Master/Pentium napisał(a):I tylko się zastanawiam czego lekarze używają do diagnozowania? Kostki? Szklanej kuli?
"przygarnął kocioł garnkowi"
Master/Pentium napisał(a):I tylko się zastanawiam czego lekarze używają do diagnozowania? Kostki? Szklanej kuli?
Aerrae napisał(a):O bogowie, ależ bredzisz Mruczanko.
Przepis, który zapewne masz na myśli istnieje już od wielu lat, to raz, a dwa nie mówi, że "Zgoda pacjenta na jakieklowiek procedury medyczne nie jest teraz potrzebna". To nawet nie manipulacja, to zwykłe kłamstwo.
Nemo XY napisał(a):Ty nie wiesz takich podstawowych rzeczy jak to że zapalenie płuc niezależnie od przyczyny to dosyć ciężka choroba, w starszym wieku często prowadząca do śmierci, a podważasz działania ekspertów w związku z covidem?
Nemo XY napisał(a):Nie. Staram się pisać poprawnie, ale inaczej po prostu nie umiem. To taka widać moja prywatna odmiana polskiego
Nemo XY napisał(a):Życie jest za krótkie by przejmować się takimi rzeczami
Staram się pisać poprawnie, ale inaczej po prostu nie umiem.
Na forach raczej się nie pisze w Wordzie.
A jakby pisałem z jakąś dziewczyną, to jakieś poprawianie byłoby znakiem ostrzegawczym, że może lepiej wiać.
Czy pewnie miało być jakbym pisał...
Nemo XY napisał(a):@Master/Pentium Niska aktywność mentalizacji w przypadku ZA nie wyklucza się z tym że ta aktywność pod wpływem choroby może stać się duża, choć jeszcze bardziej absurdalna niż u zwykłego schizofrenika.
Nemo XY napisał(a):U mnie szyk zdania czasami wynika z tego że w trakcie wypowiedzi zaczynam modyfikować to zdanie w umyśle zanim wypowiedziałem je do końca. Ale to bardziej w mowie się u mnie pojawia czasem.
TumorMózgobrejny napisał(a):Master/Pentium napisał(a):Nemo XY napisał(a):No co do jasności wypowiedzi to ja odnoszę ostatnio wrażenie, że czytając Tumora, tok jego wypowiedzi zahacza o schizofazję:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Schizofazja
Gratuluję spostrzegawczości
Jakieś pół roku temu zdiagnozowałem mu wysoce prawdopodobne PSD.
Jak się przyjrzysz jego postom to zauważysz fazy remisji oraz psychotyczne.
IMHO za 10 lat Tumor dołączy do Nonkana.
Inny kandydat sprzed lat to Hubot.
I tylko się zastanawiam czego lekarze używają do diagnozowania? Kostki? Szklanej kuli?
Ja się nie dziwię że badania nad autyzmem tak wolno idą skoro nie umiemy tego poprawnie rozpoznawać :-(
Nikt mi nie powiedział, że mam stany psychotyczne - żaden lekarz, neurolog, pediatra, psychoterapeuta - NIKT!
Więc zamknijcie sobie swoje łby.
Amelia napisał(a):TumorMózgobrejny napisał(a):Master/Pentium napisał(a):Nemo XY napisał(a):No co do jasności wypowiedzi to ja odnoszę ostatnio wrażenie, że czytając Tumora, tok jego wypowiedzi zahacza o schizofazję:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Schizofazja
Gratuluję spostrzegawczości
Jakieś pół roku temu zdiagnozowałem mu wysoce prawdopodobne PSD.
Jak się przyjrzysz jego postom to zauważysz fazy remisji oraz psychotyczne.
IMHO za 10 lat Tumor dołączy do Nonkana.
Inny kandydat sprzed lat to Hubot.
I tylko się zastanawiam czego lekarze używają do diagnozowania? Kostki? Szklanej kuli?
