COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z biura

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » So, 27 mar 2021, 22:40

Master/Pentium napisał(a):I tylko się zastanawiam czego lekarze używają do diagnozowania? Kostki? Szklanej kuli?

"przygarnął kocioł garnkowi"
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Dochód powyżej około 5 tys netto na osobę wywołuje podobne reakcje chemiczne w mózgu co zażywanie narkotyków.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2495
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » So, 27 mar 2021, 23:09

Aerrae napisał(a):O bogowie, ależ bredzisz Mruczanko.

Przepis, który zapewne masz na myśli istnieje już od wielu lat, to raz, a dwa nie mówi, że "Zgoda pacjenta na jakieklowiek procedury medyczne nie jest teraz potrzebna". To nawet nie manipulacja, to zwykłe kłamstwo.


Ups, widać nie nadążam ze zmianami w Matriksie.
Nie przejmujcie się mną, scrollujcie dalej ;-)
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » So, 27 mar 2021, 23:35

To mi jakoś umknęło:
Nemo XY napisał(a):Ty nie wiesz takich podstawowych rzeczy jak to że zapalenie płuc niezależnie od przyczyny to dosyć ciężka choroba, w starszym wieku często prowadząca do śmierci, a podważasz działania ekspertów w związku z covidem?

Wiem ogólnie, że ciężka.
A krytykuję nie ekspertów, a polityków. Którzy zresztą zapytani o nazwiska ekspertów, którzy im doradzają, milczą. Za to kierują się przy podejmowaniu decyzji albo jakimś artykułem w magazynie "Nature", albo tym, co wprowadzają nasi sąsiedzi - metodą "kopiuj-wklej". Choć najczęściej chyba metodą zwykłej ruletki - dziś zamkniemy to, jutro tamto.
Ekspertów to sobie oni wybiorą takich, co mają zgodne z ich linią poglądy - to chyba oczywiste. Tak jest zawsze - z ekonomistami, dziennikarzami, wszelakimi doradcami - wybiera się tych wiernych założeniom partii/rządu.
Ostatnio edytowano So, 27 mar 2021, 23:35 przez Witek034, łącznie edytowano 1 raz
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » N, 28 mar 2021, 00:53

Nemo XY napisał(a):Nie. Staram się pisać poprawnie, ale inaczej po prostu nie umiem. To taka widać moja prywatna odmiana polskiego ;)

Widać, że poza tym nie robisz chyba żadnych błędów i nic dziwnego, że miałeś najlepsze oceny z polskiego.
Spróbuj zastosować taką oto regułę dla zadań warunkowych z gdyby:

Kiedy zauważasz, że napisałeś konstrukcję typu: gdyby robiłaŚ lub gdyby wiedziałeM
to przesuwasz te kolorowe literki w taki sposób: gdybyŚ robiła lub gdybyM wiedział(e)

To powinno wykluczyć chyba wszystkie błędy :) Może zmotywuje Cię fakt, że ten błąd jest dla Ciebie tak charakterystyczny, że chyba stanowi taki internetowy odcisk palca, więc zawsze się wyda, że Ty to Ty, nawet gdybyś chciał to ukryć ;)
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 01:01 przez Amelia, łącznie edytowano 6 razy
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Nemo XY » N, 28 mar 2021, 01:04

Tylko że jak się pisze szybko to włącza się bardziej automatyzm, więc trudno powiedzieć czy jestem w stanie to kontrolować.
Avatar użytkownika
Nemo XY
 
Posty: 1599
Dołączył(a): Pn, 2 maja 2016, 19:10
Lokalizacja: Silesia
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » N, 28 mar 2021, 01:15

To po napisaniu wrzuć do worda i znajdź "gdyby" (albo może starczy zwyczajnie CTRL + F przed kliknięciem wyślij)
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 01:17 przez Amelia, łącznie edytowano 2 razy
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Nemo XY » N, 28 mar 2021, 01:18

Życie jest za krótkie by przejmować się takimi rzeczami ;) Na forach raczej się nie pisze w Wordzie. A jakby pisałem z jakąś dziewczyną, to jakieś poprawianie byłoby znakiem ostrzegawczym, że może lepiej wiać. Czy pewnie miało być jakbym pisał... Może kiedyś przyjmie się moja forma.
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 01:22 przez Nemo XY, łącznie edytowano 3 razy
Avatar użytkownika
Nemo XY
 
Posty: 1599
Dołączył(a): Pn, 2 maja 2016, 19:10
Lokalizacja: Silesia
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » N, 28 mar 2021, 01:25

Nemo XY napisał(a):Życie jest za krótkie by przejmować się takimi rzeczami ;)

To trzeba było tak od razu, a nie:
Staram się pisać poprawnie, ale inaczej po prostu nie umiem.


Na forach raczej się nie pisze w Wordzie.

W sumie starczy CTRL + F w oknie przeglądarki.

A jakby pisałem z jakąś dziewczyną, to jakieś poprawianie byłoby znakiem ostrzegawczym, że może lepiej wiać.

Kto z was miałby wiać, jakby pisałeś z jakąś dziewczyną?
tak z ciekawości - czy zauważasz, że zrobiłam tu błąd, czy Ci to pasuje?


EDIT:
Czy pewnie miało być jakbym pisał...

:good:
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 01:28 przez Amelia, łącznie edytowano 1 raz
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Nemo XY » N, 28 mar 2021, 01:33

Jak ja mam wyrobiony automatyzm do takiego formułowania zdań to ja tego nie widzę od razu, dopiero po dokładnej analizie. Musiałem z 2-3 razy przeczytać to zdanie by zauważyć. Być może to jak pisze w trybie przypuszczającym przypomina trochę Future Perfect in the Past z angielskiego.

Napisałem starać się w sensie że tak mniej więcej starać się, tak trochę, ale bez przesady. Cokolwiek to znaczy ;)
Avatar użytkownika
Nemo XY
 
Posty: 1599
Dołączył(a): Pn, 2 maja 2016, 19:10
Lokalizacja: Silesia
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » N, 28 mar 2021, 15:23

Nemo XY napisał(a):@Master/Pentium Niska aktywność mentalizacji w przypadku ZA nie wyklucza się z tym że ta aktywność pod wpływem choroby może stać się duża, choć jeszcze bardziej absurdalna niż u zwykłego schizofrenika.

