moze ktos mi wytlumaczyc o co w tym chodzi

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

moze ktos mi wytlumaczyc o co w tym chodzi

Postprzez vanelord » Pn, 20 lis 2006, 14:23

Thank you for filling out this questionnaire.

Your Aspie score: 130 of 200
Your neurotypical (non-autistic) score: 70 of 200
You are very likely an Aspie

You have been selected as a candidate for the stim-quiz The intention of the stim-quiz to provide a list of stims for professionals working with nonverbal autistics. If you want to support this, press the button below and complete the survey

i jeszcze to

Version 8

Thank you for filling out this questionnaire.

Your Aspie score: 130 of 200
Your neurotypical (non-autistic) score: 70 of 200
You are very likely an Aspie

robilem jakis przypadkowy test z tego forum bo bardzo sie tym przejalem ze cos takiego istnieje jak zespol aspergera
nie znam dobrze angielskiego dzieki z gory, jakos nie moge sie znalesc z tym co tu napisali po angielsku

dziekuje z gory
vanelord
 

Postprzez vanelord » Pn, 20 lis 2006, 14:25

nie jestem zarejestrowany dlatego drugi post
to stronka tego testu
http://www.rdos.net/eng/Aspie-quiz.php
vanelord
 

Postprzez Magodrago » Wt, 21 lis 2006, 23:06

Your Aspie score: 134 of 200
Your neurotypical (non-autistic) score: 51 of 200
You are very likely an Aspie

To jest wynik, ktory osiagnalem przed chwila. A ja raczej mam ten piekny zespol.

Dlaczego zrobiles ten test? Dlaczego istnienie ZA tak Cie przejelo?
Magodrago
 
Posty: 14
Dołączył(a): N, 24 wrz 2006, 23:00

Postprzez blue » Śr, 22 lis 2006, 16:49

A mój wynik to:
Your Aspie score: 109 of 200
Your neurotypical (non-autistic) score: 89 of 200
You are both Aspie and neurotypical

Czy to znaczy, ze jestem trochę neurotyczna i trochę mam zespół A.? :wink:

Dzisiaj zaczełam szukać informacji o autyzmie u dorosłych, bo zwłaszcza ostatnio mam wrażenie, ze nie rozumiem ludzi.

Czy u osoby dorosłej, która nigdy nie przejawiała cech autystycznyc, nagle mogą takie cechyb się ujawnić?

Pozdrawiam,
blue
blue
 

Re: moze ktos mi wytlumaczyc o co w tym chodzi

Postprzez magic » Śr, 22 lis 2006, 19:26

Cześć Vanelord i Blue! Witam na naszym forum!

vanelord napisał(a):nie znam dobrze angielskiego dzieki z gory, jakos nie moge sie znalesc z tym co tu napisali po angielsku

Czego konkretnie nie rozumiesz?

blue napisał(a):Czy u osoby dorosłej, która nigdy nie przejawiała cech autystycznyc, nagle mogą takie cechyb się ujawnić?

Poszczególne cechy autystyczne mogą być wynikiem innych zaburzeń, a nawet występować u ludzi w 100% "normalnych". Trzeba mieć zbiór cech (choć niekoniecznie wszystkie) i muszą one znacząco utrudniać życie, aby dostać diagnozę AS lub autyzmu. Co więcej, trzeba mieć te cechy od wczesnego dzieciństwa (choć pojedyńcze cechy mogą pojawiać się lub znikać, bądź zmieniać intensywność lub wpływ na funkcjonowanie). Brak cech autystycznych w dzieciństwie wyklucza diagnozę AS/autyzmu. Trzeba jednak odróżnić brak cech od tego, że nie zostały dostrzeżone. Co więcej, te same cechy mogą się rozmaicie objawiać, np. niektórzy autystycy nie potrafią gestykulować, a inni gestykulują nadmiernie, choć przyczyna jest ta sama: problem z komunikacją niewerbalną.

Do testu "Aspie Quiz" podchodziłbym z pewną rezerwą. Został on stworzony przez zwolenników osobliwej teorii głoszącej jakoby geny warunkujące AS wywodziły się od neandertalczyków. Niemniej większość pytań ma związek z AS, tak więc test ten ma pewną wartość. Do punktacji nie przywiązywałbym jednak dużej wagi. Dla większej pewności dobrze porobić też inne testy oraz porozmawiać z rodzicami o swoim dzieciństwie (tu przydają się testy do diagnozowania dzieci).
magic
 
Posty: 1289
Dołączył(a): Pt, 13 sty 2006, 00:00
Płeć: M

Postprzez hari » Cz, 23 lis 2006, 03:20

magic napisał(a):Do testu "Aspie Quiz" podchodziłbym z pewną rezerwą. Został on stworzony przez zwolenników osobliwej teorii głoszącej jakoby geny warunkujące AS wywodziły się od neandertalczyków. .


Problem z neandertalczykami jest taki ze dosc trudno ta teorie podwazyc.
Jezeli bys popatrzyl w psychologie ewolucyjna to nasze zachowania spoleczne staja sie calkiem sensowne dla gatunku rozproszonego zyjacego w grupach 3-5 osobywych. Z budowy mozgu wynika ze mieli swietnie rozwinieta pamięc długoterminową, mieli problemy z planowaniem, z kalkulacja strat i zyskow, ich głosy były wysokie , jeżeli porozumiewali się to bardziej na zasadzie śpiewu niż mowy no i mieli świetny kontakt ze zwierzetami - psa oni udomowili :]. Na stronie leifa jest tego duzo wiecej, dokladnie opisał proces hybrydyzacji dwoch gatunków. Najszybciej znikły by różnice fizyczne, budowa czaszki bardzo komplikowała sprawę porodu ale też nie do końca :)
Ta teoria osobiście mi się podoba bo gdy widze moj łeb w lustrze, bardzo mocno zarysowany wał na łukiem briowym, subtelne splaszczenie czaszki, cofniete żuchwa i generalnie opóżnienie rozwoju fizycznego (ciekawe iz wieksza aspie wyglada na dużo mniej niż metryka to mówi) to mam takie
poczucie iż coś w tym na rzeczy jest.

Jedynym żelaznym argumentem przeciwników jest brak DNA mitochondrialnego ale jak wiadomo to nie wyklucza genów ze strony ojca.
Co jest logiczne biorąc pod uwage iz neandertalczycy prawdopodobnie
mieli system społeczny oparty na matriarhacie.

Czy ta miła dla ucha bajka jest prawda, nie wiem, ostatnie badania genetyczne wskazują jednak ze krzyżowanie było całkiem prawdopodobne.
Avatar użytkownika
hari
 
Posty: 2522
Dołączył(a): Wt, 31 sty 2006, 00:00
Płeć: M


Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 267 gości