Izi Rider napisał(a):idżcie do kościoła;tam gdzięś z tyłu jest konfesjonał (miejsce na spowiedż w kośc.kat.) i jak tam będzie siedział taki czarny gość(ksiądz),to se pogadacie.Tylko kawy nie podają...
Ygramul napisał(a):Najbardziej cenię sobie uczciwość względem siebie i innych. Przez tę uczciwość rozumiem realistyczne, krytyczne i jak najbardziej obiektywne podejście do rzeczywistości. Religia, jakakolwiek, jest dla mnie zaprzeczeniem uczciwości. Nie tylko dlatego, że Bóg jest wg mnie wymysłem, ale także dlatego, że ludzie związani z kościołem, którym miałam okazję spotkać w życiu (tudzież słyszeć o nich, czytać itd.), okazywali sie zawsze największymi hipokrytami.
Drugą rzeczą którą bardzo cenię jest umiejętność śmiania się z siebie. Jako kopany przez życie AS albo się tego nauczysz, albo zostaniesz zgorzkniałym malkontentem.
Powrót do Forum otwarte dla każdego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 197 gości