czy od autyzmu można dostać psychozy?

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez Mruczanka » Cz, 10 kwi 2014, 00:23

A jeśli te dzieci faktycznie znajdują się nieszczęśliwie w grupie tych, co to akurat im szkodzi z jakiś względów szczepienie, bo są uczulone na przykład?
Wtedy nie trzebaby wycofywać szczepionek dla wszystkich dzieci, tylko dla tych schorowanych, którym one szkodzą.
Bo chyba logiczne jest, że kiedy dziecko zle się czuje po szczepieniu, to matka ma objekcje, czy dawać mu następną szczepionkę?
Mruczanka
 
Posty: 11085
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez Althorion » Cz, 10 kwi 2014, 02:14

@Mruczanka:
A jeśli te dzieci faktycznie znajdują się nieszczęśliwie w grupie tych, co to akurat im szkodzi z jakiś względów szczepienie, bo są uczulone na przykład?
Wtedy nie trzebaby wycofywać szczepionek dla wszystkich dzieci, tylko dla tych schorowanych, którym one szkodzą.

Jeśli się taką wiedzę posiada, to wtedy od szczepienia się odchodzi, czasowo bądź trwale (np. nie szczepi się dzieci chorych, gdyż ich układ odpornościowy byłby przeciążony). Te nieliczne przypadki faktycznych powikłań poszczepiennych trafiają się wtedy, gdy lekarz popełni jakąś oczywistą pomyłkę (nader rzadko, to nie jest najtrudniejsza rzecz na świecie) bądź z przyczyn niemożliwych do zweryfikowania wcześniej — można starać się podać coś możliwie zbliżonego do szczepionki by obserwować reakcję, ale dopóki nie poda się dokładnie tego, co jest w szczepionce (czyli właśnie samej szczepionki), to nie będzie się wiedzieć na pewno.
Bo chyba logiczne jest, że kiedy dziecko zle się czuje po szczepieniu, to matka ma objekcje, czy dawać mu następną szczepionkę?

Jest to zrozumiałe, ale nie jest logiczne — stanowi przykład błędu w rozumowaniu, o którym Ci wcześniej pisałem (post hoc, ergo propter hoc). To że rzecz A występuje po rzeczy B nie oznacza, że jedno z drugim ma związek. Na przykład od momentu mojej przeprowadzki do Gliwic Świadkowie Jechowy odwiedzili mnie dwa razy i za każdym razem po ich wizycie miałem awarię prądu. Wiązanie tych rzeczy ze sobą stanowi jednak nadużycie. Bardzo trudno coś takiego wykryć nie dysponując dużą próbką kontrolną. Co więcej, ludzie wyewoluowali w sposób pobudzający ich do tego typu łączenia przyczynowo-skutkowego, z czego wynika m.in. myślenie magiczne.
„Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.”
Avatar użytkownika
Althorion
 
Posty: 2518
Dołączył(a): So, 14 sty 2012, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: M

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez konczita z wurstem » Pn, 9 cze 2014, 21:16

ja już zupełnie zgupłem umieścili mnie w dzieciństwie w psychiatryku i nie rozpoznali ZA choć miałem i mam jego objawy (tak mi się przynajmniej wydaje) ale od tego ciągłego wieloletniego życia w tzw. "własnym świecie" zacząłem sobie w pewnym momencie wkręcać schize. i rzeczywiście mi ją rozpoznali bo dobrze grałem objawy. już sam nie wiem czy to ZA czy coś ze spektrum schizy czy borderline czy wszystko na raz. o ile ZA i borderline można u siebie zauważyć o tyle schizy chyba nie. macie jakieś info na temat czy np. chorzy na schize bez urojeń i omamów lub na tzw. zab. schizotypowe mogą mieć poczucie że coś z nimi nie wporządku zanim dostaną taką diagnozę? jak poszedłem do psychiatry we wczesnej dorosłości to najpierw mi rozpoznali schizotypie ale ja chciałem być świrem i do objawów które lekarz określił jako schizotypowe ja sobie dodawałem z grubej rury takie których nie miałem ale chciałem mieć czyli paranoidalne (urojenia i omamy). wtf? co ja wyprawiam po co ja ciągle myśle o tym że fajnie by było być ciężkim świrem a nie tylko schizotypem czy aspergerowcem (chociaż to też tylko moje przypuszczenia). jutro ide do psychologa i się okaże co mi w łbie siedzi. ZA mi pewnie nie rozpozna bo to tylko dzieciom diagnozują. schizy pewnie też nie bo jak ktoś ciągle myśli i się nakręca że ją ma i każdy dziwny dźwięk tłumaczy że to omam to nie jest objaw nie dość że nie schiz to nawet żadnej psychozy. aha czy schizotypia to w końcu zaburzenie osobowości czy choroba bo każdy gada co innego?
konczita z wurstem
 

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez abc123 » Wt, 10 cze 2014, 07:35

Dorosłych też można zdiagnozować w kierunku ZA nie tylko dzieci.
abc123
 

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez konczita z wurstem » Wt, 10 cze 2014, 08:56

próbowałem i nic z tego tylko prywatnie a ja nie mam zamiaru dawać 800 zł za diagnoze która i tak nic nie wniesie do mojego życia.
konczita z wurstem
 

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez abc123 » Wt, 10 cze 2014, 09:08

To zgłoś się do Synapsis tam są świetni specjaliści i jest za darmo, tylko trochę czekać trzeba.
abc123
 

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez konczita z wurstem » Wt, 10 cze 2014, 09:49

ale to tylko w krakowie a ja z drugiej strony Polski jestem
konczita z wurstem
 

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez Mruczanka » Wt, 10 cze 2014, 12:36

konczita z wurstem napisał(a):ja już zupełnie zgupłem umieścili mnie w dzieciństwie w psychiatryku i nie rozpoznali ZA choć miałem i mam jego objawy (tak mi się przynajmniej wydaje) ale od tego ciągłego wieloletniego życia w tzw. "własnym świecie" zacząłem sobie w pewnym momencie wkręcać schize. i rzeczywiście mi ją rozpoznali bo dobrze grałem objawy. już sam nie wiem czy to ZA czy coś ze spektrum schizy czy borderline czy wszystko na raz. o ile ZA i borderline można u siebie zauważyć o tyle schizy chyba nie. macie jakieś info na temat czy np. chorzy na schize bez urojeń i omamów lub na tzw. zab. schizotypowe mogą mieć poczucie że coś z nimi nie wporządku zanim dostaną taką diagnozę? jak poszedłem do psychiatry we wczesnej dorosłości to najpierw mi rozpoznali schizotypie ale ja chciałem być świrem i do objawów które lekarz określił jako schizotypowe ja sobie dodawałem z grubej rury takie których nie miałem ale chciałem mieć czyli paranoidalne (urojenia i omamy). wtf? co ja wyprawiam po co ja ciągle myśle o tym że fajnie by było być ciężkim świrem a nie tylko schizotypem czy aspergerowcem (chociaż to też tylko moje przypuszczenia). jutro ide do psychologa i się okaże co mi w łbie siedzi. ZA mi pewnie nie rozpozna bo to tylko dzieciom diagnozują. schizy pewnie też nie bo jak ktoś ciągle myśli i się nakręca że ją ma i każdy dziwny dźwięk tłumaczy że to omam to nie jest objaw nie dość że nie schiz to nawet żadnej psychozy. aha czy schizotypia to w końcu zaburzenie osobowości czy choroba bo każdy gada co innego?




Twój styl pisania sugeruje raczej schizofrenię, albo przynajmniej osobowość maniakalną :roll:
Mruczanka
 
Posty: 11085
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez Geranium » Wt, 10 cze 2014, 13:11

konczita z wurstem napisał(a):ale to tylko w krakowie a ja z drugiej strony Polski jestem


W innych miastach też jest nie tylko tam gdzie piszesz. Poszukaj w internecie a z pewnością znajdziesz.
Avatar użytkownika
Geranium
 
Posty: 128
Dołączył(a): N, 25 maja 2014, 09:30
Lokalizacja: Warszawa z diagnozą - ZA
Płeć: K

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez Master/Pentium » Wt, 10 cze 2014, 15:47

Mruczanka napisał(a):
konczita z wurstem napisał(a):ja już zupełnie zgupłem umieścili mnie w dzieciństwie w psychiatryku i nie rozpoznali ZA choć miałem i mam jego objawy (tak mi się przynajmniej wydaje) ale od tego ciągłego wieloletniego życia w tzw. "własnym świecie" zacząłem sobie w pewnym momencie wkręcać schize. i rzeczywiście mi ją rozpoznali bo dobrze grałem objawy. już sam nie wiem czy to ZA czy coś ze spektrum schizy czy borderline czy wszystko na raz. o ile ZA i borderline można u siebie zauważyć o tyle schizy chyba nie. macie jakieś info na temat czy np. chorzy na schize bez urojeń i omamów lub na tzw. zab. schizotypowe mogą mieć poczucie że coś z nimi nie wporządku zanim dostaną taką diagnozę? jak poszedłem do psychiatry we wczesnej dorosłości to najpierw mi rozpoznali schizotypie ale ja chciałem być świrem i do objawów które lekarz określił jako schizotypowe ja sobie dodawałem z grubej rury takie których nie miałem ale chciałem mieć czyli paranoidalne (urojenia i omamy). wtf? co ja wyprawiam po co ja ciągle myśle o tym że fajnie by było być ciężkim świrem a nie tylko schizotypem czy aspergerowcem (chociaż to też tylko moje przypuszczenia). jutro ide do psychologa i się okaże co mi w łbie siedzi. ZA mi pewnie nie rozpozna bo to tylko dzieciom diagnozują. schizy pewnie też nie bo jak ktoś ciągle myśli i się nakręca że ją ma i każdy dziwny dźwięk tłumaczy że to omam to nie jest objaw nie dość że nie schiz to nawet żadnej psychozy. aha czy schizotypia to w końcu zaburzenie osobowości czy choroba bo każdy gada co innego?


Twój styl pisania sugeruje raczej schizofrenię, albo przynajmniej osobowość maniakalną :roll:

Też zagłosuje na coś ze spektrum schizofrenicznego. Sposób wypowiedzi przypomina mi kolegę z tym schorzeniem. Choć on w fazie "ostrej" jest mniej zrozumiały. Osobowość schizotypowa pasuje ale ja NIE jestem lekarzem. Schizotypowość to raczej zaburzenia osobowości.
Ostatnio edytowano Wt, 10 cze 2014, 21:18 przez Amelia, łącznie edytowano 1 raz
Powód: naprawienie cytowania
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5914
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez konczita z wurstem » Śr, 11 cze 2014, 09:28

mówicie że to coś ze spektrum schizy? nie wiem bo ludzie z psychozami również schizofrenicznymi nie wmawiają sobie że mają takie zaburzenia i z tego co można wyczytać na wszystkich chyba stronach o schizie to schizofrenicy nie mają poczucia choroby ale w sumie ja się nie uważam ani za chorego ani za zdrowego tylko niepokoi mnie to że jak coś mi mignie przed oczyma albo zapiszczy w uszach to ja zaraz sobie to tłumaczę jako omam. wczoraj leciał ciekawy film pt. "Adam" o kolesiu który miał ZA i ... powiedzcie mi czy wy też nie potraficie kłamać, nie rozumiecie żartów i intencji innych ludzi? ja mam tak że nie lubię kłamać ale czasem mi się zdarzy a co do żartów to nie mam z tym większego problemu natury nie rozumienia ich tylko bardziej doszukuję się ataku na siebie (ale nie za każdym razem) i myślę że to może ale nie musi być wyśmiewanie się ze mnie. tego chyba w ZA nie ma prawda? ale mam objaw który jest chyba głównym symptomem ZA czyli obsesyjne zainteresowanie danym tematem. czy to może być jednak skutkiem autyzmu schizofrenicznego? czy wy też cały dzień spędzacie np. na tworzeniu tracklisty na płytkę którą chcielibyście nagrać znajomemu ale nigdy nie nagracie (to tylko przykład a w sumie to moje doświadczenie dnia codziennego) albo coś w tym stylu? zdurnieć można całkiem jak się słucha lekarzy i symulantów i czyta wikipedie bo każdy mówi co innego i nikt szczególnie lekarze i psychologowie bredzą co innego o ZA , schizie i w ogóle o chorobach natury psychicznej. czy macie dostęp do jakichś rzetelnych informacji na temat ZA i schizofrenii i czym się one od siebie różnią kiedy obraz kliniczny jest podobny?
konczita z wurstem
 

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez hari » Śr, 11 cze 2014, 10:03

Dawno temu, bodajże przed 1980 rokiem, zaburzenia rozwojowe ze spektrum autyzmu były nazywane schizofrenią dziecięcą, ponieważ szereg objawów był wspólny : wycofanie społeczne, upośledzona komunikacja czy też brak prawidłowego kontaktu wzrokowego. Obecnie jednak tych zaburzeń się nie łączy, ponieważ mechanizm powstawania zaburzeń jest diametralnie inny. Schizofrenia jest chorobą psychiczną, powodowaną w ogromnym uproszczeniu przez zmiany wydzielania neuroprzekaźników (dopaminy), którą leczy sie farmakologicznie. Regularne przyjmowanie leków powoduje, że negatywne objawy, częściowo pokrewne także ZA, ustępują a chory zaczyna funkcjonować społecznie tak jak przed pojawieniem się choroby. Oczywiście istnieje mozliwość, że osoba z ZA także zachoruje na schizofrenie, ale nie jest to regułą (nie mam dostępu do danych statystycznych, ale myślę, że schizofrenicy to tylko ułamek wysoko funkcjonujących autystów).

http://www.psychiatrictimes.com/autism/ ... izophrenia

powiedzcie mi czy wy też nie potraficie kłamać, nie rozumiecie żartów i intencji innych ludzi?

To jest bardzo stereotypowe myślenie, które jest prawdziwe tylko dla małych dzieci z ZA. W miarę dorastania aspi uczy się (prawda, że wolniej) reguł funkcjonowania społecznego, rozumie żarty i przenośnie(jest to skorelowane z ogólnym poziom inteligencji), potrafi także kłamać, choć prawdą jest, iż budzi one u dużej części aspich awersję.

ale mam objaw który jest chyba głównym symptomem ZA czyli obsesyjne zainteresowanie danym tematem. czy to może być jednak skutkiem autyzmu schizofrenicznego? czy wy też cały dzień spędzacie np. na tworzeniu tracklisty na płytkę którą chcielibyście nagrać znajomemu ale nigdy nie nagracie

Podany przez Ciebie przykład bardziej chyba świadczy o neurotycznym niezdecydowaniu. Typowe obsesyjne zainteresowanie dla ZA to np. znajomość rozkładów pociągów w całej Polsce, dyskografii zespołów jednego gatunku muzycznego, wszystkich możliwych otwarć szachowych i.t.p. Ogólnie jest to bardzo wąska specjalizacja w jednym wycinku wiedzy, bardziej teoretyczna niż praktyczna. Charakterystyczne jest też ciągłe myślenie o aktualnym obiekcie zainteresowań i zaniedbywanie pozostałych aspektów życia - kontakty społeczne, szkoła i praca, w skrajnych przypadkach nawet higieny osobistej.
Avatar użytkownika
hari
 
Posty: 2522
Dołączył(a): Wt, 31 sty 2006, 00:00
Płeć: M

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez konczita z wurstem » Śr, 11 cze 2014, 10:59

dzięki za info. u mnie to wszystko wygląda bardzo dziwacznie te cechy ZA czyli obsesyjne zainteresowania danym tematem to u mnie właśnie tak wyglądają jak opisałeś. to myślenie o trackliście jest o tyle dziwne że ja bardzo dobrze znam się na muzie wręcz jestem ekspertem w tej dziedzinie i tak jak mam te myśli to np. wygląda to tak : nagram znajomemu płytkę z różnorodną ciekawą muzą muszą tam być określone gatunki i utwory np. o wiem zacznę od tego wkrętowego prog rockowego kawałka Floydów z płyty The Division Bell no i oczywiście się tam musi znaleźć coś od Harolda Budda tylko co? już wiem Abandoned Cities bo ma niepowtarzalny klimat... itp itd. tak to mniej więcej wygląda. te myśli często sprawiają że nie śpię całą noc (wiele ich już w ten sposób zarwałem). innym moim obsesyjnym tematem który powoduje to samo co poprzedni jest filozofia bezsensu materializmu i życia na tym świecie szczególnie życia ludzi którzy mnie otaczają. nie widzę sensu tego całego pędu i wszelakiej mody, przyjemności, zabawy, nowości, niusów i całego tego bajzlu który potrzebny jest ludziom tzw. "normalnym". miewam okresy pobudzenia i szał twórczy a także okresy zawiechy ale to wszystko jest podrasowane ogromną pustką emocjonalną. czyli ogólnie: dusza artystyczna (dostrzegam piękno tam gdzie niewielu je widzi albo nikt nie widzi), dziwactwa, "swój świat", obsesje, wahania nastroju, pustka, ahedonia, niedostosowanie społeczne, dereizm itp cuda, frustracja, wybuchowość, ogromna wrażliwość wewn., nieumiejętność wyrażania i odczuwania emocji, hipochondria(?), kreatywność, ambiwalencja (np. brak poczucia choroby i zdrowia psychicznego) i wreszcie krótkotrwałe urwane filmy i przez to luki w pamięci. wtf ze mną jest?
konczita z wurstem
 

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez hari » Śr, 11 cze 2014, 15:01

Obsesyjne zainteresowania to nie jest wyznacznik ZA, a tylko jedna z cech towarzyszących temu zaburzeniu. Najważniejsze są deficity w komunikacji werbalnej i niewerbalnej(szczególnie wyraźne) wynikające z deficytów teorii umysłu (umiejętności wyobrażania sobie stanów mentalnych innych osób). Objawy muszą wsytępowąć od wczesnego dzieciństwa, jeżeli podejrzewasz siebie o ZA, to musisz sobie odpowiedzieć jak przebiegały Twoje interakcje z rówieśnikami w przedszkolu czy wczesnych latach szkolnych. ZA nie może się pojawić nagle jak psychoza, wspomniane zaburzenia towarzyszą człowiekowi przez całe życie i są ewentualnie złagodzone terapia bądź zdobytym doświadczeniem.

Stany psychiczne opisane przez Ciebie mogą pasować także do innych zaburzeń jak ADHD czy osobowości borderline, najbardziej byłby wskazany kontakt z psychologiem w celu rozwiania wątpliwości.
Avatar użytkownika
hari
 
Posty: 2522
Dołączył(a): Wt, 31 sty 2006, 00:00
Płeć: M

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez konczita z wurstem » Cz, 12 cze 2014, 09:32

właśnie szukam psychologa który zrobi mi badania osobowości. moje kontakty z rówieśnikami i wgl z ludźmi zawsze były dziwne żeby nie powiedzieć złe nie potrafiłem się nigdy dogadać ani zrozumieć ludzi ale to u mnie bardziej przyjmowało postać filozoficzno-dereistyczną nie widziałem sensu być taki jak ludzie dookoła bo wszystko wydawało mi się obce i sztuczne. czy ludzie z ZA też mają poczucie sztuczności i wyobcowania? czy w borderline też jest objaw pochłonięcia własnymi myślami i przeżyciami wewnętrznymi? wiem że to jest coś ze spektrum dwubiegunówki takie połączenie objawów nerwicowych, maniakolno-depresyjnych i czasem napady psychozy (omamy i urojenia) ale nie słyszałem nic o objawach autystycznych w tym zaburzeniu. jak to z tym jest?
konczita z wurstem
 

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez hari » Cz, 12 cze 2014, 10:11

Nietóre osoby ze spektrum mają poczucie nierelaności zewnętrznego świata, wiąże się to z ułomną teorią umysłu. Inne osoby nie są postrzegane jako samodzielnie myślące, autonomiczne, żywe istoty. Czasami ma się wrażenie, iż otaczająca rzeczywistość jest formą snu, ja sam przez pewien okres czasu dopuszczałem myśl, że mogę życ w czymś rodzaju matriksu, gdzie wszystkie wrażenia zmysłowe są generowane przez komputer :] Osoby bardziej autystyczne, z którymi kontakt jest bardzo ograniczony, mogą w ogóle nie postrzegać zewnętrznego świata, będąc całkowicie pochłoniętymi własnymi myślami i emocjami. Poczucie obcości i sztuczności zachowania innych ludzi wynika także z ograniczonej zdolności postrzegania stanów mentalnych innych osób, trudno odczytywać niewerbalne kody kulturowe.

Osoby bordeline raczej nie mają problemu z komunikacją niewerbalną, ale chyba nie można wykluczyć współwystępowania u jednej osoby tego zaburzenia oraz ZA.
Avatar użytkownika
hari
 
Posty: 2522
Dołączył(a): Wt, 31 sty 2006, 00:00
Płeć: M

Re: czy od autyzmu można dostać psychozy?

Postprzez Mruczanka » Cz, 12 cze 2014, 15:17

Też oglądałam film "Adam" i myślałam, że usnę z nudów :/
W ogóle nie podobał mi się ten film, chociaż sam temat o zespole aspergera był ciekawy.
Mnie się wydaje, że Adam miał ten bardziej "męski" rodzaj aspergera i to całkiem widoczny.
Ale to był tylko film, poza tym, każdy przypadek ludzki jest inny i gdyby postawić koło siebie pięciu aspergerowców, to z pewnością każdy z nich byłby osobną indywidualnością o różniących się cechach.

Hari, to ciekawe co piszesz o postrzeganiu otaczającej nas rzeczywistości.
Jeżeli MY możemy postrzegać świat jako sztuczny, jak życie w matrixie, gdy tymczasem nt odbierają świat jako realny, prawdziwy i w "prawidłowy sposób", to wtf?
Naukowcy przyznali bowiem niedawno, że wrzechświat i wszystko co nas otacza to jeden wielki hologram zbudowany z wyrażeń matematycznych.
Wszystko więc na co patrzymy, to w skrócie ujmując, "cyferki".
W takim razie nasuwa się też pytanie, kto tu tak naprawdę ma zaburzone postrzeganie rzeczywistości - aspi czy nt? :roll:
Mruczanka
 
Posty: 11085
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re:

Postprzez nonkan » Śr, 8 paź 2014, 17:32

źziak napisał(a):ja pierwszy raz do szpitala trafiłem w wieku 11 lat ale byłem tam za krótko żeby dostać diagnoze. moje objawy które w tamtym czasie najbardziej rzucały sie w oczy otoczeniu to moje zainteresowanie dinozaurami do tego stopnia że wierzyłem że jestem jednym z nich. m.in. przez to trafiłem do psychiatryka. nie zdiagnozowali mi wtedy ani ZA ani schizofreni ale dostałem (nie wiem po co) lek thioridazin po którym czułem sie tylko gorzej. po jakimś czasie otoczenie przyzwyczaiło sie do moich dziwactw ale 4 lata temu zdałem sobie sprawe z tego że moje zachowanie jest dziwaczne i udałem sie do lekarza. teraz po długim czasie lekarz doszedł do wniosku że moją psychoze wywołał ZA ale nie chce mi wystawiać tej diagnozy bo uważa że jedna którą mam wystarczająco mi wystarczy. ja jednak chciałbym mieć zdiagnozowany ZA (ale tylko wtedy gdy rzeczywiście go mam) po to aby zapisać sie do jakiegoś ośrodka pomagającego ludziom z autyzmem. nie wiem czy we wrocławiu są ośrodki tego typu tyle że dla psychotyków. chciałbym sie wreszcie wyrwać z domu po tylu latach życia w psychozie...


Ja uważam, że to przypadek klasycznego McDD (całościowego zaburzenia rozwoju łączącego cechy spektrum autyzmu i spektrum schizofrenii). W Polsce jest ono bardzo mało znane. W Holandii to dość popularna diagnoza. Nawet mi na tym forum to podejrzewano (w każdym razie nie mam klasycznej postaci McDD).
Ostatnio edytowano Śr, 8 paź 2014, 17:33 przez nonkan, łącznie edytowano 1 raz
nonkan
 
Posty: 9497
Dołączył(a): So, 23 sie 2014, 19:44
Płeć: M

Poprzednia strona

Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości