Komunikacja w grupie +2

Odpowiedz


To pytanie służy do uniemożliwienia automatycznego wysyłania formularza przez boty spamujące.
Uśmieszki
:) ;) ^^ :/ :( :chytry: ;( :oops: :good: :cool: 8-) :D :-) ;-) :o :shock: :? :lol: :x :P :-| :cry: :evil: :twisted: :roll:
Pokaż więcej uśmieszków
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest włączony
Uśmieszki są włączone
Przegląd wątku
   

Rozszerz widok Przegląd wątku: Komunikacja w grupie +2

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez kompowiec » So, 27 mar 2021, 19:09

ciekawe kiedy lojbana zaczną używać, żeby google jeszcze lepiej indeksował xD

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez Nemo XY » So, 27 mar 2021, 17:25

To nie jest marketing szeptany, tylko SEO marketing. Pisany dla botów, nie dla ludzi.

W wiadomość są wplecione słowa kluczowe które mają charakter odnośnika do strony www. Wiadomość została napisana na otwartym forum, więc automaty Googla skanując sieć odczytają że trzy wypisane tam słowa przenoszą na daną stronę. Znajdując takie same odnośniki w wielu miejscach internetu, będą podbijać ich wartość, przez co jak ktoś wpisze w google taką promowaną frazę, to strona do której odnosi się link będzie wyżej w wynikach wyszukiwania.

Osoby odpowiadające za moderację powinny takie cos kasować i banować.

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez Master/Pentium » So, 27 mar 2021, 16:50

TumorMózgobrejny napisał(a):
Master/Pentium napisał(a):@Malwina82. Marketing szeptany na grupie dla autystów? Niezła desperacja lub złe rozpoznanie terenu? ;-)


Może lepiej niech znajdzie forum dla co-workerów, a nie dla bezrobotnych autystów. ×D

Ano :good:

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez TumorMózgobrejny » So, 27 mar 2021, 16:46

Master/Pentium napisał(a):@Malwina82. Marketing szeptany na grupie dla autystów? Niezła desperacja lub złe rozpoznanie terenu? ;-)


Może lepiej niech znajdzie forum dla co-workerów, a nie dla bezrobotnych autystów. ×D

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez Master/Pentium » So, 27 mar 2021, 16:14

@Malwina82. Marketing szeptany na grupie dla autystów? Niezła desperacja lub złe rozpoznanie terenu? ;-)

Uwaga od ABC72: To (jeden wpis wyżej od pewnego użytkownika - już tego nie ma) był spam - rejestracja, jeden wpis i reklama.
Przeniesione tam, gdzie ich miejsce.

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez Katrina » Pn, 4 cze 2018, 23:46

yaromir napisał(a):Bardzo ciekawe spostrzeżenia. Dodałbym że o pozycję lidera czy najbliższego przylepca lidera trzeba walczyć. Nie można być pasywnym. Trzeba nadążać za rozmową i aktywnie uczestniczyć. Dobrze jest wyśmiać czyjeś słabości, czyjąś odmienność jaką jesteśmy my właśnie aspergerowcy, znacie to chyba dobrze.

Życie jest walką. Każdy lubi otaczać się silnymi ludźmi, silnymi na umyśle - nie w gębie czy mięśniach. Na tym polega chyba MĄDROŚĆ...


Nie cierpię walczyć o liderów, wkurza mnie jak jest taki lider - gwiazda, a obok niego cholerny wianuszek adoracji. Spierniczam w popłochu od takich grup lub robię im piekło hehe, bo uważam, że traktują innych z góry i im się należy.

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez Katrina » Pn, 4 cze 2018, 23:41

w grupie często zdarza mi się gadać jak najęta i nie słuchać innych, często gadam jakby nieco do siebie :p W tym sensie, że rozbudowuje swoje myśli, albo twardo trzymam się tematu, który już jest nieaktualny, który już innych nudzi.
Ale co ciekawe łatwiej mi w grupie niż z kimś sam na sam. Ma wrażenie, że w grupie się jakoś ten mój lęk rozprasza, a jak jestem z kimś sam na sam to trzeba na niego patrzeć, a stresuje mnie jak ktoś poświęca mi całą uwagę i patrzy głęboko w oczy. Patrzeć na grupę jest łatwiej.

W sytuacji jeden na jeden patrzysz przenikliwej i ktoś na ciebie patrzy przenikliwej. - Tak ja mogę opisać jak to odczuwam.

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez azielik » N, 4 mar 2018, 10:08

pisalam w osobnym wątku ale dla grup zorganizowanych - musi być kilka osób -dostępne są bezplatne szkolenia z komunikacji http://www.szkolenia-menedzerskie.pl/be ... e-dla-ngo/

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez Omega » Pt, 24 mar 2017, 23:37

leśna napisał(a):A słabi i głupi niech giną.

Raskolnikow aprroved!

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez yaromir » Pn, 20 mar 2017, 21:08

Faktycznie coś mi ta mądrość nie znalazła się wtym miejscu co trzeba. Za dużo mysli w jednym czasie, dopisałem i nie sprawdzilem czy trzyma się kupy. Mialem na myśli mądrość taką która bierze pod uwagę wszystkich bez wyjątku. Sorki za zamieszanie, ale i tak wyszło żem od razu głupi i ograniczony. A może jestem, kto tam wie, i tak się nie znamy a tu już kamienie lecą, haha.

A tamte liderowanie to takie zwykłe, prostackie, na każdym kroku zauważalne.

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez Aerrae » Pt, 17 mar 2017, 19:54

Jeśli dla ciebie, yaromir, zalecać wyśmianie słabości czy odmienność to mądrość, to ja podziękuję.

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez leśna » Pt, 17 mar 2017, 15:24

A słabi i głupi niech giną.

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez yaromir » Pt, 17 mar 2017, 13:47

Bardzo ciekawe spostrzeżenia. Dodałbym że o pozycję lidera czy najbliższego przylepca lidera trzeba walczyć. Nie można być pasywnym. Trzeba nadążać za rozmową i aktywnie uczestniczyć. Dobrze jest wyśmiać czyjeś słabości, czyjąś odmienność jaką jesteśmy my właśnie aspergerowcy, znacie to chyba dobrze.

Życie jest walką. Każdy lubi otaczać się silnymi ludźmi, silnymi na umyśle - nie w gębie czy mięśniach. Na tym polega chyba MĄDROŚĆ...

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez szaryobywatel » Wt, 23 sie 2016, 14:03

Żaden ze mnie spec, a czy aspi też nie wiem, ale myślę że najważniejsza jest pozycja jaką zajmujesz w grupie, a ta ustala się bardzo szybko gdy tylko powstaje grupa. Zmiana dotychczasowej pozycji czasem nie jest bezkolizyjna z innymi członkami grupy, bez względu na jej charakter (towarzyski/zawodowy). To na kogo lub co patrzeć/kiedy zabierać głos zależy silnie od kontekstu, tzn. od tego co chcesz w ten sposób pokazać. Patrzenie na osobę która mówi jest potwierdzeniem że akceptujesz ją w grupie (jeśli nie dokładasz do tego patrzenia nic nieprzyjaznego na mimice, czyli fałszywego uśmieszku, grymasu zdziwienio-obrzydzenia). Problemem może być uśmieszek. W przeszłości zdarzało mi się uśmiechać tak że było to interpretowane jako kpina. A patrzeć najlepiej na twarz, robiąc kontakt wzrokowy w pewnych momentach (wyczucie w których może być problemem jeśli ktoś ma poważne braki w Teorii Umysłu). Jeżeli chcesz awansować w grupie towarzyskiej trzeba mieć tę grupę zinfiltrowaną, tzn. każdy musi Cię akceptować na pozycji nieniższej niż zwyczajny członek grupy i trzeba albo:
a) przylepić się do lidera
b) zacząć być liderem (jeżeli zrobi się to umiejętnie wtedy inny lider przylepi się do nas, ale ufać mu nie wolno)
zarówno a jak i b mogą być bardzo wymagające i wykańczające psychicznie, zwłaszcza gdy jest się tylko imitacją normalnego człowieka i większość odruchów jest wyuczona (mój przypadek).

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez BWi » Pn, 22 sie 2016, 18:44

misan napisał(a):Jak sobie radzicie w grupie, w której jest więcej osób? Czy potraficie wyczuć, kiedy jest Wasza kolej na zabranie głosu? Mogę stwierdzić, że dobrze wychodzi mi rozmowa z jedną osobą, ale ta w grupie nie jest już dla mnie zbyt komfortowa. Nigdy nie wiem co powiedzieć, jak się zachować, na kogo/co patrzeć. Ktoś z Was ma z tym problem?

Problem z patrzeniem rozwiązałem w taki sposób, że patrzę zwykle albo na osobę mówiącą, albo na jakiś obiekt/punkt w zasięgu wzroku. Zazwyczaj to przedmiot, który trzymam w rękach lub mam przed sobą - na rozmowach zawodowych prościej jest o tyle, że zawsze biorę ze sobą laptopa, na którym notuję, więc mam możliwość wpatrywania się w ekran.

Na znalezienie dobrego momentu do odezwania się znalazłem kiedyś sztuczkę, która całkiem nieźle się sprawdza - jeśli chcesz coś powiedzieć, dodać lub się zapytać, a nie jest to na tyle pilne, żeby przerywać, dobrze jest używać cichych monosylab ("tak", "mhm", "hmm", itd.) czy potakiwać (krótkie kiwnięcia głową) w momencie, gdy osoba mówiąca bierze wdech (kończy zdanie, fragment myśli itd.). Jeśli po takim czymś jest jeszcze krótka chwila (0.5-1 sekundy) ciszy, a jakaś myśl albo jej część została zakończona, można zacząć bezpiecznie mówić. Dodatkowo, reagowanie na to, co mówi druga osoba (nawet dość mechaniczne) jest odbierane pozytywnie, jako aktywne słuchanie.

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez Bapsi » Pn, 22 sie 2016, 18:22

czerwcowy napisał(a):Nie potrafię wyczuć czasu dla mnie, zazwyczaj wtrącam się komuś bo chcę coś przekazać ale boję się że zaraz o tym zapomnę.


Mam dokładnie tak samo. Nie lubię dlatego spotkań w grupie i staram się raczej aranżować spotkania w cztery oczy, a na imprezach rozmawiać z każdym po kolei.

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez czerwcowy » Pn, 22 sie 2016, 13:04

Nie potrafię wyczuć czasu dla mnie, zazwyczaj wtrącam się komuś bo chcę coś przekazać ale boję się że zaraz o tym zapomnę. Generalnie jednak przyjmuję postawę obserwatora i odzywam się rzadko.

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez Damazy » N, 21 sie 2016, 15:23

misan napisał(a):Jak sobie radzicie w grupie, w której jest więcej osób? Czy potraficie wyczuć, kiedy jest Wasza kolej na zabranie głosu?


Mam z tym problem. Nieraz próbowałem zacząć kwestię - komentarz, ale bardzo często mi to przerywano. Mimo tych wielokrotnych prób, po dłuższym przebywaniu wśród tych samych ludzi, zagada do mnie ktoś często, zachęcająco (bez pretensji): a może ty byś coś w końcu powiedział..?

misan napisał(a):Mogę stwierdzić, że dobrze wychodzi mi rozmowa z jedną osobą, ale ta w grupie nie jest już dla mnie zbyt komfortowa.


Skąd ja to znam...

Re: Komunikacja w grupie +2

Post przez Master/Pentium » N, 21 sie 2016, 14:36

Raczej średnio. Ale ponieważ rozmawiam zwykle na tematy zawodowe więc zwykle włączam się wtedy gdy uważam że potrzebna jest opinia specjalistycznego z mojej "działki". To ogranicza liczbę kolizji. Inna sprawa że innym też trafiają się kolizję więc jakoś specjalnie nie odstaję.

Komunikacja w grupie +2

Post przez misan » So, 20 sie 2016, 22:50

Jak sobie radzicie w grupie, w której jest więcej osób? Czy potraficie wyczuć, kiedy jest Wasza kolej na zabranie głosu? Mogę stwierdzić, że dobrze wychodzi mi rozmowa z jedną osobą, ale ta w grupie nie jest już dla mnie zbyt komfortowa. Nigdy nie wiem co powiedzieć, jak się zachować, na kogo/co patrzeć. Ktoś z Was ma z tym problem?

Góra

cron