COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z biura

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » So, 26 mar 2022, 15:32

Witek034 napisał(a):No tak - sami to przyznali, że to tylko zawieszenie. Zresztą w większości europejskich państw, covidoza trwa nadal - nie tylko maseczki (i to często te FFP2, czy jak tam się one zwą), ale i segregacja trwa w najlepsze.

Niektórzy przeciwnicy polityki covidowej się chyba pogubili. Myślą, że maseczki to główny symbol tej polityki i w poniedziałek "można otwierać szampana". Tymczasem złagodzenie procedur w szpitalach wchodzi dopiero od 1 kwietnia, a zniesienie przepisów kwarantanny od 3 kwietnia
A symbolem jest stan epidemii a nie maseczki, "antycovidowego szampana" można otwierać, gdy zniosą stan epidemii.
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Dochód powyżej około 5 tys netto na osobę wywołuje podobne reakcje chemiczne w mózgu co zażywanie narkotyków.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2495
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Deicide » So, 26 mar 2022, 15:34

Słyszałem, że maseczki w służbie zdrowia mają zostać, a mi to nie w smak, bo nie lubię rozmawiać z terapeutą w maseczce.
"Jeśli idziesz przez piekło, idź dalej". Churchill
"mam swój zwariowany świat / Który jest dla was niepojęty (...) Moje marzenia to dla innych kiepski żart / Mówią wciąż o mnie pier*olnięty"
Avatar użytkownika
Deicide
 
Posty: 9093
Dołączył(a): Pn, 20 cze 2016, 22:29
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » So, 26 mar 2022, 16:49

Amelia napisał(a):
Mruczanka napisał(a):Ja ten mem interpretuje tak, jak jest na obrazku, czyli facet w garniaku widzi wodospad i ostrzega płynących w łódkach ludzi, a ci mimo że mają tuż przed sobą wodospad nie widzą go, bo w mediach o nim nie informowali.

Tak, to jest chyba główny przekaz tego mema. Choć mnie śmieszy bardziej ta część z linkiem, bo fajnie parodiuje postawę takich jak ja - ktoś tam w sieci panikuje i ostrzega przed niebezpieczeństwem, które jest dla niego oczywiste, a ja zamiast się odpowiednio przerazić to spokojnie proszę o źródło.
Tak właśnie robię! :D
I w większości przypadków okazuje się, że to jest tylko coś zasłyszanego albo wymyślonego - realnych źródeł brak albo są niepotwierdzone, albo po prostu ktoś coś przekręcił, źle zinterpretował, i tam jest metrowy spadek, normalna rzecz na rzece.
Zauważmy, że tego wodospadu wcale nie widać :P

No i zabawne jest to, że autor mema pod spodem tłumaczy łopatologicznie czytelnikowi, że analiza źródeł kłóci się ze zdolnością do samodzielnego myślenia :) No, to teraz czytelnik, który się tą czynnością nigdy nie splamił, będzie już wiedział co ma myśleć o takich "wątpiących" ludziach i odpowiednio ich traktować :cool:


Odpowiednio, czyli jak?
Poza tym się czepiasz szczegółów mema ;p
Ale tak, to "podaj źródło i link", to skojarzyło mi się od razu z Tobą, więc chyba trafnie skoro sama przyznałaś ;-)
Tylko, że nie uważam iż nie potrafisz samodzielnie myśleć, raczej że ufasz niewłaściwym osobom.

Witek034 napisał(a):
Deicide napisał(a):Tak, podają np. że w Niemczech było 300 tysięcy zakażeń jednego dnia. Jak to zliczyć?

No, z testów.


Tak, zliczają testy.
Jaby ludzie przestali się testować, to epidemia by się skończyła, ale nie przemówisz im, że tylko nakręcają ten biznes.

enger369 napisał(a):
Witek034 napisał(a):Enger369, jeszcze o to zapomniałem zapytać - chodzisz na zakupy zawsze z rodzicami? Czy obawiasz się np. że ktoś im doniesie?

Jakbym dostał mandat, musiałbym o tym poinformować rodziców, nawet gdybym miał stałą pracę. A gdybym nie poinformował, to mogliby się dowiedzieć "swoimi sposobami".
Nawet, gdyby nie było przepisu, a rodzice kazaliby mi nosić, to musiałbym nosić. Moi rodzice mogą więcej niż policja.


Zalatuje to przemocą domową, więc mam nadzieję że tylko przesadzasz.

enger369 napisał(a):
Witek034 napisał(a):No tak - sami to przyznali, że to tylko zawieszenie. Zresztą w większości europejskich państw, covidoza trwa nadal - nie tylko maseczki (i to często te FFP2, czy jak tam się one zwą), ale i segregacja trwa w najlepsze.

Niektórzy przeciwnicy polityki covidowej się chyba pogubili. Myślą, że maseczki to główny symbol tej polityki i w poniedziałek "można otwierać szampana". Tymczasem złagodzenie procedur w szpitalach wchodzi dopiero od 1 kwietnia, a zniesienie przepisów kwarantanny od 3 kwietnia
A symbolem jest stan epidemii a nie maseczki, "antycovidowego szampana" można otwierać, gdy zniosą stan epidemii.


No co Ty, przecież nie zniosą stanu epidemii.
Ale przyznam, że zastanawia mnie ten ruch z maseczkami, na pewno ta decyzja ma jakieś drugie dno.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » So, 26 mar 2022, 18:14

Amelia napisał(a):Czyżby koleżanka straszyła nieistniejącym wodospadem? Podpis pod memem Mruczanki nabiera znaczenia... :cool:

Tego nie zrozumiałem. Ona nie straszy czymś, co będzie, tylko czymś, czego już doświadczyła. Myślę, że nikt nie lubi być ochrzaniany, nawet jeśli prawnie ma rację.

enger369 napisał(a):Niektórzy przeciwnicy polityki covidowej się chyba pogubili. Myślą, że maseczki to główny symbol tej polityki i w poniedziałek "można otwierać szampana". Tymczasem złagodzenie procedur w szpitalach wchodzi dopiero od 1 kwietnia, a zniesienie przepisów kwarantanny od 3 kwietnia
A symbolem jest stan epidemii a nie maseczki, "antycovidowego szampana" można otwierać, gdy zniosą stan epidemii.

To już nieduża różnica, czy 28 marca, czy 1 kwietnia. Dla większości ludzi ważniejsze jest, że będą mogli zrzucić maskę, bo na zakupy chodzi każdy, a z usług medycznych nie korzysta każdy. Poza tym lekarze zawsze jakieś tam maseczki nosili.
Ostatnio edytowano So, 26 mar 2022, 18:26 przez Witek034, łącznie edytowano 3 razy
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Deicide » So, 26 mar 2022, 19:21

Chirurdzy tak, ale nie terapeuci i ich klienci.
"Jeśli idziesz przez piekło, idź dalej". Churchill
"mam swój zwariowany świat / Który jest dla was niepojęty (...) Moje marzenia to dla innych kiepski żart / Mówią wciąż o mnie pier*olnięty"
Avatar użytkownika
Deicide
 
Posty: 9093
Dołączył(a): Pn, 20 cze 2016, 22:29
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » So, 26 mar 2022, 20:05

Witek034 napisał(a):
Amelia napisał(a):Czyżby koleżanka straszyła nieistniejącym wodospadem? Podpis pod memem Mruczanki nabiera znaczenia... :cool:

Tego nie zrozumiałem. Ona nie straszy czymś, co będzie, tylko czymś, czego już doświadczyła. Myślę, że nikt nie lubi być ochrzaniany, nawet jeśli prawnie ma rację.

Podałeś to jako przykład niepokojącego ograniczania wolności przez państwo:
Witek 034 wcześniej napisał(a):rzadko na którym jeziorze można sobie zwyczajnie wypłynąć w głąb i trzeba korzystać ze strzeżonych kąpielisk, co też sprowadza człowieka do poziomu niewolnika / dziecka, które trzeba pilnować.

A to jest tylko przykład na niedouczenie części ratowników i brak świadomości społeczeństwa, że prawo się zliberalizowało (kiedyś też było można, tylko trzeba było mieć kartę pływacką, z tego co czytałam).
I też tak na zdrowy rozum - gdyby ogólny zakaz kąpieli poza kąpieliskami istniał, to nie pojawiałyby się gdzieniegdzie tabliczki "kąpiel wzbroniona".
Nie widzisz nigdzie tabliczek "bójki zabronione", prawda? Bo są ogólnie zabronione :)

A o co chodzi z tymi wytycznymi dotyczącymi tego, "na jakie warunki chce się ze sobą umówić dwoje dorosłych ludzi, mimo iż nie krzywdzą tym nikogo innego"? Czy chodzi np. o to, że ludzie nie mogą się umówić, że jeden drugiemu obetnie ucho?

Mruczanka napisał(a):
No i zabawne jest to, że autor mema pod spodem tłumaczy łopatologicznie czytelnikowi, że analiza źródeł kłóci się ze zdolnością do samodzielnego myślenia :) No, to teraz czytelnik, który się tą czynnością nigdy nie splamił, będzie już wiedział co ma myśleć o takich "wątpiących" ludziach i odpowiednio ich traktować :cool:


Odpowiednio, czyli jak?
[...]nie uważam iż nie potrafisz samodzielnie myśleć, raczej że ufasz niewłaściwym osobom.

Sama sobie odpowiedziałaś - uważasz mnie za naiwną.
I słyszłam to też już wprost od chyba dwóch osób, które nie mają zwyczaju sięgać do tego typu źródeł, bo mają "lepsze".
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » So, 26 mar 2022, 20:34

Amelia napisał(a):A o co chodzi z tymi wytycznymi dotyczącymi tego, "na jakie warunki chce się ze sobą umówić dwoje dorosłych ludzi, mimo iż nie krzywdzą tym nikogo innego"? Czy chodzi np. o to, że ludzie nie mogą się umówić, że jeden drugiemu obetnie ucho?

Może Ci to umknęło, ale było napisane tuż obok zdania o warunkach zatrudnienia i tego dotyczyło.
Aczkolwiek podany przez Ciebie przykład, choć skrajny, też powinien być dozwolony (jeśli występuje zgoda obydwu osób, np. na pojedynek na śmierć i życie, czy tzw. "ustawki" wśród kiboli).
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » So, 26 mar 2022, 20:37

Mruczanka napisał(a):Zalatuje to przemocą domową, więc mam nadzieję że tylko przesadzasz.

To nie przemoc, tylko konsekwencje manipulacji od dzieciństwa stawiające mnie "pod ścianą" i ogólnie kierujące mnie "pod ścianę" na późniejsze życie plus po prostu moi rodzice mają możliwości, żeby mi mocno zaszkodzić bez łamania prawa.
Ostatnio edytowano So, 26 mar 2022, 20:50 przez enger369, łącznie edytowano 3 razy
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Dochód powyżej około 5 tys netto na osobę wywołuje podobne reakcje chemiczne w mózgu co zażywanie narkotyków.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2495
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » So, 26 mar 2022, 21:05

Mruczanka napisał(a):No co Ty, przecież nie zniosą stanu epidemii.
Ale przyznam, że zastanawia mnie ten ruch z maseczkami, na pewno ta decyzja ma jakieś drugie dno.

Kiedyś zniosą
Obostrzenia znoszą ze względu na bajzel na Ukrainie i to jest teraz główny temat. Kraje zachodnie nie muszą odchodzić od polityki covidowej, bo nie sąsiadują z Ukrainą. W zachodnich mediach chyba temat Ukrainy przeplata się z covidem.
Polska oberwie ekonomicznie, może wtedy powrócą do pandemii, żeby przykryć problemy.

Witek034 napisał(a):To już nieduża różnica, czy 28 marca, czy 1 kwietnia. Dla większości ludzi ważniejsze jest, że będą mogli zrzucić maskę, bo na zakupy chodzi każdy, a z usług medycznych nie korzysta każdy. Poza tym lekarze zawsze jakieś tam maseczki nosili.

Bez zniesienia stanu epidemii mogą w każdej chwili powrócić do obostrzeń.
Ostatnio edytowano So, 26 mar 2022, 21:09 przez enger369, łącznie edytowano 2 razy
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Dochód powyżej około 5 tys netto na osobę wywołuje podobne reakcje chemiczne w mózgu co zażywanie narkotyków.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2495
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » So, 26 mar 2022, 22:55

Witek034 napisał(a):
Amelia napisał(a):A o co chodzi z tymi wytycznymi dotyczącymi tego, "na jakie warunki chce się ze sobą umówić dwoje dorosłych ludzi, mimo iż nie krzywdzą tym nikogo innego"? Czy chodzi np. o to, że ludzie nie mogą się umówić, że jeden drugiemu obetnie ucho?

Może Ci to umknęło, ale było napisane tuż obok zdania o warunkach zatrudnienia i tego dotyczyło.
Aczkolwiek podany przez Ciebie przykład, choć skrajny, też powinien być dozwolony.


Ciekawy przykład, właśnie nie wiem jakby to miało wyglądać od strony prawnej? :?
Wydaje mi się, że dopóki osoba, której obcięto ucho nie pozwie (oskarży o uszczerbek na zdrowiu lub okaleczenie) osoby, która jej to zrobiła, to tej osobie prawnie nic nie można zrobić, aczkolwiek mogę się mylić.

enger369 napisał(a):
Mruczanka napisał(a):Zalatuje to przemocą domową, więc mam nadzieję że tylko przesadzasz.

To nie przemoc, tylko konsekwencje manipulacji od dzieciństwa stawiające mnie "pod ścianą" i ogólnie kierujące mnie "pod ścianę" na późniejsze życie plus po prostu moi rodzice mają możliwości, żeby mi mocno zaszkodzić bez łamania prawa.


Manipulacja, stawianie "pod ścianą" (czyli zapewne szantaż emocjonalny), możliwość zaszkodzenia - czyli znęcanie się psychiczne, a to podchodzi pod przemoc.
Współczuję, bo problemy rodzinne to najgorsze co może być.

enger369 napisał(a):
Mruczanka napisał(a):No co Ty, przecież nie zniosą stanu epidemii.
Ale przyznam, że zastanawia mnie ten ruch z maseczkami, na pewno ta decyzja ma jakieś drugie dno.

Kiedyś zniosą
Obostrzenia znoszą ze względu na bajzel na Ukrainie i to jest teraz główny temat. Kraje zachodnie nie muszą odchodzić od polityki covidowej, bo nie sąsiadują z Ukrainą. W zachodnich mediach chyba temat Ukrainy przeplata się z covidem.
Polska oberwie ekonomicznie, może wtedy powrócą do pandemii, żeby przykryć problemy.

Witek034 napisał(a):To już nieduża różnica, czy 28 marca, czy 1 kwietnia. Dla większości ludzi ważniejsze jest, że będą mogli zrzucić maskę, bo na zakupy chodzi każdy, a z usług medycznych nie korzysta każdy. Poza tym lekarze zawsze jakieś tam maseczki nosili.

Bez zniesienia stanu epidemii mogą w każdej chwili powrócić do obostrzeń.


No racja, rząd może popuścić obostrzenia, żeby obniżyć poziom wku*wienia obywateli, bo lada dzień może się okazać w jak wielkiej czarnej dupie jesteśmy.
I nie tylko przez Nowy Wał, ale i suszę, braki w dostawach, drożyznę i konieczność dzielenia się z uchodźcami, a braki w żywności to najgorsze co może być, bo wtedy wku*wia wszystko inne.
I tak - właśnie dlatego nie zniosą stanu epidemii, żeby szybko przywrócić obostrzenia.
Mało tego - uważam, że stan epidemii będzie już na zawsze tylko jakoś go przystosują do nowej rzeczywistości.
Na przykład obowiązek regularnych szczepień po Wielkim Resecie.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez desmond » N, 27 mar 2022, 00:15

enger369 napisał(a):
Mruczanka napisał(a):Zalatuje to przemocą domową, więc mam nadzieję że tylko przesadzasz.

To nie przemoc, tylko konsekwencje manipulacji od dzieciństwa stawiające mnie "pod ścianą" i ogólnie kierujące mnie "pod ścianę" na późniejsze życie plus po prostu moi rodzice mają możliwości, żeby mi mocno zaszkodzić bez łamania prawa.


W jaki sposób rodzice mogą ci mocno zaszkodzić jakbyś miał stałą pracę i nie mieszkał z nimi? W prokuraturze pracują?:P Serio pytam, z reguły jak się odcinasz od pieniędzy rodziców to ich władza znika.
desmond
 
Posty: 364
Dołączył(a): Pn, 2 sie 2021, 12:43
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » N, 27 mar 2022, 00:47

W prokuraturze pracują?


Takie pytania to nie na otwartym forum.
Enger co prawda się nie krył ze swoją sytuacją, ale sprawy rodzinne to powinniśmy opisywać na forum zamkniętym, a najlepiej to na pw.
Ostatnio edytowano N, 27 mar 2022, 00:50 przez Mruczanka, łącznie edytowano 1 raz
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » N, 27 mar 2022, 01:10

desmond napisał(a):W jaki sposób rodzice mogą ci mocno zaszkodzić jakbyś miał stałą pracę i nie mieszkał z nimi? W prokuraturze pracują?:P Serio pytam, z reguły jak się odcinasz od pieniędzy rodziców to ich władza znika.

Nie Twój interes

Mruczanka napisał(a):Takie pytania to nie na otwartym forum.
Enger co prawda się nie krył ze swoją sytuacją, ale sprawy rodzinne to powinniśmy opisywać na forum zamkniętym, a najlepiej to na pw.

Sczzegółami nie zamierzam się dzielić ani na zamkniętym forum ani na pw.
Ostatnio edytowano N, 27 mar 2022, 01:15 przez enger369, łącznie edytowano 2 razy
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Dochód powyżej około 5 tys netto na osobę wywołuje podobne reakcje chemiczne w mózgu co zażywanie narkotyków.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2495
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez desmond » N, 27 mar 2022, 07:48

enger369 napisał(a):
desmond napisał(a):W jaki sposób rodzice mogą ci mocno zaszkodzić jakbyś miał stałą pracę i nie mieszkał z nimi? W prokuraturze pracują?:P Serio pytam, z reguły jak się odcinasz od pieniędzy rodziców to ich władza znika.

Nie Twój interes

dlaczego-tak-niekulturalnie.jpg
desmond
 
Posty: 364
Dołączył(a): Pn, 2 sie 2021, 12:43
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » N, 27 mar 2022, 16:05

:lol:

No i też dobrze ^^
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez TumorMózgobrejny » N, 27 mar 2022, 17:26

Mruczanka napisał(a)::lol:

No i też dobrze ^^


Schopenhaueryzm stosowany. :roll:
TumorMózgobrejny
 
Posty: 1569
Dołączył(a): N, 9 wrz 2018, 22:09
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » Pn, 28 mar 2022, 11:44

Mało kto sprawdza dziennik ustaw i ludzie myślą, że od dziś jest już definitywny koniec z kwarantanną, bo tak było zapowiadane w mediach. Tymczasem przepchnęli, że ci, których "załapano" (do wczoraj włącznie) na kwarantannę, muszą jeszcze tydzień siedzieć w domach.
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Dochód powyżej około 5 tys netto na osobę wywołuje podobne reakcje chemiczne w mózgu co zażywanie narkotyków.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2495
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Master/Pentium » Pn, 28 mar 2022, 12:09

enger369 napisał(a):Mało kto sprawdza dziennik ustaw i ludzie myślą, że od dziś jest już definitywny koniec z kwarantanną, bo tak było zapowiadane w mediach. Tymczasem przepchnęli, że ci, których "załapano" (do wczoraj włącznie) na kwarantannę, muszą jeszcze tydzień siedzieć w domach.

Przecież to jest normalne że prawo nie działa wstecz więc co w tym dziwnego?
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 5930
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Lubin
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Pn, 28 mar 2022, 14:28

W Castoramie maseczkowców brak, ale miałem tylko jedną rzecz do kupienia, więc zbyt wielu ludzi nie mijałem.
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Pn, 28 mar 2022, 17:22

W Auchan tak pół na pół.
W maseczkach chodziły głównie osoby starsze.
Szurów z transparentami przed wejściem brak.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Pn, 28 mar 2022, 17:54

Mruczanka napisał(a):Szurów z transparentami przed wejściem brak.

Kto by miał być z transparentami? W jakiej sprawie?
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Deicide » Pn, 28 mar 2022, 18:16

Dziś w metrze zawstydziłem się lekko, bo byłem w maseczce, a zauważyłem, że większość już bez. Zdjąłem czym prędzej.
"Jeśli idziesz przez piekło, idź dalej". Churchill
"mam swój zwariowany świat / Który jest dla was niepojęty (...) Moje marzenia to dla innych kiepski żart / Mówią wciąż o mnie pier*olnięty"
Avatar użytkownika
Deicide
 
Posty: 9093
Dołączył(a): Pn, 20 cze 2016, 22:29
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Pn, 28 mar 2022, 18:49

Witek034 napisał(a):
Mruczanka napisał(a):Szurów z transparentami przed wejściem brak.

Kto by miał być z transparentami? W jakiej sprawie?


Kilka dni temu w Łodzi i jeszcze jakimś dużym mieście pod sklepami Auchan stali protestujący z transparentami, bo nie podobało im się, że sieć tych sklepów nie wycofała się z Rosji.
Trochę się obawiałam czy w Poznaniu też będą, bo podobno utrudniali wejście.

admin: kontynuacja w http://aspi.net.pl/polityka-ekonomia-hi ... ,9677.html
Ostatnio edytowano Wt, 29 mar 2022, 20:03 przez hari, łącznie edytowano 1 raz
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Śr, 30 mar 2022, 07:47

Amelia napisał(a):Sama sobie odpowiedziałaś - uważasz mnie za naiwną.
I słyszłam to też już wprost od chyba dwóch osób, które nie mają zwyczaju sięgać do tego typu źródeł, bo mają "lepsze".

Amelia napisał(a):Witek, prawo w długiej perspektywie podąża za zdrowym rozsądkiem, ale to inna sprawa.

I to jest właśnie dowód na tą naiwność, którą dziwisz się, że niektórzy Ci zarzucają. W demokracji prawo podąża po prostu za kaprysem ludu. Gdyby większości ludzi zadać pytanie, czy chcą, aby rozdać im Twoje pieniądze, to zagłosują "za" (kryjąc się za anonimowością wyborów). Podobnie gdyby zapytać, czy popierają, by odebrać prawa obywatelskie tym grupom ludzi, których nie lubią. A politycy to często wykorzystują i jeszcze specjalnie podpuszczając ludzi przeciw sobie.

Dlatego ślepe posłuszeństwo wobec zakazów i nakazów, polegające np. na tym, że 27 marca robi się zakupy w masce, a 28 marca już bez maski, albo że wchodząc do restauracji trzeba założyć maskę na 5 sekund zanim dojdzie się do stolika, a potem godzinę siedzi się bez, czy tez mierzenie miarką odległości między krzesłami, Ty błędnie utożsamiasz ze "zdrowym rozsądkiem".

Przyszłe kabarety będą miały masę materiału, opisując dzisiejsze czasy - na razie temat jest zbyt "świeży" i jeszcze wielu ludzi nie ma do niego dystansu, ale wierzę, że kiedyś ktoś zrobi z tego naprawdę dobry materiał, by pokazywać przyszłym pokoleniom. Bo to właśnie kabarety odgrywały zawsze wielką rolę w ośmieszaniu różnych absurdów (np. w PRL-u) i często dopiero dzięki nim, ludzie dostrzegali, w jakim cyrku brali udział. Tylko dziś niestety brakuje tych dobrych kabaretów.
Ostatnio edytowano Śr, 30 mar 2022, 08:00 przez Witek034, łącznie edytowano 2 razy
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » Śr, 30 mar 2022, 14:14

Witek034 napisał(a):
Amelia napisał(a):Sama sobie odpowiedziałaś - uważasz mnie za naiwną.
I słyszłam to też już wprost od chyba dwóch osób, które nie mają zwyczaju sięgać do tego typu źródeł, bo mają "lepsze".

Amelia napisał(a):Witek, prawo w długiej perspektywie podąża za zdrowym rozsądkiem, ale to inna sprawa.

I to jest właśnie dowód na tą naiwność, którą dziwisz się, że niektórzy Ci zarzucają. W demokracji prawo podąża po prostu za kaprysem ludu. Gdyby większości ludzi zadać pytanie, czy chcą, aby rozdać im Twoje pieniądze, to zagłosują "za" (kryjąc się za anonimowością wyborów). Podobnie gdyby zapytać, czy popierają, by odebrać prawa obywatelskie tym grupom ludzi, których nie lubią. A politycy to często wykorzystują i jeszcze specjalnie podpuszczając ludzi przeciw sobie.

Ale przecież tak się nie dzieje. Prawo nie podąża za irracjonalnymi życzeniami pojedycznych jednostek. Zdrowy rozsądek nakazuje, żeby sobie nawzajem nie odbierać majątków.
Której grupie odebrano prawa? To by było rzeczywiście nierozsądne. Pewni politycy mogą chcieć to wprowadzić, ale to się nie utrzyma na dłuższą metę.

No i wykazałam na przykładzie tego rzekomego zakazu kąpieli poza kąpieliskami, że prawo jest dość rozsądne i w dodatku się liberalizuje w wielu dziedzinach, a Ty slabo znasz prawo i opierasz się na tym, co mówią inni (przypominam: generalnego zakazu nie ma, nawet kart pływackich już nie potrzeba).

Dlatego ślepe posłuszeństwo wobec zakazów i nakazów, polegające np. na tym, że 27 marca robi się zakupy w masce, a 28 marca już bez maski, albo że wchodząc do restauracji trzeba założyć maskę na 5 sekund zanim dojdzie się do stolika, a potem godzinę siedzi się bez, czy tez mierzenie miarką odległości między krzesłami, Ty błędnie utożsamiasz ze "zdrowym rozsądkiem".

Pisałam, że prawo musi być zerojedynkowe, no bo jak inaczej? Mieliby utworzyć tydzień "przejściowy"?
I kto mówi o ślepym posłuszeństwie? Zdrowy rozsądek nakazuje wyliczać odległości "na oko", i nie zakładać na pięć sekund, tylko jeśli na przykład podchodzi się do baru, gdzie mogą być inni, którzy nie czują się komfortowo w bliskim kontakcie z osobą bez maseczki. I podobnie rozsądnie podchodzą stróże prawa (choć w Polsce zdarzają się wyjątki) - np. jest pewna tolerancja dla przekraczania prędkości. Albo stosuje się pojęcie umarzania pewnych wykroczeń, ze względu na niską szkodliwość społeczną. To jest przejaw zdrowego rozsądku właśnie.