Ja się nie dziwię że badania nad autyzmem tak wolno idą skoro nie umiemy tego poprawnie rozpoznawać :-(
Nikt mi nie powiedział, że mam stany psychotyczne - żaden lekarz, neurolog, pediatra, psychoterapeuta - NIKT!
Więc zamknijcie sobie swoje łby.
Myślę, że należy to uszanować.
Nemo, Master/Pentium - przeginacie z tym diagnozowaniem przez internet. To już nie wygląda jak chęć pomocy, uświadamiania czy wyprowadzania kogoś z błędu, który ew. popełnił diagnosta, tylko jak męczenie kolegi.
I ta trzecioosobowa forma... tak być nie powinno.
Nie wiemy ile to lat temu było. Schizofrenia to nie zaburzenie osobowości, może się pojawić w dowolnym momencie, choć głównie w młodości - wykluczenie czegoś kiedyś, nie zabezpiecza przed pojawieniem się w przyszłości. To tak samo jak z nadciśnieniem. Ja zawsze miałem wzorcowe, aż w pewnym wieku się popsuło.Amelia napisał(a):Myślę, że należy to uszanować.
Nemo, Master/Pentium - przeginacie z tym diagnozowaniem przez internet. To już nie wygląda jak chęć pomocy, uświadamiania czy wyprowadzania kogoś z błędu, który ew. popełnił diagnosta, tylko jak męczenie kolegi.
I ta trzecioosobowa forma... tak być nie powinno.
Nemo XY napisał(a):Natomiast ja miałem na myśli to że sposób w jaki Tumor formułuje ostatnio wiele wypowiedzi wydaje mi się niepokojący, bo trochę przypomina sposób wypowiedzi znanej mi osoby chorującej na schizofrenię, w momentach jak u tej osoby następowało jakieś lekkie nasilenie objawów.
Dziwne, myślałem że osoby z ZA piszą raczej wszystko wprost, może zbyt kwieciście czasem, ale nie szyfrem.TumorMózgobrejny napisał(a):Ale co tam, dopiec koledze z forum, że nie umie normalnie się wysłowić - tylko jakimś chaotycznym, abinarnym szyfrem - zawsze można. Po prostu moje teksty czyta się pomiędzy wierszami.
Ale czytałem też o takich sugestiach że przy ZA samym w sobie zdarzają się jakieś delikatne okresy psychotyczne, szczególnie w młodości. Być może zbyt wierzysz w to że osoby z ZA muszą być racjonalne. No i czasem obsesja religijna to też może być forma jakiegoś obsesyjnego i sztywnego zachowania.Master/Pentium napisał(a):IMHO "nadmiar" schizofreników w populacji ASD wynika z pomyłek diagnostycznych, które jak widać są całkiem powszechne.
Nemo XY napisał(a):Ale czytałem też o takich sugestiach że przy ZA samym w sobie zdarzają się jakieś delikatne okresy psychotyczne, szczególnie w młodości. Być może zbyt wierzysz w to że osoby z ZA muszą być racjonalne. No i czasem obsesja religijna to też może być forma jakiegoś obsesyjnego i sztywnego zachowania.Master/Pentium napisał(a):IMHO "nadmiar" schizofreników w populacji ASD wynika z pomyłek diagnostycznych, które jak widać są całkiem powszechne.
- Bz*ury w postaci "Pan Bóg mnie w kościele uchroni" są wystawianiem Boga na próbę i kpiną z wiary - komentuje s. Małgorzata Chmielewska. Zakonnica we wpisie na swoim blogu odniosła się do sytuacji pandemicznej w Polsce oraz podejścia duchownych do obostrzeń sanitarnych.
Master/Pentium napisał(a):Nemo XY napisał(a):No co do jasności wypowiedzi to ja odnoszę ostatnio wrażenie, że czytając Tumora, tok jego wypowiedzi zahacza o schizofazję:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Schizofazja
Gratuluję spostrzegawczości
Jakieś pół roku temu zdiagnozowałem mu wysoce prawdopodobne PSD.
Jak się przyjrzysz jego postom to zauważysz fazy remisji oraz psychotyczne.
IMHO za 10 lat Tumor dołączy do Nonkana.
Inny kandydat sprzed lat to Hubot.
I tylko się zastanawiam czego lekarze używają do diagnozowania? Kostki? Szklanej kuli?
Ja się nie dziwię że badania nad autyzmem tak wolno idą skoro nie umiemy tego poprawnie rozpoznawać :-(
TumorMózgobrejny napisał(a):@nonkan, psujesz mi opinię. Ja tu piszę o poważnej nauce, a ty rzucasz mi linki z pseudoinformacyjnego portalu. Nie dziwię się, że im więcej udziwnień w twoim przekazie, to też cię biorą za schizofrenika.
Nemo XY napisał(a):@Nonkan - No ja też bym bardziej widział cechy schizotypowe niż jakąś typową schizofrenię u Ciebie, bo ta taka dziwność u Ciebie jest bardzo stabilna. Myślę że można być w spektrum autyzmu, a jednocześnie rozwinąć cechy przypominjące którekolwiek zaburzenie osobowości.
Also, those Aspergoid persons who have marked schizotypal features may be considered chronically psychotic to begin with. Schizotypal personality is, of the "Cluster A" Personality Disorders, that which is closest to Schizophrenia, and some consider it an actual form thereof and suggest it be moved the to category with Schizophrenias.
In reality, Asperger syndrome is a severe handicap which makes life very much harder than it would be for a person of the same intelligence without the condition. It is always hard to express the severity of a handicap, but a safe guess is that Asperger is on par with for instance missing both legs (not just one) or with being completely blind (not just having very bad eyesight). In any case, the severity of the handicap is underestimated in popular publications about Asperger syndrome. The professional success of some Aspergoid individuals in adult life is deceptive in that it hides the inner suffering of the persons, which is nevertheless revealed by the high incidence of depression and suicide among them.
Nemo XY napisał(a):@Nonkan - No ja też bym bardziej widział cechy schizotypowe niż jakąś typową schizofrenię u Ciebie, bo ta taka dziwność u Ciebie jest bardzo stabilna. Myślę że można być w spektrum autyzmu, a jednocześnie rozwinąć cechy przypominjące którekolwiek zaburzenie osobowości.
Ta zakonnica rozsądnie podchodzi do sprawy.
nonkan napisał(a):Koronawirus jest naprawdę niebezpieczny. Zakażenie się nim to jak gra w ruletkę. Nawet młody może umrzeć przez zakażenie SARS-CoV-2.
Nemo XY napisał(a):Wirus ma gdzieś kto jak o nim myśli. To nie ma żadnego znaczenie w kontekście rokowań, które zależą od wieku, chorób współistniejących, wagi ciała i bliżej niesprecyzowanych cech genetycznych.
Podejrzewam że jeśli w całym kraju zacznie brakować łóżek i respiratorów to wtedy zostanie wprowadzony stan wyjątkowy i znaczne ograniczenia w przemieszczaniu się.
Amelia napisał(a):Myślę, że należy to uszanować.
Nemo, Master/Pentium - przeginacie z tym diagnozowaniem przez internet. To już nie wygląda jak chęć pomocy, uświadamiania czy wyprowadzania kogoś z błędu, który ew. popełnił diagnosta, tylko jak męczenie kolegi.
I ta trzecioosobowa forma... tak być nie powinno.
Nemo XY napisał(a):Ale czytałem też o takich sugestiach że przy ZA samym w sobie zdarzają się jakieś delikatne okresy psychotyczne, szczególnie w młodości. Być może zbyt wierzysz w to że osoby z ZA muszą być racjonalne. No i czasem obsesja religijna to też może być forma jakiegoś obsesyjnego i sztywnego zachowania.Master/Pentium napisał(a):IMHO "nadmiar" schizofreników w populacji ASD wynika z pomyłek diagnostycznych, które jak widać są całkiem powszechne.
Master/Pentium napisał(a):Nemo XY napisał(a):Ale czytałem też o takich sugestiach że przy ZA samym w sobie zdarzają się jakieś delikatne okresy psychotyczne, szczególnie w młodości. Być może zbyt wierzysz w to że osoby z ZA muszą być racjonalne. No i czasem obsesja religijna to też może być forma jakiegoś obsesyjnego i sztywnego zachowania.Master/Pentium napisał(a):IMHO "nadmiar" schizofreników w populacji ASD wynika z pomyłek diagnostycznych, które jak widać są całkiem powszechne.
Hmm, kilka rzeczy.
- ta sugestia pojawia się z tego co wiem tylko w polskich źródłach oraz w zabytkowych (lata 70-te? 80-te?) źródłach angielskojęzycznych. Ja przynajmniej nie spotkałem tego we współczesnych źródłach. Ale nie jestem fachowcem, może źle patrzę.
- jeśli do puli autystów dorzucasz trochę psychotyków to nic dziwnego że cześć tych osób będzie miała delikatne stany psychotyczne w młodości. Później albo nauczą się to kontrolować/kompensować/ukierunkowywać (archetypy typu: artysta, kapłan itd.) albo pojawią się już pełnoobjawowe schizo*. Mówiąc w skrócie: to nie skutek, to przyczyna
- osoby z ZA nie muszą być super racjonalne, bo to zależy od wykształcenia, inteligencji itd. Spodziewam się jednak że nie mają świra na punkcie intencji bo to jest nawet ... jedno z kryteriów diagnostycznych.
- religijność osoby z obsesją na punkcie reguł jest trochę inna niż takowej z obsesją na punkcie intencji. To może nie jest widoczne na pierwszy rzut oka ale ponownie, da się wyodrębnić po chwili. Ponownie, detale, detale.
Niestety spora cześć lekarzy jest trochę na bakier z widzeniem detali, inteligencją czy ogólnym określaniem "normalności".
Ogólnie mam wrażenie że dla pewnej części lekarzy w PL autyzm to nadal odmiana schizofrenii.
TumorMózgobrejny napisał(a): badania z tego okresu to są podstawy psychiatrii,
TumorMózgobrejny napisał(a): i jak chcesz wyrokować na bazie tego, czego sam nie wiesz a każesz zatkać mi gębę półgrobowym twierdzeniem, że egocentryzm jest podstawą każdej odpalonej "fuzji" w błędnym kryterium opartym o mechanizm dynamiczności leczenia osób z ASD / OS / ADHD - to oddaj fartucha.
TumorMózgobrejny napisał(a): Aspergerowcy z zasady nie są mocno inteligentni.
TumorMózgobrejny napisał(a):To tylko stereotyp kreowany przez psychodynamikę,
TumorMózgobrejny napisał(a):a ty dajesz się temu stereotypowi, twierdząc że diagnozy mózgu należy łączyć z popędami i - zasadniczo - wysokim ilorazem, który jak podniosłem wątek metodologii badań miernika IQ nie ma znaczenia. Nie można łączyć ego i id w jednym porządku, bo sam wytwarzasz takie pole siłowe do kreowania hiperseksualnej teorii ontycznej, że człowiek jak żre - to ma wzrastać w jedzeniu, a nie w zdrowiu cielesnym (tudzież duchowym).
TumorMózgobrejny napisał(a):Poza tym, portale lifestylowe nie są od tego typu wyszukiwania informacji nt. badań. Są od tego Cell, Nature, ScienceMag, ale nie to co ty wdychasz @Master.
Powrót do Forum otwarte dla każdego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 227 gości