoje posty są cenne.
atrofia
 
Posty: 1205
Dołączył(a): Cz, 28 maja 2009, 23:00

Postprzez fasci-nation » So, 27 lut 2010, 21:09

Co to znaczy obżalić kogoś? Mój podpowiadacz mówi: Czy miałaś na myśli obrzygać? Bez sensu.

Ludzie się obrażają, bo szukają podtekstów i intryg tam gdzie ich nie ma. I wszystko biorą do siebie. Jakbyśmy nie mieli co robić, tylko knuć Wielki Spisek Przeciwko Nim Wszystkim.

A tu taka piosenka

nasze słowa znaczą to, co znaczą
krzyk to krzyk, a jeden to jeden
metafory zostawiamy tłumaczom
co z jednego słowa zrobią siedem


i tak dalej
fajny kotó

Moja kocia książka: http://savant.org.pl/publikacje/koci_1.1_1.pdf
i koci blog: http://kociswiatasd.blox.pl/
Avatar użytkownika
fasci-nation
 
Posty: 3601
Dołączył(a): Cz, 28 sty 2010, 00:00
Lokalizacja: weiter weiter ins Verderben
Płeć: K

Postprzez ważniak » So, 27 lut 2010, 21:53

Od siebie dodam, że obrażają się głównie kobiety (najczęściej NT)
Może dlatego, że są bardziej wrażliwe :wink:
fasci-nation napisał(a):Co to znaczy obżalić kogoś? Mój podpowiadacz mówi: Czy miałaś na myśli obrzygać? Bez sensu.
No pomyśl jeszcze raz...
Avatar użytkownika
ważniak
 
Posty: 816
Dołączył(a): Pt, 27 cze 2008, 23:00

Postprzez Amelia » So, 27 lut 2010, 21:59

@zz: Z "analizy logicznej" wychodzi mi, że z niewyjaśnionych przyczyn dostałam wyłączność na bezkarne obrażanie Cię lub po prostu masz fiksację na punkcie gryzienia :) Ale lepiej się nie tłumacz; na wszelki wypadek i tak się obrażam :wink:

Wracając do oczywistości:
Fakt, jest spora grupa osób na tym forum, które rzeczowo, a nie emocjonalnie podchodzą do krytyki i zakładają dobrą wolę rozmówcy. To dobre podejście, zarówno ze względu na poziom rozmowy (unikałoby się się offtopowych fochów), jak i jej ekonomiczność (odpadałaby konieczność wielokrotnej analizy swego pisania pod kątem "czy aby kogoś nie urażę") oraz na pewną otwartość w relacjach.

@atrofia: dzięki za komplement! W przeciwieństwie do krytyki, tak miło być chwalonym publicznie ^^
Najwięcej czasu spędzam na analizowaniu siebie, w drugiej kolejności innych, ale faktycznie nawet to ostatnie zajmuje dużo czasu :wink:

@fasci-nation: obżalić kogoś - no faktycznie nie ma w necie - czyżby to było słowo wymyślone przez moją mamę? :shock:

Podteksty i metafory - to czasem fajna zabawa intelektualna, o ile rozmówcy mają podobne poczucie humoru i "background" oraz dobre intencje.

@ważniak: mężczyźni są tak samo wrażliwi, tylko nie chcą się do tego przyznać :wink:
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Postprzez atrofia » So, 27 lut 2010, 22:41

@amelka: Z mojej strony to było stwierdzenie faktu jedynie. Niech będzie, że komplement.

Co do wrażliwości chłopców, to zgodzę się z amelką - oni nie są z kamienia; często się przejmują różnymi rzeczami, także swoim wyglądem, zdrowiem i oczywiście relacjami z pannami. Przynajmniej ci, których miałam okazję bardziej poznać i z nimi rozmawiać.
atrofia
 
Posty: 1205
Dołączył(a): Cz, 28 maja 2009, 23:00

Postprzez fasci-nation » So, 27 lut 2010, 22:56

Wiem, że to raczej nie o obrzyganie chodzi, ale tak działa podpowiadacz :lol:

Znam słowo wyżalić się, może to to samo.
Ewentualnie jak kogoś, to może coś w rodzaju nie płacz, będzie dobrze
fajny kotó

Moja kocia książka: http://savant.org.pl/publikacje/koci_1.1_1.pdf
i koci blog: http://kociswiatasd.blox.pl/
Avatar użytkownika
fasci-nation
 
Posty: 3601
Dołączył(a): Cz, 28 sty 2010, 00:00
Lokalizacja: weiter weiter ins Verderben
Płeć: K

Postprzez konki » N, 28 lut 2010, 02:34

@fasci-nation myślę, że jesteś blisko, ale "wyżalić się" oznacza żalenie się, aż tej osobie wystarczy, natomiast "obżalić się" przypuszczam, że to dziam odwrotnie czyli żalenie się, aż ten obżalany będzie miał dosyć, albo po prostu wywołać u kogoś poczucie żalu. Ale kto to wie.
Avatar użytkownika
konki
 
Posty: 183
Dołączył(a): So, 1 sie 2009, 23:00

Postprzez enter » N, 28 lut 2010, 09:45

1.Uwazam, ze temat powinien byc przyczepiony
2.Moj post nie jest odpowiedzia na wypowiedz Amelki. Jest zbiorem przemyslen, do ktorych mnie jej post sklonil. Jesli uwazacie, ze to nie na temat prosze o przeniesienie/skasowanie.
3. Nie mam zamiaru nikogo krytykowac, ani tym bardziej pouczac. Pisze o swoich subiektywnych odczuciach.
4. Jesli pisze o czyjejs konkretnej wypowiedzi, to jest to moja interpretacja (jak ja to odczytalam). Nie twierdze, ze jest to interpretacja sluszna i wiem co autor mial na mysli. Nie wiem.
5. Prosze nie dyskutowac o sensie podzialu nt/aspie w aspekcie mojej wypowiedzi- to nie jest post o tym.

6.Do rzeczy:
Na forum pisze od niedawna.. Wczesniej czytalam i to pozwolilo mi poznac pewna specyfike tego miejsca. Gdyby nie to pewne rzeczy odbieralabym inaczej. To forum jest specyficzne, i ktos na ta specyfike nieprzygotowany moze* czuc sie urazony.

Przychodzi mi do glowy taka analogia, moze niezbyt fortunna, ale na inna mnie w tej chwili nie stac:
Starsze panie z akcji katolickiej przychodza na plaze nudystow i sa zdziwione bo:
a)nikt im nie powiedzial, ze to plaza nudustow/nie zauwazyly tabliczki
b)powiedziano im, ze to plaza nudystow, ale one nie wiedzialy, co to znaczy i ze tu golasy beda

Co mnie zdziwilo na forum to off topy. Szczerze mowiac spodziewalam sie, ze aspie lubia porzadek i tu akurat tego nie bedzie. Mysle, ze moze to wynika, jak to ladnie okreslila fasci z myslenia tagami**.
fasci-nation napisał(a):Każdy pojęcio-obraz jest otagowany, co daje mi możliwość szybkiego skakania po skojarzeniach. Wychodzą czasem z tego kwiatki jak np. na wrzucie gdzie "ich liebe" sugeruje "ich troje"

Wiec bujanie=hustawka. Mi to bardzo odpowiada. Ale nie jest ogolnie przyjete, co nie znaczy, ze zaraz obrazac sie trzeba. (pkt.3) Czasem zdarza sie, ze ktos bierze czesc czyjejs wypowiedzi, wyjmuje z kontekstu i tworzy sie nowy watek.Czasem to dobrze, bo ten stary juz sie wyczerpal, ale jesli ktos oczekuje pomocy/konkretych odpowiedzi na swoje pytanie moze denerwowac, z pewnoscia wprowadza balagan. zawsze mozna zrobic split, ale moze uzytkownicy powinni troche bardziej pilnowac wypowiedzi na temat i raczej tworzyc nowe watki + dac odnosnik w starym.

Jest kilka osob, ktorych postow nawet nie czytam. Sa dla mnie spamerskie i nic nie wnosza.(pkt 3.)Po prostu je ignuruje, bo moja dyskusja z taka osoba tez by
nic nie wniosla. Poza tym nie czuje sie zobowiazana dyskutowac z kazda osoba z ktora sie nie zgadzam. Niektore osoby, szczegolnie "nowe" biora wszystko "do siebie".

Ktos tu kiedys pisal (nie jestem w stanie znalezc teraz tego postu) ze Aspie czuja sie za swoja innosc odrzucani i szykanowani w swiecie nt, narzekaja na brak zrozumienia/checi zrozumienia, ale kiedy na forum przychodzi osoba nt robia dokladnie to samo- wykazuja brak checi zrozumienia innego punktu widzenia.Mysle, ze troche w tym racji jest.
Uwazam, ze Asiaa obrazila sie zupelnie nieslusznie. Ale uwazam tez (pkt.3), ze wypowiedz:
</span><table width="90%" cellspacing="1" cellpadding="3" border="0" align="center"><tr> <td><b> wrote:</b></td> </tr> <tr> <td class="quote">nieno, nastepna wrazliwa, ktora wmawia wszystkim ze kpia, sa obrazeni itd itp.. przepraszam za cala aspergerowa spolecznosc ://////[/quote]
byla za ostra/niepotrzebna. Chociaz (pkt 4) jesli zyje sie w swiecie w ktorym ciagle sie ktos na nas obraza, strzela fochy i ma pretensje nie wiadomo o co i naprawde ma sie tego dosc, potem wchodzi sie na forum (ktore jest jedynym "normalnym" miejscem)** i jest to samo to mozna sie zdenerwowac.

Doslownosc wypowiedzi aspie byla juz wielokrotnie na tym forum poruszana.Ja sie wypowiedzialam w poprzednim watku i nie bede juz tego powtarzac ->6.1.

Tak jak napisala Amelka
amelka napisał(a):Czasem zdarza tak, że ktoś przedstawia swój problem na forum, oczekując, że się
a) go obżali
b) będzie podobnie jak on oceniało wagę problemu
c) poda mu receptę, która mu się spodoba i będzie się nadawała do zastosowania

Ja to zauwazylam u moich kolezanek w realu. Nie wazne jak bardzo sensowne rady im daje i ile wysilku wkladam w zanalizowanie sytuacji czesto przerywaja mi, same sobie odpowiadaja i oczekuja, ze im bede przytakiwac, nieistotne, jak nielogiczne sa ich wnioski. I ja to robie (w pewnym sensie,nie potrafie powiedziec: masz racje, jesli uwazam inaczej, ale robie uniki (hmmm, nie myslalam o tym w ten sposob, ale nie znam twojej sytuacji), bo one nie potrzebuja mojej porady, tylko glaskania po glowce.->6.1.

6.1. Nie musimy sie tlumaczyc. Nie musimy przepraszac za to jacy jestesmy! Przynajmniej nie tutaj. Ale... moze warto przykleic taki watek, wyjasniajacy
specyfike tego forum? I jesli znajdzie sie osoba gotowa do obrazania odeslac ja po prostu do takiego watku zamiast ciagle dyskutowac o tym samym. Mi sie wydaje, ze normalna osoba tu dlugo nie wytrzyma, ale moze warto im uswiadomic, ze tu panuja nieco inne zasady? Ze nie bedzie glaskania o glowce tylko konkretne porady, ze tworza sie oftopy, ze nie powinni doszukiwac sie drugiego dna w wypowiedziach?

*moze w sensie prawdopodobienstwa, nie ze ma prawo
**oczywiscie wiem, ze nie wszyscy mysla w ten sposob
***nie to, ze Asy sie nie obrazaja, ale rzadziej i inaczej.


7. Nie wiem, czy to co napisalam ma sens. Jak ktos przebrnal gratuluje cierpliwosci. Ide spac. jakby cos to pkt.2. Obrazac sie nie mam zamiaru. Nie bedzie mnie przez jakis czas bo sie przeprowadzam i jestem b. zajeta.

@amelka: tez uwazam, ze Twoje posty sa cenne. I widac, ze przemyslane. Oby kazdy tak pisal (chcial/potrafil).
enter
 
Posty: 86
Dołączył(a): Wt, 18 lis 2008, 00:00
Lokalizacja: wagabond

Re: dlaczego ludzie się obrażają

Postprzez Adam Wrzesiński » Wt, 30 mar 2010, 15:06

amelka napisał(a):Moje przemyślenia, może oczywiste, w kwestii obrażania:
Czasem zdarza tak, że ktoś przedstawia swój problem na forum, oczekując, że się
a) go obżali (edit: będzie się wspólnie z nim i nad nim użalać)
b) będzie podobnie jak on oceniało wagę problemu
c) poda mu receptę, która mu się spodoba i będzie się nadawała do zastosowania
Pragnienie poniekąd słuszne. Ale kiedy oczekiwane elementy nie wystąpią, bywa, że ten ktoś się obraża. Cokolwiek by innego nie napisać*, uzna to za próbę bagatelizacji jego problemu lub co gorsza wyśmiania. Nawet brak odpowiedzi może być źle odebrany...


Wracając do problemu należałoby moim zdaniem mimo wszystko:
a)Jeżeli coś się nie podoba mówcie wprost. Co dokładnie was denerwuje..
b)Prywatne sprzeczki zostawcie na PW.
c)Jak niemożecie udzielić odpowiedzi,odsyłajcie do ludzi,którzy mogą(zechcą) odpowiedzieć
d)Jeżeli musicie powiedzieć coś mniej grzecznego Starajcie się zwracać nieosobowo:
NIE na przykład:"Jesteś leniwy"
ALE TAK:" Przydałaby się pomoc"
Nie Ty
Adam Wrzesiński
 
Posty: 818
Dołączył(a): Pn, 29 mar 2010, 23:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez Amelia » Śr, 31 mar 2010, 18:45

Enter, Adam - dziękuję za Wasze posty!
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Postprzez W » Pn, 19 gru 2011, 10:47

obżalić = obrzygać żalem i współczuciem. bardzo ładne słowotwórstwo :D
Avatar użytkownika
W
 
Posty: 552
Dołączył(a): Cz, 1 gru 2011, 00:00
Lokalizacja: wrocław

Re: dlaczego ludzie się obrażają

Postprzez Nina2 » Wt, 30 paź 2012, 01:46

Mi się podoba. I słowo, i dowcipno-złośliwe wyjaśnienie W.
Nie słyszałam tego neologizmu w Poznaniu, skąd pochodzę. Amelia, z jakich to stron? W jakiej dzielnicy Polski tak mówią? (Taka ciekawostka filologiczna.)
Avatar użytkownika
Nina2
 
Posty: 3886
Dołączył(a): Pn, 15 paź 2012, 23:00
Lokalizacja: Francja / K / 50+ Wszystko co tu piszę, jest moją prywatną opinią.
Płeć: K

Re: dlaczego ludzie się obrażają

Postprzez Amelia » Wt, 30 paź 2012, 08:37

Jakby to pięknie rzec - jestem z pogranicza dwóch kultur: małopolski i świętokrzyskiego ;)
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K


Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości