COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z biura

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Cz, 25 lis 2021, 23:41

Mruczanka napisał(a):
Raczej boją się protestów i dalszego spadku poparcia.
W zeszły weekend pół Europy protestowało przeciwko obostrzeniom sanitarnym, w Holandii zastrzelono dwie osoby, ale o tym jakoś cisza.


Skąd masz tę informację o ofiarach śmiertelnych?
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Cz, 25 lis 2021, 23:49

Deicide napisał(a):Po co mają przepychać, skoro ludzie ich nie chcą? Myślałem, że władza zawsze robi to, czego ludzie chcą, jeśli nic to nie kosztuje.

Większość ludzi chce.
Poza tym władza często jest zależna od różnych, bardziej wpływowych instytucji / przywódców zza granicy i musi grać na ich warunkach, nawet gdyby nie chciała.

A tak w ogóle (to pytanie do niezaszczepionych), macie jakiś "plan" na wypadek obowiązku szczepień, albo tzw. segregacji? Co zrobicie w razie np. kar finansowych? Innymi słowy - na ile zdecydowanie będziecie trwać przy swoim stanowisku?
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Deicide » Cz, 25 lis 2021, 23:51

Zaszczepię się. Trwam przy moim stanowisku, bo nie chce mi się d* ruszyć na jakiś niepotrzebny wg mnie zabieg, tak długo jak nie koliduje to z moimi planami.
"Jeśli idziesz przez piekło, idź dalej". Churchill
"mam swój zwariowany świat / Który jest dla was niepojęty (...) Moje marzenia to dla innych kiepski żart / Mówią wciąż o mnie pier*olnięty"
Avatar użytkownika
Deicide
 
Posty: 9089
Dołączył(a): Pn, 20 cze 2016, 22:29
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Cz, 25 lis 2021, 23:58

Deicide napisał(a):Po co mają przepychać, skoro ludzie ich nie chcą? Myślałem, że władza zawsze robi to, czego ludzie chcą, jeśli nic to nie kosztuje.


Czyżby sarkazm?

Ingeborga napisał(a):
Mruczanka napisał(a):
Raczej boją się protestów i dalszego spadku poparcia.
W zeszły weekend pół Europy protestowało przeciwko obostrzeniom sanitarnym, w Holandii zastrzelono dwie osoby, ale o tym jakoś cisza.


Skąd masz tę informację o ofiarach śmiertelnych?


Na wp o tym pisali, oczywiście w niedziele wieczorem, a rano artykułu już nie było.
Nawet nie wiem czy gdzieś jeszcze coś znajdzie się na ten temat, może w mniejszych mediach, ale te nie dla wszystkich są wiarygodne.

Deicide napisał(a):Zaszczepię się. Trwam przy moim stanowisku, bo nie chce mi się d* ruszyć na jakiś niepotrzebny wg mnie zabieg, tak długo jak nie koliduje to z moimi planami.


A myślałam, że już się zaszczepiłeś ;-)
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Deicide » Pt, 26 lis 2021, 00:22

Nie używam sarkazmu. Chyba nawet nie wiem, co to znaczy.
"Jeśli idziesz przez piekło, idź dalej". Churchill
"mam swój zwariowany świat / Który jest dla was niepojęty (...) Moje marzenia to dla innych kiepski żart / Mówią wciąż o mnie pier*olnięty"
Avatar użytkownika
Deicide
 
Posty: 9089
Dołączył(a): Pn, 20 cze 2016, 22:29
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Pt, 26 lis 2021, 00:25

Witek034 napisał(a):
A tak w ogóle (to pytanie do niezaszczepionych), macie jakiś "plan" na wypadek obowiązku szczepień, albo tzw. segregacji? Co zrobicie w razie np. kar finansowych? Innymi słowy - na ile zdecydowanie będziecie trwać przy swoim stanowisku?


Nie trzeba się szczepić, żeby być zaszczepionym...
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » Pt, 26 lis 2021, 02:45

Mruczanka napisał(a):jakoś wymyślą żeby w końcu i w Polsce przepchnąć te obostrzenia, już kombinują.

Przepchnąć "na papierze" to nie problem, ciężko jednak w polskich realiach z wyegzekwowaniem.
A nawet, jeśli już wiedzą, jak wyegzekwować lockdown dla niezaszczepionych, to jest jeszcze kwestia kosztów w gospodarce, bo niezaszczepionych jest dużo.

Deicide napisał(a):Po co mają przepychać, skoro ludzie ich nie chcą? Myślałem, że władza zawsze robi to, czego ludzie chcą, jeśli nic to nie kosztuje.

Władza w Polsce robi to, co chce UE i korporacje
Ostatnio edytowano Pt, 26 lis 2021, 02:47 przez enger369, łącznie edytowano 1 raz
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Paradoks: ludzie śmiejący się z Wenezueli zazwyczaj głosują na skrajnych socjalistów.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2493
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » Pt, 26 lis 2021, 15:14

Afrykańska mutacja o której wspomniałem wyżej dotarła do Europy. Są już przetestowane przypadki w Belgii.
(source: https://mobile.twitter.com/Mediavenir/s ... 7904333853)
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Pt, 26 lis 2021, 15:30

No to jest kolejny straszak.

A już niedługo...

https://www.youtube.com/watch?v=miOEOPCwF_U [video]


"Już nie mamy gdzie się skryć,
Hycle nam nie dają żyć.
Na ulicach gonią wciąż,
Patrzą kogo jeszcze wziąć...
Bo przecież kultura nie zabrania
Robić takie polowania,
I widocznie z nimi źle
Kiedy za nas biorą się."
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » Pn, 29 lis 2021, 00:18

Pewna osoba z mojej rodziny kilka dni temu trafiła na kwarantannę. Chciała złożyć oświadczenie o raku możliwości zainstalowania aplikacji. Zadzwoniła do sanepidu, jak przekazać do nich oświadczenie; sanepid - to nie do nas, tylko policji. Później zdzwoniła na policję, policja - to nie do nas, tylko do sanepidu :lol:
No i puściła to oświadczenie przez epuap do MC, bo elektronicznie to do MC trzeba, przynajmniej teoretycznie. Może też jej odpowiedzą, że to oświadczenie to nie im tylko...***komu.
No albo zanim fizyczny urzędnik to odbierze, to już będzie po kwarantannie.
Ostatnio edytowano Pn, 29 lis 2021, 00:31 przez enger369, łącznie edytowano 2 razy
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Paradoks: ludzie śmiejący się z Wenezueli zazwyczaj głosują na skrajnych socjalistów.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2493
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Kartograf » Pn, 29 lis 2021, 12:12

enger369 napisał(a):Pewna osoba z mojej rodziny kilka dni temu trafiła na kwarantannę. Chciała złożyć oświadczenie o raku możliwości zainstalowania aplikacji. Zadzwoniła do sanepidu, jak przekazać do nich oświadczenie; sanepid - to nie do nas, tylko policji. Później zdzwoniła na policję, policja - to nie do nas, tylko do sanepidu :lol:
No i puściła to oświadczenie przez epuap do MC, bo elektronicznie to do MC trzeba, przynajmniej teoretycznie. Może też jej odpowiedzą, że to oświadczenie to nie im tylko...***komu.
No albo zanim fizyczny urzędnik to odbierze, to już będzie po kwarantannie.


To trzeba w ogóle składać jakieś oświadczenie? xd
Ja też miałem w rodzinie podobną sytuację w zeszłym roku i nikt nie składał żadnych oświadczeń - do dziś jakoś nikt się nie przyczepił o brak apki. (pewnie są w stanie sprawdzić, kto jaki ma telefon na podstawie umów z sieciami)
Wiedza o sobie samym to jedyna dziedzina, w której nie ma większego eksperta niż ja.
Kartograf
 
Posty: 188
Dołączył(a): Śr, 14 lip 2021, 20:38
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » Pn, 29 lis 2021, 14:29

Kartograf napisał(a):
enger369 napisał(a):Pewna osoba z mojej rodziny kilka dni temu trafiła na kwarantannę. Chciała złożyć oświadczenie o raku możliwości zainstalowania aplikacji. Zadzwoniła do sanepidu, jak przekazać do nich oświadczenie; sanepid - to nie do nas, tylko policji. Później zdzwoniła na policję, policja - to nie do nas, tylko do sanepidu :lol:
No i puściła to oświadczenie przez epuap do MC, bo elektronicznie to do MC trzeba, przynajmniej teoretycznie. Może też jej odpowiedzą, że to oświadczenie to nie im tylko...***komu.
No albo zanim fizyczny urzędnik to odbierze, to już będzie po kwarantannie.


To trzeba w ogóle składać jakieś oświadczenie? xd
Ja też miałem w rodzinie podobną sytuację w zeszłym roku i nikt nie składał żadnych oświadczeń - do dziś jakoś nikt się nie przyczepił o brak apki. (pewnie są w stanie sprawdzić, kto jaki ma telefon na podstawie umów z sieciami)

Teoretycznie trzeba, praktycznie to nie wiem, czy w ogóle jeszcze przestrzeganie kwarantanny jest pilnowane. Kuzyn woli przestrzegać formalnych przepisów.

p.s.
Ogłosili lekkie obostrzenia od 1 grudnia
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Paradoks: ludzie śmiejący się z Wenezueli zazwyczaj głosują na skrajnych socjalistów.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2493
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Wt, 30 lis 2021, 23:17

Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » Śr, 1 gru 2021, 00:54

W piątej fali na wiosnę będzie to "dominujący wariant" w Polsce
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Paradoks: ludzie śmiejący się z Wenezueli zazwyczaj głosują na skrajnych socjalistów.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2493
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Deicide » Śr, 1 gru 2021, 01:14

Ciekawe, kiedy przestaniemy liczyć fale?
"Jeśli idziesz przez piekło, idź dalej". Churchill
"mam swój zwariowany świat / Który jest dla was niepojęty (...) Moje marzenia to dla innych kiepski żart / Mówią wciąż o mnie pier*olnięty"
Avatar użytkownika
Deicide
 
Posty: 9089
Dołączył(a): Pn, 20 cze 2016, 22:29
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » Śr, 1 gru 2021, 10:02

Nigdy. Będziemy je zauważać, dopóki beda wystepować. To jest przydatne.
Ostatnio edytowano Śr, 1 gru 2021, 10:03 przez Amelia, łącznie edytowano 3 razy
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Śr, 1 gru 2021, 10:23

Deicide napisał(a):Ciekawe, kiedy przestaniemy liczyć fale?



Dopóki nie będzie 95% wyszczepienia całego świata, a szczepienia nie będą cykliczne przez kilka lat już.
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » Śr, 1 gru 2021, 10:59

Deicide napisał(a):Ciekawe, kiedy przestaniemy liczyć fale?

Kiedy USA, Niemcy, Chiny, Rosja i Izrael ogłoszą światu, że już nie trzeba liczyć, bądź kiedy sprawy pandemiczne staną się przedmiotem sporu pomiędzy tymi krajami.
Ostatnio edytowano Śr, 1 gru 2021, 11:02 przez enger369, łącznie edytowano 2 razy
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Paradoks: ludzie śmiejący się z Wenezueli zazwyczaj głosują na skrajnych socjalistów.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2493
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Śr, 1 gru 2021, 11:38

Deicide napisał(a):Ciekawe, kiedy przestaniemy liczyć fale?

-my? A kto liczy?
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Deicide » Śr, 1 gru 2021, 13:26

Pewnie źle się wyraziłem. Ciekawe kiedy w mediach przestanie być używany zwrot "któraś tam fala koronawirusa".
"Jeśli idziesz przez piekło, idź dalej". Churchill
"mam swój zwariowany świat / Który jest dla was niepojęty (...) Moje marzenia to dla innych kiepski żart / Mówią wciąż o mnie pier*olnięty"
Avatar użytkownika
Deicide
 
Posty: 9089
Dołączył(a): Pn, 20 cze 2016, 22:29
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Śr, 1 gru 2021, 14:18

Deicide napisał(a):Pewnie źle się wyraziłem. Ciekawe kiedy w mediach przestanie być używany zwrot "któraś tam fala koronawirusa".



A, o media ci chodzi. Wtedy, kiedy spadnie popularność takich artykułów i na tapecie będzie coś ciekawszego dla ludzi.
Media to rozrywka, jeżeli ludzie chcą czytać o wirusie i jego odmianach, to się im to zapewnia. A że ludzie mają upodobanie do taniej sensacji, to na razie jest wirus.
Ostatnio edytowano Śr, 1 gru 2021, 14:19 przez Ingeborga, łącznie edytowano 1 raz
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Śr, 1 gru 2021, 14:46

Deicide napisał(a):Ciekawe, kiedy przestaniemy liczyć fale?

Amelia napisał(a):Nigdy. Będziemy je zauważać, dopóki beda wystepować. To jest przydatne.


Chyba tylko tym babciom co to wymachując laską gonią młodzież za brak maseczki.

Deicide napisał(a):Pewnie źle się wyraziłem. Ciekawe kiedy w mediach przestanie być używany zwrot "któraś tam fala koronawirusa".


Aż nadejdzie nowa zaraza.
Naczelny Jasnowidz Jedynej Słusznej Prawdy przewiduje ospę.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Śr, 1 gru 2021, 15:00

Ingeborga napisał(a):A, o media ci chodzi. Wtedy, kiedy spadnie popularność takich artykułów i na tapecie będzie coś ciekawszego dla ludzi.
Media to rozrywka, jeżeli ludzie chcą czytać o wirusie i jego odmianach, to się im to zapewnia. A że ludzie mają upodobanie do taniej sensacji, to na razie jest wirus.

W takim razie nawet ja im zwiększam "klikalność", bo przeglądam sobie niekiedy pandemiczne artykuły, by wiedzieć czym tak ekscytują się "covidianie". Albo by np. sprawdzić ilu trupom dziś wpisano Covid (jako przyczynę zgonu).
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Deicide » Śr, 1 gru 2021, 15:28

Tak. Zabił go wybuch gazu, ale poza tym miał covid.
"Jeśli idziesz przez piekło, idź dalej". Churchill
"mam swój zwariowany świat / Który jest dla was niepojęty (...) Moje marzenia to dla innych kiepski żart / Mówią wciąż o mnie pier*olnięty"
Avatar użytkownika
Deicide
 
Posty: 9089
Dołączył(a): Pn, 20 cze 2016, 22:29
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Śr, 1 gru 2021, 15:46

Ostatnio edytowano Śr, 1 gru 2021, 15:58 przez Mruczanka, łącznie edytowano 1 raz
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » Śr, 1 gru 2021, 16:52

Mruczanka napisał(a):
Deicide napisał(a):Ciekawe, kiedy przestaniemy liczyć fale?

Amelia napisał(a):Nigdy. Będziemy je zauważać, dopóki beda wystepować. To jest przydatne.


Chyba tylko tym babciom co to wymachując laską gonią młodzież za brak maseczki.

No nie tylko. Wielu ludzi uzależnia swoją aktywność od tych danych. I ja też staram się unikać tłumów, kiedy poziom zachorowań rośnie. Podobnie jak w szczycie sezonu grypowego. Ja to nazywam zdrowym rozsądkiem. Mruczanka pewnie zaraz to nazwie jakoś ironicznie.
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Śr, 1 gru 2021, 17:25

Amelia napisał(a):No nie tylko. Wielu ludzi uzależnia swoją aktywność od tych danych. I ja też staram się unikać tłumów, kiedy poziom zachorowań rośnie. Podobnie jak w szczycie sezonu grypowego.

Poważnie, unikałaś tłumów także w sezonie grypowym? No, to przynajmniej by wskazywało, że jesteś konsekwentna i nie aż tak podatna na propagandę, jak myślałem.
A szczepiłaś się na grypę?
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » Śr, 1 gru 2021, 22:09

Parę razy się szczepiłam, ostatnio 3 lata temu, bo rok temu nie było dostępnych szczepionek, a w tym roku przegapiłam swój termin, bo byłam chora, potem trzeba odczekać min 2 tygodnie, a teraz już nie wiem, czy mi się opłaca, bo i tak mało wychodzę, noszę dobrą maseczkę, ludzie z objawami raczej się izolują, no i też grypy jest mniej że względu na wszystko powyższe :)

To dobrze, że udaje Ci się porzucić jakieś błędne założenie co do moich intencji czy motywacji, lepiej się wtedy rozmawia.
Ostatnio edytowano Śr, 1 gru 2021, 22:12 przez Amelia, łącznie edytowano 2 razy
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Śr, 1 gru 2021, 22:30

Amelia napisał(a):Parę razy się szczepiłam, ostatnio 3 lata temu, bo rok temu nie było dostępnych szczepionek, (...)


