Wesołych świąt

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

Wesołych świąt

Postprzez ważniak » N, 12 kwi 2009, 17:44

Oby zdrówko dopisało,
By jajeczko smakowało,
By babeczka nie tuczyła,
Atmosfera była miła,
By zajączek uśmiechnięty
Przyniósł radość w ten dzień święty
wszystkim osobom z tego forum

Obrazek: http://www.kartki.lagata.pl/kartki/23/1786.JPG
Avatar użytkownika
ważniak
 
Posty: 816
Dołączył(a): Pt, 27 cze 2008, 23:00

Postprzez Morog » N, 12 kwi 2009, 18:53

chyba gorsze jest tylko Boze narodzenie
rodzinka spotyka sie przy stole i udaje ze sie lubie
klucac sie intensywnie po kontach
Avatar użytkownika
Morog
 
Posty: 1470
Dołączył(a): Śr, 2 lip 2008, 23:00
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: M

Postprzez dimfuture » N, 12 kwi 2009, 19:43

Szczerze mówiąc to były moje najgorsze święta wielkanocne :? (a ja nie narzekam bez powodu)
Avatar użytkownika
dimfuture
 
Posty: 299
Dołączył(a): N, 20 kwi 2008, 23:00
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Mozzie » N, 12 kwi 2009, 22:09

ja z kolei nie wiem jaka jest idea swiat w mojej rodzinie, a przynajmniej dzis mialam dluzszy czas zeby sie nad tym zastanowic - niby wszystko pieknie ladnie, zremy ile wlezie, siedzimy razem po czym... wszyscy tlumnie siadaja przed telewizorem, gapia sie w debilne seriale i sie nie odzywaja.. no a do mnie maja pretensje ze wyciagam laptopa i zabieram sie do pracy...
na persze....
Avatar użytkownika
Mozzie
 
Posty: 1108
Dołączył(a): Śr, 5 mar 2008, 00:00
Lokalizacja: Budapeszt
Płeć: K

Postprzez czeczen » N, 12 kwi 2009, 22:32

Mam takie same doświadczenia.
Nie rozumiem świąt.
Najgorsze jest jednak to, że są to święta niewierzących-praktykujących.
Avatar użytkownika
czeczen
 
Posty: 8
Dołączył(a): Pt, 27 lut 2009, 00:00
Lokalizacja: z Zadupia

Postprzez ważniak » Pt, 17 kwi 2009, 17:25

czeczen napisał(a):Mam takie same doświadczenia.
Nie rozumiem świąt.
Najgorsze jest jednak to, że są to święta niewierzących-praktykujących.


Nie przesadzaj, chyba nie jest tak źle, bardzo dużo ludzi chodzi na święta do spowiedzi i komunii.
Ale coś w tym jest, kiedyś w kościele słyszałem, że lepszy jest wierzący ale niepraktykujący niż odwrotnie.
Ja zresztą też jestem niewierzący, (tak mi powiedział kiedyś ksiądz przy spowiedzi), ale wolałbym się nawrócić, zanim umrę.
Avatar użytkownika
ważniak
 
Posty: 816
Dołączył(a): Pt, 27 cze 2008, 23:00


Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 269 gości