aspi.net.pl (dawniej asperger.fora.pl)

przez **asperger** » N, 3 gru 2006, 01:38

Zróbcie ten test zaburzeń osobowości:
http://www.okcupid.com/tests/take?testid=2187688028137265307
Mi wyszło prawidłowo, że najbliżej mi do narcystycznej osobowości.

przez **yyy** » N, 3 gru 2006, 02:12

A mi wyszlo, ze pasuje do Antisocial PD.

przez **GattacaSputnikUpdate** » N, 3 gru 2006, 02:56

asperger napisał(a):Zróbcie ten test zaburzeń osobowości:
http://www.okcupid.com/tests/take?testid=2187688028137265307
Mi wyszło prawidłowo, że najbliżej mi do narcystycznej osobowości.

Twoj narcyzm jest sprawa drugorzedna, bo to sie naprawia potem - jaka jest jego przyczyna?

przez **Ygramul** » N, 3 gru 2006, 04:03

No ładnie! A ja mam osobowość dwubiegunową. Ciekawe, że nie zauważyłam. XD
I wyszło mi 0% za ekstrawertyczność, he he.

przez **asperger** » N, 3 gru 2006, 14:47

Gattaca napisał(a):Twoj narcyzm jest sprawa drugorzedna, bo to sie naprawia potem - jaka jest jego przyczyna?

Myślę, że moja historia życia.

przez **GattacaSputnikUpdate** » N, 3 gru 2006, 16:06

asperger napisał(a):
Gattaca napisał(a):Twoj narcyzm jest sprawa drugorzedna, bo to sie naprawia potem - jaka jest jego przyczyna?

Myślę, że moja historia życia.

Analizowałeś ją z innego punktu widzenia niz masz obecnie?
(Ja musialem sie ostro zmanipulowac,zeby zmienic podejscie.)

Masz na mysli cala historie czy jakies konkretne zjawisko powtarzajace sie?

przez **magic** » N, 3 gru 2006, 19:12

Ygramul napisał(a):No ładnie! A ja mam osobowość dwubiegunową. Ciekawe, że nie zauważyłam.

Mnie wyszło "cyclothymic", co z opisu wygląda na nic innego jak bipolar. Nijak ma się to do rzeczywistości. Taki a nie inny winik bierze się prawdopodobnie stąd, że jeśli użytkownik wskazuje pozornie sprzeczne cechy, to program stosuje założenie, że nie mogą one wystąpić jednocześnie, a zatem cechy osobowości muszą fluktuować w czasie. Tymczasem takie założenia odnośnie pozytywnych lub negatywnych korelacji są w wielu przypadkach fałszywe, szczególnie w odniesieniu do tak "paradoksalnych" osób jak my aspie. Ekstremalnym przykładem jest pytanie "I am organized and detail-oriented", które zakłada korelację pomiędzy dwoma cechami. Tak się składa, że ja jestem bardzo "zorientowany na detale", ale zarazem źle zorganizowany. Zgodnie z logiką boolowską powinienem więc odpowiedzieć "fałsz", ale chyba nie o to chodzi.

przez **Ygramul** » N, 3 gru 2006, 20:24

No właśnie. Już z samym określeniem stopnia oganizacji są problemy. Bo np. można być dobrze zorganizowanym pod względem czasowym (wszystko pod zegazek), ale robić dookoła siebie straszny bajzel. Można mieć kipisz w szafie, a porządek w komputerze. I co wtedy?

przez **zAgatka** » N, 3 gru 2006, 21:36

Depressive PD - co tu robi ta 'otwartośc' to nie rozumiem. Przydałaby się tu jakaś definicyjka.

przez **asperger** » N, 3 gru 2006, 23:23

Gattaca napisał(a):Analizowałeś ją z innego punktu widzenia niz masz obecnie?
(Ja musialem sie ostro zmanipulowac,zeby zmienic podejscie.)

Analizowałem razem z psychiatrą.

Gattaca napisał(a):Masz na mysli cala historie czy jakies konkretne zjawisko powtarzajace sie?

Całą historię.

przez **GattacaSputnikUpdate** » Pn, 4 gru 2006, 00:54

asperger napisał(a):
Gattaca napisał(a):Analizowałeś ją z innego punktu widzenia niz masz obecnie?
(Ja musialem sie ostro zmanipulowac,zeby zmienic podejscie.)

Analizowałem razem z psychiatrą.
Gattaca napisał(a):Masz na mysli cala historie czy jakies konkretne zjawisko powtarzajace sie?

Całą historię.

Umiesz historię zawęzić do pewnych punktu/ów, które uważasz za determinujące tę narcystyczną postawę?

przez **asperger** » Pn, 4 gru 2006, 17:08

Gattaca napisał(a):Umiesz historię zawęzić do pewnych punktu/ów, które uważasz za determinujące tę narcystyczną postawę?

Myślę, że w dużej części wynika to z faktu, że kiedyś zupełnie nie interesowałem się kontaktami z ludźmi, a w pewnym momencie stopniowo zacząłem się coraz bardziej tym interesować. Przez to mam duże braki w podstawowych umiejętnościach życiowych np. nie wiem kiedy mówić dziękuję itp. Przez tą historię jestem wyjątkowy, bo mam różne oryginalne punkty widzenia itp.

przez **GattacaSputnikUpdate** » Pn, 4 gru 2006, 18:28

asperger napisał(a):
Gattaca napisał(a):Umiesz historię zawęzić do pewnych punktu/ów, które uważasz za determinujące tę narcystyczną postawę?

Myślę, że w dużej części wynika to z faktu, że kiedyś zupełnie nie interesowałem się kontaktami z ludźmi, a w pewnym momencie stopniowo zacząłem się coraz bardziej tym interesować. Przez to mam duże braki w podstawowych umiejętnościach życiowych np. nie wiem kiedy mówić dziękuję itp. Przez tą historię jestem wyjątkowy, bo mam różne oryginalne punkty widzenia itp.

Tez tak mam z tym podejsciem do spraw, ale przejscie ze złego stanu do poprawnego a nastepnie dobrego zajelo mi ok 3 lat

przez **Jaro** » Wt, 5 gru 2006, 10:45

Wracając do tematu, coś mi się nie podoba ten test, i czemu koniecznie chcą maila?

Coś mi jakimś marketingiem pachnie....

Zamiast testu, myśle popawniej byłoby samemu ocenić główne czynniki, bo nieporozumienia komunikacyjne mogą zaburzyć obraz....

przez **Guest** » N, 7 sty 2007, 01:41

Ten test jest do bani.

przez **pwjb** » Wt, 16 sty 2007, 01:16

asperger napisał(a):Myślę, że w dużej części wynika to z faktu, że kiedyś zupełnie nie interesowałem się kontaktami z ludźmi, a w pewnym momencie stopniowo zacząłem się coraz bardziej tym interesować. Przez to mam duże braki w podstawowych umiejętnościach życiowych np. nie wiem kiedy mówić dziękuję itp. Przez tą historię jestem wyjątkowy, bo mam różne oryginalne punkty widzenia itp.

ja przez całe dzieciństwo miałem problemy z powiedzeniem dziękuję, dzień dobry, do widzenia, a już szczególnie proszę i przepraszam to mi przez gardło nie chciały przejść... bym o tym zapomniał zupełnie bo to znikło zupełnie i jak by mi się spytał ktoś teraz to by mi mogło to do głowy nie przyjść, a to był poważny problem,

do dzisiaj mi jakiś niezdrowy dreszcz przechodzi przez plecy kiedy mówię do widzenia, lub któreś z tych słów ale jakoś uporczywie zapominam że ten dreszcz to pozostałość tego, z biegiem czasu wspomnienia się zacierają i się nie pamięta nawet o tym co kiedyś przez lata było

przez **asperger** » Wt, 16 sty 2007, 16:33

pwjb napisał(a):do dzisiaj mi jakiś niezdrowy dreszcz przechodzi przez plecy kiedy mówię do widzenia, lub któreś z tych słów ale jakoś uporczywie zapominam że ten dreszcz to pozostałość tego, z biegiem czasu wspomnienia się zacierają i się nie pamięta nawet o tym co kiedyś przez lata było

U mnie podobnie.

przez **Gość** » Wt, 20 lut 2007, 19:35

Cześć zrobiłem sobie ten test i wyszło mi Schizotypal PD (Osobowość schizotypowa) ale nie znam się na psychologi a wikipedia mi w tym nie pomaga, co to oznacza i czy mam się zacząć bać samego siebie?

przez **daze** » Wt, 20 lut 2007, 21:41

Ile procent?
Moim zdaniem nie ma sensu sie przejmować takimi testami. To nie może zastąpić psychologa itp.

przez **Guest** » Wt, 20 lut 2007, 22:02

90% doskonale wiem że takie testy nic nie mówią ale poprstu zainteresowało mnie to a nie mam pojęcia co to takiego jest:] chodzi mi tylko o zaspokojenie wrodzonej ciekawości:]

przez . » Śr, 21 lut 2007, 12:33

może ja odpowiem - IMHO - to jest NIC! Dokładnie tyle ile możesz w Wikipedii i innych źródłach internetowych przeczytać. jeśli jesteś zainteresowany bardziej - polecam podręcznik "PSYCHOPATOLOGIA" np. Seligmana. Lub tak jak pisze DAZE - wizytę u psychologa.

przez **rytr** » Pn, 5 mar 2007, 12:35

senta7 napisał(a):może ja odpowiem - IMHO - to jest NIC! Dokładnie tyle ile możesz w Wikipedii i innych źródłach internetowych przeczytać. jeśli jesteś zainteresowany bardziej - polecam podręcznik "PSYCHOPATOLOGIA" np. Seligmana. Lub tak jak pisze DAZE - wizytę u psychologa.

ciekawe jaki procent ogolu otrzymalby wynik swiadczacy o zdrowej osobowosci... wg. wszelkich prawidel powinno tak sie dziac u znacznej wiekszosci korzystajacych z tego ustrojstwa (testy powinny byc konstruowane zgodnie z prawem gaussa). Obawiam sie, ze tak nie jest i jest nastawione na wyszukiwanie "zaburzen" na podstawie pojedynczych "objawow". Z reszta... sa liczne wsrod specjalistow watpliwosci odnosnie standaryzowanych narzedzi do badania osobowosci - co one tak naprawde badaja...
Dwukrotnie przechodzilam "profesjonalne" badanie osobowosci (dodam, ze to strasznie meczace). raz w wieku 16 lat (wtedy mama "wyslala" mnie do psychologa, bo "nie da sie ze mna zyc"). wowczas wynik jednoznacznie wskazywal na "osobowosc psychopatyczna" - heh mama miala nieciekawa mine - coz psychopatka w domu to nie brzmi najlepiej...
Drugie badanie robilam trzy lata temu. no, moze bylo nie do konca obiektywne, bo wyniki analizowal moj obecny tesc;) Wg jego opinii:"profil osobowosci wzglednie prawidłowy z nieznacznymi odchyleniami w skalach
HD: sklonnosc do somatyzacji zaburzen
HY: nadmierny egocentryzm
Pa: sklonnosc do introwersji, nadmierne usztywnienie myslenia i pogladow
i najwieksze w skali It: skłonność do wycofywania się, obawy przed kontaktami z nowymi grupami spolecznymi, lek przed ludzmi.
Wnioski: "ogolnie zdrowa, synu mozesz sie zenic;)"
Oczywiscie wniosek zartobliwy - test robilam na wlasne zyczenie, bo mialam ochote, a nie dlatego, ze ktos chcial sprawdzic, czy nadaje sie na zone.
W tescie na OKCupid wyszlo mi "Depressive PD". Coz tak samo prawdziwe jak i nieprawdziwe. Jest to niewatpliwie prawda o wycinku mojego ja;)

aspi.net.pl (dawniej asperger.fora.pl)

Test zaburzeń osobowości

Test zaburzeń osobowości

Re: Test zaburzeń osobowości

Re: Test zaburzeń osobowości

Re: Test zaburzeń osobowości

Re: Test zaburzeń osobowości

Re: Test zaburzeń osobowości

Re: Test zaburzeń osobowości

Re: Test zaburzeń osobowości

Re: Test zaburzeń osobowości

Re: Test zaburzeń osobowości

Kto przegląda forum