Pytanie(mało istotne,dot.osób zajm.się psych.)

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

Pytanie(mało istotne,dot.osób zajm.się psych.)

Postprzez GattacaSputnikUpdate » N, 3 gru 2006, 21:50

Jako osoba średnio zagłębiona w psychologię, mam pytanie:

Czy gdziekolwiek ktokolwiek z Was się spotkał z graficznym ujęciem osobowości w postaci wykresu, najlepiej barwionego?

Myśle,że byłoby to znacznie bardziej efektywne niż opis słowny.

Jak nie, prosiłbym o wspólny brainstorm na ten temat.

pzdr

G
Avatar użytkownika
GattacaSputnikUpdate
 
Posty: 221
Dołączył(a): Cz, 12 paź 2006, 23:00

Postprzez . » N, 3 gru 2006, 22:11

Gattaca, ujęć osobowości jest mnóstwo, musiałbys najpierw określić o co Ci chodzi
.
 

Postprzez GattacaSputnikUpdate » N, 3 gru 2006, 23:03

senta7 napisał(a):Gattaca, ujęć osobowości jest mnóstwo, musiałbys najpierw określić o co Ci chodzi


wybacz, chodzi mi o mniej wiecej ujęcie w postaci funkcji XYZ
Avatar użytkownika
GattacaSputnikUpdate
 
Posty: 221
Dołączył(a): Cz, 12 paź 2006, 23:00

Postprzez . » N, 3 gru 2006, 23:12

nie rozumiemy się :cry:
.
 

Postprzez hari » N, 3 gru 2006, 23:14

Gattaca napisał(a):wybacz, chodzi mi o mniej wiecej ujęcie w postaci funkcji XYZ


tyle ze tych osi jest duzo wiecej niz 3, wiec trudno to sobie chyba wyobrazic :D

-introwertycznosc/ekstrawertycznosc
-stopien neurotycznosci
-poziom libido
-empatia
-inteligencja (sama ja mozna rozbic na pare funkcji : werbalna, wizualna przestrzenna)

etc
Avatar użytkownika
hari
 
Posty: 2522
Dołączył(a): Wt, 31 sty 2006, 00:00
Płeć: M

Postprzez . » N, 3 gru 2006, 23:17

słuchajcie chodzi Wam o jakąś potoczną teorię osobowości czy jak? Ja miałam Psychologie osobowości przez cały semestr, zdawałam z niej za...sty egzam i musicie mi wierzyć na słowo miałam z niego piątacza. Ale Was za Boga nie kumam!
.
 

Postprzez hari » N, 3 gru 2006, 23:32

autorowi tematu chodzilo chyba o probe graficznego zaprezentowania matematycznego modelu osobowosci :)

tyle że cech charakteru nie da sie osadzic w jakims punkcie skali, kazda ze zmiennych znajduje sie w pewnym zakresie wartosci (okreslanym przez prawdopodbientswo), przez to powstala wielowymiarowa hiperplaszczyzna bedzie przedstawiala osobowosc czlowieka z pewnym prawdopodbienstwem np 97%

Pytania czy osobowsc czlowieka mozna zamknac w jakis modelu, algorytmie. Jezeli przyjmiemy deterministyczny punkt widzenia na ludzki umysl - tzn iz jest wylacznie pochodna procesow biochemicznych zachodzacych w mozgu to jest tylko kwestia czasu zbudowanie odpowiednich funkcji opisujacych rozne aspekty ludzkiej psychiki :)

W sumie ten temat to taki belkot bedzie, bo nikt nic naprawde naukowego nie napisze :)
Avatar użytkownika
hari
 
Posty: 2522
Dołączył(a): Wt, 31 sty 2006, 00:00
Płeć: M

Postprzez . » N, 3 gru 2006, 23:37

no raczej !
.
 

Postprzez GattacaSputnikUpdate » Pn, 4 gru 2006, 00:53

senta7 napisał(a):słuchajcie chodzi Wam o jakąś potoczną teorię osobowości czy jak? Ja miałam Psychologie osobowości przez cały semestr, zdawałam z niej za...sty egzam i musicie mi wierzyć na słowo miałam z niego piątacza. Ale Was za Boga nie kumam!

hari napisał(a):autorowi tematu chodzilo chyba o probe graficznego zaprezentowania matematycznego modelu osobowosci :)

tyle że cech charakteru nie da sie osadzic w jakims punkcie skali, kazda ze zmiennych znajduje sie w pewnym zakresie wartosci (okreslanym przez prawdopodbientswo), przez to powstala wielowymiarowa hiperplaszczyzna bedzie przedstawiala osobowosc czlowieka z pewnym prawdopodbienstwem np 97%

Pytania czy osobowsc czlowieka mozna zamknac w jakis modelu, algorytmie. Jezeli przyjmiemy deterministyczny punkt widzenia na ludzki umysl - tzn iz jest wylacznie pochodna procesow biochemicznych zachodzacych w mozgu to jest tylko kwestia czasu zbudowanie odpowiednich funkcji opisujacych rozne aspekty ludzkiej psychiki :)

W sumie ten temat to taki belkot bedzie, bo nikt nic naprawde naukowego nie napisze :)

senta7 napisał(a):no raczej !


Hehe, no w sumie rzeczywscie ciezko to bedzie rozgryzc, ale musimy dokonać syntezy pewnych zjawisk zachodzących w człowieku.
Proponowałbym coś takiego:
Uprościć całość do 3 danych determinujących:
X Y Z
X-stopień rozwoju, stopień dostosowania się i wykorzystania środowiska - adaptacja
Y- wiek
Z- turbulencje wpływające na stopień adaptacji, jak wiadomo, stopień idealny przechodziłby po linii prostej w górę osi X, pod kątem 90'. Nazwijmy czynnik Z jakimś słówkiem w stylu dynamika, sądzę, że najadekwatniejsze / zgłaszać sprzeciwy w każdym z punktów,które wytaczam, jeśli są/.

Następnie do każdego ważniejszego punktu, który wpłynął na dotychczasową funkcję - opisać w takich terminach jak Hari użył, czyli - charakterystyka wydarzenia.

Czekam na pomysły, pytania, reakcje, wnioski, whatsoever.

G:\_

EDIT: stopień adaptacji byłby określany względem przeciętnego stopnia,przeciętnej jednostki czyli średniej krajowej :P
Avatar użytkownika
GattacaSputnikUpdate
 
Posty: 221
Dołączył(a): Cz, 12 paź 2006, 23:00

Postprzez Jaro » Wt, 5 gru 2006, 11:16

Najprostszy jaki znam trójczynnikowy - to Heymansa Wiersmy Lesena...

1. Emocjonalność (tak/nie)
2. Aktywność (tak/nie)
3. Oddźwięk (sekundalność/prymalność) czas reakcji na bodziec....

Oczywiście każdy możnaby zestopniować i tak się w sumie robi, np -5 do +5....

I wyszłyby obszary....

I tak się mówi w sumie np typ taki a taki, zbliżony do takiego...

O ile pamiętam (bo z pamięci):

aktywny-nieemocjonalny-prymalny: sangwinik
aktywny-emocjonalny-prymalny: choleryk
aktywny-emocjonalny-sekundalny: pasjonat (tu wychodziło, że ja)
aktywny-nieemocjonalny-sekundalny: flegmatyk
nieaktywny-emocjonalny-sekundalny: melancholik
nieaktywny-emocjonalny-prymalny: nerwowiec (tu większość artystów się zalicza)
nieaktywny-nieemocjonalny-sekundalny: apatyk (młode apatyczki, to często anorektyczki)
nieaktywny-nieemocjonalny-prymalny: amorfik (typowe "id", dużo jeść dużo spać i dużo przyjemności...)


Wszystkie, tak wynika z matematyki.....
nieco stara, ale jak się zagłębic, to w opisach jest dużo ciekawych spostrzeżeń....

Jak by ktoś miał wątpliwości: ja sie mam za emocjonalna osobę, żona jest nieco innego zdania... kto ma rację? Czyli wg żony byłby apatyk, jak by uzgodnić przeciwne zdania to flegmatyk :lol: bo jednak aktywności mam, tylko może w swoich tematach....
Jaro
 
Posty: 228
Dołączył(a): Wt, 31 paź 2006, 00:00
Lokalizacja: W podróży

Postprzez GattacaSputnikUpdate » Wt, 5 gru 2006, 22:24

Jaro napisał(a):Najprostszy jaki znam trójczynnikowy - to Heymansa Wiersmy Lesena...

1. Emocjonalność (tak/nie)
2. Aktywność (tak/nie)
3. Oddźwięk (sekundalność/prymalność) czas reakcji na bodziec....

Oczywiście każdy możnaby zestopniować i tak się w sumie robi, np -5 do +5....

I wyszłyby obszary....

I tak się mówi w sumie np typ taki a taki, zbliżony do takiego...

O ile pamiętam (bo z pamięci):

aktywny-nieemocjonalny-prymalny: sangwinik
aktywny-emocjonalny-prymalny: choleryk
aktywny-emocjonalny-sekundalny: pasjonat (tu wychodziło, że ja)
aktywny-nieemocjonalny-sekundalny: flegmatyk
nieaktywny-emocjonalny-sekundalny: melancholik
nieaktywny-emocjonalny-prymalny: nerwowiec (tu większość artystów się zalicza)
nieaktywny-nieemocjonalny-sekundalny: apatyk (młode apatyczki, to często anorektyczki)
nieaktywny-nieemocjonalny-prymalny: amorfik (typowe "id", dużo jeść dużo spać i dużo przyjemności...)


Wszystkie, tak wynika z matematyki.....
nieco stara, ale jak się zagłębic, to w opisach jest dużo ciekawych spostrzeżeń....

Jak by ktoś miał wątpliwości: ja sie mam za emocjonalna osobę, żona jest nieco innego zdania... kto ma rację? Czyli wg żony byłby apatyk, jak by uzgodnić przeciwne zdania to flegmatyk :lol: bo jednak aktywności mam, tylko może w swoich tematach....


spoko,dzieki;)
A co do relacji - tyaaa, no niestety tak bywa,ale czasem ciekawe dyskusje z tego wychodza:)
Avatar użytkownika
GattacaSputnikUpdate
 
Posty: 221
Dołączył(a): Cz, 12 paź 2006, 23:00

Postprzez Jaro » Śr, 6 gru 2006, 08:43

Co do sposobu adaptacji - to jest to jedna z najważniejzych "zmiennych" w psychologii, jak mi sie wydaje. I przekracza sama psychologię....

Sny też można interpretować w ramach mechanizmu adaptacyjnego....

Dalej niektóre objawy, nawet te używane do diagnozowania (podkreślam niektóre) mogą być adaptacja do warunków takich jak szpital, srodowisko badawcze, forma terapii....

Oczywiście sposób adaptacji będzie objemował też relacje i role społeczne...

Co do tej klasyfikacji, którą podałem, to ciekawe są opisy, był jakis polski psycholog, który napisał gruba książkę na temat tej klasyfikacji, ale mi wyleciało. We Wrocławiu jest jeden doktorek na uniwersytecie, który sobie na niej dość dobrze pracuje. Też zapomniałem nazwiska.... :(
Jaro
 
Posty: 228
Dołączył(a): Wt, 31 paź 2006, 00:00
Lokalizacja: W podróży

Postprzez GattacaSputnikUpdate » Śr, 6 gru 2006, 10:23

Jaro napisał(a):Co do sposobu adaptacji - to jest to jedna z najważniejzych "zmiennych" w psychologii, jak mi sie wydaje. I przekracza sama psychologię....

Sny też można interpretować w ramach mechanizmu adaptacyjnego....

Dalej niektóre objawy, nawet te używane do diagnozowania (podkreślam niektóre) mogą być adaptacja do warunków takich jak szpital, srodowisko badawcze, forma terapii....

Oczywiście sposób adaptacji będzie objemował też relacje i role społeczne...

Co do tej klasyfikacji, którą podałem, to ciekawe są opisy, był jakis polski psycholog, który napisał gruba książkę na temat tej klasyfikacji, ale mi wyleciało. We Wrocławiu jest jeden doktorek na uniwersytecie, który sobie na niej dość dobrze pracuje. Też zapomniałem nazwiska.... :(


To nic, to i tak nie jest moj obszar badan ani zainteresowan wiekszych, wiec to bylo jako czysta ciekawostka, ale mam ciągoty do ujmowania czegos w jakis wykres itp.
A taki wykresik to chcialem na wlasne potrzeby,ale to dosc czasochlonne by bylo.
Dlaczego nie poszedlem na cos scislego.....ech,trudno.
Avatar użytkownika
GattacaSputnikUpdate
 
Posty: 221
Dołączył(a): Cz, 12 paź 2006, 23:00

Postprzez Jaro » Śr, 6 gru 2006, 11:03

Jak by cię interesował konkretny typ, to napisz jaki, spróbuję wygrzebać coś z pamięci....
Jaro
 
Posty: 228
Dołączył(a): Wt, 31 paź 2006, 00:00
Lokalizacja: W podróży


Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 270 gości