hihi, nie, moja wystawa dotyczy zjawisk astrofotograficznych
i faktycznie zdjęcia robi kolega;) ja pisze do tego wiersze,które są umieszczane obok zdjeć na równych prawach wystawienniczych.
Ani on ani ja nie jesteśmy aż tak sławni aby nas wystawiały warszwskie galerie;) Robimy to co kochamy, ale nie mamy złudzeń, ze jeśli w ogóle zaakceptuje nas elita artystyczna to minie bardzo wiele czasu,a może nawet nigdy nie nastąpi;) Jeśli znajde wreszcie czas aby powstawiać zdjecia na strone dam wam do niej link, o ile ktos chce. Chyba , że uda mi się znowu namówić telewizje internetową, aby nas sfilmowałą, to podam link do filmu, jakpodawałm wcześniej dopokazu mody;)
miło mi, że zostałam zauważona