COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z biura

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » Wt, 31 sie 2021, 11:52

Nowa afrykańska odmiana COVIDa, czyli C1.2 odkryta w RPA. Z weryfikacji genowych wynika, iż to przedłużenie mutacji Lambda.
https://www.jpost.com/health-science/ne ... far-678011
Ostatnio edytowano Wt, 31 sie 2021, 11:53 przez TumorMózgobrejny, łącznie edytowano 1 raz
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Wt, 31 sie 2021, 12:17

TumorMózgobrejny napisał(a):Nowa afrykańska odmiana COVIDa, czyli C1.2 odkryta w RPA. Z weryfikacji genowych wynika, iż to przedłużenie mutacji Lambda.
https://www.jpost.com/health-science/ne ... far-678011


Never ending story ^^
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » Wt, 31 sie 2021, 16:10

Witek034 napisał(a):
Ingeborga napisał(a):Ty się nie masz już co martwić, skoro jesteś zaszczepiony. Obywatel lepszej kategorii ;)

Nie zdziwię się jak zrobią w bambuko tych zaszczepionych - już tak było, że maseczki musieli nosić także zaszczepieni. Poza tym wtedy enger369 też już będzie "niezaszczepionym", bo będzie się liczyła tylko 3-cia dawka, albo kolejna szczepionka.

Nie będzie się liczyła trzecia dawka, tylko dawkowanie cykliczne, dopóki światowe elity nie uznają, że "kończymy zabawę".
Teraz będą robić w bambuko tych, co im się wydaje, że jeszcze tylko trzecia dawka. Bo narracja mediów prawdopodobnie będzie taka, że "jeszcze tylko trzecia dawka i koniec"
Polska chyba chce się wybić przed Izrael. Izrael szczepi dodatkową dawką podobno po 5 miesiącach po drugiej dawce, Polska chce po 4 tygodniach
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Paradoks: ludzie śmiejący się z Wenezueli zazwyczaj głosują na skrajnych socjalistów.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2493
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » Wt, 31 sie 2021, 19:28

Nie rozumiem "pokładania nadziei" w sytuacji na granicy z Białorusią. Niektórzy się ekscytują, że dzięki temu upadnie koronapolityka, bo politycy POPiS przerzucą "całą energię" na ten temat. Ale do IV fali obostrzeń jeszcze półtora miesiąca, w związku z czym politycy jeszcze mogą na trochę przerzucić się na inne sprawy.
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Paradoks: ludzie śmiejący się z Wenezueli zazwyczaj głosują na skrajnych socjalistów.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2493
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Wt, 31 sie 2021, 20:23

enger369 napisał(a):Nie będzie się liczyła trzecia dawka, tylko dawkowanie cykliczne, dopóki światowe elity nie uznają, że "kończymy zabawę".
Teraz będą robić w bambuko tych, co im się wydaje, że jeszcze tylko trzecia dawka. Bo narracja mediów prawdopodobnie będzie taka, że "jeszcze tylko trzecia dawka i koniec"
Polska chyba chce się wybić przed Izrael. Izrael szczepi dodatkową dawką podobno po 5 miesiącach po drugiej dawce, Polska chce po 4 tygodniach


No o to chodzi, żeby wyrobić w ludziach nawyk cyklicznego szczepienia się co rok.
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Andegavennia » Wt, 31 sie 2021, 23:36

A co jak dojdą te nowe, od razu szumnie zapowiadane pandemie? Zapomnieliście? Przecież to nie ma być ostatnia. Ludziom się już znudziło, za słaby efekt, przydałby się teraz wirusik, który kosił by młodych, zdrowych i silnych ;) Za szybko wszystko wróciło do normy.
Avatar użytkownika
Andegavennia
 
Posty: 2695
Dołączył(a): N, 18 mar 2012, 00:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Śr, 1 wrz 2021, 00:23

O! Andegavennia dołączyła do tematu, jak super! jupi!

Ale jakiej normy, jak tu nic nie jest normalne odkąd zaczęto siać tą srovidową propagandę?
Ktoś jeszcze wierzy, że wrócimy do życia sprzed pandemii?
Nie po to włożyli miliardy w ten biznes, żeby teraz ludziom odpuszczać.
I nie odpuszczą dopóki nie zmienią światowego systemu.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Śr, 1 wrz 2021, 10:17

Mruczanka napisał(a):
Ale jakiej normy, jak tu nic nie jest normalne odkąd zaczęto siać tą srovidową propagandę?
Ktoś jeszcze wierzy, że wrócimy do życia sprzed pandemii?
Nie po to włożyli miliardy w ten biznes, żeby teraz ludziom odpuszczać.
I nie odpuszczą dopóki nie zmienią światowego systemu.


Zgadzam się.
Myślę, że docelowo chodzi o to, żeby do szczepień obowiązkowych dopisać 2-3 szczepionki na stałe.
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Śr, 1 wrz 2021, 11:27

Moim zdaniem tu nie chodzi tylko o szczepionki, na pewno chodzi o coś więcej. Kasa za szczepionki to są "grosze", podobnie jak obowiązkowe maseczki (wcześniej ew. przyłbice), które musieliśmy wszyscy kupić. No, może w skali świata to nie takie znów grosze, ale jak na to, co uczyniono ze światem, z prawami obywatelskimi, z własnością, to nie wygląda mi na to, by tylko o takie drobiazgi tu chodziło. Tak jak Mruczanka napisała, chodzi o zmianę systemu i dopóki się ten system nie zmieni, to ten cyrk się nie skończy.
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Śr, 1 wrz 2021, 12:18

Witek034 napisał(a):Moim zdaniem tu nie chodzi tylko o szczepionki, na pewno chodzi o coś więcej. Kasa za szczepionki to są "grosze", podobnie jak obowiązkowe maseczki (wcześniej ew. przyłbice), które musieliśmy wszyscy kupić. No, może w skali świata to nie takie znów grosze, ale jak na to, co uczyniono ze światem, z prawami obywatelskimi, z własnością, to nie wygląda mi na to, by tylko o takie drobiazgi tu chodziło. Tak jak Mruczanka napisała, chodzi o zmianę systemu i dopóki się ten system nie zmieni, to ten cyrk się nie skończy.


Kasa za szczepionki to grosze? Jak pomnożysz te grosze przez 8 miliardów i przez 50 lat na przykład, to wyjdzie ci fortuna.
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » Śr, 1 wrz 2021, 13:05

Witek034 napisał(a):Moim zdaniem tu nie chodzi tylko o szczepionki, na pewno chodzi o coś więcej. Kasa za szczepionki to są "grosze", podobnie jak obowiązkowe maseczki (wcześniej ew. przyłbice), które musieliśmy wszyscy kupić. No, może w skali świata to nie takie znów grosze, ale jak na to, co uczyniono ze światem, z prawami obywatelskimi, z własnością, to nie wygląda mi na to, by tylko o takie drobiazgi tu chodziło. Tak jak Mruczanka napisała, chodzi o zmianę systemu i dopóki się ten system nie zmieni, to ten cyrk się nie skończy.

Raczej oczywiste, że niekoniecznie chodzi o szczepionki (no a przynajmniej pierwotnie nie był to główny cel). Cokolwiek ktoś chciał, być może już mu się to posypało i teraz faktycznie chodzi przede wszystkim o opychanie jak największej ilości szczepionek, bo zrobiła się do tego wyjątkowo dobra okazja.
Ostatnio edytowano Śr, 1 wrz 2021, 13:06 przez enger369, łącznie edytowano 1 raz
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Paradoks: ludzie śmiejący się z Wenezueli zazwyczaj głosują na skrajnych socjalistów.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2493
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » Śr, 1 wrz 2021, 16:57

Wariant B.1.621 COVID-19 ma teraz nową, lecz prostą nazwę: "Mu".
https://mobile.twitter.com/Mediavenir/s ... 2699730951

A propo Izraela, właśnie zanotowano 11 tys. przypadków zakażeń. Zaszczepieni jednak przed Deltą i Lambdą nie uniknęli nowszych mutacji.
https://mobile.twitter.com/disclosetv/s ... 8825470980

Seropozytywne przypadki z dodatnimi białkami CD4 i CD8 wśród młodych są podatniejsze na ochronę przed infekcją C-19 niż zazwyczaj osoby ze spadkiem tego białka z coraz podeszłym wiekiem.
https://www.science.org/doi/10.1126/science.abh1823
Ostatnio edytowano Śr, 1 wrz 2021, 17:02 przez TumorMózgobrejny, łącznie edytowano 2 razy
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Śr, 1 wrz 2021, 17:03

TumorMózgobrejny napisał(a):Wariant B.1.621 COVID-19 ma teraz nową, lecz prostą nazwę: "Mu".
https://mobile.twitter.com/Mediavenir/s ... 2699730951

A propo Izraela, właśnie zanotowano 11 tys. przypadków zakażeń. Zaszczepieni jednak przed Deltą i Lambdą nie uniknęli nowszych mutacji.
https://mobile.twitter.com/disclosetv/s ... 8825470980

Seropozytywne przypadki z dodatnimi białkami CD4 i CD8 wśród młodych są podatniejsze na ochronę przed infekcją C-19 niż zazwyczaj osoby ze spadkiem tego białka z coraz podeszłym wiekiem.
https://www.science.org/doi/10.1126/science.abh1823


A propos.
Przecież szczepionka nie chroni przed zakażeniem, tylko przed powikłaniami i pozwala łagodniej przejść chorobę.
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TheBigChester » Śr, 1 wrz 2021, 17:07

I popatrz na ilość zgonów w Izraelu w porównaniu do tego co było wcześniej, kiedy populacja była niezaszczepiona, a co jest teraz. Widać różnicę gołym okiem.
"Brzydko jest nie chodzić samemu, lecz dawać się unosić i nagle wśród zamętu rzeczy ze zdumieniem zadawać pytanie: <Jakem się tu dostał?>?
TheBigChester
 
Posty: 172
Dołączył(a): Śr, 23 gru 2020, 12:05
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Śr, 1 wrz 2021, 18:32

TheBigChester napisał(a):I popatrz na ilość zgonów w Izraelu w porównaniu do tego co było wcześniej, kiedy populacja była niezaszczepiona, a co jest teraz. Widać różnicę gołym okiem.



Po prostu ci, którzy mieli umrzeć z powodu covid, umarli w pierwszym roku. Resta przeszła to lekko lub zwalczyła wirusa bezobjawowo.
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » Cz, 2 wrz 2021, 11:21

Po tym, jak ratownicy medyczni brali kiedyś dodatki funkcyjne z powodu wpisanych zgonów i przypadków na SARS-nCOV-2, nastąpiła zmiana narracji wobec tej grupy budżetowej ze strony rządowej. Obecnie jest kryzys spowodowany brakiem kadr i solidnych płac, w wielkich miastach takich jak Warszawa, Białystok, Bydgoszcz, Zielona Góra w tamtejszych oddziałach ratunkowych rozpoczynają się akcje protestacyjne, których kulminacja ma nastąpić 11 września w czasie protestu pielęgniarek. To jeden z wielkich protestów od 2018 r. i czerwca 2021 r.
https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... ba/0c11zqx
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... -poznania/
Ostatnio edytowano Cz, 2 wrz 2021, 11:22 przez TumorMózgobrejny, łącznie edytowano 1 raz
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Cz, 2 wrz 2021, 11:48

TumorMózgobrejny napisał(a):Po tym, jak ratownicy medyczni brali kiedyś dodatki funkcyjne z powodu wpisanych zgonów i przypadków na SARS-nCOV-2, nastąpiła zmiana narracji wobec tej grupy budżetowej ze strony rządowej. Obecnie jest kryzys spowodowany brakiem kadr i solidnych płac, w wielkich miastach takich jak Warszawa, Białystok, Bydgoszcz, Zielona Góra w tamtejszych oddziałach ratunkowych rozpoczynają się akcje protestacyjne, których kulminacja ma nastąpić 11 września w czasie protestu pielęgniarek. To jeden z wielkich protestów od 2018 r. i czerwca 2021 r.
https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... ba/0c11zqx
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... -poznania/


I bardzo dobrze. Ci ludzie wykonują jeden z najważniejszych dla społeczeństwa zawodów, i powinni zarabiać kilkakrotność średniej krajowej.

I powinni mieć normalne zmiany, do 50 godzin tygodniowo.
Ostatnio edytowano Cz, 2 wrz 2021, 11:50 przez Ingeborga, łącznie edytowano 1 raz
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » Pn, 6 wrz 2021, 13:02

Wygląda na to, że dzięki uchodźcom "z Afganistanu" oraz wyborom w Niemczech nie ma jeszcze w Polsce ostrego pompowania testów i zwiększania obostrzeń.
Polski rząd zajął się uchodźcami, a niemiecki rząd jest zajęty kampanią wyborczą, więc nie ciśnie Polski o obostrzenia.
Jeśli prowokacje ze strony Białorusi nie ustaną, a Niemcy po wyborach powrócą do ciśnięcia Polski o obostrzenia, to w październiku może być ciekawie, bo polscy politycy są tak "kompetentni", że mogą mieć problem z ogarnięciem jednego i drugiego.
Ostatnio edytowano Pn, 6 wrz 2021, 13:03 przez enger369, łącznie edytowano 1 raz
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Paradoks: ludzie śmiejący się z Wenezueli zazwyczaj głosują na skrajnych socjalistów.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2493
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Pn, 6 wrz 2021, 13:10

We Wrocławiu zauważyłem dużo więcej maseczkowców, nawet w przejściach w galerii, niż u mnie w samej Biedronce.
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Pn, 6 wrz 2021, 22:36

A ja zauważyłam, że zrobiło się trochę chłodniej i niektórzy ją cherlają i to czasem porządnie.
Oczywiście bez maseczek i zachowania dystansu.
Najpierw myślałam, że to pewnie zmęczenie tematem srovida i ludziska mają już wywalone.
A potem sobie przypomniałam, że moje "kochane" miasto przoduje w liczbie zaszczepionych i to właśnie oni wykazują się tego typu bałwochwalczą postawą, że nie mogą być chorzy, bo się szczepili i na pewno nie zarażają.
Kolejny "sukces" medialnej propagandy :good:
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Pn, 6 wrz 2021, 22:46

Mruczanka napisał(a):A ja zauważyłam, że zrobiło się trochę chłodniej i niektórzy ją cherlają i to czasem porządnie.
Oczywiście bez maseczek i zachowania dystansu.
Najpierw myślałam, że to pewnie zmęczenie tematem srovida i ludziska mają już wywalone.
A potem sobie przypomniałam, że moje "kochane" miasto przoduje w liczbie zaszczepionych i to właśnie oni wykazują się tego typu bałwochwalczą postawą, że nie mogą być chorzy, bo się szczepili i na pewno nie zarażają.
Kolejny "sukces" medialnej propagandy :good:


Ty uważasz, że ludzie powinni nosić maseczki?
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » Pn, 6 wrz 2021, 23:42

Mruczanka napisał(a):A ja zauważyłam, że zrobiło się trochę chłodniej i niektórzy ją cherlają i to czasem porządnie.
Oczywiście bez maseczek i zachowania dystansu.
Najpierw myślałam, że to pewnie zmęczenie tematem srovida i ludziska mają już wywalone.
A potem sobie przypomniałam, że moje "kochane" miasto przoduje w liczbie zaszczepionych i to właśnie oni wykazują się tego typu bałwochwalczą postawą, że nie mogą być chorzy, bo się szczepili i na pewno nie zarażają.
Kolejny "sukces" medialnej propagandy :good:

Propaganda, że szczepionki w pełni chronią przed zarażeniem skończyła się dawno temu. Może faktycznie mają wywalone, a szczepią się dla certyfikatu "obywatela elizjum", w obawie przed "modelem francuskim", gdzie legalnie zakupy mogą zrobić tylko "obywatele elizjum".
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Paradoks: ludzie śmiejący się z Wenezueli zazwyczaj głosują na skrajnych socjalistów.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2493
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Wt, 7 wrz 2021, 00:06

Ty uważasz, że ludzie powinni nosić maseczki?


Zdrowi ludzie nie powinni nosić maseczek, natomiast jak ktoś jest chory to generalnie powinien w domu siedzieć, ale jak już musi wyjść, bo np nie ma kto mu zakupów zrobić, to mógłby jednak tą maseczkę założyć.
Ot, tak, żeby nie pluć i nie kaszleć na innych, bo to nawet nie przystoi.

Ale generalnie noszenie maseczki dla samego noszenia, to masochizm, bo człowiek sam się poddusza, a regularne niedotlenienie nie dość że prowadzi do zaostrzenia problemów krążeniowych, to jeszcze obniża inteligencję.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Wt, 7 wrz 2021, 10:21

Mruczanka napisał(a):
Ty uważasz, że ludzie powinni nosić maseczki?


Zdrowi ludzie nie powinni nosić maseczek, natomiast jak ktoś jest chory to generalnie powinien w domu siedzieć, ale jak już musi wyjść, bo np nie ma kto mu zakupów zrobić, to mógłby jednak tą maseczkę założyć.
Ot, tak, żeby nie pluć i nie kaszleć na innych, bo to nawet nie przystoi.

Ale generalnie noszenie maseczki dla samego noszenia, to masochizm, bo człowiek sam się poddusza, a regularne niedotlenienie nie dość że prowadzi do zaostrzenia problemów krążeniowych, to jeszcze obniża inteligencję.


