Neurodiversity - tłumaczenie?

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

Neurodiversity - tłumaczenie?

Postprzez hari » N, 29 cze 2014, 12:17

Jak byście przetłumaczyli ten termin i jak rozumiecie jego zakres. Czy jest to tylko spektrum autystyczne, czy może jest to pojęcie szersze grupujące osoby których cechy psychiczne rożnią się wyraźnie od tego co jest powszechnie uważane za typowe? Zastanawia mnie czy dało by się wyodrębnić wśród nich jakieś cechy wspólne.
Ostatnio edytowano N, 29 cze 2014, 12:22 przez hari, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
hari
 
Posty: 2522
Dołączył(a): Wt, 31 sty 2006, 00:00
Płeć: M

Re: Neurodiversity - tłumaczenie?

Postprzez fasci-nation » N, 29 cze 2014, 17:12

Neuroróżnorodność. Oznacza to różne sposoby myślenia, które wcale nie muszą być zaburzeniami, ale wariantem normy. Dotyczy to nie tylko ASD.
Avatar użytkownika
fasci-nation
 
Posty: 3601
Dołączył(a): Cz, 28 sty 2010, 00:00
Lokalizacja: weiter weiter ins Verderben
Płeć: K

Re: Neurodiversity - tłumaczenie?

Postprzez yasemin » Pn, 30 cze 2014, 06:20

Różnorodność neurologiczna.
Avatar użytkownika
yasemin
 
Posty: 1079
Dołączył(a): Pn, 29 sie 2011, 23:00
Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
Płeć: K

Re: Neurodiversity - tłumaczenie?

Postprzez hari » Pn, 30 cze 2014, 09:29

Dzięki za odpowiedzi :) Z tłumaczeniem róźnorodność się także spotkałem, tylko to słowo jakos mi się średnio podoba. Samemu myślałem o czymś w rodzaju słowa nieneurotypowość bądź neuroatypowość, ale nie brzmią one lepiej :-|
Ostatnio edytowano Pn, 30 cze 2014, 09:31 przez hari, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
hari
 
Posty: 2522
Dołączył(a): Wt, 31 sty 2006, 00:00
Płeć: M

Re: Neurodiversity - tłumaczenie?

Postprzez mmazur » Pn, 30 cze 2014, 11:41

Oraz są błędne. Różnorodność zawiera w sobie tak typowość, jak i atypowość i taki jest zamysł oryginalnego terminu. Okrajanie tłumaczenia tylko do atypowości nie jest dobre.
mmazur
 
Posty: 298
Dołączył(a): Pn, 17 lut 2014, 00:12
Płeć: M

Re: Neurodiversity - tłumaczenie?

Postprzez hari » Pn, 30 cze 2014, 12:01

Słuszna uwaga. Zastanawiam się czy udało by się ukuć ładne polskie słowko oznaczające właśnie przeciwieństwo neurotypowości, nie musi to być więc dokładnie tłumaczenie pojęcia neurodiversity. Ma ktoś jakiś pomysł :) ?
Avatar użytkownika
hari
 
Posty: 2522
Dołączył(a): Wt, 31 sty 2006, 00:00
Płeć: M

Re: Neurodiversity - tłumaczenie?

Postprzez fasci-nation » Pn, 30 cze 2014, 15:20

Różnorodność to bardzo dobre słowo i termin musi pozostać w tym tonie. Nie żadna nietypowość i te sprawy. Mamy różne warianty neurologiczne i wszystkie są normalne i równe sobie. Każde pojęcie tworzone na przeciwieństwie będzie sugerowało nienormalność.

To tak, jakbyś chciał dla osób o bardzo wysokim oraz bardzo niskim wzroście tworzyć specjalny termin. Różnorodność wystarczy. Ewentualnie "w rozkładzie normalnym powyżej trzech sigma", ale tego prawie nikt nie zapamięta.
Avatar użytkownika
fasci-nation
 
Posty: 3601
Dołączył(a): Cz, 28 sty 2010, 00:00
Lokalizacja: weiter weiter ins Verderben
Płeć: K

Re: Neurodiversity - tłumaczenie?

Postprzez pwjb » Pn, 30 cze 2014, 16:06

Ja w ogóle nie rozumiem pojęcia normalność-nienormalność, ludzie to strasznie różnie definiują. Dla mnie niezrozumiałe jest np. pakietyzowanie :

to co dobre, to co mi się podoba, co jest miłe i piękne - normalność
odwrotność tego - nienormalność

Np. jakieś skrajne seksualne sprawy jak pedofilia też są w pewnym sensie normalne bo są częścią różnorodności gatunku ludzkiego, procent takich spraw jest niejako przypisany do właściwości gatunku. Tak samo jak 15% baranów jest homoseksualnych.

Żeby to ocenić trzeba np. wyrzucić człowieka z równania i zastanowić się nad tymi pojęciami w stosunku do innych gatunków, np. maków na polu. Dziś np. zobaczyłem jednego z białymi płatkami i jakiegoś pokurczonego, no jakaś choroba czy mutacja genetyczna, ale miał kwiaty i już gotowe te owocniki.... -> pytanie czy to coś jest normalne czy nie. Bo jeżeli tak to jak musiał by wyglądać mak polny aby był nienormalny ? A jeżeli nie ma nienormalnych maków to co to w ogóle jest nienormalność ? A jeżeli nie ma nienormalności to po co posługiwać się słowem "normalność" które w takiej sytuacji kompletnie nic nie precyzuje, jest puste znaczeniowo.
Ostatnio edytowano Pn, 30 cze 2014, 16:19 przez pwjb, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
pwjb
 
Posty: 4387
Dołączył(a): Cz, 29 gru 2005, 00:00

Re: Neurodiversity - tłumaczenie?

Postprzez pwjb » Pn, 30 cze 2014, 16:16

Mi osobiście takie słowa jak neurodiversity i ich tłumaczenia się nie podobają. Wyglądają jak tworzone ku politycznej poprawności aby nikogo nie obrazić. Tak samo jak nie nazywa się grubego grubym tylko "przy kości", a ślepego niewidomym... natomiast ciekawe głusi wcale nie widzą tego słowa jako obraźliwe chociaż jest bardziej politpoprawne - niesłyszący.

Ja np. należę do tej grupy którzy jeżeli już to się obrażają kiedy się ich określa takimi rozcieńczonymi, nic nie konkretyzującymi pastelowymi politpoprawnymi określeniami.

O ile neurotypowość ma w swojej nazwie pewne konkrety no nieneurotypowość owszem czasami użyteczny termin ale w tym mieszczą się tak różne zaburzenia choroby łącznie z ludźmi których chcielibyśmy zastrzelić na miejscu jakbyśmy się dowiedzieli na czym ich nieneurotypowość polega, czy po prostu inności moim zdaniem naprawdę trzeba uważać do czego się to stosuje.
Ostatnio edytowano Pn, 30 cze 2014, 16:18 przez pwjb, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
pwjb
 
Posty: 4387
Dołączył(a): Cz, 29 gru 2005, 00:00

Re: Neurodiversity - tłumaczenie?

Postprzez pwjb » Pn, 30 cze 2014, 18:31

Może doprecyzuję, się średnio podobają... tzn. rozumiem ich użyteczność w pewnych kontekstach, kiedy jest potrzebne takie mgielne znaczenie. Ale używanie ich w kontekście gdzie istnieją konkretniejsze słowa o czym mówimy, to jest np. spektrum autyzmu - rozmydla rzeczywistość.
Avatar użytkownika
pwjb
 
Posty: 4387
Dołączył(a): Cz, 29 gru 2005, 00:00

Re: Neurodiversity - tłumaczenie?

Postprzez hari » Śr, 2 lip 2014, 13:25

pwjb napisał(a):ale w tym mieszczą się tak różne zaburzenia choroby łącznie z ludźmi których chcielibyśmy zastrzelić na miejscu jakbyśmy się dowiedzieli na czym ich nieneurotypowość polega,


Słuszna uwaga, psychopaci są jak najbardziej nieneurotypowi...

pwjb napisał(a):. Ale używanie ich w kontekście gdzie istnieją konkretniejsze słowa o czym mówimy, to jest np. spektrum autyzmu - rozmydla rzeczywistość.


Tyle, że spektrum autystyczne może być rozumiane jako przejawianie cech autystycznych bądź jako zaburzenie podlegające kryterium diagnozy medycznej. Termin neuroróżnorodność, jakby koszmarnie graficznie nie wyglądał pozwala grupować osoby, które nie koniecznie mogą być uważane za autyków a jednocześnie ich postrzegania świata jest wystarczająco odmienne od neurotypowości.
Avatar użytkownika
hari
 
Posty: 2522
Dołączył(a): Wt, 31 sty 2006, 00:00
Płeć: M


Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości