aspi.net.pl (dawniej asperger.fora.pl)

[Amelia]

I jeszcze do Witka - a jesli chodzi o sam news o wirusie to pewnie od męża, bo on czyta wiadomości częściej niż ja.

[Witek034]

I jeszcze do Witka - a jesli chodzi o sam news o wirusie to pewnie od męża, bo on czyta wiadomości częściej niż ja.

Ok, dzięki.

[qw321]

Niedługo skończą im się litery w alfabecie

Sporo pominęli tych liter. Ciekawe dlaczego? Może Omicron kojarzy się z potężnym Transformersem.

Wirus boss, level 50

[nonkan]

Niedługo skończą im się litery w alfabecie

Sporo pominęli tych liter. Ciekawe dlaczego? Może Omicron kojarzy się z potężnym Transformersem.

Mi Omikron może się kojarzyć z Omnimonem - potężnym Digimonem...

[Deicide]

Pewnie właśnie chcieli, żeby kojarzył się z potężnym japońskim robotem i wzbudzał lęk.

[Ingeborga]

Pewnie właśnie chcieli, żeby kojarzył się z potężnym japońskim robotem i wzbudzał lęk.

Tyle że ta nazwa jest pewnie znana mikronowi ludzi na świecie

[ABC72]

Coś pozytywnego powiem.

Wiozłam dziś moją młodszą córkę Beatkę na szczepienie przeciw Covid (nie mogla być zaszczepiona wcześniej bo dopiero za 10 dni kończy 12 lat a dziś był pierwszy termin, kiedy miałam wolne od tego czasu, kiedy zaczęły się szczepienia dzieci w wieku 5 - 11 lat).
I Beatka powiedziała do mnie w samochodzie: 'Wiem, że nie szczepię się tylko dla siebie, ale też po to, żeby nie zachorowały ciężko osoby, które nie mogą być szczepione, na przykład Feliks" (Feliks to mój wnuk i siostrzeniec Beatki, ma 20 miesięcy).
Przypomniałam jej, że szczepi się też na przykład dla babci, która ma co prawda 3 szczepienia przeciw Covid, ale ma też ponad 80 lat i odporność prawie żadną.

Według mnie to dobrze, że Betka uświadomiła sobie, iż bierze odpowiedzialność za zdrowie i życie innych ludzi. Jednak wolałabym w niej to wzbudzić... cóż - NIE na skutek pandemii, która nas nawiedziła i która praktycznie dla każdego jest problemem i zmniejsza komfort życia

[Ingeborga]

Coś pozytywnego powiem.

Wiozłam dziś moją młodszą córkę Beatkę na szczepienie przeciw Covid (nie mogla być zaszczepiona wcześniej bo dopiero za 10 dni kończy 12 lat a dziś był pierwszy termin, kiedy miałam wolne od tego czasu, kiedy zaczęły się szczepienia dzieci w wieku 5 - 11 lat).
I Beatka powiedziała do mnie w samochodzie: 'Wiem, że nie szczepię się tylko dla siebie, ale też po to, żeby nie zachorowały ciężko osoby, które nie mogą być szczepione, na przykład Feliks" (Feliks to mój wnuk i siostrzeniec Beatki, ma 20 miesięcy).
Przypomniałam jej, że szczepi się też na przykład dla babci, która ma co prawda 3 szczepienia przeciw Covid, ale ma też ponad 80 lat i odporność prawie żadną.

Według mnie to dobrze, że Betka uświadomiła sobie, iż bierze odpowiedzialność za zdrowie i życie innych ludzi. Jednak wolałabym w niej to wzbudzić... cóż - NIE na skutek pandemii, która nas nawiedziła i która praktycznie dla każdego jest problemem i zmniejsza komfort życia

Straszne, że nawet dzieci mają już wyprane mózgi przez ogólną propagandę.

A w jaki sposób ona chroni swojego siostrzeńca i babcię, skoro szczepienie nie chroni przed zachorowaniem i zarażaniem innych?

[ABC72]

A w jaki sposób ona chroni swojego siostrzeńca i babcię, skoro szczepienie nie chroni przed zachorowaniem i zarażaniem innych?

Szczepienie chroni przed:
1) ciężkim przebiegiem choroby;
2) zarażaniem innych (chory na Covid wcześniej zaszczepiony nie zaraża aż tak bardzo jak niezaszczepiony).

Ingeborga, a Ty masz - zauważyłam w różnych postach - problem ze złością, z frustracją... Tak się miotasz. Źle Ci musi być chyba strasznie.
Może jestem bezczelna, ale idź po pierwsze do psychiatry (jeśli już byłaś, idź do nowego - niech spojrzy ze "świeżej" strony) a po drugie do psychologa.
Przytoczona przez mnie kolejność jest ważna, gdyż gdy w obecnym stanie ducha (bez wizyty u psychiatry) pójdziesz do psychologa, to tylko go "zjebiesz" i nie nawiążesz z nim kontaktu.

[Ingeborga]

A w jaki sposób ona chroni swojego siostrzeńca i babcię, skoro szczepienie nie chroni przed zachorowaniem i zarażaniem innych?

Szczepienie chroni przed:
1) ciężkim przebiegiem choroby;
2) zarażaniem innych (chory na Covid wcześniej zaszczepiony nie zaraża aż tak bardzo jak niezaszczepiony).

Ingeborga, a Ty masz - zauważyłam w różnych postach - problem ze złością, z frustracją... Tak się miotasz. Źle Ci musi być chyba strasznie.
Może jestem bezczelna, ale idź po pierwsze do psychiatry (jeśli już byłaś, idź do nowego - niech spojrzy ze "świeżej" strony) a po drugie do psychologa.
Przytoczona przez mnie kolejność jest ważna, gdyż gdy w obecnym stanie ducha (bez wizyty u psychiatry) pójdziesz do psychologa, to tylko go "zjebiesz" i nie nawiążesz z nim kontaktu.

Dziękuję za przyspieszoną diagnozę
I masz rację, jesteś bezczelna.
Masz też rację, że jestem sfrustrowana, jak widzę niektóre wypowiedzi ludzi, no ale nic na to nie poradzę, że pomimo wieku swojego, postępowanie i myślenie większości ludzi ciągle wzbudza moje zadziwienie.

[Deicide]

... i masz irytujący zwyczaj cytowania w odpowiedzi całego posta przedmówcy.

[Mruczanka]

A Ty co czytasz?

Mangi

A tak serio, to nie czytam gazet, bo faktycznie niedobrze się robi od tej propagandy rodem z PRL-u.

A skąd czerpiesz bieżące informacje?

Z portali internetowych różnego rodzaju.
Przeglądam te zarówno głównego nurtu, jak i bardziej niezależne, czasem porównuje z materiałami anglojęzycznymi.
Telewizję mam okazje widzieć, jak jadę do teścia, bo starzy ludzie widać mają ten nawyk włączania odbiornika, żeby był na chodzie od rana do wieczora - a przynajmniej takie mam doświadczenie.
Stąd wiem, że tego co prezentują w tv nie idzie ani słuchać, ani oglądać, a u siebie nie torturuje się tym badziewiem.
A wracając do internetu.
Dragonek żartuje, że jak chcesz wiedzieć co się dzieje na Świecie, to przeglądnij sobie Demotywatory - tam jest cały przekrój aktualnych wydarzeń i tego czym ostatnio emocjonują się ludzie, tylko że w memach.
A ja myślę, że coś w tym jest.

Niedługo skończą im się litery w alfabecie

Sporo pominęli tych liter. Ciekawe dlaczego? Może Omicron kojarzy się z potężnym Transformersem.

Mi Omikron może się kojarzyć z Omnimonem - potężnym Digimonem...

Pewnie właśnie chcieli, żeby kojarzył się z potężnym japońskim robotem i wzbudzał lęk.

Podejrzanie amerykański sposób rozumowania, że coś japońskiego kojarzy się z wrogiem i czymś złym i to jest ok.
Ale już nadanie wirusowi nazwy Ksi to mają obawy, czy czasem Chiny się nie obruszą, bo to w wymowie podobne do imienia wiadomo kogo.
Takie podwójne standardy.

Coś pozytywnego powiem.

Wiozłam dziś moją młodszą córkę Beatkę na szczepienie przeciw Covid (nie mogla być zaszczepiona wcześniej bo dopiero za 10 dni kończy 12 lat a dziś był pierwszy termin, kiedy miałam wolne od tego czasu, kiedy zaczęły się szczepienia dzieci w wieku 5 - 11 lat).
I Beatka powiedziała do mnie w samochodzie: 'Wiem, że nie szczepię się tylko dla siebie, ale też po to, żeby nie zachorowały ciężko osoby, które nie mogą być szczepione, na przykład Feliks" (Feliks to mój wnuk i siostrzeniec Beatki, ma 20 miesięcy).
Przypomniałam jej, że szczepi się też na przykład dla babci, która ma co prawda 3 szczepienia przeciw Covid, ale ma też ponad 80 lat i odporność prawie żadną.

Według mnie to dobrze, że Betka uświadomiła sobie, iż bierze odpowiedzialność za zdrowie i życie innych ludzi. Jednak wolałabym w niej to wzbudzić... cóż - NIE na skutek pandemii, która nas nawiedziła i która praktycznie dla każdego jest problemem i zmniejsza komfort życia

To... nie jest pozytywne.

[ABC72]

To... nie jest pozytywne.

Pewnie, że nie.
Wolałabym, żeby dzieci czy młodzi ludzie nie musieli doświadczać pandemii, żeby w nich obudziły się prospołeczne cechy.
Ale mamy rzeczywistość jaką mamy, a ja staram się dostrzegać w niej też plusy - nawet w trudnych okolicznościach można stworzyć dziecku taki "świat" (czyli taką świadomość), że będzie potrafiło troszczyć się o innych.

[Deicide]

Ale już nadanie wirusowi nazwy Ksi to mają obawy, czy czasem Chiny się nie obruszą, bo to w wymowie podobne do imienia wiadomo kogo.

Strasznie pod kamieniem siedzę, bo nawet nie wiem kogo.

[Witek034]

Masz też rację, że jestem sfrustrowana, jak widzę niektóre wypowiedzi ludzi, no ale nic na to nie poradzę, że pomimo wieku swojego, postępowanie i myślenie większości ludzi ciągle wzbudza moje zadziwienie.

Już abstrahując od tematu, to czy przypadkiem nie zaprzeczałaś kilkukrotnie na tym forum, jakoby spory wywoływały w Tobie jakiekolwiek emocje? Twierdziłaś też, że to wszystko, co dzieje się w związku z pandemią, przyjmujesz ze spokojem.

Oczywiście, w powyższym zgadzam się z Tobą (o podatności na propagandę).

[Mruczanka]

Ale już nadanie wirusowi nazwy Ksi to mają obawy, czy czasem Chiny się nie obruszą, bo to w wymowie podobne do imienia wiadomo kogo.

Strasznie pod kamieniem siedzę, bo nawet nie wiem kogo.

Xi Jinping - prezydent Chin.
(chociaż wymowa to bardziej: Zi)

[Ingeborga]

Masz też rację, że jestem sfrustrowana, jak widzę niektóre wypowiedzi ludzi, no ale nic na to nie poradzę, że pomimo wieku swojego, postępowanie i myślenie większości ludzi ciągle wzbudza moje zadziwienie.

Już abstrahując od tematu, to czy przypadkiem nie zaprzeczałaś kilkukrotnie na tym forum, jakoby spory wywoływały w Tobie jakiekolwiek emocje? Twierdziłaś też, że to wszystko, co dzieje się w związku z pandemią, przyjmujesz ze spokojem.

Oczywiście, w powyższym zgadzam się z Tobą (o podatności na propagandę).

Nie pisałam o forum, tylko ogólnie o świecie i życiu, że frustruje mnie indolencja i brak krytycznego myślenia u ludzi.

Spory na forum nie wywołują we mnie emocji, ale rady dobrych ciotek już tak

[nortolkyc]

Dokładanie. Ludzie zupełnie nie myślą tylko bezkrytycznie łykają wszystko, co wciska się w mediach. Dzieci to już są kompletnie wyprane, takie małe hodowane plemię konsumentów. Manipulacja jest wszędzie.

Ja nie jestem w stanie tego słuchać, wolę mieć czysty umysł i spokój, już kilka minut tego informacyjnego zgiełku pandemiczno politycznego wywołuje u mnie ból głowy. A, co mają powiedzieć ludzie bombardowani tym na co dzień. Nic dziwnego, że panuje taka agresja i skłonność do odurzania się alkoholem, thc, netflixem (najnowsza używka )

Aktualny wirus to zwyczajny projekt, narzędzie siania strachu i uzyskania kontroli nad ludźmi. Podobnie było zresztą z HIV. Wtedy obwiniano szympansy teraz nietoperze. Ze świńską grypą akurat się trochę nie udało, ale jak widać "trening czyni mistrza".

[Myszy]

A tak serio, to nie czytam gazet, bo faktycznie niedobrze się robi od tej propagandy rodem z PRL-u.

A masz jakieś odniesienie? Oglądałaś Dziennik Telewizyjny? Czytałaś Żołnierza Wolności?

Z portali internetowych różnego rodzaju.
Przeglądam te zarówno głównego nurtu, jak i bardziej niezależne, czasem porównuje z materiałami anglojęzycznymi.

A w na tych portalach nie ma propagandy? Jak to sprawdzasz? I od czego/kogo te portale są niezależne?

Dragonek żartuje, że jak chcesz wiedzieć co się dzieje na Świecie, to przeglądnij sobie Demotywatory - tam jest cały przekrój aktualnych wydarzeń i tego czym ostatnio emocjonują się ludzie, tylko że w memach.
A ja myślę, że coś w tym jest.

Tak, kiedyś w tym celu chodziło się na rynek w dzień targowy. Też można się było dowiedzieć czym ludzie się emocjonują.

[Ingeborga]

A skąd czerpiesz bieżące informacje?

Z portali internetowych różnego rodzaju.

A czym się różnią portale internetowe od telewizji i prasy?

[Myszy]

A czym się różnią portale internetowe od telewizji i prasy?

No informacje na portalach są redagowane pod klikalność, w prasie na lojalność czytelnika i chęć zakupu egzemplarza a TV na oglądalność bloku reklamowego po programie informacyjnym

[Arthropod]

No informacje na portalach są redagowane pod klikalność, w prasie na lojalność czytelnika i chęć zakupu egzemplarza a TV na oglądalność bloku reklamowego po programie informacyjnym

Każde z tych mediów może być redagowane też (i często jest) pod gust sponsora (np. partii politycznej lub korporacji, której podlega). Wówczas będzie się starało przede wszystkim siać propagandę a zysk stanie się drugorzędny bo i tak płacą z góry.

[Myszy]

Znasz jakieś konkretne przypadki? Bo z większych mediów to chyba tylko TVP jest pod kreską i dostaje regularne kroplówki od państwa. Korporacje raczej wyciskają zysk a nie sponsorują, chyba, że masz na myśli płatne reklamy. A partie to raczej w ogóle nie mają możliwości sponsorowania czegokolwiek - chyba, że jest to oficjalny organ partii (jej własność) albo zamieszczanie płatnych ogłoszeń wyborczych. Akurat przepływy kasy w partiach można dość dokładnie sprawdzić.

[Arthropod]

TVN chociażby, Gazeta wyborcza, czy wymieniona wcześniej Polityka. Chyba nie powiesz mi, że informacje tam przekazywane są pisane zgodnie z oczekiwaniami odbiorcy, który chce wiedzieć, co się naprawdę dzieje na świecie? Widać, że ich celem jest urobienie czytelnia by popierał opcję polityczną wspierającą te media. A sami twierdzą, że niby są to media niezależne (ha. ha.)
TVP1 i Do rzeczy z resztą robią tak samo, ale w drugą stronę.
Przepływy kasy można sprawdzić, ale media wspierać można subtelniej. Partia może posadzić swojego człowieka na stanowisku kierowniczym w dużej korporacji a ta korporacja może kupować reklamy w danym medium za nieopłacalnie duże pieniądze albo kupować gigantyczne ilości prenumerat do wszystkich swoich filii. Z tego głównie utrzymywała się Gazeta wyborcza.

[Ingeborga]

Tu nawet nie chodzi o konkretnego sponsora już, ale każdy redaktor naczelny ma swoją orientację polityczną i wiadomo, że wszystkie informacje będą podane w taki sposób, żeby z jego poglądami nie kolidowały. To samo z właściecielem portalu, nie będzie przecież prowadził biznesu, który uderza w jego poglądy. Tak samo będzie z kadrą - poglądy pracowników i teksty, które piszą, muszą się zgadzać z poglądami portalu, czyli z poglądami właściciela i redaktora naczelnego. Nie ma bezstronnych wydawnictw.

[Myszy]

Tu nawet nie chodzi o konkretnego sponsora już, ale każdy redaktor naczelny ma swoją orientację polityczną i wiadomo, że wszystkie informacje będą podane w taki sposób, żeby z jego poglądami nie kolidowały.

I tu się zgodzę. Właściciel profiluje zwykle medium pod konkretnego odbiorcę. Na podstawie tego profilu reklamodawcy decydują czy zamieszczają reklamy czy nie (bo chcą dotrzeć do konkretnej grupy). I pod ten profil zatrudnia naczelnego. W przypadku tzw. tygodników opinii na całym świecie wiadomo jaki ideologiczny profil ma każdy z nich. Dlatego moim znaniem takim ciekawym projektem jest "Spięcie" gdzie równocześnie publikowane są artykuły na jeden temat redakcji Nowej Konfederacji, Klubu Jagiellońskiego, Kontaktu, Kultury Liberalnej i Krytyki Politycznej. I na wszystkich pięciu portalach.

TVN chociażby, Gazeta wyborcza, czy wymieniona wcześniej Polityka.

Ale masz konkretne informacje, kto i w jaki sposób sponsoruje TVN albo DoRzeczy czy tylko fama głosi?

[Arthropod]

Ale masz konkretne informacje, kto i w jaki sposób sponsoruje TVN albo DoRzeczy czy tylko fama głosi?

Is fecit, cui prodest.

[Ingeborga]

... i masz irytujący zwyczaj cytowania w odpowiedzi całego posta przedmówcy.

Nie wiem, czy to było do mnie, bo nie było cytowania , ale jeżeli do mnie, to powiem tylko tyle, że w wycinanie cytatów mogę się bawić na laptopie, a jak odpisuję z telefonu, to jest to za dużo babrania się.

[nonkan]

https://portal.abczdrowie.pl/najwiecej- ... 4-tygodnie - Najwięcej zgonów od początku czwartej fali. Mamy maksymalnie 4 tygodnie na przygotowanie do kolejnego uderzenia wirusa. Fragmenty:

To najtragiczniejsze dane od początku czwartej fali. W ciągu ostatniej doby z powodu COVID-19 zmarło ponad 700 osób. Tylko w ciągu tygodnia z powodu COVID zmarło 3113 osób. Dr Paweł Grzesiowski ostrzega, że mamy niecały miesiąc na przygotowanie się do V fali. Uzbroić się trzeba po zęby, bo Omikron wcale nie powoduje łagodniejszego przebiegu infekcji - to najnowsze odkrycie naukowców z Wielkiej Brytanii. Eksperci w rozmowie z WP abcZdrowie tłumaczą, co zrobić, żeby zahamować kolejną falę umierania.

1. Zostało nam 3-4 tygodnie do kolejnego ataku wirusa

Naukowcy i medycy mówią jednym głosem.

"Jesteśmy w przededniu kolejnego poważnego nasilenia epidemii COVID-19" - alarmują eksperci z interdyscyplinarnego zespółu doradczego ds. COVID-19 powołanego w PAN. Europa Zachodnia już walczy z nowym wariantem, a równogle trwa fala zakażeń wywołanych wariantem Delta. Jak zauważają eksperci PAN, nawet w społeczeństwach o wysokim stopniu zaszczepienia widać, że krzywa zakażań ostro pnie się do góry, a "modele matematyczne mówią o zbliżającej się fali o niespotykanej wcześniej wysokości".

- Obawiam się, że zrobimy jeszcze jeden skok, jeśli chodzi o wariant Omikron i to może być poważny problem, bo miejsc w szpitalach już jest bardzo mało. W tym momencie te rezerwy już są wyczerpane, więc może dojść do dramatycznych problemów, nie będzie ani gdzie położyć pacjentów, ani jak ich leczyć. Dla nas to jest bardzo poważny sygnał, który powinniśmy odebrać z doświadczenia innych krajów - wyjaśnia lekarz. - Mamy jeszcze trochę czasu, bo wygląda na to, że w Polsce podobnie jak w poprzednich falach te wzrosty są opóźnione. Pewnie mamy jakieś 3-4 tygodnie. W tym czasie należałoby zrewidować aktualną strategię, a w zasadzie jej brak i stworzyć bardzo silne mechanizmy ochronne przed kolejną falą - podkreśla dr Grzesiowski.

[Mruczanka]

A tak serio, to nie czytam gazet, bo faktycznie niedobrze się robi od tej propagandy rodem z PRL-u.

A masz jakieś odniesienie? Oglądałaś Dziennik Telewizyjny? Czytałaś Żołnierza Wolności?

Coś tam z dzieciństwa pamiętam, to nie było wcale tak dawno.
Zresztą materiały archiwalne z tamtego okresu można łatwo znaleźć i sobie zobaczyć.

Z portali internetowych różnego rodzaju.
Przeglądam te zarówno głównego nurtu, jak i bardziej niezależne, czasem porównuje z materiałami anglojęzycznymi.

A w na tych portalach nie ma propagandy? Jak to sprawdzasz? I od czego/kogo te portale są niezależne?

Ależ jest, tylko trochę inna, dlatego właśnie patrzę w różne źródła, nie tylko te z jedną narracją.
A to kto mówi prawdę a kto kłamie, to rzeczywiście czasem trudno rozpoznać, więc lepiej z góry mieć do wszystkiego dystans.
Ja nie twierdze, że te portale są niezależne, napisałam że są mniej niezależne, a to różnica.
Od kogo?
Od wielkich korporacji - to chyba jasne?
A wracając jeszcze do kwestii prawdy i kłamstwa, to taka telewizja publiczna już nawet nie bardzo stara się maskować, wręcz jawnie kłamie ludziom w oczy, dlatego się dziwię że ktoś to w ogóle ogląda i ślepo wierzy w to co tam mówią.
Dla mnie to jest niepojęte, to jakby regularni widzowie byli zahipnotyzowani i nawet tych kłamstw nie widzieli, choć padają na każdym kroku.

A skąd czerpiesz bieżące informacje?

Z portali internetowych różnego rodzaju.

A czym się różnią portale internetowe od telewizji i prasy?

Wygodniej mi korzystać z internetu, mogę szybciej znaleźć informacje, które mnie interesują.
Oglądam i czytam tylko to co w danej chwili mam ochotę, nie interesują mnie reklamy czy randomowe zapychacze typu "Romek miał podsłuch w telefonie".

No informacje na portalach są redagowane pod klikalność, w prasie na lojalność czytelnika i chęć zakupu egzemplarza a TV na oglądalność bloku reklamowego po programie informacyjnym

Każde z tych mediów może być redagowane też (i często jest) pod gust sponsora (np. partii politycznej lub korporacji, której podlega). Wówczas będzie się starało przede wszystkim siać propagandę a zysk stanie się drugorzędny bo i tak płacą z góry.

Prawda.

... i masz irytujący zwyczaj cytowania w odpowiedzi całego posta przedmówcy.

Nie wiem, czy to było do mnie, bo nie było cytowania , ale jeżeli do mnie, to powiem tylko tyle, że w wycinanie cytatów mogę się bawić na laptopie, a jak odpisuję z telefonu, to jest to za dużo babrania się.

Leniuszek

Żartuję, sama też tak często robię

[enger369]

TVN chociażby, Gazeta wyborcza, czy wymieniona wcześniej Polityka. Chyba nie powiesz mi, że informacje tam przekazywane są pisane zgodnie z oczekiwaniami odbiorcy, który chce wiedzieć, co się naprawdę dzieje na świecie?

Ja myślę, że w sumie są zgodne. Ludzie są tak jakby podatni na silne przyzwyczajanie się do danego stylu przekazu, jeśli się ten styl odpowiednio wdraża i potem takie będą ich oczekiwania. Jak ich się przyzwyczai do propagandy to potem propagandy będą oczekiwać.

[Amelia]

Racja. Tak się dzieje na przykład w przypadku żeńskich końcówek zawodów. Początkowo brzmiało to dziwnie, potem człowiek się przyzwyczaja, aby ostatecznie wytykać redakcji kiedy są pomijane

[Witek034]

Kilka spostrzeżeń "z terenu":
- we Wrocławiu, na dworcu PKP i pobliskiej galerii, 90% ludzi zamaskowanych (a w Legnicy połowa - widać dużą zależność od wielkości miasta).
- do McDonald's na dworcu we Wrocławiu wszedłem bez problemu, jedynie krzesełka oznaczone są namalowanym znakiem, że wyłączone z użytku (tzn. większość z nich), choć widziałem jednego klienta, który na takim siedział. Podobnie jest na dworcu w Legnicy, ale to już od dawna - ławki zagrodzone biało-czerwoną taśmą, na których ludzie siadają normalnie.
- jedna z restauracji w mniejszej miejscowości (Żary) bez jakichkolwiek ograniczeń, ale też było mało ludzi - może gdyby weszło więcej, obsługa by zwróciła uwagę.
W każdym razie, życie toczy się względnie normalnie.

[Mruczanka]

Racja. Tak się dzieje na przykład w przypadku żeńskich końcówek zawodów. Początkowo brzmiało to dziwnie, potem człowiek się przyzwyczaja, aby ostatecznie wytykać redakcji kiedy są pomijane

A ja się nie mogę przekonać do tej nowomody.

adwokat - adwokatka (?)
mecenas - mecenaszka (?)
historyk - historyczka (?)
stolarz - stolarzka (?)
tramwajarz - tramwajarka (?)
śmieciarz - ?

A może stopnie wojskowe też zrobić z żeńskimi końcówkami?
Tylko jak to będzie brzmieć?

kapral - kapralka (?)
pułkownik - pułkowniczka (?)
generał - generałka (?)

Dumnie, co nie?

A wracając do tematu.
Myślałam, że może w ostatniej chwili wprowadzą jakieś ograniczenia na Święta, a tu lipa.
Jednak nie ma się co cieszyć, że teraz odpuszczają, bo to ewidentna cisza przed burzą.
Coś szykują i zanosi się, że będzie naprawdę niewesoło.
Oczywiście wszystkiemu winny będzie covid i ruscy agenci.

[qw321]

Kilka spostrzeżeń "z terenu":
- we Wrocławiu, na dworcu PKP i pobliskiej galerii, 90% ludzi zamaskowanych (a w Legnicy połowa - widać dużą zależność od wielkości miasta).
- do McDonald's na dworcu we Wrocławiu wszedłem bez problemu, jedynie krzesełka oznaczone są namalowanym znakiem, że wyłączone z użytku (tzn. większość z nich), choć widziałem jednego klienta, który na takim siedział. Podobnie jest na dworcu w Legnicy, ale to już od dawna - ławki zagrodzone biało-czerwoną taśmą, na których ludzie siadają normalnie.
- jedna z restauracji w mniejszej miejscowości (Żary) bez jakichkolwiek ograniczeń, ale też było mało ludzi - może gdyby weszło więcej, obsługa by zwróciła uwagę.
W każdym razie, życie toczy się względnie normalnie.

Ja nie chodzę po restauracjach, ale wychodząc z domu też widzę że jest względnie normalnie. Np w Centrum Kultury, w którym bywam raz albo dwa razy na tydzień, nikt nie nosi maseczek, a przecież to państwowa instytucja. Nikt z pracowników, ani nikt z odwiedzających. Bez kitu, głupio bym się czuł, gdybym sam miał tam zakładać maseczkę, gdybym był przewrażliwiony np pod tym względem.

Ostatnio byłem z asystentką na herbacie w barze. Nikt nie miał maseczki. Wcześniej też tam bykem i też nikt nie miał. W małych sklepach tylko niektóre osoby zakładają maseczki, ale raczej tylko z obaw przed mandatem, skoro mają je tylko na ustach, podczas gdy inni kupujący nie mają ich w ogóle.

W większych sklepach we Wrocławiu i okolicach ludzie w większości zakładają maseczki, ale np w Wielkopolsce jest już z tym gorzej. A wiochy to w ogóle mają chyba wyj...ne. Czasami mam wrażenie, że ci ludzie o pandemii nie słyszeli

Oczywiście, nie zjeździłem całej Polski, ale z moich obserwacji jest tak jak mówię.

Racja. Tak się dzieje na przykład w przypadku żeńskich końcówek zawodów. Początkowo brzmiało to dziwnie, potem człowiek się przyzwyczaja, aby ostatecznie wytykać redakcji kiedy są pomijane

A ja się nie mogę przekonać do tej nowomody.

adwokat - adwokatka (?)
mecenas - mecenaszka (?)
historyk - historyczka (?)
stolarz - stolarzka (?)
tramwajarz - tramwajarka (?)
śmieciarz - ?

A może stopnie wojskowe też zrobić z żeńskimi końcówkami?
Tylko jak to będzie brzmieć?

kapral - kapralka (?)
pułkownik - pułkowniczka (?)
generał - generałka (?)

Dumnie, co nie?

A wracając do tematu.
Myślałam, że może w ostatniej chwili wprowadzą jakieś ograniczenia na Święta, a tu lipa.
Jednak nie ma się co cieszyć, że teraz odpuszczają, bo to ewidentna cisza przed burzą.
Coś szykują i zanosi się, że będzie naprawdę niewesoło.
Oczywiście wszystkiemu winny będzie covid i ruscy agenci.

Też nie lubię tych żeńskich końcówek. Nie wiem skąd się to bierze. Tym razem pewnie feministki poczuły się wielce urażone i dyskryminowane. Tzn, one czują się tak od zawsze, ale bez przesady. Więcej tego typu tolerancji dla wszystkich i wszystkiego, a wkrótce wszyscy pozagryzamy się z tej tolerancji nawzajem, jak wygłodniałe wilki

Tak, szykują. Gdzieś na internecie przypadkiem przeczytałem nagłówek o V fali (sam naglowek). Ja prdl, czwarta się dopiero zaczęła, a tu już gadają o V

[Ingeborga]

Też nie lubię tych żeńskich końcówek. Nie wiem skąd się to bierze. Tym razem pewnie feministki poczuły się wielce urażone i dyskryminowane. Tzn, one czują się tak od zawsze, ale bez przesady.

Powinniśmy zmienić wszystkie męskie końcówki na żeńskie, skoro mężczyźni nie uważają tego za problem, że rodzaj końcówki nie jest dopasowany do płci opisywanej osoby, i wszystko to wymysł feministek.

[Mruczanka]

Ja widzę taki problem, że żeńskie końcówki sprawiają, iż nazwy stają się infantylne i np zawody tracą przez to respekt.
Możliwe, że włożyłam teraz kij w mrowisko, ale to tylko moje zdanie.
Jak ktoś chce sobie poyapać na ten temat, to proponuje przenieść gdzieś indziej, coby nie robić offtopu

[enger369]

https://dziennikustaw.gov.pl/D2021000239801.pdf

Prawdopodobnie to kwestia czasu i rozszerzą na wszystkich ludzi

[Witek034]

https://dziennikustaw.gov.pl/D2021000239801.pdf

Prawdopodobnie to kwestia i rozszerzą na wszystkich ludzi

Nie wiem na ile to wiarygodne źródło, ale już w lipcu zaszczepionych było 90% personelu medycznego:
https://www.termedia.pl/mz/Ile-zaszczep ... 43062.html
Teraz pewnie ok. 93-94%, więc tak czy siak obowiązek dotknie niewielką grupę. Z tej niewielkiej grupy (6-7%) część pewnie porzuci zawód, co jeszcze bardziej przyczyni się do braków personelu. Albo zapłaci ew. karę, która dla lekarzy nie będzie chyba stanowić zbyt dużego wydatku przy ich zarobkach.

[qw321]

Powinniśmy zmienić wszystkie męskie końcówki na żeńskie, skoro mężczyźni nie uważają tego za problem, że rodzaj końcówki nie jest dopasowany do płci opisywanej osoby, i wszystko to wymysł feministek.

Nie powinniśmy. Nie uważam tego za problem, tak jak wielu mężczyzn i kobiet.

A co z osobami, które nie są ani mężczyznami, ani kobietami? Trzeba będzie wymyślić dla nich dodatkowe końcówki. Najpierw zawodów, a z czasem pewnie przyjdzie wymyślić dodatkowe czasowniki dla tych dodatkowych 50 płci, które teraz wymyślili. Oni też z czasem poczują się dyskryminowani i z czasem upomną się o swoje

Jak ktoś chce sobie poyapać na ten temat, to proponuje przenieść gdzieś indziej, coby nie robić offtopu

Koniec tematu