Też się zastanawiałam nad tym, czy bujanie może być kwestią zaniedbania, brakiem zainteresowania osób dorosłych
Ja bujałam się jeszcze zanim nauczyłam się chodzić, czasem nawet uderzałam pleckami o szczebelki łóżeczka, co do dziś zachodzę w głowę, dlaczego nikomu nie chciało się przerobić łóżeczka, abym nie zrobiła sobie krzywdy?
Oczywiście żadna matka nie przyzna się nigdy, że nie okazywała dziecku uwagi, gdy nie ma na to dowodów, więc ja nawet mojej nie pytam, czy się mną zajmowała należycie, czy ojciec się interesował.
Zresztą nawet nie wiem, czy chciałabym znać prawdę, jeśli byłaby patologiczna