Czy to nie jest zabawne, że zapomniano o tym, że ludzie chorują na grypę? ^^
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Śr, 1 gru 2021, 22:44

Amelia napisał(a):To dobrze, że udaje Ci się porzucić jakieś błędne założenie co do moich intencji czy motywacji, lepiej się wtedy rozmawia.

Powiem Ci, że to powyższe to już drugi przykład, który trochę mi pomógł pojąć Twój tok rozumowania. Bo ogólnie to uważam, że zwolennicy tej całej "covidozy" dzielą się na 2 grupy: faktycznie przestraszonych (czyli naiwnych, ale do tych i tak mam większą wyrozumiałość, bo rozumiem czyiś autentyczny lęk), oraz cyników (to ta druga grupa), którzy po prostu nienawidzą wolnych ludzi za to, że ci nie dali sobie "zaprogramować" lęku i teraz się na nich mszczą, stosując metodę przemocy, przymusu, zakazów, nakazów - czyli taka typowa nienawiść wobec każdego, kto żyje po swojemu i ma czelność "nie dostosować się" do grupy/systemu itp. Czyli taka sama nienawiść jak powiedzmy dla każdego indywidualisty w szkolnej klasie, czy grupie w pracy, który np. nie uczestniczy w życiu społecznym i nie przejmuje zwyczajów/zasad tej grupy.

I czasami próbuję "wybadać" do której grupy kto należy.

W Twoim wypadku, pierwszym przypadkiem, który trochę wybił mnie z tropu, była Twoja odpowiedź (pozornie wymijająca, ale tak naprawdę wiele mówiąca) na moje pytanie o to, czemu Twoim zdaniem to politykom tak bardzo zależy na wciśnięciu ludziom szczepionki - bardziej niż samym ludziom. W ogóle nie brałem pod uwagę, że ktoś może nie zadawać sobie tak fundamentalnego pytania, skoro to politycy "zarządzają" tą całą pandemią. Dlatego byłem w 90% przekonany, że odpowiesz coś w stylu: "wierzę, że jednak troszczą się o nas, a nawet jeśli tego nie robią zawsze, to przynajmniej w tak ważnej sprawie". A Ty napisałaś coś zupełnie innego - że w ogóle najczęściej polityki nie rozumiesz. Dlatego nadal trudno mi Cię usytuować w którejś z tych grup. Tzn. po tym, co napisałaś o grypie, to by sugerowało, ze masz taki pogląd od zawsze (czyli nie można powiedzieć, że zostałaś nastraszona akurat Covidem, tylko że ogólnie uważasz na siebie pod kątem zdrowia). Tym bardziej, jeśli się na grypę szczepiłaś. Czyli przynajmniej jesteś konsekwentna. Bo na grypę szczepi się z tego co wiem 4% ludzi, ale pozostałe 96% jakoś nie nazywa siebie "antyszczepionkowcami" gdy dotyczy to grypy, a dopiero teraz zaczęli używać tego określenia.
Ostatnio edytowano Śr, 1 gru 2021, 22:47 przez Witek034, łącznie edytowano 2 razy
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » Cz, 2 gru 2021, 01:07

Ingeborga napisał(a):
Amelia napisał(a):Parę razy się szczepiłam, ostatnio 3 lata temu, bo rok temu nie było dostępnych szczepionek, (...)


Czy to nie jest zabawne, że zapomniano o tym, że ludzie chorują na grypę? ^^

Nie zapomniano, tylko wyprodukowanie partii szczepionki trwa, a w zeszłym roku ludzie się rzucili (i pierwszeństwo mieli seniorzy), bo sobie uświadomili, że to ważne, gdyż organizm oslabiony grypą móglby nie dać rady w walce z covidem albo bali się, że przy ew. powikłaniach grypowych byłby problem z miejscem w szpitalu.
W tym roku pewnie wyprodukowano odpowiednio więcej.

Witek napisał(a):Bo na grypę szczepi się z tego co wiem 4% ludzi, ale pozostałe 96% jakoś nie nazywa siebie "antyszczepionkowcami" gdy dotyczy to grypy, a dopiero teraz zaczęli używać tego określenia.

Grypa to jednak inna kategoria, tak mówią statystyki.
Ludzie się nie szczepią powszechnie rownież na żóltaczkę, hpv, itd. I nie jest to wymagane, poza wyjątkowymi sytuacjami.

Wydaje mi się, że antyszczepionkowcami nazywa się tylko te osoby, ktore odrzucają szczepienia zalecane ze względu na duże ryzyko dla społeczenstwa (zeby wytworzyć odporność zbiorową).

Sztandarowy przyklad: rodzice odrzucający obowiązkowe szczepienia niemowląt na różne już niemal wymarłe choroby. Rozumiesz, dlaczego te szczepienia są obowiązkowe, prawda?
Ostatnio edytowano Cz, 2 gru 2021, 01:13 przez Amelia, łącznie edytowano 5 razy
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Cz, 2 gru 2021, 01:55

Amelia napisał(a):Grypa to jednak inna kategoria, tak mówią statystyki.

Ok, różnimy się po prostu w ocenie.
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Cz, 2 gru 2021, 14:39

Amelia napisał(a):
Mruczanka napisał(a):
Deicide napisał(a):Ciekawe, kiedy przestaniemy liczyć fale?

Amelia napisał(a):Nigdy. Będziemy je zauważać, dopóki beda wystepować. To jest przydatne.


Chyba tylko tym babciom co to wymachując laską gonią młodzież za brak maseczki.

No nie tylko. Wielu ludzi uzależnia swoją aktywność od tych danych. I ja też staram się unikać tłumów, kiedy poziom zachorowań rośnie. Podobnie jak w szczycie sezonu grypowego. Ja to nazywam zdrowym rozsądkiem. Mruczanka pewnie zaraz to nazwie jakoś ironicznie.


Nope.
Wydaje mi się po prostu, że za bardzo dajesz się napędzać tej spirali strachu.
Wszyscy wiemy jaka jest sytuacja, nie trzeba wcale codziennie śledzić liczb, bo sytuacja nie zmieni się z dnia na dzień.
A to, że danego dnia nie pójdziesz sobie do kawiarni, czy gdzie tam chodzisz, nie musi oznaczać, że nie zarazisz się np wynosząc śmieci, bo akurat spotkasz po drodze kaszlącego sąsiada.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Cz, 2 gru 2021, 15:13

Fajne to jest, jak o ważności swojego produktu wypowiada się właściciel marki, jest to wtedy bardziej wiarygodne ^^
https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1 ... -konieczne

Naprawdę podziwiam klapki na oczach ludzi, którzy do tej pory nie mają pojęcia co do prawdziwego powodu rozdmuchania sprawy covida.
Ostatnio edytowano Cz, 2 gru 2021, 15:15 przez Ingeborga, łącznie edytowano 1 raz
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Cz, 2 gru 2021, 15:20

Ingeborga napisał(a):Naprawdę podziwiam klapki na oczach ludzi, którzy do tej pory nie mają pojęcia co do prawdziwego powodu rozdmuchania sprawy covida.

A ja podziwiam Twoją wiarę w dobry świat:) Tzn. że w pandemii chodzi tylko o szczepionki (bo mimo, iż nie jest to wiara aż tak naiwna jak wśród "covidian", to nadal dość naiwna).
To jest zbyt poważne przedsięwzięcie, ogólnoświatowe, obejmujące działania dotąd niespotykane (jak więzienie ludzi w domach, na granicy prawa, a często całkowicie bezprawnie; zamykanie granic, zakaz oddychania świeżym powietrzem, zamykanie ludziom prywatnych firm, na które pracowali latami), by chodziło tylko o wciśnięcie ludziom jakiegoś produktu. Gospodarka na co dzień obraca milionami różnorakich towarów, często o wartości przewyższającej kilkusetkrotność wartości szczepionki - i też mających ogromny zasięg (chociażby samochody).
To są jakieś "przetasowania" w polityce światowej, tyle że już nie zbrojne.
Ostatnio edytowano Cz, 2 gru 2021, 15:25 przez Witek034, łącznie edytowano 2 razy
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Cz, 2 gru 2021, 15:25

Witek034 napisał(a):
Ingeborga napisał(a):Naprawdę podziwiam klapki na oczach ludzi, którzy do tej pory nie mają pojęcia co do prawdziwego powodu rozdmuchania sprawy covida.

A ja podziwiam Twoją wiarę w dobry świat:) Tzn. że w pandemii chodzi tylko o szczepionki (bo mimo, iż nie jest to wiara aż tak naiwna jak wśród "covidian", to nadal dość naiwna).
To jest zbyt poważne przedsięwzięcie, ogólnoświatowe, obejmujące działania dotąd niespotykane (jak więzienie ludzi w domach, na granicy prawa, a często całkowicie bezprawnie; zamykanie granic, zakaz oddychania świeżym powietrzem, zamykanie ludziom prywatnych firm, na które pracowali latami), by chodziło tylko o wciśnięcie ludziom jakiegoś produktu. Gospodarka na co dzień obraca milionami różnorakich towarów, często o wartości przewyższającej kilkusetkrotność wartości szczepionki - i też mających ogromny zasięg (chociażby samochody).
To są jakieś "przetasowania" w polityce światowej, tyle że już nie zbrojne.



Największą władzę na świecie mają pieniądze.
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » Cz, 2 gru 2021, 16:01

Mruczanka napisał(a):
Amelia napisał(a):
Mruczanka napisał(a):
Deicide napisał(a):Ciekawe, kiedy przestaniemy liczyć fale?

Amelia napisał(a):Nigdy. Będziemy je zauważać, dopóki beda wystepować. To jest przydatne.


Chyba tylko tym babciom co to wymachując laską gonią młodzież za brak maseczki.

No nie tylko. Wielu ludzi uzależnia swoją aktywność od tych danych. I ja też staram się unikać tłumów, kiedy poziom zachorowań rośnie. Podobnie jak w szczycie sezonu grypowego. Ja to nazywam zdrowym rozsądkiem. Mruczanka pewnie zaraz to nazwie jakoś ironicznie.


Nope.
Wydaje mi się po prostu, że za bardzo dajesz się napędzać tej spirali strachu.
Wszyscy wiemy jaka jest sytuacja, nie trzeba wcale codziennie śledzić liczb, bo sytuacja nie zmieni się z dnia na dzień.
A to, że danego dnia nie pójdziesz sobie do kawiarni, czy gdzie tam chodzisz, nie musi oznaczać, że nie zarazisz się np wynosząc śmieci, bo akurat spotkasz po drodze kaszlącego sąsiada.

Zgoda, że nie wyeliminuję ryzyka, ale mogę je znacząco zmniejszyć na wiele sposobów, które już są dostępne- maseczki, praca zdalna, szczepionki.

Btw, ciekawa sprawa, że chyba niektórzy myślą, że tacy jak ja żyją w jakimś strachu czy niepokoju. Błąd. Zwiekszona ostrożność to nie strach. Podobnie gdy wybieram się na rower w trudnym terenie - zakładam kask i wtedy jadę bez specjalnego niepokoju, licząc się z pewnym ryzykiem.

Natomiast mam wrażenie, że Ci, którzy uwierzyli w pozanaukowe przyczyny całej sytuacji dali się napędzić spirali strachu i żyją w niepokoju cały czas, że ktoś nimi manipuluje i co to będzie.
Ostatnio edytowano Cz, 2 gru 2021, 16:04 przez Amelia, łącznie edytowano 2 razy
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Ingeborga » Cz, 2 gru 2021, 16:19

Amelia napisał(a): Podobnie gdy wybieram się na rower w trudnym terenie - zakładam kask i wtedy jadę bez specjalnego niepokoju, licząc się z pewnym ryzykiem.



Serio jeździsz w kasku na rowerze?
Czynnik ludzki zawsze zawodzi.
Avatar użytkownika
Ingeborga
 
Posty: 1705
Dołączył(a): N, 1 sie 2021, 12:41
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez nonkan » Cz, 2 gru 2021, 16:23

https://pch24.pl/o-tym-nie-trzeba-pisac ... portowcow/ - O tym nie trzeba pisać? Cisza wokół sercowej pandemii wśród sportowców
nonkan
 
Posty: 9509
Dołączył(a): So, 23 sie 2014, 19:44
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » Cz, 2 gru 2021, 16:27

Ingeborga napisał(a):
Amelia napisał(a): Podobnie gdy wybieram się na rower w trudnym terenie - zakładam kask i wtedy jadę bez specjalnego niepokoju, licząc się z pewnym ryzykiem.



Serio jeździsz w kasku na rowerze?

Na rowerze to różnie, w zależności od terenu. Ale po ostatnim wypadku na płaskim, rozumiem już ludzi, ktorzy zakładają go zawsze. Na rolkach I łyżwach jeżdżę zawsze w kasku.
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości