Amelia napisał(a):Mruczanka, zapominasz, że teraz ci co się bali są już zaszczepieni i dzięki temu w miarę spokojni
Ewentualne zachorowanie będzie lżejsze.
I to było przewidywane już dawno, żadna niespodzianka.
Amelia napisał(a):Witek, zgadzam się, że ludzie się zaszczepili bo się obawiali (ryzyka ciężkiego przebiegu choroby). Ale po zaszczepieniu czują się chronieni (i są chronieni) i boją się mniej.
Dlaczego ludzie szczotkują zęby? Bo się obawiają próchnicy i borowania. To ta sama prosta zasada, nie dorabialabym do tego filozofii Mycie zębów nie chroni w pełni przed próchnicą, ale zmniejsza jej ryzyko, jak dowodzą badania.
Czy uważasz, ze ci, którzy myją zęby, są bardziej podatni na sugestie i zastraszania? Wg mnie mają większą świadomość i zdrowy rozsądek.
Amelia napisał(a):Zróbmy tak - niezależnie od tego, co mówią i publikują politycy, obserwuj po prostu dane o hospitalizacjach w związku z covidem i daj mi znać, jeśli zachowanie ludzi będzie szło w innym kierunku niż te dane.
Amelia napisał(a):Zgadzamy się.
Z tego co obserwuję to media po prostu informują o zmianie trendu, czy to w górę, czy to w dół.
Czy koncentrują się zbytnio na rosnącym trendzie? Pewnie tak. Taka już natura mediów, jak słusznie zauważył wcześniej Master/Pentium.
Czy może chodzi Ci o to, że politycy jakoś szczegolnie przyczyniaja się do tego rozdmuchiwania?
Amelia napisał(a):Chodzi o media wszystkich opcji politycznych?
Mruczanka napisał(a):Muszę przyznać, że mocno mnie to zaskoczyło zważywszy, że jeszcze rok temu ludzie w podobnej sytuacji przeszliby na drugi koniec autobusu i wysiedli na najbliższym przystanku, lub nakrzyczeli na ojca dziecka, że dlaczego jedzie z nim środkiem komunikacji miejskiej?
Mruczanka napisał(a):Druga sprawa, to będąc w aptece stałam sobie w kolejce i myślicie sobie, że ktoś miał maseczkę?
Może jakieś dwie stare babcie i obsługujące farmaceutki, ale reszta miała gdzieś wymóg, a było tych klientek sporo ( w sam raz same kobiety).
Mruczanka napisał(a):niezastraszeni,
Mruczanka napisał(a):No, może nie licząc tych, którzy czuli się przymuszeni, ale to chyba też podatność na sugestie?
Idk.
Mruczanka napisał(a):W każdym razie ja bardziej widzę, że ludzie mają już po prostu dość covidozy i tyle.
Witek034 napisał(a):Amelia napisał(a):Chodzi o media wszystkich opcji politycznych?
A do której części Twojej wcześniejszej wypowiedzi się to pytanie odnosi?
media i politycy rozkręcą ten sam teatrzyk jak co roku i zaczną publikować liczby i nimi straszyć
Amelia napisał(a):Witek034 napisał(a):Amelia napisał(a):Chodzi o media wszystkich opcji politycznych?
A do której części Twojej wcześniejszej wypowiedzi się to pytanie odnosi?
Pisałeśmedia i politycy rozkręcą ten sam teatrzyk jak co roku i zaczną publikować liczby i nimi straszyć
Czy uważasz, że media straszą na polecenie polityków, pod ich wpływem, czy niezależnie od nich?
I czy podobnie straszą media wszystkich opcji politycznych?
Amelia napisał(a):No to w końcu się boją czy nie boją?
Bo piszesz, że ludzie teraz wypadają niezastraszeni. I zgadzam się z tym.
Amelia napisał(a):Dlaczego ludzie szczotkują zęby? Bo się obawiają próchnicy i borowania. To ta sama prosta zasada, nie dorabialabym do tego filozofii Mycie zębów nie chroni w pełni przed próchnicą, ale zmniejsza jej ryzyko, jak dowodzą badania.
Czy uważasz, ze ci, którzy myją zęby, są bardziej podatni na sugestie i zastraszania? Wg mnie mają większą świadomość i zdrowy rozsądek.
Amelia napisał(a):Zróbmy więc tak - niezależnie od tego, co mówią i publikują politycy, obserwuj po prostu dane o hospitalizacjach w związku z covidem i daj mi znać, jeśli zachowanie ludzi będzie szło w innym kierunku niż te dane.
Amelia napisał(a):Witek034 napisał(a):Amelia napisał(a):Chodzi o media wszystkich opcji politycznych?
A do której części Twojej wcześniejszej wypowiedzi się to pytanie odnosi?
Pisałeśmedia i politycy rozkręcą ten sam teatrzyk jak co roku i zaczną publikować liczby i nimi straszyć
Czy uważasz, że media straszą na polecenie polityków, pod ich wpływem, czy niezależnie od nich?
I czy podobnie straszą media wszystkich opcji politycznych?
Mruczanka napisał(a):Amelia napisał(a):No to w końcu się boją czy nie boją?
Bo piszesz, że ludzie teraz wypadają niezastraszeni. I zgadzam się z tym.
Boją się tacy jak Ty - którzy biegną po czwartą dawkę.
Amelia napisał(a):Dlaczego ludzie szczotkują zęby? Bo się obawiają próchnicy i borowania. To ta sama prosta zasada, nie dorabialabym do tego filozofii Mycie zębów nie chroni w pełni przed próchnicą, ale zmniejsza jej ryzyko, jak dowodzą badania.
Czy uważasz, ze ci, którzy myją zęby, są bardziej podatni na sugestie i zastraszania? Wg mnie mają większą świadomość i zdrowy rozsądek.
Ja myję zęby, żeby nie czuć posmaku kapcia w ustach o poranku (i wieczorem), no i jakby nie było jest to przyzwyczajenie, bo robię to codziennie.
Jakoś nie mam myśli o próchnicy pożerającej moje zęby, co zresztą byłoby chyba trochę obsesyjne?
Amelia napisał(a):Zróbmy więc tak - niezależnie od tego, co mówią i publikują politycy, obserwuj po prostu dane o hospitalizacjach w związku z covidem i daj mi znać, jeśli zachowanie ludzi będzie szło w innym kierunku niż te dane.
A to jest akurat ciekawe, bo dane o hospitalizacjach są uzależnione od tego co mówią politycy.
Witek034 napisał(a):Nie muszą działać bezpośrednio na polecenie polityków.
Amelia napisał(a):Witek, dobrze posumowałeś swoje stanowisko. Myślę, że obie postawy są błędne, skrajne.
Moja jest taka: politycy dbają o własne interesy, ale żeby móc się dostać do polityki, a potem w niej utrzymać muszą obiecać, że bedą dbać o interes ludu. I przynajmniej częściowo realizować te obietnice, żeby państwo i społeczeństwo funkcjonowało.
Amelia napisał(a):To praca jak każda inna - w pracy zatrudniasz się, żeby zarabiać albo mieć prestiż czy co tam jeszcze. Ale musisz jakoś też wypełniać swoje obowiązki.
Czasem trafiają się pasjonaci, czasem perfidni oszuści. Reszta jest gdzieś pośrodku tej skali.
Jesli chodzi o politykę, to jest w niej np. sporo populistów i inne patologie. Jednak bez polityków i ich decyzji trudno się obejść, bo anarchia jest znacznie gorszym rozwiązaniem. Wiec pozostaje taka niedoskonała demokracja.
Amelia napisał(a):A to jest akurat ciekawe, bo dane o hospitalizacjach są uzależnione od tego co mówią politycy.
W jakim sensie? Skąd wzięłaś tę zależność?
Witek034 napisał(a):Tu ja uważam może nieco inaczej - dane o hospitalizacji zależą głównie od centralnie narzuconej polityki kierowania ludzi na testy/do szpitali.
Master/Pentium napisał(a): Bo i po cholerę.
Amelia napisał(a):Witek, to o czym piszesz w pierwszym paragrafie, to jest właśnie populizm.
Witek034 napisał(a):Poza tym: jak się ustosunkujesz do tej propozycji zmiany, którą zalinkował w marcu enger369?
http://www.pteilchz.org.pl/wp-content/u ... 3-2022.pdf
) Hospitalizacja z powodu COVID-19 w oddziałach zakaźnych jest uzasadniona u chorego ze
stwierdzanymi łącznie:
a) klinicznymi objawami infekcji układu oddechowego i
b) potwierdzonym radiologicznie (RTG, CT) zapaleniem płuc o obrazie typowym dla COVID19, oraz
c) dodatnim wynikiem testu genetycznego lub antygenowego w kierunku SARS-CoV-2
wykonanym i zarejestrowanym w ciągu 24 godzin przed ewentualną hospitalizacją w oddziale
zakaźnym,
pod warunkiem, że nie występuje u chorego inny ostry stan chorobowy wymagający bezzwłocznego
leczenia specjalistycznego.
2) Chorzy z aktualnym wynikiem dodatnim testu genetycznego lub antygenowego, ale bez objawów
klinicznych lub radiologicznych zapalenia płuc nie wymagają hospitalizacji w oddziale zakaźnym.
Master/Pentium napisał(a):
A czy wy w ogóle czytacie to co linkujecie?
Witek034 napisał(a):Master/Pentium napisał(a):
A czy wy w ogóle czytacie to co linkujecie?
Przeczytaj teraz Ty uważnie nagłówek:
"...w aktualnej sytuacji epidemiologicznej zalecamy następujące zasady..."
To były zalecenia (słuszne), a zatem zmieniające ówczesny stan faktyczny.
Master/Pentium napisał(a):
A były inne zalecenia wcześniej?
Bo jeśli piszę że nie zalecam palić papierosów to jeszcze nie znaczy że wcześniej to zalecałem.
Przekombinujecie, w służbie zdrowia też pracują ludzie i oni też (czasami) używają mózgu.
Witek034 napisał(a):Bardzo to naciągane i wątpliwe - w tym "Zarządzie Głównego Polskiego Towarzystwa Epidemiologów..." też nie pracują idioci, by z nudów zaproponowali te same zasady, które już obowiązują.
(zakładając oczywiście, że sam dokument jest prawdziwy - to inna kwestia)
Witek034 napisał(a):Też widzę, że zakładasz taki świat idealny, w którym lekarze nie kierują do szpitali osób, które tego nie potrzebują.
enger369 napisał(a):Witek034 napisał(a):Nie muszą działać bezpośrednio na polecenie polityków.
W niektórych krajach to politycy działają na polecenie mediów.
Media nakręciły na świecie taką panikę, że społeczeństwa same oczekiwały od polityków radykalnych działań.
Zaczęło się na początku stycznia 2020 od CNN, które poinformowało o "nowej chorobie" w Wuhan, zanim zrobiło to WHO. Wpompowano też informacje do socialmediów. Został nadany międzynarodowy "temat dnia", a jak jest "temat dnia", to zaczyna mówić o tym większość mediów. (...) Politycy wprowadzali obostrzenia, by zachować powagę w oczach społeczeństwa. Dodatkowo kryzys zwiększył zależność słabych krajów od decyzji silniejszych (ewentualna lekka pomoc w zamian za oddanie resztek suwerenności).
Irracjonalny strach to raczej strach przed szczepionką, która raczej nie szkodzi, a daje duże szanse pomóc.
Mruczanka napisał(a):W miesiącu lipcu odnotowano w Europie duży wzrost nagłych zgonów i nie wiadomo co jest przyczyną.
Diamentowy napisał(a):Mruczanka napisał(a):W miesiącu lipcu odnotowano w Europie duży wzrost nagłych zgonów i nie wiadomo co jest przyczyną.
Jakieś źródło?
Witek034 napisał(a):Diamentowy napisał(a):Mruczanka napisał(a):W miesiącu lipcu odnotowano w Europie duży wzrost nagłych zgonów i nie wiadomo co jest przyczyną.
Jakieś źródło?
https://wiadomosci.wp.pl/coraz-wiecej-z ... 728921568a
(choć przypuszczam, że mogłeś już sam poszukać, bo to akurat łatwo znaleźć)
Master/Pentium napisał(a):A międzyczasie członek rodziny z objawami i dodatnim testem wraca do domu jutro. Szykujemy na kolejną falę COVID w domu
Master/Pentium napisał(a):
Wzrost śmiertelności w trakcie upałów to też żadna nowość. Problem znany od conajmniej zeszłego wieku.
Trzeba by się dokopać do zmienności w poprzednich latach itd.
Powrót do Forum otwarte dla każdego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości