Najprostszy jaki znam trójczynnikowy - to Heymansa Wiersmy Lesena...
1. Emocjonalność (tak/nie)
2. Aktywność (tak/nie)
3. Oddźwięk (sekundalność/prymalność) czas reakcji na bodziec....
Oczywiście każdy możnaby zestopniować i tak się w sumie robi, np -5 do +5....
I wyszłyby obszary....
I tak się mówi w sumie np typ taki a taki, zbliżony do takiego...
O ile pamiętam (bo z pamięci):
aktywny-nieemocjonalny-prymalny: sangwinik
aktywny-emocjonalny-prymalny: choleryk
aktywny-emocjonalny-sekundalny: pasjonat (tu wychodziło, że ja)
aktywny-nieemocjonalny-sekundalny: flegmatyk
nieaktywny-emocjonalny-sekundalny: melancholik
nieaktywny-emocjonalny-prymalny: nerwowiec (tu większość artystów się zalicza)
nieaktywny-nieemocjonalny-sekundalny: apatyk (młode apatyczki, to często anorektyczki)
nieaktywny-nieemocjonalny-prymalny: amorfik (typowe "id", dużo jeść dużo spać i dużo przyjemności...)
Wszystkie, tak wynika z matematyki.....
nieco stara, ale jak się zagłębic, to w opisach jest dużo ciekawych spostrzeżeń....
Jak by ktoś miał wątpliwości: ja sie mam za emocjonalna osobę, żona jest nieco innego zdania... kto ma rację? Czyli wg żony byłby apatyk, jak by uzgodnić przeciwne zdania to flegmatyk
bo jednak aktywności mam, tylko może w swoich tematach....