Nie wyklucza ale czyni takie zdarzenie mniej prawdopodobnym niż u "NT".
Ja nie twierdzę że autysta NIE może zachorować na schizofrenię bo w pewnych wypadkach może (choćby uraz mózgu, skrajny stres itd.). Ale szanse są raczej poniżej przeciętnej niż powyżej.
IMHO "nadmiar" schizofreników w populacji ASD wynika z pomyłek diagnostycznych, które jak widać są całkiem powszechne. Pozatym odnoszę wrażenia że nasze kryteria i praktyka psychiatryczna jest jakieś 20-50 lat "z tyłu" w stosunku do tzw. "zachodu". Oczywiście najnowsze "osiągnięcia" kreacjonizmu czy psychoanalizy przyswajamy szybciej. ;-(. Ogólnie jeśli chodzi o literaturę i materiały z tego przedmiotu to język polski można sobie odpuścić.
Nemo XY napisał(a):U mnie szyk zdania czasami wynika z tego że w trakcie wypowiedzi zaczynam modyfikować to zdanie w umyśle zanim wypowiedziałem je do końca. Ale to bardziej w mowie się u mnie pojawia czasem.

Mam to samo w mowie jak jestem zmęczony, miksuję dwa zdania lub wręcz dwa słowa w locie bo obrazy w umyśle zmieniły się zanim zdążyłem wypowiedzieć zdanie.
Za to w piśmie tworzę "piętrowo" złożone zdania bo próbuję równolegle przetłumaczyć kilka węzłów/obrazów ponieważ te są sprzężone że sobą.
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » N, 28 mar 2021, 16:12

Dyskusja o schizo i kryteriach (jakże błędnych) diagnostycznych na terenie Polski to jest jak zbiór Mandelbrota. Nigdy nie dojdziesz do -¾ danej wartości q samego wektora wyjściowego. (source: https://en.m.wikipedia.org/wiki/Mandelbrot_set)

Może byście zamiast narzekać na złe warunki diagnostyczne w Polsce, może byście zorganizowali akcję społeczną wymuszającą lekarzy psychologów i psychoterapeutów do właściwego diagnozowania wobec zachodnich standardów w testach MMPI czy ADOS-2 albo poprzez czynnik EQ / IQ?

Tylko zaraz... cała branża psychologiczna stoi i chwieje się w posadach w czasie pandemii i śmiertelnych słabych warunków inwestowania służby zdrowia w RP, a nic z tym nie robią - tylko wolą dostawać na te wszystkie pseudobadania czy kursy, webinary więcej i jeszcze więcej z budżetu państwa. Co rodzi jeszcze większą patologizację środowiska. Życie na "daj mię pan, bo mi dzieci umierajo" - na ciągłą ignorancję odczytów z badań nad czynnikiem mentalizacji, zachowaniami schizofrenicznymi, paranoidalnymi itd. - na same chamienie zdrowia psychicznego pod płaszcz i tak już rosnącej komercjalizacji ośrodków zdrowia.
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 16:15 przez TumorMózgobrejny, łącznie edytowano 2 razy
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » N, 28 mar 2021, 16:30

TumorMózgobrejny napisał(a):
Master/Pentium napisał(a):
Nemo XY napisał(a):No co do jasności wypowiedzi to ja odnoszę ostatnio wrażenie, że czytając Tumora, tok jego wypowiedzi zahacza o schizofazję:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Schizofazja

Gratuluję spostrzegawczości :good:
Jakieś pół roku temu zdiagnozowałem mu wysoce prawdopodobne PSD.
Jak się przyjrzysz jego postom to zauważysz fazy remisji oraz psychotyczne.
IMHO za 10 lat Tumor dołączy do Nonkana.
Inny kandydat sprzed lat to Hubot.

I tylko się zastanawiam czego lekarze używają do diagnozowania? Kostki? Szklanej kuli?

Ja się nie dziwię że badania nad autyzmem tak wolno idą skoro nie umiemy tego poprawnie rozpoznawać :-(



Nikt mi nie powiedział, że mam stany psychotyczne - żaden lekarz, neurolog, pediatra, psychoterapeuta - NIKT!

Więc zamknijcie sobie swoje łby.


Myślę, że należy to uszanować.
Nemo, Master/Pentium - przeginacie z tym diagnozowaniem przez internet. To już nie wygląda jak chęć pomocy, uświadamiania czy wyprowadzania kogoś z błędu, który ew. popełnił diagnosta, tylko jak męczenie kolegi.
I ta trzecioosobowa forma... tak być nie powinno.
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 16:31 przez Amelia, łącznie edytowano 1 raz
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » N, 28 mar 2021, 16:36

Amelia napisał(a):
TumorMózgobrejny napisał(a):
Master/Pentium napisał(a):
Nemo XY napisał(a):No co do jasności wypowiedzi to ja odnoszę ostatnio wrażenie, że czytając Tumora, tok jego wypowiedzi zahacza o schizofazję:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Schizofazja

Gratuluję spostrzegawczości :good:
Jakieś pół roku temu zdiagnozowałem mu wysoce prawdopodobne PSD.
Jak się przyjrzysz jego postom to zauważysz fazy remisji oraz psychotyczne.
IMHO za 10 lat Tumor dołączy do Nonkana.
Inny kandydat sprzed lat to Hubot.

I tylko się zastanawiam czego lekarze używają do diagnozowania? Kostki? Szklanej kuli?

Ja się nie dziwię że badania nad autyzmem tak wolno idą skoro nie umiemy tego poprawnie rozpoznawać :-(



Nikt mi nie powiedział, że mam stany psychotyczne - żaden lekarz, neurolog, pediatra, psychoterapeuta - NIKT!

Więc zamknijcie sobie swoje łby.


Myślę, że należy to uszanować.
Nemo, Master/Pentium - przeginacie z tym diagnozowaniem przez internet. To już nie wygląda jak chęć pomocy, uświadamiania czy wyprowadzania kogoś z błędu, który ew. popełnił diagnosta, tylko jak męczenie kolegi.
I ta trzecioosobowa forma... tak być nie powinno.


To trochę też moja wina, bo nie umiałem mojej lekarce neurolożce, ani psychoterapeutce - ani lekarzowi diagnoście na oddziale dla dzieci i młodzieży szpitala psychiatrycznego w Łańcucie wytłumaczyć, bo sam miałem niektóre te objawy PSD: manię wielkościową, syndrom przeniesienia, nerwicę natręctw itd. - ale nawet nie wiedziałem, że jest coś takiego. Poza tym, PSD to baza - schizofrenia paranoidalna czy osobowość paranoidalna czy schizoidalna to jest prawdziwe określenie.

No, ale gdyby mi polecili jakiegoś diagnostę, który może mi zbadać OS zamiast ASD czy ADHD - najlepiej bezpłatnego i online, bo mam za daleko chociaźby m.in. do Wrocławia czy do Warszawy, czy do Opola - to taka pomoc by mi się przydała.

Tak to czasem myślę, że tacy hedonistyczni ludzie, którzy lubią siebie omijać w opiniach o innych schorzeniach, mają trochę takie manie sekciarskie.
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 16:40 przez TumorMózgobrejny, łącznie edytowano 2 razy
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Nemo XY » N, 28 mar 2021, 17:20

Amelia napisał(a):Myślę, że należy to uszanować.
Nemo, Master/Pentium - przeginacie z tym diagnozowaniem przez internet. To już nie wygląda jak chęć pomocy, uświadamiania czy wyprowadzania kogoś z błędu, który ew. popełnił diagnosta, tylko jak męczenie kolegi.
I ta trzecioosobowa forma... tak być nie powinno.
Nie wiemy ile to lat temu było. Schizofrenia to nie zaburzenie osobowości, może się pojawić w dowolnym momencie, choć głównie w młodości - wykluczenie czegoś kiedyś, nie zabezpiecza przed pojawieniem się w przyszłości. To tak samo jak z nadciśnieniem. Ja zawsze miałem wzorcowe, aż w pewnym wieku się popsuło.

Natomiast ja miałem na myśli to że sposób w jaki Tumor formułuje ostatnio wiele wypowiedzi wydaje mi się niepokojący, bo trochę przypomina sposób wypowiedzi znanej mi osoby chorującej na schizofrenię, w momentach jak u tej osoby następowało jakieś lekkie nasilenie objawów.

@Tumor - na objawach schizofrenicznych zna się praktycznie każdy psychiatra. Nie twierdzę że musisz mieć jakąś psychozę, ale widzę pewne niepokojące sygnały, więc może warto byłoby gdzieś się wybrać na wizytę i zweryfikować, bo gdyby się okazało że coś jest w tym faktycznie, to wczesne leczenie może poprawić rokowania na przyszłość.
Avatar użytkownika
Nemo XY
 
Posty: 1599
Dołączył(a): Pn, 2 maja 2016, 19:10
Lokalizacja: Silesia
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » N, 28 mar 2021, 17:27

Nemo XY napisał(a):Natomiast ja miałem na myśli to że sposób w jaki Tumor formułuje ostatnio wiele wypowiedzi wydaje mi się niepokojący, bo trochę przypomina sposób wypowiedzi znanej mi osoby chorującej na schizofrenię, w momentach jak u tej osoby następowało jakieś lekkie nasilenie objawów.


Nawet neologizmy cię przerażają u mnie w co trzecim zdaniu?

Chłopie, ja umiem się bawić słowami i tak lubię - mam taką składnię i związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy słowami, jaką / jaki mam i tak lubię. To nie oznacza w ogóle występowania schizofrenii czy lekkich - narastających stanów psychotycznych.

Ale co tam, dopiec koledze z forum, że nie umie normalnie się wysłowić - tylko jakimś chaotycznym, abinarnym szyfrem - zawsze można. Po prostu moje teksty czyta się pomiędzy wierszami. A jak się tego nie trzyma i nie umie - to oznacza, że gość - gościówa (też neologizm - sic!) albo jest zideologizowany, albo ma kłopoty z abstrakcyjnym myśleniem i wydawaniem osądów.

Nie wszyscy mają >90 IQ, ale ja wymagam tego nawet od nieznających się na rzeczy - ludziach. Wiem, to popadanie w skrajność.

I nie. Nie pójdę do lekarza, bo tak chcesz. Nic nie zrobię i będę z tym "tumorem" w mózgu siedział (iykwim), OK? Byleby ci dowalić. Bo u mnie nawet nie ma możliwości zbadania tego na Podkarpaciu. A nawet jeśli, moi rodzice nie będą wydawać kasy na leczenie - bo ich na to nie stać. A sam bez dokumentacji iść nie mogę. Bo nie znam się na biurokracji, gdyź moja mama jest w większości posiadającą moje papiery diagnostyczne.
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 17:33 przez TumorMózgobrejny, łącznie edytowano 4 razy
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Nemo XY » N, 28 mar 2021, 17:42

Nie chodzi o neologizmy czy gramatykę tylko o zaburzony sens logiczny zdań.

Jeśli celowo piszesz w sposób udający schizofrenika to się nie dziw że jesteś za niego brany.

TumorMózgobrejny napisał(a):Ale co tam, dopiec koledze z forum, że nie umie normalnie się wysłowić - tylko jakimś chaotycznym, abinarnym szyfrem - zawsze można. Po prostu moje teksty czyta się pomiędzy wierszami.
Dziwne, myślałem że osoby z ZA piszą raczej wszystko wprost, może zbyt kwieciście czasem, ale nie szyfrem.
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 17:42 przez Nemo XY, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Nemo XY
 
Posty: 1599
Dołączył(a): Pn, 2 maja 2016, 19:10
Lokalizacja: Silesia
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Nemo XY » N, 28 mar 2021, 18:21

Master/Pentium napisał(a):IMHO "nadmiar" schizofreników w populacji ASD wynika z pomyłek diagnostycznych, które jak widać są całkiem powszechne.
Ale czytałem też o takich sugestiach że przy ZA samym w sobie zdarzają się jakieś delikatne okresy psychotyczne, szczególnie w młodości. Być może zbyt wierzysz w to że osoby z ZA muszą być racjonalne. No i czasem obsesja religijna to też może być forma jakiegoś obsesyjnego i sztywnego zachowania.
Avatar użytkownika
Nemo XY
 
Posty: 1599
Dołączył(a): Pn, 2 maja 2016, 19:10
Lokalizacja: Silesia
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » N, 28 mar 2021, 18:39

Nemo XY napisał(a):
Master/Pentium napisał(a):IMHO "nadmiar" schizofreników w populacji ASD wynika z pomyłek diagnostycznych, które jak widać są całkiem powszechne.
Ale czytałem też o takich sugestiach że przy ZA samym w sobie zdarzają się jakieś delikatne okresy psychotyczne, szczególnie w młodości. Być może zbyt wierzysz w to że osoby z ZA muszą być racjonalne. No i czasem obsesja religijna to też może być forma jakiegoś obsesyjnego i sztywnego zachowania.


Normy społeczne nie muszą wiązać się ze sztywnością wzorców zachowań, i koniec. Kropka. To jest standard, że należysz do danej grupy wyznaniowej. Ta część zdania o nadmiernej racjonalności też nie za bardzo mi się podoba. Standard samego leczenia objawów "dosyłów" w mentalizacji jest średni, ze względu na galimatias w przepisach moralnych i lekarskich - nie ma tam jednak tej stabilności, którą gwarantuje dochodzeniowa nauka - sprawdzanie i weryfikowanie verum-factum - albo - factum-concedo-concedo-factum np. zebranych materiałów i dowodów (czasem odrzucając jakieś niestabilne wyznania, które są zalążkiem dowodów opartych na anegdotach i mitach) u pacjenta w możliwości jego przyjęcia / wykluczenia ewentualnych skutków takowych dowodów rozpoznawczych.

Poza tym, N.N. Taleb w swoim "Incerto" (source: https://medium.com/incerto/iq-is-largel ... 31c101ba39) pisał, że mierniki odmierzające iloraz inteligencji w testach na zbadanie tego górnego / dolnego poziomu myślenia są pseudonaukowe i sprzeczne z obowiązującymi w akademickiej matematyce zasadami i algorytmami, oraz aksjomatami. Iloraz dany samemu poziomowi stanów przeciętnych - mniejszych przeciętnych ponad-przeciętnych / średnich - mniejszych średnich - ponad średnich nie oznacza 100% potwierdzenia twojej umiejętności logiczno-słownej, przestrzennej czy emocjonalnej, bo same dystrybucje są o 0.1 - 0.8 razy p danego obliczenia stopy procentowej poziomu tych stanów są niewychwytywalne ad proxima - drogą dedukowania poprzez którą mamy odjęty iloczyn od ilorazu samej inteligencji emocjonalnej - lub też salda, albo inteligencji słowno-werbalnej - lub też jego salda (może to uproszczony schemat, ale zawsze na 1:1000 przypadków zawsze wychodzi). A to, że ktoś ma dużo - albo za dużo - ewidentnego poziomu IQ wobec danej dystrybucji pakietów danych świadczących o poziomie danego poziomu - jest pojęciem ideologicznym.

Więc to nie ma znaczenia, czy Aspi są mega-nadprzeciętnie umysłowi, czy nie - bo to wszystko kubeł pomyj zlany z odrobiną akademicko-strukturalnego bełkotu.
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 18:43 przez TumorMózgobrejny, łącznie edytowano 2 razy
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez nonkan » N, 28 mar 2021, 19:01

https://wiadomosci.wp.pl/kosciol-w-czas ... 524109728a - Kościół w czasie pandemii. Siostra Chmielewska zabrała głos. Fragment:
- Bz*ury w postaci "Pan Bóg mnie w kościele uchroni" są wystawianiem Boga na próbę i kpiną z wiary - komentuje s. Małgorzata Chmielewska. Zakonnica we wpisie na swoim blogu odniosła się do sytuacji pandemicznej w Polsce oraz podejścia duchownych do obostrzeń sanitarnych.

Master/Pentium napisał(a):
Nemo XY napisał(a):No co do jasności wypowiedzi to ja odnoszę ostatnio wrażenie, że czytając Tumora, tok jego wypowiedzi zahacza o schizofazję:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Schizofazja

Gratuluję spostrzegawczości :good:
Jakieś pół roku temu zdiagnozowałem mu wysoce prawdopodobne PSD.
Jak się przyjrzysz jego postom to zauważysz fazy remisji oraz psychotyczne.
IMHO za 10 lat Tumor dołączy do Nonkana.
Inny kandydat sprzed lat to Hubot.

I tylko się zastanawiam czego lekarze używają do diagnozowania? Kostki? Szklanej kuli?

Ja się nie dziwię że badania nad autyzmem tak wolno idą skoro nie umiemy tego poprawnie rozpoznawać :-(

Dlaczego Master/Pentium tak bardzo wątpi w to, że mam autyzm? Od około 5 lat nie dostałem diagnozy schizofrenii (F20), ale bardzo często otrzymywałem rozpoznanie F21 (zaburzenia schizotypowe) i F42 (zaburzenia obsesyjno-kompulsywne) - przy jednoczesnej diagnozie zespołu Aspergera (F84.5). Nie biorę dawek przeciwpsychotycznych (wysokich) neuroleptyków. Nigdy nie miałem problemu z halucynacjami albo wrażenia, że inni słyszą moje myśli. Według mnie jak najbardziej mam jakiś autyzm, całościowe zaburzenie rozwoju, nawet na orzeczeniu o niepełnosprawności mam symbol 12-C. Hubot i TumorMózgobrejny są akurat jednymi z bardziej "autystycznych" osób, które więcej pisały na tym forum...
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 19:04 przez nonkan, łącznie edytowano 2 razy
nonkan
 
Posty: 9514
Dołączył(a): So, 23 sie 2014, 19:44
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » N, 28 mar 2021, 19:08

@nonkan, psujesz mi opinię. Ja tu piszę o poważnej nauce, a ty rzucasz mi linki z pseudoinformacyjnego portalu. Nie dziwię się, że im więcej udziwnień w twoim przekazie, to też cię biorą za schizofrenika.
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 19:09 przez TumorMózgobrejny, łącznie edytowano 1 raz
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Nemo XY » N, 28 mar 2021, 19:11

@Nonkan - No ja też bym bardziej widział cechy schizotypowe niż jakąś typową schizofrenię u Ciebie, bo ta taka dziwność u Ciebie jest bardzo stabilna. Myślę że można być w spektrum autyzmu, a jednocześnie rozwinąć cechy przypominjące którekolwiek zaburzenie osobowości.

Ta zakonnica rozsądnie podchodzi do sprawy.
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 19:12 przez Nemo XY, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Nemo XY
 
Posty: 1599
Dołączył(a): Pn, 2 maja 2016, 19:10
Lokalizacja: Silesia
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez nonkan » N, 28 mar 2021, 19:12

TumorMózgobrejny napisał(a):@nonkan, psujesz mi opinię. Ja tu piszę o poważnej nauce, a ty rzucasz mi linki z pseudoinformacyjnego portalu. Nie dziwię się, że im więcej udziwnień w twoim przekazie, to też cię biorą za schizofrenika.

To i tak nie było do Ciebie... Akurat chciałem zwrócić na podejście pewnej zakonnicy do obostrzeń pandemicznych. Witryna pch24.pl (np. na tej stronie: https://www.pch24.pl/my-chcemy-boga---- ... 547,i.html) zdaje się "bagatelizować" zagrożenie koronawirusem, w przeciwieństwie do s. Chmielewskiej. Mi ludzie z pch24.pl (np. z komentarzy pod artykułami na tej witrynie) jawią się jako dość rygorystyczni "ortodoksi" i "tradycjonaliści" - mogą uważać tego, dla kogo wygoda i bezpieczeństwo mają duże znaczenie, większe niż heroizm, za nierozsądnego czy wręcz grzesznika (zmierzającego na wieczne potępienie??).
Nemo XY napisał(a):@Nonkan - No ja też bym bardziej widział cechy schizotypowe niż jakąś typową schizofrenię u Ciebie, bo ta taka dziwność u Ciebie jest bardzo stabilna. Myślę że można być w spektrum autyzmu, a jednocześnie rozwinąć cechy przypominjące którekolwiek zaburzenie osobowości.

Cechy schizotypowe to chyba nie zaburzenie typu schizofrenii :)

Fragment z artykułu ze strony https://paulcooijmans.com/asperger/stra ... erger.html - Straight talk about Asperger syndrome (po angielsku):
Also, those Aspergoid persons who have marked schizotypal features may be considered chronically psychotic to begin with. Schizotypal personality is, of the "Cluster A" Personality Disorders, that which is closest to Schizophrenia, and some consider it an actual form thereof and suggest it be moved the to category with Schizophrenias.

Inny ciekawy fragment z tego samego artykułu (według tej opinii "zespół Aspergera" to poważna niepełnosprawność, i może ja naprawdę go mam, skoro dostałem rentę socjalną, a np. Master/Pentium ma... no właśnie, mild, high-functioning ASD, skoro żyje niczym normalny człowiek i chyba nieźle zarabia):
In reality, Asperger syndrome is a severe handicap which makes life very much harder than it would be for a person of the same intelligence without the condition. It is always hard to express the severity of a handicap, but a safe guess is that Asperger is on par with for instance missing both legs (not just one) or with being completely blind (not just having very bad eyesight). In any case, the severity of the handicap is underestimated in popular publications about Asperger syndrome. The professional success of some Aspergoid individuals in adult life is deceptive in that it hides the inner suffering of the persons, which is nevertheless revealed by the high incidence of depression and suicide among them.
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 19:22 przez nonkan, łącznie edytowano 4 razy
nonkan
 
Posty: 9514
Dołączył(a): So, 23 sie 2014, 19:44
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » N, 28 mar 2021, 19:17

Nemo XY napisał(a):@Nonkan - No ja też bym bardziej widział cechy schizotypowe niż jakąś typową schizofrenię u Ciebie, bo ta taka dziwność u Ciebie jest bardzo stabilna. Myślę że można być w spektrum autyzmu, a jednocześnie rozwinąć cechy przypominjące którekolwiek zaburzenie osobowości.

Ta zakonnica rozsądnie podchodzi do sprawy.


Wszystko w zdaniu pw. w porządku. Ostatnie zdanie, jednak nie. Tradycja - tradycją, i laicyzowanie zasad pod pewną pseudoekumeniczną agendę w KK jest bezgranicznie zerwaniem z obowiązującą tradycją, którą papieże tacy jak Leon XIII, Grzegorz Wielki, Klemens XIV i inni jej bronili.

A bagatelizowanie zagrożeniem bierze się ze słabych - prewencyjnych pomysłów rządu, których u mnie na południu Polski nikt normalny nie traktuje poważnie. Ani rozporządzeń pisanych na szybko - na kolanie, ani rygorów dystansu społecznego, ani rejestrowania objawów koronawirusa służbom bez jakiejkolwiek szansy na to, iż twoje dane wykradzione zostaną przez służby do inwigiliacji twojego miejsca zamieszkania, billingów telefonicznych, rozmów, SMSów, rachunku bankowego (operacji - ostatnimi czasy najczęściej transakcji bezgotówkowych) itp. Robieniem większego mapowania ("the map fallacy") testów na obecność COVID-19 do zwiększania samych statystyk w rejestrach, tylko w tabliczkach w Excelu.
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 19:21 przez TumorMózgobrejny, łącznie edytowano 2 razy
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez nonkan » N, 28 mar 2021, 19:23

SARS-CoV-2 jest naprawdę niebezpieczny. Zakażenie się nim to jak gra w ruletkę. Nawet młody może umrzeć przez zakażenie SARS-CoV-2. Chyba zrozumiałbym wprowadzenie jeszcze silniejszych obostrzeń w Polsce (zwłaszcza dotyczących bezpośrednich kontaktów między osobami), niż te, które są obecnie, w związku z zagrożeniem, jakie powoduje ten koronawirus. Chciałbym, aby nikt, kto zakaził się koronawirusem, zwłaszcza spośród tych, którzy nie chcieli się nim zakazić, poszedł do piekła na wieki.
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 19:25 przez nonkan, łącznie edytowano 3 razy
nonkan
 
Posty: 9514
Dołączył(a): So, 23 sie 2014, 19:44
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » N, 28 mar 2021, 19:25

nonkan napisał(a):Koronawirus jest naprawdę niebezpieczny. Zakażenie się nim to jak gra w ruletkę. Nawet młody może umrzeć przez zakażenie SARS-CoV-2.


Jest - ale tylko dla pechowców, którzy nie myślą o chorobach egzystencjalnie. Wirusy były, są i będą. Tak jak różne sezonowe infekcje. Dla pozostałej reszty, jako takich "zawiadiaków" z myślą o kastetowaniu wszystkich przypadków do jednego worka z spinaczem opatrzonym napisem "sceptycy" - już nie.
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez nonkan » N, 28 mar 2021, 19:27

SARS-CoV-2 to nie byle jaki wirus, ale taki naprawdę niebezpieczny, który nawet wtedy, jeśli nie zabije, może wywołać poważne powikłania, które np. sprawią, że osoba nie będzie mogła pracować, zarabiać na siebie i innych i będzie wymagała wsparcia finansowego (np. renty czy zasiłku) i specjalistycznego leczenia (które też kosztuje). To, że umiera tylko ok. 2 - 2,5% zakażonych, nie świadczy, że to "mały problem". To naprawdę pandemia. Wirus nie musi zabijać np. 70% zakażonych, żeby był bardzo groźny dla życia, zdrowia (i także gospodarki).
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 19:29 przez nonkan, łącznie edytowano 3 razy
nonkan
 
Posty: 9514
Dołączył(a): So, 23 sie 2014, 19:44
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Nemo XY » N, 28 mar 2021, 19:34

Wirus ma gdzieś kto jak o nim myśli. To nie ma żadnego znaczenie w kontekście rokowań, które zależą od wieku, chorób współistniejących, wagi ciała i bliżej niesprecyzowanych cech genetycznych.

Podejrzewam że jeśli w całym kraju zacznie brakować łóżek i respiratorów to wtedy zostanie wprowadzony stan wyjątkowy i znaczne ograniczenia w przemieszczaniu się.
Avatar użytkownika
Nemo XY
 
Posty: 1599
Dołączył(a): Pn, 2 maja 2016, 19:10
Lokalizacja: Silesia
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » N, 28 mar 2021, 20:01

Nemo XY napisał(a):Wirus ma gdzieś kto jak o nim myśli. To nie ma żadnego znaczenie w kontekście rokowań, które zależą od wieku, chorób współistniejących, wagi ciała i bliżej niesprecyzowanych cech genetycznych.

Podejrzewam że jeśli w całym kraju zacznie brakować łóżek i respiratorów to wtedy zostanie wprowadzony stan wyjątkowy i znaczne ograniczenia w przemieszczaniu się.


"jeśli w całym kraju zabraknie" - w tym zdaniu już jest pułapka. Bo i tak PiS nie wprowadzi na pozór stanu wyjątkowego, bo specjalnie pod swych podwładnych zmienia przepisy prawa zbyt nadgorliwie. Zwłaszcza, że boi się kontrolowanej, wolnościowej opozycji spod znaku Sochy, Brauna, Sośnierza i Winnickiego oraz anty-szczepionkowców.
Ostatnio edytowano N, 28 mar 2021, 20:03 przez TumorMózgobrejny, łącznie edytowano 2 razy
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Nemo XY » N, 28 mar 2021, 20:16

Nie wprowadzają bo boja się wypłat odszkodowań, więc kombinują trochę naokoło. Ale jak sytuacja będzie naprawdę bez wyjścia to wprowadzą.
Avatar użytkownika
Nemo XY
 
Posty: 1599
Dołączył(a): Pn, 2 maja 2016, 19:10
Lokalizacja: Silesia
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Pn, 29 mar 2021, 08:09

Amelia napisał(a):Myślę, że należy to uszanować.
Nemo, Master/Pentium - przeginacie z tym diagnozowaniem przez internet. To już nie wygląda jak chęć pomocy, uświadamiania czy wyprowadzania kogoś z błędu, który ew. popełnił diagnosta, tylko jak męczenie kolegi.
I ta trzecioosobowa forma... tak być nie powinno.

To jest trochę bardziej skomplikowane.
- gdy zwracam się w formie trzecioosobowej mam na myśli zazwyczaj regułę/wzorzec
- gdy zwracam się do kogoś konkretnego to informuję o tym wprost (imię, ksywa itd.)
- cały post jest także (a w przypadku dyskusji z ludkami z krainy schizo* nawet przede wszystkim) także pomocą dla innych którzy to kiedyś przeczytają.
- jest takie powiedzonko że nie sposób znaleźć schizofrenika który stwierdziłby że jest chory - przerabiałem to kilka razy w rzeczywistości i nieco częściej na forach - prawdziwe jak cholera.
- no i mam taką cichą (z zwykle złudną) nadzieję że takowy ludek jak przeczyta to w fazie remisji to może pomęczy lub zmieni lekarza.
Ogólnie zła diagnoza pomiędzy ASD i PSD powoduje w najlepszym wypadku nieskuteczne leczenie, w najgorszym wypadku leczenie jest wprost szkodliwe. To poprostu JEST ważne.
W ogóle przeraża mnie że prawie nikt nie widzi problemu w długotrwałych i totalnie nieskutecznych terapiach.
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Pn, 29 mar 2021, 08:42

Nemo XY napisał(a):
Master/Pentium napisał(a):IMHO "nadmiar" schizofreników w populacji ASD wynika z pomyłek diagnostycznych, które jak widać są całkiem powszechne.
Ale czytałem też o takich sugestiach że przy ZA samym w sobie zdarzają się jakieś delikatne okresy psychotyczne, szczególnie w młodości. Być może zbyt wierzysz w to że osoby z ZA muszą być racjonalne. No i czasem obsesja religijna to też może być forma jakiegoś obsesyjnego i sztywnego zachowania.

Hmm, kilka rzeczy.
- ta sugestia pojawia się z tego co wiem tylko w polskich źródłach oraz w zabytkowych (lata 70-te? 80-te?) źródłach angielskojęzycznych. Ja przynajmniej nie spotkałem tego we współczesnych źródłach. Ale nie jestem fachowcem, może źle patrzę.
- jeśli do puli autystów dorzucasz trochę psychotyków to nic dziwnego że cześć tych osób będzie miała delikatne stany psychotyczne w młodości. Później albo nauczą się to kontrolować/kompensować/ukierunkowywać (archetypy typu: artysta, kapłan itd.) albo pojawią się już pełnoobjawowe schizo*. Mówiąc w skrócie: to nie skutek, to przyczyna :-)
- osoby z ZA nie muszą być super racjonalne, bo to zależy od wykształcenia, inteligencji itd. Spodziewam się jednak że nie mają świra na punkcie intencji bo to jest nawet ... jedno z kryteriów diagnostycznych.
- religijność osoby z obsesją na punkcie reguł jest trochę inna niż takowej z obsesją na punkcie intencji. To może nie jest widoczne na pierwszy rzut oka ale ponownie, da się wyodrębnić po chwili. Ponownie, detale, detale.
Niestety spora cześć lekarzy jest trochę na bakier z widzeniem detali, inteligencją czy ogólnym określaniem "normalności". ;-)
Ogólnie mam wrażenie że dla pewnej części lekarzy w PL autyzm to nadal odmiana schizofrenii.
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » Pn, 29 mar 2021, 11:12

Master/Pentium napisał(a):
Nemo XY napisał(a):
Master/Pentium napisał(a):IMHO "nadmiar" schizofreników w populacji ASD wynika z pomyłek diagnostycznych, które jak widać są całkiem powszechne.
Ale czytałem też o takich sugestiach że przy ZA samym w sobie zdarzają się jakieś delikatne okresy psychotyczne, szczególnie w młodości. Być może zbyt wierzysz w to że osoby z ZA muszą być racjonalne. No i czasem obsesja religijna to też może być forma jakiegoś obsesyjnego i sztywnego zachowania.

Hmm, kilka rzeczy.
- ta sugestia pojawia się z tego co wiem tylko w polskich źródłach oraz w zabytkowych (lata 70-te? 80-te?) źródłach angielskojęzycznych. Ja przynajmniej nie spotkałem tego we współczesnych źródłach. Ale nie jestem fachowcem, może źle patrzę.
- jeśli do puli autystów dorzucasz trochę psychotyków to nic dziwnego że cześć tych osób będzie miała delikatne stany psychotyczne w młodości. Później albo nauczą się to kontrolować/kompensować/ukierunkowywać (archetypy typu: artysta, kapłan itd.) albo pojawią się już pełnoobjawowe schizo*. Mówiąc w skrócie: to nie skutek, to przyczyna :-)
- osoby z ZA nie muszą być super racjonalne, bo to zależy od wykształcenia, inteligencji itd. Spodziewam się jednak że nie mają świra na punkcie intencji bo to jest nawet ... jedno z kryteriów diagnostycznych.
- religijność osoby z obsesją na punkcie reguł jest trochę inna niż takowej z obsesją na punkcie intencji. To może nie jest widoczne na pierwszy rzut oka ale ponownie, da się wyodrębnić po chwili. Ponownie, detale, detale.
Niestety spora cześć lekarzy jest trochę na bakier z widzeniem detali, inteligencją czy ogólnym określaniem "normalności". ;-)
Ogólnie mam wrażenie że dla pewnej części lekarzy w PL autyzm to nadal odmiana schizofrenii.


Sam sobie teraz zaprzeczasz. Najpierw mówisz o tym, że ASD nie jest on stosowny dla przypadków stanów psychotycznych, a potem mówisz o tym, że schizofrenia ma coś związanego z ASD. A wg. książki Wheelera et. al. z 2013 r. jest przecież dościgle potwierdzone, że 3 na 12 przypadków diagnozy schizofrenii w ciągu ostatnich około 134 lat badań (1860 - 1995) ma stwierdzone w swej diagnozie zachowania pobieżne z autystycznymi, czyli same zachowania autystyczne, ale pobieżnie stwierdzone przez szereg zachowań dysocjacyjnych i udziwnień. Więc nie pij tu do polskiej, lecz do światowej diagnostyki. Schizofrenia dziecięca to tak jakby zaczątki autyzmu w wieku przedszkolnym.

Myślę, że mało jeszcze wiesz na ten temat, albo w ogóle nie wiesz, że schizo i autyzm mają ze sobą wiele wspólnego, ale też mają swoje przeciwstawne bieguny diagnoz. @nonkan przecież wrzucił link do artykułu holenderskiego badacza dotyczący tego, jak autyzm w jednej grupie z ADHD czy osobowością schizoidalną w jednym Clusterze A.
Ostatnio edytowano Pn, 29 mar 2021, 11:15 przez TumorMózgobrejny, łącznie edytowano 2 razy
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Pn, 29 mar 2021, 11:45

@Tumor
Miksujesz rozmaite sprawy w jedno i wychodzą cuda.
- zachowania podobne do autystycznych są bardzo często spotykane w schizofrenii - to tak zwane objawy ujemne/negatywne, jednak ich pochodzenie i dokładne wyrażenie się różni od tych w PSD. To że np. ból głowy w migrenie i guzie mózgu wygląda podobnie nie znaczy że choroby są spokrewnione.
- w autyzmie NIE ma objawów pozytywnych czyli wytwórczych. To podstawowa różnica i ten punkt jest jak widzę częściowo ignorowany w diagnostyce.
- wszelkie badania typu 1860-1995 możesz spokojnie zostawić archeologom, metodologia diagnostyki i opisu chorób psychicznych ewoluuje bardzo gwałtownie wraz z rosnącą wiedzą neurologiczną i psychologiczną
- nigdzie nie twierdziłem że tylko w PL diagnostyka jest ułomna, tak dobrze to niestety nie ma
- to że coś jest w jednym klastrze nie oznacza jeszcze że jest spokrewnione ani że ma wspólne przyczyny. Oznacza tylko że komuś wydało się podobne (zobacz kiedy powstały te klastry). Niestety psychiatrii nadal bardzo dużo brakuje do bycia normalną dziedziną nauki. Utwardzanie jest w toku i postęp jest bardzo duży ale to nadal bardzoooo daleka droga.

Zobacz zresztą jak dynamiczni ewoluują kryteria diagnostyczne i same jednostki chorobowe w DSM. A zwłaszcza te związane z seksualnością, tutaj w 100 lat zaliczyliśmy kilka rewolucji po drodze.

Ogólnie to twoje życie - rób co uważasz za właściwe. IMHO jesteś w fazie remisji po wczoraj (język się znacznie poprawił), pytanie jak długo to się utrzyma.
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » Pn, 29 mar 2021, 11:56

Te badania z tego okresu to są podstawy psychiatrii, i jak chcesz wyrokować na bazie tego, czego sam nie wiesz a każesz zatkać mi gębę półgrobowym twierdzeniem, że egocentryzm jest podstawą każdej odpalonej "fuzji" w błędnym kryterium opartym o mechanizm dynamiczności leczenia osób z ASD / OS / ADHD - to oddaj fartucha.

Nadal w ogóle mnie nie słuchasz. Aspergerowcy z zasady nie są mocno inteligentni. To tylko stereotyp kreowany przez psychodynamikę, a ty dajesz się temu stereotypowi, twierdząc że diagnozy mózgu należy łączyć z popędami i - zasadniczo - wysokim ilorazem, który jak podniosłem wątek metodologii badań miernika IQ nie ma znaczenia. Nie można łączyć ego i id w jednym porządku, bo sam wytwarzasz takie pole siłowe do kreowania hiperseksualnej teorii ontycznej, że człowiek jak żre - to ma wzrastać w jedzeniu, a nie w zdrowiu cielesnym (tudzież duchowym).
Ostatnio edytowano Pn, 29 mar 2021, 11:57 przez TumorMózgobrejny, łącznie edytowano 1 raz
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Pn, 29 mar 2021, 12:10

TumorMózgobrejny napisał(a): badania z tego okresu to są podstawy psychiatrii,

To są podstawy antycznej psychiatrii. Chcesz może leczyć nadciśnienie albo nowotwór na podstawie wiedzy sprzed 100 lub 500 lat? Ja nie. Odwołujemy się do najlepszego znanego stanu wiedzy a nie lekcji historii.
TumorMózgobrejny napisał(a): i jak chcesz wyrokować na bazie tego, czego sam nie wiesz a każesz zatkać mi gębę półgrobowym twierdzeniem, że egocentryzm jest podstawą każdej odpalonej "fuzji" w błędnym kryterium opartym o mechanizm dynamiczności leczenia osób z ASD / OS / ADHD - to oddaj fartucha.

Bełkot

TumorMózgobrejny napisał(a): Aspergerowcy z zasady nie są mocno inteligentni.

Rozkład IQ w ASD jest podobny do ogólnego, czyli nie są ani specjalnie inteligetniejsi ani głupsi. Oczywiście u głupich zdecydowanie łatwiej wyłapać symptomy więc są nadreprezentowani w diagnozach.
TumorMózgobrejny napisał(a):To tylko stereotyp kreowany przez psychodynamikę,

Nie interesuje mnie psychodynamika i inne czary bez zweryfikowanej skuteczności.

TumorMózgobrejny napisał(a):a ty dajesz się temu stereotypowi, twierdząc że diagnozy mózgu należy łączyć z popędami i - zasadniczo - wysokim ilorazem, który jak podniosłem wątek metodologii badań miernika IQ nie ma znaczenia. Nie można łączyć ego i id w jednym porządku, bo sam wytwarzasz takie pole siłowe do kreowania hiperseksualnej teorii ontycznej, że człowiek jak żre - to ma wzrastać w jedzeniu, a nie w zdrowiu cielesnym (tudzież duchowym).

Ponownie bełkot. Kolejne takie "sałatki słowne" będą ignorowane.
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez nonkan » Pn, 29 mar 2021, 12:14

Ja wątpię co do tego, czy mam schizofrenię (F20), zwłaszcza pełnoobjawową. Nawet co do zaburzeń typu schizofrenii (F21 w ICD-10) mam wątpliwości. W ogóle nie mam i nie miałem problemów z omamami. Dziwaczny byłem od dziecka, ale może nie przed 3 r. ż. (jak w typowym ASD), chociaż w wieku około 6 lat moja nienormalność była już wyraźna.

W pewnej polskiej aglomeracji przy umiarkowanym stopniu niepełnosprawności na całościowe zaburzenia rozwoju (symbol 12-C na orzeczeniu o niepełnosprawności) są bezpłatne przejazdy komunikacją zbiorową tej aglomeracji, a na schizofrenię (symbol 02-P) tylko 50% zniżki. Czyli CZR jest nawet poważniejsze od schizofrenii... CZR zawsze jest widoczne w wieku kilku lat, schizofrenia zwykle nie ("dziwactwo" zaczyna się w niej raczej w okresie dojrzewania lub dorosłości). CZR to jakby "upośledzenie umysłowe", na które nie ma leków, które dałyby poważną remisję, a przy psychozie schizofrenicznej duża remisja i wręcz normalne życie są możliwe... PSD NIE musi zaczynać się przed okresem dojrzewania. CZR MUSI.

Wyciągam wniosek, że NA PEWNO mam jakieś CZR (nawet jeśli NIE mam tego, co obecnie nazywane jest ASD), a nie tylko PSD. Uważam też, że termin "autyzm" powinien oznaczać szerszą grupę zaburzeń niż to, co Master/Pentium czy DSM-V uznaje za ASD. "Autyzm" to jakby "obsesja na punkcie siebie", "skrajny egocentryzm", poważne "skrzywienie" psychiki (a może i nie tylko psychiki), rodzaj upośledzenia podobnego do zaburzeń rozwoju intelektualnego, chociaż osoba z autyzmem może mieć nawet bardzo wysokie IQ. Pewne rysy schizoidalne pojawiające się od dzieciństwa są dla mnie wystarczające do uznania kogoś za osobę z autyzmem. Autyzm to jakby "CIĘŻKIE zaburzenie osobowości", powodujące nieprzystosowanie do świata i pokaźną ekscentryczność, zaczynające się wyraźnie przed okresem dojrzewania, niekoniecznie inny sposób myślenia czy odczuwania bądź przetwarzania bodźców sensorycznych.

Ja chyba nie piszę tak "niezrozumiale", jak TumorMózgobrejny, przyznaję, że też mogę mieć problem z rozumieniem jego wypowiedzi (które często mają dużo "inteligentnego" słownictwa).
Ostatnio edytowano Pn, 29 mar 2021, 12:19 przez nonkan, łącznie edytowano 8 razy
nonkan
 
Posty: 9514
Dołączył(a): So, 23 sie 2014, 19:44
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » Pn, 29 mar 2021, 12:18

Najlepszego stanu wiedzy nie znam, i nie uważam za prawdziwy, niektórzy badacze zakłamują ideologicznie wyniki badań, aby się zgadzało z obecnym stanem zachorowań w grupach które są małouprawnione do udostępniania o sobie takich zdawkowych informacji. To jak wybrać z grona 200 badanych, 2-3 osoby transeksualne i queer i kazać się powoływać na ich zakres choroby. Tak dla afirmacji tego - że jestem inny od innych pod względem płci, a reszta heteroseksualnych badanych mnie nie obchodzi.

Poza tym, portale lifestylowe nie są od tego typu wyszukiwania informacji nt. badań. Są od tego Cell, Nature, ScienceMag, ale nie to co ty wdychasz @Master.
Ostatnio edytowano Pn, 29 mar 2021, 12:19 przez TumorMózgobrejny, łącznie edytowano 1 raz
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez nonkan » Pn, 29 mar 2021, 12:21

Mogę siebie określać jako "osoba ze schizoautyzmem", czyli mająca pewien rodzaj autyzmu, jak i coś ze spektrum schizo (niekoniecznie schizofrenię, może to być "tylko" schizotypia lub schizoidia). Zdarzało mi się, że osoby z ASD lub schizofrenią pisały do mnie nieprzyjemne rzeczy (na tym forum lub na schizofrenia.evot.pl). Nie trzeba mieć omamów, żeby mieć rentę socjalną na psychikę. Chociaż myślę, że całościowe zaburzenia rozwoju często nie są czysto psychicznymi kondycjami, przypuszczam, że wśród osób z CZR wiele miało np. problemy okołoporodowe typu niska masa urodzeniowe, hipotrofia, niedotlenienie, wcześniactwo itp. Osoby z CZR mogą często być słabe fizycznie, mieć niską wytrzymałość, słabo znosić dyskomfort, być niezgrabne w mniejszym czy większym stopniu, odznaczać się powolnością w "praktycznych" działaniach. CZR to coś w rodzaju niepełnosprawności intelektualnej, nie choroby, którą leki są w stanie całkowicie czy w dużym stopniu uleczyć.

Uważam, że na objawy podobne do moich trzeba zwrócić wyraźniejszą uwagę, żeby lepiej pomagać osobom dotkniętym tego rodzaju upośledzeniami. Na forum jest jedna osoba, która ma "dziwnie podobne" objawy do moich (choć są i różnice), też ma według mnie zdecydowanie "schizoautyzm" i nie radzi sobie w życiu, ma "beznadziejne" umiejętności zawodowe, pewnie nie odczuwa potrzeby posiadania znajomych i przyjaciół (przynajmniej poza celami "zaspokojenia" intymnych upodobań, które ta osoba też ma dziwaczne) nie ma prawa jazdy, powiedziałbym wręcz, że radzi sobie gorzej, niż dwie osoby z diagnozą ZA i depresją, które otrzymywały w związku ze swoimi schorzeniami ZNACZNY stopień niepełnosprawności, a były w związku czy prowadziły samochód już wtedy, gdy były młodsze niż ja i ta jedna osoba z tego forum obecnie. Te dwie osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności z symbolem 02-P otrzymanym na pewien czas przed 30 r. ż. napisały na tym forum po kilka tysięcy postów.
Ostatnio edytowano Pn, 29 mar 2021, 12:32 przez nonkan, łącznie edytowano 5 razy
nonkan
 
Posty: 9514
Dołączył(a): So, 23 sie 2014, 19:44
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Pn, 29 mar 2021, 12:23

TumorMózgobrejny napisał(a):Poza tym, portale lifestylowe nie są od tego typu wyszukiwania informacji nt. badań. Są od tego Cell, Nature, ScienceMag, ale nie to co ty wdychasz @Master.

Sorry ale nie mam pojęcia co to są portale lifestylowe. I nie wiem czy chcę wiedzieć. Potrzebnych mi danych szukam w portalach psychologicznych i wyszukiwarkach prac naukowych.
Co do wdychania to wdycham powietrze i to niezłej jakości bo do miasta mam jakieś 20 km ;-)
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » Pn, 29 mar 2021, 12:26

A więc wymień mi na raz wszystkie żródła, teraz.
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 227 gości