Mensa

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

Mensa

Jestem członkiem Mensy
3
6%
Nie jestem członkiem Mensy
15
28%
Zdałem oficjalny test kwalifikujący
3
6%
Zdawałem oficjalny test, ale wynik jest niewystarczający
1
2%
Myślę o zdawaniu oficjalnego testu
4
8%
Nie chcę przystępować do oficjalnego testu
7
13%
Robię sobie czasem podobne testy
7
13%
Nie interesują mnie tego typu testy
8
15%
Uważam, że testy Mensy nie pozwalają oszacować inteligencji.
5
9%
 
Liczba głosów : 53

Mensa

Postprzez bak » So, 25 kwi 2015, 19:25

Jak w temacie.
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez Mruczanka » So, 25 kwi 2015, 22:01

Fajny żart :roll:
Mruczanka
 
Posty: 11085
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: Mensa

Postprzez bak » So, 25 kwi 2015, 22:04

Nie rozumiem.
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez Mruczanka » So, 25 kwi 2015, 22:32

Ja też, moje IQ wyszło tylko dwucyfrowe.
Mruczanka
 
Posty: 11085
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: Mensa

Postprzez Amelia » So, 25 kwi 2015, 22:57

Mnie nie dziwi ten temat; sporo osób tutaj ma ponadprzeciętny iloraz inteligencji.
Choć ja też mogę otwarcie powiedzieć, że 148 punktów bym nie zebrała, sądząc po kilku testach IQ, które robiłam w życiu. Ale pocieszam się, że to może kwestia treningu w rozwiązywaniu tego typu testów ;)
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: Mensa

Postprzez bak » So, 25 kwi 2015, 23:51

No ja właściwie jestem pewna, że tu poziom jest wyższy. Porównajcie sobie, jak wyglądają inne fora w necie chociażby. Same kłótnie i absolutny brak wczucia w myślenie innego.
Amelia: ja bym się nie sugerowała różnymi dziwnymi testami. Chociaż też jestem zdania, że inteligencja ma niewiele wspólnego z testami na inteligencję.
Ostatnio edytowano So, 25 kwi 2015, 23:53 przez bak, łącznie edytowano 1 raz
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez fasci-nation » N, 26 kwi 2015, 00:06

A wiecie, że należenie do Mensy polega na mentalnym fapaniu sobie do wysokiego IQ, rozwiązywaniu rebusów i płaceniu składek? Ludzie stamtąd wcale nie zajmuja się jakimiś innowacjami, rozwiązywaniem zagadek kosmosu ani przejmowaniem władzy nad światem.

Wysokie IQ nie jest gwarancją tzw. życiowego sukcesu. O tym decydują także inne składowe oraz szczęście. W ogóle różnice w IQ mają znaczenie tak do 120 punktów, potem już niekoniecznie. Działa to podobnie jak wiek - przy niższych wartościach nawet mała różnica ma ogromne znaczenie, potem się to wyrównuje, a potem to już wszystko jedno.
Avatar użytkownika
fasci-nation
 
Posty: 3601
Dołączył(a): Cz, 28 sty 2010, 00:00
Lokalizacja: weiter weiter ins Verderben
Płeć: K

Re: Mensa

Postprzez CultOfTheMachine » N, 26 kwi 2015, 00:16

Amelia napisał(a):Choć ja też mogę otwarcie powiedzieć, że 148 punktów bym nie zebrała, sądząc po kilku testach IQ, które robiłam w życiu.

Ale dlaczego 148? Na stronie internetowej Mensy jest napisane, że chodzi o górne 2% populacji. Zakładając, że chodzi o skalę Cattella (SD = 24), 148 to trochę za mało (IQ co najmniej 148 ma około 2,3% populacji). Jeśli już, to powinno być 149. Dla odmiany w przypadku skal Wechslera i Bineta 148 to wartość stanowczo za wysoka.

Przy czym mi się nie chce do tego testu podchodzić. Tyle razy mi testowali IQ, że wiem, że jestem gdzieś na granicy tego wyniku. I może by mi się udało. Ale po co? To tak, jakby zapisywać się do stowarzyszenia mężczyzn o długości penisa co najmniej 22 cm. Może i komuś to poprawi samopoczucie, ale co poza tym? Jakie są wspólne cele?
Avatar użytkownika
CultOfTheMachine
 
Posty: 449
Dołączył(a): Pn, 5 sty 2015, 11:25
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez bak » N, 26 kwi 2015, 00:40

Cel ankiety poza ciekawością jest oczywiście skierowany na Stowarzyszenie. Bo tak mi przyszło na myśl, że najwięcej z ZA właśnie w Mensie można znaleźć. Ale ja nie jestem oficjalnym członkiem. Tak jak pisze fasci - trzeba płacic składki i dostaje sie jakies czasopismo. A znaleźć polską aktywną (w sensie nawet kontaktu internetowego, jesli nie regularnych spotkań) grupę by warto, bo potrzebujemy kworum.
Ostatnio edytowano N, 26 kwi 2015, 00:41 przez bak, łącznie edytowano 1 raz
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez CultOfTheMachine » N, 26 kwi 2015, 00:49

bak napisał(a):Cel ankiety poza ciekawością jest oczywiście skierowany na Stowarzyszenie. Bo tak mi przyszło na myśl, że najwięcej z ZA właśnie w Mensie można znaleźć.

Skąd takie przypuszczenie? Więcej Aspich jest prawdopodobnie np. na wspomnianej kiedyś przez Althoriona Matematyce.pl niż w Mensie. Jak słusznie zauważyła fasci-nation, Mensa nie służy ani rozwiązywaniu żadnych problemów, ani pogłębianiu swojej wiedzy. Służy podniecaniu się swoim wynikiem testu IQ.
Ostatnio edytowano N, 26 kwi 2015, 01:07 przez CultOfTheMachine, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
CultOfTheMachine
 
Posty: 449
Dołączył(a): Pn, 5 sty 2015, 11:25
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez bak » N, 26 kwi 2015, 01:00

Stąd, że aspi są logiczni i testy Mensy badają logiczność myślenia. I z tego, że za każdym razem kiedy coś jest o Mensie mówione, to wtedy napomyka się, że osoby o najwyższym IQ najczęściej mają trudności w dostosowaniu się do społeczeństwa i rozpoznawaniu emocji. Nawet chyba w "Wiedzy i Zyciu" z lat 80. było coś przy tej okazji o ZA.
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez CultOfTheMachine » N, 26 kwi 2015, 01:10

bak napisał(a):Stąd, że aspi są logiczni (...)

A zapisywanie się do stowarzyszenia, które nie prowadzi żadnej sensownej działalności, ale wymaga płacenia składek członkowskich, jest skrajnie nielogiczne.
Ostatnio edytowano N, 26 kwi 2015, 01:10 przez CultOfTheMachine, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
CultOfTheMachine
 
Posty: 449
Dołączył(a): Pn, 5 sty 2015, 11:25
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez bak » N, 26 kwi 2015, 01:13

:) No racja.
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez moerbecke » N, 26 kwi 2015, 08:46

Czytam sobie Wasze posty i zastanawiam się na jakiej podstawie snujecie swoje przypuszczenia na temat działalności mensy. Pudelek.pl? Fronda.pl? Deser.pl? Mensatożydziimasoni.pl? Bo to że nikt z wypowiadających się powyżej nie zajrzał na stronę mensy aby sprawdzić swoje twierdzenia przed ich sformułowaniem na forum tego jestem pewien. W przeciwnym razie raczej nikt by nie pisał o "mentalnym fapaniu sobie do wysokiego IQ, rozwiązywaniu rebusów i płaceniu składek" wymienianych jednym tchem.

mensa.pl mensa.org :)
moerbecke
 
Posty: 21
Dołączył(a): Cz, 15 mar 2012, 00:00
Lokalizacja: Pleszew/kraków

Re: Mensa

Postprzez Althorion » N, 26 kwi 2015, 09:03

CultOfTheMachine napisał(a):Ale dlaczego 148? Na stronie internetowej Mensy jest napisane, że chodzi o górne 2% populacji. Zakładając, że chodzi o skalę Cattella (SD = 24), 148 to trochę za mało (IQ co najmniej 148 ma około 2,3% populacji). Jeśli już, to powinno być 149. Dla odmiany w przypadku skal Wechslera i Bineta 148 to wartość stanowczo za wysoka.

Oni niemal na pewno z którejś z tych dwóch ostatnich korzystają. Niestety nie pamiętam z której.

Testy wypełniałem dwukrotnie, zmuszony do tego najpierw przez psychologa szkolnego, a potem w poradni psychologicznej. Za pierwszym razem mi wyszło 79, za drugim — 158 punkty. Zgodzę się więc, że za pewne w rzeczywistości znajduję się gdzieś pomiędzy tymi dwoma wynikami — czyli pomiędzy siódmym a setnym centylem.
Avatar użytkownika
Althorion
 
Posty: 2518
Dołączył(a): So, 14 sty 2012, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez moerbecke » N, 26 kwi 2015, 10:14

Althorion napisał(a):Oni niemal na pewno z którejś z tych dwóch ostatnich korzystają. Niestety nie pamiętam z której.


Mensa Polska na pewno nie korzysta z żadnej z tych (Wechslera i Bineta) skal.
moerbecke
 
Posty: 21
Dołączył(a): Cz, 15 mar 2012, 00:00
Lokalizacja: Pleszew/kraków

Re: Mensa

Postprzez Amelia » N, 26 kwi 2015, 10:24

CultOfTheMachine napisał(a):
Amelia napisał(a):Choć ja też mogę otwarcie powiedzieć, że 148 punktów bym nie zebrała, sądząc po kilku testach IQ, które robiłam w życiu.

Ale dlaczego 148? Na stronie internetowej Mensy jest napisane, że chodzi o górne 2% populacji. Zakładając, że chodzi o skalę Cattella (SD = 24), 148 to trochę za mało (IQ co najmniej 148 ma około 2,3% populacji). Jeśli już, to powinno być 149. Dla odmiany w przypadku skal Wechslera i Bineta 148 to wartość stanowczo za wysoka.

Tę wartość wzięłam z wikipedii:
Aby w Polsce uzyskać członkostwo Mensy, należy osiągnąć wynik oznaczający IQ równy co najmniej 148 w skali Cattella[2].

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mensa_International
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: Mensa

Postprzez Althorion » N, 26 kwi 2015, 10:37

Dziękuję za poprawkę. W takim razie, by do nich należeć, wystarczy uzyskać wartość większą niż 97,725% populacji. Faktycznie 149 byłoby sensowniejsze, wtedy ta wartość wynosiłaby 97,941%.
Avatar użytkownika
Althorion
 
Posty: 2518
Dołączył(a): So, 14 sty 2012, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez bak » N, 26 kwi 2015, 12:17

Althorion napisał(a):Testy wypełniałem dwukrotnie, zmuszony do tego najpierw przez psychologa szkolnego, a potem w poradni psychologicznej. Za pierwszym razem mi wyszło 79, za drugim — 158 punkty.

Jeszcze trochę, a przekroczysz 200 ;)
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez CultOfTheMachine » N, 26 kwi 2015, 12:37

moerbecke napisał(a):Czytam sobie Wasze posty i zastanawiam się na jakiej podstawie snujecie swoje przypuszczenia na temat działalności mensy. Pudelek.pl? Fronda.pl? Deser.pl? Mensatożydziimasoni.pl? Bo to że nikt z wypowiadających się powyżej nie zajrzał na stronę mensy aby sprawdzić swoje twierdzenia przed ich sformułowaniem na forum tego jestem pewien. W przeciwnym razie raczej nikt by nie pisał o "mentalnym fapaniu sobie do wysokiego IQ, rozwiązywaniu rebusów i płaceniu składek" wymienianych jednym tchem.

mensa.pl mensa.org :)

<ironia>Ach, przepraszam! Zapomniałem napisać np. o sklepie z gadżetami.</ironia>

Nadal nie widzę tam niczego, co by mnie mogło skłonić do płacenia Mensie 100 zeta rocznie.
Avatar użytkownika
CultOfTheMachine
 
Posty: 449
Dołączył(a): Pn, 5 sty 2015, 11:25
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez moerbecke » N, 26 kwi 2015, 18:41

CultOfTheMachine napisał(a):<ironia>Ach, przepraszam! Zapomniałem napisać np. o sklepie z gadżetami.</ironia>


Rozumiem że tu, tu i na ptzykład tu to już są jakieś sekretne hasła zalożone i nie da się dowiedzieć jak jest naprawdę?

Pamiętajmy o tym ze Mensa jest przede wszystkim grupą towarzyską. Nie mam wglądu w motywację pojedynczych osób ale z tego co wiem to wiele osób wstepuje do tej organizacji po to aby mieć kontakt z nietuzinkowymi ludźmi (bynajmniej nie po to aby prowadzić z nimi dialog "o pogodzie i co ostatnio było w M jak Miłość") i po prostu rozmawiać na różne ciekawe tematy. Ja na przykład kiedy czagoś się muszę dowiedzieć, to pytając się jakiegoś mensanina w większośći przypadków uzyskałem satysfakcjonującą odpowiedź. Jak to kiedyś ktoś powiedział "w Mensie jest minimalna szansa trafienia na idiotę". Tak jak wielu aspich ma trudności z komunikacją z NTkami tak też wielu mensan ma problem z komunikacją z "normą intelektualną". Proponuję osobom które np. mają wyższe wykształcenie wejść do jakiegoś baru gdzie spotykają się niewykwalifikowani robotnicy z pobliskiej fabryki i dosiąść się do grupki takich ludzi. mysle że raczej nie będzie się nadawać na tych samych falach z tymi ludźmi.

Co do rzekomego niezróżnicowania osób mających powyżej 120 punktów IQ w stosunku do innych: ja rozumiem że żyjemy w wolnym kraju można mówić co się chce, niemniej jednak byłoby dobrze jakby do tej wolności "dosypać" nieco zgodności z faktami. Te zaś są takie ze w niektorych krajach Europy istnieją szkoły dla uzdolnionych dzieci i młodzieży- Warunkiem wstępnym jest osiągnięcie wyniku 130/132/148 zależnie od skali (lub wyżej) w teście inteligencji. O takich placówkach można sobie poczytać tu, tu lub tu. To tylko przykłady- takich inicjatyw jest więcej. W Niemczech "Hochbegabung" (bo tak się tam profesjonalnie nazywa posiadanie wysokiego IQ) jest najnormalniejszą w świecie diagnozą psychologiczną (tak jak Asperger-Syndrom). Jest pewna liczba psychologów, ktore zajmują się coachingiem dla takich osób (jeśli dana osoba ma problem z funkcjonowwaniem to i psychoterapią). W Polsce również istniała klasa dla uzdolnionych dzieci. Niestety politycznie poprawne "autorytety" ją rozwiązały. No ale u nas to lepiej sobie powiedzieć, że "wszyscy są równi umysłowo każdy każdy może zostać Ajnsztajnem (który podobno miał Asperdżera) wykorzystujemy 10 procent możliwości swojego mózgu". Takie rzeczy są bardzo chwytliwe i generalnie ludzie chcą to słyszeć. Problem w tym, że stopień zgodności z rzeczywistością tych stwierdzeń jest mniej więcej taki jak zdania wygłaszane przez pacjentów z urojeniami i halucynacjami szpitala psychiatrycznego. ;)
Ostatnio edytowano N, 26 kwi 2015, 18:42 przez moerbecke, łącznie edytowano 1 raz
moerbecke
 
Posty: 21
Dołączył(a): Cz, 15 mar 2012, 00:00
Lokalizacja: Pleszew/kraków

Re: Mensa

Postprzez asperger » N, 26 kwi 2015, 20:10

bak napisał(a):Amelia: ja bym się nie sugerowała różnymi dziwnymi testami. Chociaż też jestem zdania, że inteligencja ma niewiele wspólnego z testami na inteligencję.

Wyniki badań temu przeczą. Polecam przeczytać.
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka ... encji.read

Warto też obejrzeć wykład.
https://www.youtube.com/watch?v=gmWndBwFaX8
asperger
 
Posty: 1519
Dołączył(a): So, 18 mar 2006, 00:00

Re: Mensa

Postprzez fasci-nation » N, 26 kwi 2015, 20:16

moerbecke napisał(a):Co do rzekomego niezróżnicowania osób mających powyżej 120 punktów IQ w stosunku do innych: ja rozumiem że żyjemy w wolnym kraju można mówić co się chce, niemniej jednak byłoby dobrze jakby do tej wolności "dosypać" nieco zgodności z faktami. Te zaś są takie ze w niektorych krajach Europy istnieją szkoły dla uzdolnionych dzieci i młodzieży- Warunkiem wstępnym jest osiągnięcie wyniku 130/132/148 zależnie od skali (lub wyżej) w teście inteligencji. O takich placówkach można sobie poczytać tu, tu lub tu. To tylko przykłady- takich inicjatyw jest więcej. W Niemczech "Hochbegabung" (bo tak się tam profesjonalnie nazywa posiadanie wysokiego IQ) jest najnormalniejszą w świecie diagnozą psychologiczną (tak jak Asperger-Syndrom). Jest pewna liczba psychologów, ktore zajmują się coachingiem dla takich osób (jeśli dana osoba ma problem z funkcjonowwaniem to i psychoterapią). W Polsce również istniała klasa dla uzdolnionych dzieci. Niestety politycznie poprawne "autorytety" ją rozwiązały. No ale u nas to lepiej sobie powiedzieć, że "wszyscy są równi umysłowo każdy każdy może zostać Ajnsztajnem (który podobno miał Asperdżera) wykorzystujemy 10 procent możliwości swojego mózgu". Takie rzeczy są bardzo chwytliwe i generalnie ludzie chcą to słyszeć. Problem w tym, że stopień zgodności z rzeczywistością tych stwierdzeń jest mniej więcej taki jak zdania wygłaszane przez pacjentów z urojeniami i halucynacjami szpitala psychiatrycznego. ;)


To teraz czytamy jeszcze raz, bo tego was chyba w Mensie nie uczą.

fasci-nation napisał(a):W ogóle różnice w IQ mają znaczenie tak do 120 punktów, potem już niekoniecznie. Działa to podobnie jak wiek - przy niższych wartościach nawet mała różnica ma ogromne znaczenie, potem się to wyrównuje, a potem to już wszystko jedno.

To znaczy, że o ile różnica pomiędzy osobami mającymi 70 i 90 punktów IQ będzie duża (a 40 i 60 jeszcze większa), to pomiędzy osobami mającymi 130 i 150 punktów już nie bardzo.
Ostatnio edytowano N, 26 kwi 2015, 20:19 przez fasci-nation, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
fasci-nation
 
Posty: 3601
Dołączył(a): Cz, 28 sty 2010, 00:00
Lokalizacja: weiter weiter ins Verderben
Płeć: K

Re: Mensa

Postprzez moerbecke » N, 26 kwi 2015, 20:46

fasci-nation napisał(a):To znaczy, że o ile różnica pomiędzy osobami mającymi 70 i 90 punktów IQ będzie duża, to pomiędzy osobami mającymi 130 i 150 punktów już nie bardzo.


Mylisz się. Mówimy tutaj o różnicy mniej więcej 1 i 1/3 odchylenia standardowego, czyli mniej więcej tak jak między osobą w normie intelektualnej, a osobą na pograniczu tej normy. Tak samo jak między osobą "umiarkowanie uzdolnioną" a "wjątkowo uzdolnioną". Od 145 punktów (sd15) zaczyna się trzecie odchylenia standardowe. Osobom o takim ilorazie zdarza się narzekać, że nie rozumieją mensan (130). David Wechsler stwierdził, że osoby mające 150 i wyżej myślą już zupełnie inaczej niż reszta . Polecam również uwadze tzw. studium Termana. Można o tym poczytać tu. Poza tym google --> exceptionally giftedi profoundly gifted. Postaram się jeszcze coś znaleźć na ten temat, ale nie obiecuję.
Ostatnio edytowano N, 26 kwi 2015, 21:00 przez moerbecke, łącznie edytowano 2 razy
moerbecke
 
Posty: 21
Dołączył(a): Cz, 15 mar 2012, 00:00
Lokalizacja: Pleszew/kraków

Re: Mensa

Postprzez ktośtam » N, 26 kwi 2015, 21:34

moerbecke napisał(a):Mówimy tutaj o różnicy mniej więcej 1 i 1/3 odchylenia standardowego, czyli mniej więcej tak jak między osobą w normie intelektualnej, a osobą na pograniczu tej normy.

Albo jak pomiędzy dwiema osobami będącymi w normie intelektualnej :chytry:

Tak samo jak między osobą "umiarkowanie uzdolnioną" a "wjątkowo uzdolnioną".

Dlaczego używasz określenia "uzdolniony" wobec osób o wysokiej inteligencji ogólnej? IQ oznacza pewien potencjał, ale nic nie mówi o konkretnych zdolnościach. "Osoba uzdolniona" to ktoś, kto ma jakieś konkretne zdolności (np. językowe, techniczne czy muzyczne). Niezależnie od posiadanego przez tę osobę IQ.

Osobom o takim ilorazie zdarza się narzekać, że nie rozumieją mensan (130).

To się nie wyklucza z tezą Fasci. Ty mówisz o jednostkowych przykładach ("zdarza się"), ona o zależnościach ogólnych (statystycznych) :chytry:

David Wechsler stwierdził, że osoby mające 150 i wyżej myślą już zupełnie inaczej niż reszta

W jakim sensie inaczej?
ktośtam
 

Re: Mensa

Postprzez moerbecke » Pn, 27 kwi 2015, 00:14

ktośtam napisał(a):To się nie wyklucza z tezą Fasci. Ty mówisz o jednostkowych przykładach ("zdarza się"), ona o zależnościach ogólnych (statystycznych) :chytry:


Termin, którego użyłem czyli 1 i 1/3 odchylenia standardowego) to niby z jakiej dziedziny jest? Literaturoznawstwa sumeryjskiego czy może etyki konfucjańskiej? Nawet jeśli porównamy dwie osoby różniące się o 20 punktów czyli np. osoby mające 100 punktów i osoby mające 120 punktów, to jednak różnica jest chociażby w tym że 100 punktów to w przybliżeniu 1 na 2 osoby natomiast 120 1 na 10 osób. Nie widzę jakichkolwiek przesłanek empirycznych ani statystycznych na rzecz tezy, że między 70 i 90 jest różnica a między 130 i 150 już jej nie ma albo jej wielkość jest pomijalna. Jeśli zaś chodzi o różnice jakościowe, to polecam artykuł zamieszczony w Scientific American Jest tam nawet wykres, na którym są zawody jakie z danym IQ możliwe jest wykonywać.

ktośtam napisał(a):Dlaczego używasz określenia "uzdolniony" wobec osób o wysokiej inteligencji ogólnej? IQ oznacza pewien potencjał, ale nic nie mówi o konkretnych zdolnościach. "Osoba uzdolniona" to ktoś, kto ma jakieś konkretne zdolności (np. językowe, techniczne czy muzyczne). Niezależnie od posiadanego przez tę osobę IQ.


Po pierwsze osoba o wysokim ilorazie vinteligencji nazywa się po niemiecku "Hochbegabt(e)" zaś po angielsku "gifted" co na polski najlepiej przetłuumaczyć jako uzdolniony.Zresztą jedna z inicjatyw mensańskich to właśnie "ZDOLNE dzieci" Po drugie, co do "specjalizacji" uzdolnienia", to warto wiedzieć, że nad czynnikiem "s" czyli tym, który odpowiada za specjalizację w różnych dziedzinach jest czynnik "g" czyli ogólna zdolność intelektualna. Nie sądzę, żeby na przyklad ktoś mający np. zdolności matematyczne miał IQ powiedzmy 95. Owszem MOŻE trafić się taka osoba, ale to będzie rzadki okaz. Kiedyś ktoś puściił plotkę, że Richard Feynman ma "tylko" 125 IQ i to miał być niby dowód na to, że „IQ doesn't matter”. Oczywiście nie podano w jakiej skali i jaki to był test. Później okazało się że gość ma IQ powyżej 146 (Stanford- Binet). Poza tym koncepcja samych specjalistycznych zdolności bez nabudowanego nad nimi „g” prowadzi do Gardnerowskich absurdów w stylu „przecież każdy jest uzdolniony, tylko w innych dziedzinach”. Niestety takie tezy zaczyna się wcielać w praktykę edukacyjną

ktośtam napisał(a):W jakim sensie inaczej?


Chociażby w takim że np.. dzieci w szkole a dorośli w pracy bardzo szybko się nudzą, co może stać się nie do zniesienia i może przyczynić się do spadku wydajności.
Ostatnio edytowano Pn, 27 kwi 2015, 00:19 przez moerbecke, łącznie edytowano 2 razy
moerbecke
 
Posty: 21
Dołączył(a): Cz, 15 mar 2012, 00:00
Lokalizacja: Pleszew/kraków

Re: Mensa

Postprzez bak » Pn, 27 kwi 2015, 00:49

No patrzyłam na wykres. Tylko co z tymi spoza wykresu? Rozumiem, że nie ujęci w badaniu.
Z tą nudą i wydajnością też prawda.
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez ktośtam » Pn, 27 kwi 2015, 00:51

moerbecke napisał(a):
ktośtam napisał(a):To się nie wyklucza z tezą Fasci. Ty mówisz o jednostkowych przykładach ("zdarza się"), ona o zależnościach ogólnych (statystycznych) :chytry:


Termin, którego użyłem czyli 1 i 1/3 odchylenia standardowego) to niby z jakiej dziedziny jest?

Fasci pisze o różnicy między "statystyczną osobą z IQ rzędu 150" a "statystyczną osobą z IQ rzędu 130", a nie o jakichś konkretnych osobach. A mniej więcej takiego argumentu użyłeś ("zdarza się"). Podaj jakieś sensowniejsze argumenty, bo na razie piszesz ciągle "nie masz racji, bo nie masz racji".

Po pierwsze osoba o wysokim ilorazie vinteligencji nazywa się po niemiecku "Hochbegabt(e)" zaś po angielsku "gifted" co na polski najlepiej przetłuumaczyć jako uzdolniony.

A dlaczego mamy używać dosłownych tłumaczeń, jeśli są nietrafne?

Zresztą jedna z inicjatyw mensańskich to właśnie "ZDOLNE dzieci"

To już jest trafniejsze określenie. Słowo "zdolne" bardziej się kojarzy z ogólnym potencjałem, szybkością uczenia się itp. "Uzdolnienia" zostawiłabym osobom utalentowanym/wybitnym w jakiejś konkretnej dziedzinie. A tego po samym pomiarze IQ nie wiemy - czy dana osoba ma jakieś szczególne uzdolnienia, czy jest tylko ogólnie zdolna.

ktośtam napisał(a):W jakim sensie inaczej?
Chociażby w takim że np.. dzieci w szkole a dorośli w pracy bardzo szybko się nudzą, co może stać się nie do zniesienia i może przyczynić się do spadku wydajności.

Aaa, czyli po prostu szybciej myśli? Bo napisałeś tak, jakby chodziło o jakiś inny, specyficzny sposób myślenia.
No i to chyba oczywiste, że osoba z IQ 150+ myśli szybciej niż przeciętna (skoro piszesz o szkole czy pracy), ale jak wygląda ta różnica pomiędzy osobami o IQ 150 i 130? Możesz to jakoś opisać?
ktośtam
 

Re: Mensa

Postprzez CultOfTheMachine » Pn, 27 kwi 2015, 09:12

moerbecke napisał(a):Termin, którego użyłem czyli 1 i 1/3 odchylenia standardowego) to niby z jakiej dziedziny jest? Literaturoznawstwa sumeryjskiego czy może etyki konfucjańskiej? Nawet jeśli porównamy dwie osoby różniące się o 20 punktów czyli np. osoby mające 100 punktów i osoby mające 120 punktów, to jednak różnica jest chociażby w tym że 100 punktów to w przybliżeniu 1 na 2 osoby natomiast 120 1 na 10 osób. Nie widzę jakichkolwiek przesłanek empirycznych ani statystycznych na rzecz tezy, że między 70 i 90 jest różnica a między 130 i 150 już jej nie ma albo jej wielkość jest pomijalna. Jeśli zaś chodzi o różnice jakościowe, to polecam artykuł zamieszczony w Scientific American Jest tam nawet wykres, na którym są zawody jakie z danym IQ możliwe jest wykonywać.

Tyle tylko, że wyniki tej samej osoby uzyskane w różnych testach, np. Wechslera i Ravena, po przeliczeniu na skalę o SD = 24, mogą się różnić o ponad 20 punktów.
Avatar użytkownika
CultOfTheMachine
 
Posty: 449
Dołączył(a): Pn, 5 sty 2015, 11:25
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez fasci-nation » Pn, 27 kwi 2015, 10:04

Pomijając różne SD i skale, daję wam temat do dyskusji. Brzmi on: Zależność między IQ a funkcjonowaniem człowieka nie jest liniowa, lecz logarytmiczna. Myślę, że jest to ciekawy temat.

Dla nieobeznanych w funkcjach: wykres zależności IQ-funkcjonowanie to wg mnie ten czerwony, nie zielony. Rysunek na szybko w paincie.
Obrazek: http://i.imgur.com/lW63nrO.png

Coś podobnego jest z wiekiem - między ludźmi w wieku 15 i 25 jest większa różnica, niż między ludźmi w wieku 40 i 50.
Ostatnio edytowano Pn, 27 kwi 2015, 10:29 przez fasci-nation, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
fasci-nation
 
Posty: 3601
Dołączył(a): Cz, 28 sty 2010, 00:00
Lokalizacja: weiter weiter ins Verderben
Płeć: K

Re: Mensa

Postprzez CultOfTheMachine » Pn, 27 kwi 2015, 12:16

fasci-nation napisał(a):Pomijając różne SD i skale, daję wam temat do dyskusji. Brzmi on: Zależność między IQ a funkcjonowaniem człowieka nie jest liniowa, lecz logarytmiczna. Myślę, że jest to ciekawy temat.

Przede wszystkim funkcjonowanie zależy od bardzo wielu czynników. IQ jest zaledwie jednym z nich. I np. osoba, która ma IQ = 200 (w dowolnej skali), ale której brakuje samokontroli, prawdopodobnie nie zostanie drugim Einsteinem.

A zależności prawdopodobnie rzeczywiście nie są liniowe. Liniowe zależności to wyjątki, a nie reguła.
Avatar użytkownika
CultOfTheMachine
 
Posty: 449
Dołączył(a): Pn, 5 sty 2015, 11:25
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez bak » Pn, 27 kwi 2015, 14:14

Też mi się wydaje, że zależności stricte liniowe występują tylko w świecie teorii stworzonym przez człowieka.
P.s. Chociaż z drugiej strony IQ też jest przecież tworem i został stworzony w celu próby znalezienia jakiejś zależności.
Ostatnio edytowano Pn, 27 kwi 2015, 14:16 przez bak, łącznie edytowano 1 raz
bak
 
Posty: 1948
Dołączył(a): Cz, 12 mar 2015, 01:47
Lokalizacja: Świecko
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez Mruczanka » Pn, 27 kwi 2015, 17:21

CultOfTheMachine napisał(a):
moerbecke napisał(a):Termin, którego użyłem czyli 1 i 1/3 odchylenia standardowego) to niby z jakiej dziedziny jest? Literaturoznawstwa sumeryjskiego czy może etyki konfucjańskiej? Nawet jeśli porównamy dwie osoby różniące się o 20 punktów czyli np. osoby mające 100 punktów i osoby mające 120 punktów, to jednak różnica jest chociażby w tym że 100 punktów to w przybliżeniu 1 na 2 osoby natomiast 120 1 na 10 osób. Nie widzę jakichkolwiek przesłanek empirycznych ani statystycznych na rzecz tezy, że między 70 i 90 jest różnica a między 130 i 150 już jej nie ma albo jej wielkość jest pomijalna. Jeśli zaś chodzi o różnice jakościowe, to polecam artykuł zamieszczony w Scientific American Jest tam nawet wykres, na którym są zawody jakie z danym IQ możliwe jest wykonywać.

Tyle tylko, że wyniki tej samej osoby uzyskane w różnych testach, np. Wechslera i Ravena, po przeliczeniu na skalę o SD = 24, mogą się różnić o ponad 20 punktów.



I tu wiara w cyferki zaczyna się kolebać.
Generalnie rzecz biorąc inteligencja nie jest czymś stałym, w ciągu życia danej jednostki może ulegać zmianom pod wpływem różnych czynników.
I to wyjaśnia w sumie dlaczego w testach mogą wychodzić daleko rozbieżne wyniki.
Inna rzecz, na ile wiarygodne są takie testy, albo inaczej sformułuje pytanie - czy ktoś kto jest palantem i idiotą może otrzymać w takim teście wysoki wynik, powiedzmy 140 ?
Mruczanka
 
Posty: 11085
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: Mensa

Postprzez Althorion » Pn, 27 kwi 2015, 17:24

Mruczanka napisał(a):Inna rzecz, na ile wiarygodne są takie testy, albo inaczej sformułuje pytanie - czy ktoś kto jest palantem i idiotą może otrzymać w takim teście wysoki wynik, powiedzmy 140 ?

Tak. Już nawet abstrahując od tego, czy te testy faktycznie mierzą inteligencję (moim zdaniem nie). Składają się w dużej mierze z pytań zamkniętych, a tam można mieć po prostu szczęście przy wypełnianiu.
Avatar użytkownika
Althorion
 
Posty: 2518
Dołączył(a): So, 14 sty 2012, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez CultOfTheMachine » Pn, 27 kwi 2015, 17:25

Mruczanka napisał(a):I tu wiara w cyferki zaczyna się kolebać.

Nie, po prostu trzeba zaakceptować fakt, że różne testy nie mierzą dokładnie tego samego.
Avatar użytkownika
CultOfTheMachine
 
Posty: 449
Dołączył(a): Pn, 5 sty 2015, 11:25
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez CultOfTheMachine » Pn, 27 kwi 2015, 17:27

Althorion napisał(a):Tak. Już nawet abstrahując od tego, czy te testy faktycznie mierzą inteligencję (moim zdaniem nie). Składają się w dużej mierze z pytań zamkniętych, a tam można mieć po prostu szczęście przy wypełnianiu.

W sumie fajne zadanie z rachunku prawdopodobieństwa: Jasio jest złośliwym bydlakiem i postanowił wkurzyć psychologa zaznaczając losowe odpowiedzi. Oblicz prawdopodobieństwo takiego wypełnienia przez Jasia testu, że zostanie uznany za geniusza.
Avatar użytkownika
CultOfTheMachine
 
Posty: 449
Dołączył(a): Pn, 5 sty 2015, 11:25
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez Mruczanka » Pn, 27 kwi 2015, 19:23

CultOfTheMachine napisał(a):
Althorion napisał(a):Tak. Już nawet abstrahując od tego, czy te testy faktycznie mierzą inteligencję (moim zdaniem nie). Składają się w dużej mierze z pytań zamkniętych, a tam można mieć po prostu szczęście przy wypełnianiu.

W sumie fajne zadanie z rachunku prawdopodobieństwa: Jasio jest złośliwym bydlakiem i postanowił wkurzyć psychologa zaznaczając losowe odpowiedzi. Oblicz prawdopodobieństwo takiego wypełnienia przez Jasia testu, że zostanie uznany za geniusza.



:hahaha: No to właśnie jakbym widziała samą siebie wypełniającą taki test.
Pierwsze pytania nawet chciało mi się myśleć, ale im bliżej końca tym większy ogarniał mnie zlew i zdawałam się na intuicję.
Pani psycholog nie dość że była zdziwiona, że tak szybko skończyłam, to jeszcze po sprawdzeniu dziwnie blada nie chciała podać mi wyniku i do dziś mogę się tylko zastanawiać, czy wynik był aż tak zatrważający, czy po prostu nie chciało jej się sprawdzać, bo popełniła gdzieś omyłkę :lol:



Dlatego podzielam pogląd Althoriona, że osiągnięcię wysokiej liczby prawidłowych odpowiedzi, to może być kwestia szczęścia, albo nieszczęścia jeśli masz zły dzień i dasz nieprawidłowe.
Mruczanka
 
Posty: 11085
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: Mensa

Postprzez CultOfTheMachine » Pn, 27 kwi 2015, 19:35

Mruczanka napisał(a): :hahaha: No to właśnie jakbym widziała samą siebie wypełniającą taki test.
Pierwsze pytania nawet chciało mi się myśleć, ale im bliżej końca tym większy ogarniał mnie zlew i zdawałam się na intuicję.

Ja zawsze do testów IQ podchodziłem poważnie, ale głównie z ciekawości. Na zasadzie, że jak można się czegoś o sobie dowiedzieć, to warto skorzystać z okazji. Ale też ja nie jestem złośliwy. Raz tylko stwierdziłem, że zrobię coś głupiego, żeby wkurzyć psycholożkę. Ale należało się jej za stosowanie testu drzewa Kocha.
Ostatnio edytowano Pn, 27 kwi 2015, 19:50 przez CultOfTheMachine, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
CultOfTheMachine
 
Posty: 449
Dołączył(a): Pn, 5 sty 2015, 11:25
Płeć: M

Re: Mensa

Postprzez Mruczanka » Pn, 27 kwi 2015, 19:58

CultOfTheMachine napisał(a):
Mruczanka napisał(a): :hahaha: No to właśnie jakbym widziała samą siebie wypełniającą taki test.
Pierwsze pytania nawet chciało mi się myśleć, ale im bliżej końca tym większy ogarniał mnie zlew i zdawałam się na intuicję.

Ja zawsze do testów IQ podchodziłem poważnie, ale głównie z ciekawości. Na zasadzie, że jak można się czegoś o sobie dowiedzieć, to warto skorzystać z okazji. Ale też ja nie jestem złośliwy. Raz tylko stwierdziłem, że zrobię coś głupiego, żeby wkurzyć psycholożkę. Ale należało się jej za stosowanie testu drzewa Kocha.



U mnie to było bardziej zmęczenie i niemożność koncentracji - nie potrafię się skupić w obcym miejscu.
Złośliwie, to bym jej do nocy siedziała nad tym testem.
Mruczanka
 
Posty: 11085
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: Mensa

Postprzez fasci-nation » Pn, 27 kwi 2015, 20:59

CultOfTheMachine napisał(a):Ja zawsze do testów IQ podchodziłem poważnie, ale głównie z ciekawości. Na zasadzie, że jak można się czegoś o sobie dowiedzieć, to warto skorzystać z okazji. Ale też ja nie jestem złośliwy. Raz tylko stwierdziłem, że zrobię coś głupiego, żeby wkurzyć psycholożkę. Ale należało się jej za stosowanie testu drzewa Kocha.


Co zrobiłeś?

Wracając do testów IQ, to u osób z ASD mają one taką wadę, że często zdarzają się przegięte wyniki w obie strony. Albo wychodzi bardzo mało, albo bardzo dużo. Nieraz nawet u jednej osoby - tak jak u Althoriona.
Avatar użytkownika
fasci-nation
 
Posty: 3601
Dołączył(a): Cz, 28 sty 2010, 00:00
Lokalizacja: weiter weiter ins Verderben
Płeć: K

Następna strona

Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości