I jak? Czy jakiś aspie tutaj emocjonował się mistrzostwami?
U mnie mistrzostwa wzbudziły śladowe ilości emocji i zupełnie nie widzę przyczyny żeby miało być inaczej.
Czy w ogóle ktoś był "za Polską", wykluł z siebie jakąś emocję związaną z mistrzostwami?
Bo to chyba dość proste: NT mają silna potrzebę czucia się częścią czegoś większego, więc i emocjonują poczynaniami danego czegoś/kogoś. Identycznie jest w przypadku gwiazd show biznesu. Z tego samego mechanizmu wynika słynne onetowe: "niech siem fpisujom wszystkie miasta które som za ... ".