Czyli przeziębiony człowiek powinien mieć maseczkę na twarzy, żeby zamiast świeżego powietrza wdychać swoje własne zarazki? Trochę słabo.
I gdyby każdy z przeziębieniem zostawał w domu, to w sezonie przeziębień pewnie 2/3 populacji byłaby na zwolnieniu ;)
Ostatnio edytowano Wt, 7 wrz 2021, 10:22 przez Ingeborga, łącznie edytowano 1 raz
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Wt, 7 wrz 2021, 13:45

Ingeborga napisał(a):Czyli przeziębiony człowiek powinien mieć maseczkę na twarzy, żeby zamiast świeżego powietrza wdychać swoje własne zarazki? Trochę słabo.

W miejscach publicznych wśród ludzi? Jak najbardziej. Akurat jemu te zarazki najmniej mogą zaszkodzić (ma ich miliony/miliardy więcej wewnątrz organizmu, te w powietrzu to mierny promil promila).
Ingeborga napisał(a):I gdyby każdy z przeziębieniem zostawał w domu, to w sezonie przeziębień pewnie 2/3 populacji byłaby na zwolnieniu ;)

No właśnie jakby ludzie z przeziębieniem nie łazili wszędzie jakby nigdy nic to 2/3 populacji by się nie zarażało co sezon.

Nie mówię że na katar należy wziąć 2 tygodnie wolnego. Ale kilka dni aby zwalczyć podstawowe objawy się przyda. Normalny pracodawca woli dać kilka dni wolnego niż później mieć epidemię i wszystkich pracujących na 1/4 gwizdka. Wiem, nie wszyscy są normalni ale to też kwestia ludzi którzy się na to zgadzają.
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Wt, 7 wrz 2021, 15:39

Master/Pentium napisał(a):
Nie mówię że na katar należy wziąć 2 tygodnie wolnego. Ale kilka dni aby zwalczyć podstawowe objawy się przyda. Normalny pracodawca woli dać kilka dni wolnego niż później mieć epidemię i wszystkich pracujących na 1/4 gwizdka. Wiem, nie wszyscy są normalni ale to też kwestia ludzi którzy się na to zgadzają.


Który pracodawca da ci kilka dni wolnego na katar lub ból gardła?
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Wt, 7 wrz 2021, 15:55

Ingeborga napisał(a):Który pracodawca da ci kilka dni wolnego na katar lub ból gardła?

Mój i raczej każdy który nie chce mieć grupy półprzytomnych zombii w biurze przez następne 1-2 tygodnie?
Chyba nie trzeba być geniuszem żeby wiedzieć że przeziębienie jest wysoko zaraźliwe?
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » Wt, 7 wrz 2021, 17:36

Ingeborga napisał(a):
Master/Pentium napisał(a):
Nie mówię że na katar należy wziąć 2 tygodnie wolnego. Ale kilka dni aby zwalczyć podstawowe objawy się przyda. Normalny pracodawca woli dać kilka dni wolnego niż później mieć epidemię i wszystkich pracujących na 1/4 gwizdka. Wiem, nie wszyscy są normalni ale to też kwestia ludzi którzy się na to zgadzają.


Który pracodawca da ci kilka dni wolnego na katar lub ból gardła?

A co ma do gadania pracodawca? Idzie się do lekarza, a on przepisuje zwolnienie jeśli wskazane jest zwolnienie obrotów, żeby organizm miał siły na regenerację. Albo właśnie jeśli choroba jest zakaźna.
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Wt, 7 wrz 2021, 23:44

Master/Pentium napisał(a):
Ingeborga napisał(a):Który pracodawca da ci kilka dni wolnego na katar lub ból gardła?

Mój i raczej każdy który nie chce mieć grupy półprzytomnych zombii w biurze przez następne 1-2 tygodnie?
Chyba nie trzeba być geniuszem żeby wiedzieć że przeziębienie jest wysoko zaraźliwe?


Dla wielu pracodawców niw ma to znaczenia, chory czy zdrowy pracownik pojawią się w pracy, wykonuje lepiej lub gorzej swoje obowiązki, ale praca jest wykonana. Gdyby każdy latał z katarem, bólem gardła, niestrawnością, małą raną, migreną, lekkim urazem kończyny etc. do lekarza i na zwolnienie, to nie byłoby komu pracować. Drobne niedyspozycje zdarzają się bardzo często, organizm sobie z nimi radzi, nie trzeba id razu brać zwolnienia lekarskiego na wszystko.
Ostatnio edytowano Wt, 7 wrz 2021, 23:45 przez Ingeborga, łącznie edytowano 1 raz
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Śr, 8 wrz 2021, 07:07

Ingeborga napisał(a):Dla wielu pracodawców niw ma to znaczenia, chory czy zdrowy pracownik pojawią się w pracy, wykonuje lepiej lub gorzej swoje obowiązki, ale praca jest wykonana. Gdyby każdy latał z katarem, bólem gardła, niestrawnością, małą raną, migreną, lekkim urazem kończyny etc. do lekarza i na zwolnienie, to nie byłoby komu pracować. Drobne niedyspozycje zdarzają się bardzo często, organizm sobie z nimi radzi, nie trzeba id razu brać zwolnienia lekarskiego na wszystko.

W mojej pracy:
- trzeba myśleć i być przytomnym - czyli przy przeziębieniu itp. i tak człowiek stara się nie dotykać niczego krytycznego. Wiec praca jest nie do końca wykonana.
- można popracować kilka dni zdalnie i świat się nie wali
- szef nie jest idiotą i woli mieć jednego ludka nieobecnego kilka dni niż ognisko grypy w biurze
Mnie w każdym razie po przyjściu z katarem i ogólnym przeziębieniem lata temu wysłano ekspresem do domu. Przy grypie nie próbowałem, jeszcze nie zdurniałem do reszty.

Oczywiście wszystko jest kwestią rodzaju pracy, zajmowanego stanowiska i przebiegu danego schorzenia ale bez przesady, ludzie ogólnie nie są aż tak chorowici jak to rysujesz.
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Śr, 8 wrz 2021, 11:19

Master/Pentium napisał(a):
Ingeborga napisał(a):Dla wielu pracodawców niw ma to znaczenia, chory czy zdrowy pracownik pojawią się w pracy, wykonuje lepiej lub gorzej swoje obowiązki, ale praca jest wykonana. Gdyby każdy latał z katarem, bólem gardła, niestrawnością, małą raną, migreną, lekkim urazem kończyny etc. do lekarza i na zwolnienie, to nie byłoby komu pracować. Drobne niedyspozycje zdarzają się bardzo często, organizm sobie z nimi radzi, nie trzeba id razu brać zwolnienia lekarskiego na wszystko.

W mojej pracy:
- trzeba myśleć i być przytomnym - czyli przy przeziębieniu itp. i tak człowiek stara się nie dotykać niczego krytycznego. Wiec praca jest nie do końca wykonana.
- można popracować kilka dni zdalnie i świat się nie wali
- szef nie jest idiotą i woli mieć jednego ludka nieobecnego kilka dni niż ognisko grypy w biurze
Mnie w każdym razie po przyjściu z katarem i ogólnym przeziębieniem lata temu wysłano ekspresem do domu. Przy grypie nie próbowałem, jeszcze nie zdurniałem do reszty.

Oczywiście wszystko jest kwestią rodzaju pracy, zajmowanego stanowiska i przebiegu danego schorzenia ale bez przesady, ludzie ogólnie nie są aż tak chorowici jak to rysujesz.


Jak pracujesz z laptopem, to jasne, że możesz popracować zdalnie, ale magazynu sklepowego, szklarni, laboratorium czy tartaku do domu nie zabierzesz.

I co ty z tym ogniskiem? Są okresy, że każdy w pracy jest przeziębiony, po 3-4 tygodniach wszyscy są zdrowi, i nikt nie robi z tego tragedii.

P.S I to nie jest tak, że jak jedną przeziębioną osobę wyślesz do domu, to reszta będzie zdrowa, bo w przypadku chorób przenoszonych drogą kropelkową zakażenie innych jest nieuniknione - co było dobrze widoczne na przykładzie covida właśnie, nie pomogły nawet maseczki i dystans.

A jak puścisz jednego pracownika do domu, to musisz puścić też kolejnych.
Ostatnio edytowano Śr, 8 wrz 2021, 11:38 przez Ingeborga, łącznie edytowano 1 raz
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » Śr, 8 wrz 2021, 23:18

Ingeborga napisał(a): Są okresy, że każdy w pracy jest przeziębiony, po 3-4 tygodniach wszyscy są zdrowi, i nikt nie robi z tego tragedii.

No ale czego to dowodzi?
Ludzie przychodzą chorzy do pracy, bo nie stać ich na chorowanie (obniżkę dochodów) albo się boją represji od szefa, które mogą się zdarzać w kiepskich firmach..
Ale to nie zmienia faktu, ze kazdy chory ma prawo (a w przypadku chorob zakaznych powinność) zostać w domu. To nie pracodawca decyduje.
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Cz, 9 wrz 2021, 08:54

Amelia napisał(a):
Ingeborga napisał(a): Są okresy, że każdy w pracy jest przeziębiony, po 3-4 tygodniach wszyscy są zdrowi, i nikt nie robi z tego tragedii.

No ale czego to dowodzi?
Ludzie przychodzą chorzy do pracy, bo nie stać ich na chorowanie (obniżkę dochodów) albo się boją represji od szefa, które mogą się zdarzać w kiepskich firmach..
Ale to nie zmienia faktu, ze kazdy chory ma prawo (a w przypadku chorob zakaznych powinność) zostać w domu. To nie pracodawca decyduje.


A ja mam inny powód - nie chcę z siebie robić beksy i ofiary losu, która z przeziębieniem czy migreną zostaje w domu.
I wiem też, że jak ja zostanę w domu na zwolnieniu, to do pracy będzie musiał za mnie przyjść ktoś, kto miał mieć ten dzień wolny, zatem jest to działanie na szkodę współpracowników.
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Cz, 9 wrz 2021, 09:22

Ingeborga napisał(a):A ja mam inny powód - nie chcę z siebie robić beksy i ofiary losu, która z przeziębieniem czy migreną zostaje w domu.
I wiem też, że jak ja zostanę w domu na zwolnieniu, to do pracy będzie musiał za mnie przyjść ktoś, kto miał mieć ten dzień wolny, zatem jest to działanie na szkodę współpracowników.

Ale "sprzedanie" innym grypy lub przeziębienia to nie jest działanie na ich szkodę?
Migrena nie jest zakaźna, nie rozumiem skąd się wzięła w porównaniu. I tak, znam osoby które w trakcie napadu migreny są totalnie bezużyteczne. Nie każda ból głowy da się zwalczyć paracetamolem.
Jak wszędzie trzeba zachować rozsądek. Jest różnica pomiędzy lekkim bólem gardła a kichaniem/kaszlaniem kilka razy na minutę. Jest różnica pomiędzy obtartym kolanem a skręceniem stawu. Itd.
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Cz, 9 wrz 2021, 10:10

Master/Pentium napisał(a):
Ingeborga napisał(a):A ja mam inny powód - nie chcę z siebie robić beksy i ofiary losu, która z przeziębieniem czy migreną zostaje w domu.
I wiem też, że jak ja zostanę w domu na zwolnieniu, to do pracy będzie musiał za mnie przyjść ktoś, kto miał mieć ten dzień wolny, zatem jest to działanie na szkodę współpracowników.

Ale "sprzedanie" innym grypy lub przeziębienia to nie jest działanie na ich szkodę?
Migrena nie jest zakaźna, nie rozumiem skąd się wzięła w porównaniu. I tak, znam osoby które w trakcie napadu migreny są totalnie bezużyteczne. Nie każda ból głowy da się zwalczyć paracetamolem.
Jak wszędzie trzeba zachować rozsądek. Jest różnica pomiędzy lekkim bólem gardła a kichaniem/kaszlaniem kilka razy na minutę. Jest różnica pomiędzy obtartym kolanem a skręceniem stawu. Itd.


Paracetamol na ból głowy?

Współpracownicy wolą, żebym przyszła z przeziębieniem do pracy, niż żebym nie przyszła, i żeby trzeba było ściągać kogoś innego z jego dnia wolnego.

Ty już chyba mówisz o zapaleniu krtani, oskrzeli lub grypie, wiadomo, że w takim stanie nikt się nie dowlecze do pracy. Ale mówiliśmy o przeziębieniu cały czas.
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Cz, 9 wrz 2021, 10:25

Ingeborga napisał(a):Współpracownicy wolą, żebym przyszła z przeziębieniem do pracy, niż żebym nie przyszła, i żeby trzeba było ściągać kogoś innego z jego dnia wolnego.

U mnie też - w hotelowej recepcji, gdzie pracują na zmianę 4 osoby, to gdy jedna jest chora, pozostałe muszą przychodzić w rytmie dzień-noc-wolne-dzień-noc-wolne, czyli mają o 1/3 częściej dyżury, a to naprawdę robi ogromną różnicę, bo praktycznie nie ma się ani jednego dnia w pełni wolnego. Bo po nocce śpi się np. do 15-tej (więc zostaje wieczór, gdy zimą już się robi ciemno), albo z kolei dzień tylko do 18-tej, bo już na 19-tą trzeba być w pracy. Każdy wtedy wydzwania i pyta, jak się czuję i czy dam radę już przyjść danego dnia, bo oczywiście inni też mają swoje zajęcia, z którymi kolidują nadprogramowe dyżuru (zaplanowane wesela, pogrzeby, zajęcia na studiach itp.).

U nas szefa w ogóle nie interesowało, czy ktoś siedział w pracy z 40 stopniami gorączki - byle siedział na fotelu w recepcji żywy człowiek i by miał kto kasować należności. Reszta to sprawa między pracownikami. Oczywiście L4 respektowano, ale na pewno szefostwo brało to potem pod uwagę np. przy ewentualnych podwyżkach.
Ostatnio edytowano Cz, 9 wrz 2021, 10:27 przez Witek034, łącznie edytowano 2 razy
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Kartograf » Cz, 9 wrz 2021, 12:44

Problem pewnie w tym, że mało komu chce się latać z przeziębieniem po L4 do lekarza, jak ma tylko skromne objawy i wie, że mógłby wyleczyć się przysłowiowym miodem z cytryną w domu. Większość woli przeboleć te kilka dni w pracy, zwłaszcza w okresie "teleporad" i problemów z dostaniem się do lekarza. Sam tak robiłem dopóki mi szefostwo jasno nie dawało do zrozumienia, że mam zostać w domu.
Dużo zależy od podejścia indywidualnego pracodawcy. Nie wszędzie jest to tak oczywiste jak pisze Master/Pentium. Szczególnie w różnych dużych zakładach przemysłowych, jakichś halach produkcyjnych itp. zdominowanych przez tzw. januszy panuje przeświadczenie, że lekkie przeziębienie to nie wymówka i traktują to jako "miganie się od roboty". Tak przynajmniej było do niedawna; być może dopiero pandemia trochę zmieniła podejście.

PS:
No i jest jeszcze kwestia zatrudnionych na śmieciówkach, dla których każde zwolnienie lekarskie to przepadnięcie sporej części kasy.
Ostatnio edytowano Cz, 9 wrz 2021, 12:51 przez Kartograf, łącznie edytowano 1 raz
Wiedza o sobie samym to jedyna dziedzina, w której nie ma większego eksperta niż ja.
Kartograf
 
Posty: 188
Dołączył(a): Śr, 14 lip 2021, 20:38
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Cz, 9 wrz 2021, 13:01

@Kartograf
Ano masz dużo racji.
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Cz, 9 wrz 2021, 13:05

Ingeborga napisał(a):Paracetamol na ból głowy?

Tak, na zwykłe bóle głowy działa, na migrenowe raczej nie.
Ingeborga napisał(a):Współpracownicy wolą, żebym przyszła z przeziębieniem do pracy, niż żebym nie przyszła, i żeby trzeba było ściągać kogoś innego z jego dnia wolnego.

Jeśli oni z tobą się nie spotykają i niczym nie ryzykują to rozumiem ich nastawienie. Ale nie każdy ma pracę bez kontaktu z innymi współpracownikami, jak zwykle "to zależy"
Ingeborga napisał(a):Ty już chyba mówisz o zapaleniu krtani, oskrzeli lub grypie, wiadomo, że w takim stanie nikt się nie dowlecze do pracy. Ale mówiliśmy o przeziębieniu cały czas.

Tak, widziałem ludzi przychodzących do pracy z tymi chorobami. Przez lata współpracy z wieloma klientami wiele dziwnych rzeczy się widziało. Przeziębienie a przeziębienie to też mogą być różne sprawy. Tak jak Covid19, jeden będzie miał ciężkie objawy 2-3 tygodnie a innego przez kilka godzin lekko poboli gardło albo wręcz nic nie będzie..
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Cz, 9 wrz 2021, 13:20

Kartograf napisał(a):Problem pewnie w tym, że mało komu chce się latać z przeziębieniem po L4 do lekarza, jak ma tylko skromne objawy i wie, że mógłby wyleczyć się przysłowiowym miodem z cytryną w domu. Większość woli przeboleć te kilka dni w pracy, zwłaszcza w okresie "teleporad" i problemów z dostaniem się do lekarza. Sam tak robiłem dopóki mi szefostwo jasno nie dawało do zrozumienia, że mam zostać w domu.


Dokładnie :)


Master/Pentium napisał(a):
Ingeborga napisał(a):
Współpracownicy wolą, żebym przyszła z przeziębieniem do pracy, niż żebym nie przyszła, i żeby trzeba było ściągać kogoś innego z jego dnia wolnego.

Jeśli oni z tobą się nie spotykają i niczym nie ryzykują to rozumiem ich nastawienie. Ale nie każdy ma pracę bez kontaktu z innymi współpracownikami, jak zwykle "to zależy"


Pracuję w kilkuosobowych grupach.
Ostatnio edytowano Cz, 9 wrz 2021, 13:21 przez Ingeborga, łącznie edytowano 1 raz
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości

cron