1. Zawsze wydawało mi się, ze rozumiem ludzi, że potrafię dobrze wczuć się w to, co mogą myśleć i odczuwać. Często mam jednak problemy z tym, jak ja się powinnam w danej sytuacji zachować. Przykładowo: widze kogoś znajomego (takiego, kogo widzę od czasu do czasu, czasem z nim rozmawiam) i mam problem - podejsć, zagadać, nie podejść, czy jak nie podejde to będzie niegrzeczne, ale w sumie trochę tą osobę znam, to powinnam chyba, ale będe musiała teraz gadać o czymś przez x minut, a mi się nie chce, wolałabym sobie tu sama spokojnie postać, i zagłębić się w swoje myśli itd itd A z drugiej strony, jeśli ktoś coś mówi, to ja, a przynajmniej tak mi się wydaje, nie mam problemów ze zrozumieniem podtekstów, nastroju osoby itd. Czy mogłabym więc mieć AS?
2. Pytanie oczywiście do osób z AS. (wiem, że trochę dziwne, ale mimo to proszę o odpowiedź).
Czy ktoś z was lubi: "Mistrza i Małgorzatę" M.Bułhakowa; "Czarodziejską górę" T.Manna, Mrożka, G.G.Marquez'a ?