Btw, teraz ironizujesz, a sam pisałeś kilka lat temu baaaardzo zerojedynkowo:
Witek034 napisał(a):20. Lubię jasne zasady, nie znoszę np. tolerowania ściągania w szkołach, tolerowania przekraczania prędkości (choć to wszystko podobno jest typowo "polskie" i na zachodzie też nie ma pobłażania) - jestem zwolennikiem dyscypliny, a w kwestiach spornych zawsze staję po stronie zasad, a nie po stronie znajomych.

http://aspi.net.pl/post207437.html#p207437
Najwyraźniej dużo się zmieniło w Twoim podejściu. Teraz jesteś chyba "na nie" we wszystkim? ;)
Ostatnio edytowano Śr, 30 mar 2022, 14:19 przez Amelia, łącznie edytowano 8 razy
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Śr, 30 mar 2022, 15:25

Amelia napisał(a):Ale przecież tak się nie dzieje.

Dzieje się, tylko ukrywane jest pod różnymi ładnie brzmiącymi hasłami, żeby się ludzie nie połapali (czego Twoja wypowiedź jest dowodem) - rozdawnictwo trwa od lat! Tylko polityka jest sztuką manipulacji i nikt nie przyzna, że celem jest kupowanie sobie głosów pewnych grup społecznych, z pieniędzy innych podatników. A odbieranie praw poszczególnym grupom (niezaszczepionym) też zyskuje poklask wielu ludzi.

Amelia napisał(a):No i wykazałam na przykładzie tego rzekomego zakazu kąpieli poza kąpieliskami, że prawo jest dość rozsądne i w dodatku się liberalizuje w wielu dziedzinach, a Ty slabo znasz prawo i opierasz się na tym, co mówią inni (przypominam: generalnego zakazu nie ma, nawet kart pływackich już nie potrzeba).

Trochę się uczepiłaś tego przykładu, mimo iż wyraźnie oddzieliłem go od reszty, pisząc, że ten akurat nie należy do tych motywowanych politycznie (tu istotnie nastąpiła korekta w dobrą stronę, ale dopiero w którymś tam roku). Ważniejszy jest jednak dla mnie stan faktyczny - covidowe obostrzenia też mogły być bezprawne, ale co z tego, skoro można było dostać mandat i dopiero po długiej batalii sądowej mieć go anulowanego? To samo z przepędzającym ludzi ratownikiem - ja np. też nie chciałbym się z nim przepychać na oczach ludzi, nawet gdy jest niedoinformowany o stanie prawnym.

Amelia napisał(a):Pisałam, że prawo musi być zerojedynkowe, no bo jak inaczej? Mieliby utworzyć tydzień "przejściowy"?

W tym masz rację, że nie da się inaczej. Mnie trochę o co innego chodziło - że np. gdyby zapytać ludzi, czy popierają przymus noszenia maseczek w pomieszczeniach, to niezależnie jaki by był rozkład odpowiedzi (załóżmy 60/40% dla zniesienia nakazu), to te 40% popierających nakaz i obawiających się zakażenia, powinno być konsekwentne w postępowaniu. A wychodzi na to, że oni rozumują: "inni sobie zdjęli maseczkę, to ja też zdejmę". A przecież nie nosi się maseczki dlatego, by się upodobnić do innych, tylko z powodu wiary w ich funkcję, prawda? Czyli ludzie chętnie zmuszaliby innych do tego, czego sami też nie robią, gdy już nie ma nakazu. To trochę tak, jakby ktoś popierał istnienie wysokich kar za śmiecenie, ale np. w lesie sam śmiecił, gdy nie ma kamer.

Amelia napisał(a):Btw, teraz ironizujesz, a sam pisałeś kilka lat temu baaaardzo zerojedynkowo:
Witek034 napisał(a):20. Lubię jasne zasady, nie znoszę np. tolerowania ściągania w szkołach, tolerowania przekraczania prędkości (choć to wszystko podobno jest typowo "polskie" i na zachodzie też nie ma pobłażania) - jestem zwolennikiem dyscypliny, a w kwestiach spornych zawsze staję po stronie zasad, a nie po stronie znajomych.

http://aspi.net.pl/post207437.html#p207437
Najwyraźniej dużo się zmieniło w Twoim podejściu. Teraz jesteś chyba "na nie" we wszystkim? ;)

Dwie różne sprawy - mogę uznawać jakiś przepis za głupi/bezzasadny/szkodliwy, ale jestem (nadal) za przestrzeganiem zasad i egzekwowaniem prawa - gdyby wszystkie uporczywe i dokuczliwe zakazy/nakazy były skutecznie egzekwowane, to ludzie prędzej by się przeciw nim zbuntowali. A jest jak zawsze w Polsce - raj dla bogatych cwaniaków, którzy zawsze mogą sobie pozwolić np. na nie noszenie maseczki, bo wszędzie i tak podjadą swoją "bryką" (nie musząc korzystać z autobusów), a ew. mandat albo nie stanowi dla nich dotkliwej kary, albo mają znajomości w policji/sądach i tak czy siak się z niego wykręcą.

Zresztą wyjaśniałem to swoje podejście również tutaj, parę lat później:
"Natomiast cieszy mnie bunt przedsiębiorców i otwieranie coraz więcej restauracji, czy stoków narciarskich, bo choć od dziecka byłem człowiekiem ceniącym zasady i uczciwość (m.in. pisałem wiele razy o wkurzeniu na tolerowanie ściągania w szkołach)..."
http://aspi.net.pl/post243792.html?hili ... ia#p243792

Mnie natomiast cieszy, że Twoja "nadzieja" sprzed paru miesięcy nie sprawdziła się:)

Amelia napisał(a):Wrócę jeszcze tylko do tego zdania:
Ingeborga napisał(a):mam jednak nadzieję, że ten durny nakaz odcinania sobie dostępu świeżego powietrza, niedługo zostanie zniesiony.

1. To nie jest odcinanie świeżego powietrza, tylko jego filtrowanie. Przy odpowiednim oddychaniu powinno być OK, zobacz mój post tutaj i parę kolejnych. Większości ludzi powinno pomóc.
2. Czy ta Twoja nadzieja nie jest aby złudna, bo raczej mało prawdopodobne, aby to szybko zniesiono? Wygląda to na myślenie życzeniowe, które zarzucałaś nam wcześniej ;)


Obydwoje jesteśmy "dociekliwi" jak widać:) Btw. to był fajny wątek, który przytoczyłaś - o tych typowych naszych aspijskich cechach, spisywanych w punktach:)
Ostatnio edytowano Śr, 30 mar 2022, 15:33 przez Witek034, łącznie edytowano 2 razy
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Cz, 31 mar 2022, 00:14

Heh, Witek, dokopałeś się do wątku, który śmieszy mnie do tej pory :lol:
Serio, do dziś nie mogę pojąć, jak pseudoeksperci próbowali uczyć ludzi oddychać w maseczkach i wmawiać im, iż uczycie duszności to tylko wybujała fantazja.
Choć ogólnie tragiczne, bo byli tacy, którzy wierzyli w ten absurd i pewniakiem pogorszyli swój stan zdrowia.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » Cz, 31 mar 2022, 00:41

Witek034 napisał(a):Mnie natomiast cieszy, że Twoja "nadzieja" sprzed paru miesięcy nie sprawdziła się:)

Amelia napisał(a):Wrócę jeszcze tylko do tego zdania:
Ingeborga napisał(a):mam jednak nadzieję, że ten durny nakaz odcinania sobie dostępu świeżego powietrza, niedługo zostanie zniesiony.

1. To nie jest odcinanie świeżego powietrza, tylko jego filtrowanie. Przy odpowiednim oddychaniu powinno być OK, zobacz mój post tutaj i parę kolejnych. Większości ludzi powinno pomóc.
2. Czy ta Twoja nadzieja nie jest aby złudna, bo raczej mało prawdopodobne, aby to szybko zniesiono? Wygląda to na myślenie życzeniowe, które zarzucałaś nam wcześniej ;)


Obydwoje jesteśmy "dociekliwi" jak widać:)

Pisałam to 22 sierpnia..
7 miesięcy to dla mnie akurat sporo czasu, ale też się oczywiście cieszę, że w końcu wracamy do względnej normalności i chyba wszyscy odetchniemy z ulgą (także dosłownie ;)). Oby tak dalej.

Co do reszty - chyba znów kręcimy się w kółko.
Ostatnio edytowano Cz, 31 mar 2022, 00:53 przez Amelia, łącznie edytowano 1 raz
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Deicide » Cz, 31 mar 2022, 01:37

Koniec maseczek! Nawet na terapii! Tu cieszę się z wojny. Skończyła szybciej z maseczkami.
"Jeśli idziesz przez piekło, idź dalej". Churchill
"mam swój zwariowany świat / Który jest dla was niepojęty (...) Moje marzenia to dla innych kiepski żart / Mówią wciąż o mnie pier*olnięty"
Avatar użytkownika
Deicide
 
Posty: 9093
Dołączył(a): Pn, 20 cze 2016, 22:29
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Witek034 » Cz, 31 mar 2022, 08:38

Amelia napisał(a):Co do reszty - chyba znów kręcimy się w kółko.

Wiem, tak na ogół wyglądają wszelkie dyskusje światopoglądowe.

Deicide, ale Ty też potem pisałeś, że w sumie to przyzwyczaiłeś się do maseczek, bo dają Ci uczucie anonimowości. Czy jakoś tak.

Mruczanka napisał(a):Heh, Witek, dokopałeś się do wątku, który śmieszy mnie do tej pory :lol:
Serio, do dziś nie mogę pojąć, jak pseudoeksperci próbowali uczyć ludzi oddychać w maseczkach i wmawiać im, iż uczycie duszności to tylko wybujała fantazja.
Choć ogólnie tragiczne, bo byli tacy, którzy wierzyli w ten absurd i pewniakiem pogorszyli swój stan zdrowia.


To akurat sprawiedliwie - ponoszą konsekwencję swojej naiwności. (podobnie ze szczepieniami). Gorzej, jeśli ktoś musiał, bo np. trafił w takie miejsce pracy, gdzie nie mógł zdjąć ani na chwilę przez 8h.
Ostatnio edytowano Cz, 31 mar 2022, 08:54 przez Witek034, łącznie edytowano 1 raz
Witek034
 
Posty: 3780
Dołączył(a): Wt, 28 lis 2017, 23:04
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Deicide » Cz, 31 mar 2022, 20:05

Witek, chodzenie w maseczce miało plusy i minusy.
"Jeśli idziesz przez piekło, idź dalej". Churchill
"mam swój zwariowany świat / Który jest dla was niepojęty (...) Moje marzenia to dla innych kiepski żart / Mówią wciąż o mnie pier*olnięty"
Avatar użytkownika
Deicide
 
Posty: 9093
Dołączył(a): Pn, 20 cze 2016, 22:29
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » Pt, 1 kwi 2022, 00:47

Mruczanka napisał(a):Heh, Witek, dokopałeś się do wątku, który śmieszy mnie do tej pory :lol:
Serio, do dziś nie mogę pojąć, jak pseudoeksperci próbowali uczyć ludzi oddychać w maseczkach i wmawiać im, iż uczycie duszności to tylko wybujała fantazja.
Choć ogólnie tragiczne, bo byli tacy, którzy wierzyli w ten absurd i pewniakiem pogorszyli swój stan zdrowia.

Źródło proszę :cool:
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » So, 2 kwi 2022, 03:44

Ale źródło do czego, bo nie wiem?

Btw, może jednak warto uważniej patrzeć na to co widzimy?
Rok 1995.
https://www.youtube.com/watch?v=lJfikFQ9APs
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » So, 2 kwi 2022, 09:36

Mruczanka napisał(a):Ale źródło do czego, bo nie wiem?

Skąd wniosek, że maseczki noszone prawidłowo (tzn. m.in. odpowiednio często zmieniane) pogarszają stan zdrowia?
Ostatnio edytowano So, 2 kwi 2022, 09:37 przez Amelia, łącznie edytowano 1 raz
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » So, 2 kwi 2022, 11:36

Ostatnio edytowano So, 2 kwi 2022, 11:38 przez enger369, łącznie edytowano 1 raz
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Dochód powyżej około 5 tys netto na osobę wywołuje podobne reakcje chemiczne w mózgu co zażywanie narkotyków.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2495
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez P.P. » Wt, 5 kwi 2022, 15:00


Ten dziennikarz, który tak rozpisuje sie o "niechlujnych przepisach" powinien w pierwszej kolejności zauwazyć, że do dziś żadna legislatura nie zdefiniowała co to jest "maseczka" ;)
"Nawet najnormalniejszy człowiek zaledwie wisi na śliskim sznurze normalności. Obwody normalności wbudowano w ludzkie zwierzę wyjątkowo niedbale."
P.P.
 
Posty: 1840
Dołączył(a): Pn, 4 wrz 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Amelia » Wt, 5 kwi 2022, 15:24

Zgadza się. W Polsce chyba wystarczy kawałek szmatki, nie ma nawet danej gęstości. Teoretycznie mogłaby to chyba być gaza.
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez enger369 » Śr, 6 kwi 2022, 13:05

Chiny chyba znów coś knują, zwiększyli testowanie i wprowadzili gdzieniegdzie lockdown gospodarki. Co prawda "ilość zakażeń" powoli spada, chyba zbliżają się do "poradzenia sobie z wirusem", a tak się zaczęło w 2020. Zachód może mieć ponownie "awarię" za jakiś czas, chociaż może inną tym razem, tym bardziej, że USA "oddały" zarządzanie WHO Chinom.
"księga" przemyśleń (co jakiś czas następne przemyślenie):

Dochód powyżej około 5 tys netto na osobę wywołuje podobne reakcje chemiczne w mózgu co zażywanie narkotyków.
Avatar użytkownika
enger369
 
Posty: 2495
Dołączył(a): Pn, 12 lis 2012, 20:33
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez P.P. » Śr, 6 kwi 2022, 13:19

enger369 napisał(a):Chiny chyba znów coś knują, zwiększyli testowanie i wprowadzili gdzieniegdzie lockdown gospodarki. Co prawda "ilość zakażeń" powoli spada, chyba zbliżają się do "poradzenia sobie z wirusem", a tak się zaczęło w 2020. Zachód może mieć ponownie "awarię" za jakiś czas, chociaż może inną tym razem, tym bardziej, że USA "oddały" zarządzanie WHO Chinom.

Myślę, że to jest po prostu legendowanie zamykania Chin i wzrostu cen. Nie możesz sobie do Chin po prostu przyjechać, nawet jak jesteś Ważnym Kapitalistą i masz w Chinach fabrykę, to po przyjeździe 2 tyg obowiązkowej kwarantanny. Jakiego biznesmena stać na takie warunki?
No i oprócz zamknięcia dzielnic mieszkaniowych zamykaja też porty przeładunkowe, nie wiem jak teraz, ale pół roku temu potrafili cos takiego zrobić
https://www.rp.pl/ekonomia/art18735521- ... u-covid-19
"Nawet najnormalniejszy człowiek zaledwie wisi na śliskim sznurze normalności. Obwody normalności wbudowano w ludzkie zwierzę wyjątkowo niedbale."
P.P.
 
Posty: 1840
Dołączył(a): Pn, 4 wrz 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków
Płeć: M

Re: COVID - stan psychiczny, nastroje, praca zdalna czy z bi

Postprzez Mruczanka » Śr, 6 kwi 2022, 17:53

No to znowu będą problemy z dostępem towaru.


Btw, Ukraina wprowadziła dla swoich obywateli Kredyt Społeczny, Powszechny Dochód Podstawowy (UBI), Tożsamość Cyfrową oraz Paszport Szczepień - wszystko w jednej aplikacji o nazwie Diia.
Pieniądze poprzez aplikację można otrzymać tylko jeśli ma się zaświadczenie o przyjęciu dwóch dawek szczepionki.
Można je wydać na książki, teatr, kino, muzeum, koncert, siłownię lub transport na terenie całej Ukrainy.
Pieniądze są udostępniane przez cztery miesiące od daty ich otrzymania i jeśli w tym czasie nie zostaną wydane, konto zostanie zamknięte.
Środki te można wydać w trybie online lub offline, ale tylko na wyżej wymienione usługi dla biznesu ukraińskiego.

Czyli nie tylko Kanada pozazdrościła Chinom, teraz również w Europie zaczyna się testowanie pieniędzy z terminem ważności i kombinowanie z paszportami szczepionkowymi.
Mruczanka
 
Posty: 11096
Dołączył(a): Pt, 19 kwi 2013, 13:08
Lokalizacja: I see dead people
Płeć: K

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 108 gości