mistrzostwa

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

mistrzostwa

Postprzez laoce » Pn, 10 lip 2006, 03:25

I jak? Czy jakiś aspie tutaj emocjonował się mistrzostwami?
U mnie mistrzostwa wzbudziły śladowe ilości emocji i zupełnie nie widzę przyczyny żeby miało być inaczej.

Czy w ogóle ktoś był "za Polską", wykluł z siebie jakąś emocję związaną z mistrzostwami?
Bo to chyba dość proste: NT mają silna potrzebę czucia się częścią czegoś większego, więc i emocjonują poczynaniami danego czegoś/kogoś. Identycznie jest w przypadku gwiazd show biznesu. Z tego samego mechanizmu wynika słynne onetowe: "niech siem fpisujom wszystkie miasta które som za ... ".
laoce
 
Posty: 426
Dołączył(a): Cz, 15 cze 2006, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: mistrzostwa

Postprzez ktoś » Pn, 10 lip 2006, 10:56

laoce napisał(a):U mnie mistrzostwa wzbudziły śladowe ilości emocji i zupełnie nie widzę przyczyny żeby miało być inaczej.


U mnie również - tj. fajnie się oglądało fragmenty spotkań podczas jedzenia.
ktoś
 
Posty: 124
Dołączył(a): Śr, 5 kwi 2006, 23:00

Postprzez hari » Pn, 10 lip 2006, 14:04

ogladalem fragmenty meczow naszych 'orlow' tylko zeby sie posmiac :) . Fartem dostali na te mistrzostwa mieli a pozniej mieli go jescze wiecej podczas losowania grup - to ze tak spieprzyli swiadczy samo o sobie - ale i tak za 2-3 miesiace 'kibice' zapomna i bedzie 'Polska biaaalo-czerwoooni' :wink:

Problem identyfikacji z narodem, poczucie bycia Polakiem zawsze bylo czym dla mnie obcym. Jestem czlowiekiem w pierwszej kolejnosc, osoba autystyczna w drugiej i do takich dwoch zbiorow sie zaliczam. Moze gdybym zyl w kraju z bardziej zrownowazonym psychicznie spoleczenstwem, wytworzyloby sie u mnie jakies poczucie przynaleznosci do tej grupy. A tak, nic mnie nie wkurza jak ktos mi cos imputuje ze powinniem cos robic bo jestem Polakiem czy poswiecic sie dla dobra spolecznego. Zbiorowisko ludzi ktore zrobilo z miejsca mojego zamieszkania posmiewisko calego cywilizowanego swiata na to nie zasluguje.

Aspie napweno brakuje tego pierwotnego instyktu stadnego ktory kaze NT sie skupiac i bronic integralnosci wlasnej grupy, wiec emocji sportowych w pelni napewno nie bedzie nam dane przezyc - zreszta co jest ciekawego w gapieniu sie jak 22 kolesi biega 120 minut za pilka , nie umieja strzelic bramki a pozniej sa karne :)

Forum onetu - nie wierze w to iz ludzie tam pisza na powaznie, bo jesli tak to jest z nimi duzo gorzej niz mi sie wydaje :)
Avatar użytkownika
hari
 
Posty: 2522
Dołączył(a): Wt, 31 sty 2006, 00:00
Płeć: M

Postprzez laoce » Pn, 10 lip 2006, 14:16

hari seldon: fajnie to ujołeś :)
no i - uff, nie jestem sam ^__^ w swojej ignorancji
Ale jakiś tam patriotyzm mam - np. nie chcę wyciągać od państwa żadnych pieniędzy, dostawać żadnych zapomóg, odliczać sobie z podatku różnych rzeczy, a nawet kombinować z fakturami (chociaż firmę mam od niedawna, może się to zmieni...)

hari seldon napisał(a):Forum onetu - nie wierze w to iz ludzie tam pisza na powaznie, bo jesli tak to jest z nimi duzo gorzej niz mi sie wydaje :)

Na forum onetu wypowiadają się ludzie:
- mniej obeznani z internetem (często tacy dla których internet=onet.pl)
- którzy chcą się wyżyć
- którzy nie wiedza jak się zachować w internecie
- ...są bardziej normalni niż zwykły internetowy wyjadacz

Co by nie mówić oni tak na serio. Ale w gąszczu bluzg, nienawiści i głupoty można tam znaleźć dość ciekawe wypowiedzi ...o ile chce się poszukać :)
laoce
 
Posty: 426
Dołączył(a): Cz, 15 cze 2006, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ktoś » Pn, 10 lip 2006, 15:24

Swoją drogą, ja nigdy nie rozumiałem, jak można być jednocześnie patriotą czy nacjonalistą i katolikiem - przecież dbanie wyłącznie o własne poletko jest niezgodne z moralnością katolicką. Zresztą, sama ideologia "miłości do ojczyzny" jest nielogiczna i opiera się tylko na wyjątkowo chorym romantyzmie - bo z czego miałaby wynikać?
ktoś
 
Posty: 124
Dołączył(a): Śr, 5 kwi 2006, 23:00

Postprzez asperger » Pn, 10 lip 2006, 15:29

Ja myślę, że nie można jedoznacznie określić czy powinno się być patriotą czy nie. To zależy od tego jak ktoś czuje się przywiązany do swojego kraju. Nie powinno się potępiać braku patriotyzmu. Jak ktoś nie lubi swojego kraju, to co w tym złego. Coś mu się w nim po prostu nie podoba. A jeśli chodzi o mistrzostwa, to pewnie, że chciałbym, żeby Polska wygrała,a przynajmniej zaszła dalej niż zaszła, ale nie przejmuję się tym za bardzo.
asperger
 
Posty: 1519
Dołączył(a): So, 18 mar 2006, 00:00

Postprzez . » Pn, 10 lip 2006, 17:32

ja, będąc kobietą, generalnie mam gdzieś te całe to zamieszanie z piłką nożną. Nie wiem nawet czyja bramka jest czyja i nie jestem w stanie tego zapamiętać! ( tak jak nie mogę zapamiętać od kilku lat,który koniec deszczowni służy do podłączenia wody a który jest końcówką-wyglądają tak samo!) Ale oglądałam mecze gdy grali Polacy, bo mój mąż tak śmiesznie się denerwował,że jestem Jonaszem i to moja wina że przegrali! Wyobraźcie sobie ludzie- to JA sprawiłam,że Polacy przegrali, mało tego wczoraj sprawiłam swoim gadaniem że przegrali Francuzi! No i jeszcze na dodatek ciągle ta nieszczęsna deszczownia!
pozdr senta
.
 

Postprzez złoty smok » Pn, 7 sie 2006, 02:46

nie emocjomuje sie nigdy zadnymi mistrzostwami ale popatrzeć czasem lubie na wybrane dyscypliny. JAk kibicuje to z reguły tym, którzy grają lepiej i czyściej. RAz Olimpiada uratowałą mnie przed zwariowaniem z powodu pąłczu mego dziecka. MOgłam sobie jak płakal włączyc telewizor o 4 rano i ogladac to co aktualnie sie działo na olimpiadzie :))
Co do patriotyzmu to ja nie wiem, ale.....kochjam to miejsce gdzie jestem - to sie nazywa mała ojczyzna:)).....więc to chyba patriotyzm ale oczywiście nie potrafi epotepic kogoś kto nei kocha, bo to przeciez sprawa indywisualna:)
złoty smok
 
Posty: 177
Dołączył(a): Śr, 22 mar 2006, 00:00

Postprzez Krzyś » Pn, 7 sie 2006, 06:40

ja się trochę emocjonowałem mistrzostwami - jak otrzymałem link z broadcastingiem rozgrywek przez telnet (: i to był jedyny moment kiedy oglądałem transmisję z meczu

a że Polska da **** to wiedziałem - to już taka tradycja (poza wypadkami typu Wembley '74)

najbardziej szkoda mi było żabojadów, bo mamy znajomych we Francji

ktoś napisał(a):Swoją drogą, ja nigdy nie rozumiałem, jak można być jednocześnie patriotą czy nacjonalistą i katolikiem - przecież dbanie wyłącznie o własne poletko jest niezgodne z moralnością katolicką.
zdecydowana większosć neurotypoli-katolików w dość intrygujący sposób potrafi mieć głęboko w ***** wszystko to, co słyszy w Kościele - już nawet pomijając kompletną nieznajomość symboli liturgicznych. (i stąd armia moherów, popularność Rydzyka, antysemityzm...)
Pozdrowienia,
Krzyś
Avatar użytkownika
Krzyś
 
Posty: 1941
Dołączył(a): Wt, 25 lip 2006, 23:00
Lokalizacja: Lublin / M / 32 / zdiagnozowany
Płeć: M

Postprzez Amelia » N, 3 gru 2006, 16:07

A ja właśnie finał MŚ w piłce siatkowej obejrzałam :D

No prawie… Zaczęłam w połowie drugiego seta, żeby się nie znudzić zbyt szybko i niemal mi się udało dotrwać do końca :wink:
Bardzo lubię grać w siatkówkę, ale oglądanie tego w TV po chwili staje się trudne, bo akcje wydają mi się zbyt podobne (choć i tak jest to o niebo ciekawsze od skoków narciarskich :lol: )
Co innego mecz w trójwymiarze – na hali. Poza tym, podczas oglądania tego finału zwyczajnie im zazdrościłam, że sobie grają, a ja teraz nie mam gdzie :cry:

Z Polakami identyfikowałam się tylko dlatego, żeby emocje jakieś były. Równie dobrze mogłabym jednak kibicować Brazylii. Tak samo gdy oglądałyśmy w dzieciństwie z siostrą wybory Miss Świata – każda miała swoją kandydatkę. Na urodę Polki nie zawsze można było liczyć, więc trzymanie za nią kciuków z góry nie miało sensu.

Z mistrzostw uwielbiam natomiast łyżwiarstwo figurowe :) Tu nie kibicuję nikomu tylko się napawam pięknem.
Inne mistrzostwa nie przychodza mi do głowy. Aha, ostatnio się śmiałam ze strong menów :twisted:

Pozdrawiam niedzielnych forumowiczów!
amelka
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Postprzez Ygramul » N, 3 gru 2006, 17:17

Ja mam od dziecka uczulenie na sport. Ale łyżwiarstwo figurowe to uwielbiam. I bardzo lubię rosyjski hymn, a na tych mistrzostwach zawsze można go usłyszeć, he he.
Avatar użytkownika
Ygramul
 
Posty: 559
Dołączył(a): So, 2 gru 2006, 00:00

Postprzez Amelia » N, 3 gru 2006, 17:22

:D
Amelia
 
Posty: 8370
Dołączył(a): Cz, 27 lip 2006, 23:00
Płeć: K

Postprzez zAgatka » N, 3 gru 2006, 20:28

Ze strong menów, to się nie dziwię. :) Ja umieram ze śmiechu na sam widok takiego pana - nawet jeśli się nie rusza i nie napina. :)

Heh, bardzo mi się podoba poczucie przynależności narodowej w wykonaniu jednego z moich profesorów malarstwa... W każdym razie, on się narodowo poczuwa na japończyka. Jeszcze trochę i ja całkiem poważnie zaadoptuję jego poglądy - z tym, że ja 'miłością' do Finlandii pałam. Naturalnie, można zgadnąc komu bym kibicowała - gdyby nie to, że większośc dyscyplin sportowych jest przeraźliwie nudna [ i w uprawianiu i w oglądaniu]. Np. ok 20 chłopa zwalających się na nartach z dużej zjeżdżalni :).
zAgatka
 
Posty: 554
Dołączył(a): Pn, 2 paź 2006, 23:00
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 250 gości