Osobowość schizotypową charakteryzują: poczucie, że jest się przedmiotem szczególnej uwagi – że wszystko odnosi się do nas; duża koncentracja na sobie; myślenie „magiczne”; dziwaczne doznania percepcyjne; niekonsekwentne i nielogiczne zachowania, myślenie oraz mowa; częste gubienie wątku i kwieciste wypowiedzi; chłód emocjonalny; doszukiwanie się we wszystkim ataku na siebie; wycofanie się z kontaktów społecznych z powodu lęku; przejściowo mogą występować objawy psychotyczne.
Jedna z analiz wskazywała, że schizotypia w największym stopniu wiąże się z magicznym myśleniem, potem z zaburzeniami percepcyjnymi i w dość małym stopniu z anhedonią.
pwjb napisał(a):z drugiej strony zab osobowości to dopiero w wieku dojrzewania się pojawiają
nonkan napisał(a):ASD to coś więcej niż zaburzenie osobowości, w Polsce zaburzeń osobowości u dzieci nie diagnozują.
nonkan napisał(a):Nie wiem, czy babcia i mama nie mają jakiś cech "schizo". Może nawet mają jakieś łagodne zaburzenie ze spektrum schizofrenii. Kiedy spytałem mamę, co mają wspólnego rower i motocykl, to z tego, co pamiętam, nie podała najpierw pożądanej odpowiedzi, lecz chyba powiedziała "dwa koła". Kiedy zadawałem podobne pytania babci (ok. 72 lata, ale nie sprawia wrażenia kogoś nienormalnego), to odpowiedzi z reguły były zbyt konkretne (kojarzą mi się z tym, co jest napisane w artykule "Myślenie" w Wikipedii). Nie wiem, czy mama jest przesądna (niestety, ale nieco chyba tak), babcia niestety nawet bardziej. Babcia z mamą mają chyba dość słabe kontakty społeczne (nie tak jak ja, oczywiście). Kiedy spytałem się mojej młodszej siostry o to, co mają wspólnego rower i motocykl, to kazała mi "wyjść" z pokoju, nie odpowiedziała na moje pytanie.
nonkan napisał(a):Czy uważasz, że znajduję się w spektrum schizofrenii? Tak lub nie.
nonkan napisał(a):Ale zbytnich złudzeń percepcyjnych nie mam i nie miałem.
nonkan napisał(a):Koincydencje to nie złudzenie percepcyjne. Może to być rzeczywiście znak.
nonkan napisał(a):Nie uważam tego za urojenia.
nonkan napisał(a):Ale ja nie wierzę, że te koincydencje na pewno są znakami, choć tak przypuszczam. Mogą to być autentyczne dopusty, a nie urojenia czy idee odniesienia lub jakiś inny objaw choroby psychicznej.
nonkan napisał(a):Czy z tego, co napisałem, nie emanuje jakieś porządne dziwactwo?
nonkan napisał(a):I boję się o niektórych z nich powiedzieć psychiatrze, a jutro jadę na wizytę.
nonkan napisał(a):Mogę się bać tego, że zdiagnozują mi chorobę psychiczną?
nonkan napisał(a): Boję się, że zepsułoby mi to papiery.
nonkan napisał(a):Mogę zacząć się bać ataku psychotycznego. Takiej już "niewątpliwej" psychozy, że nawet nie będę wiedział, że źle robię, a może to doprowadzić do tragedii.
nonkan napisał(a):Nie chcę tu wierzyć w przesądy, ale przy koincydencjach się nie pomyliłeś - nie ustały, gdy poszedłem na studia.
nonkan napisał(a):Co najbardziej zepsuje papiery: ASD, McDD czy zaburzenie schizotypowe?
nonkan napisał(a): Osoby z ASD z tego forum bywały dla mnie nadzwyczaj normalne jak na kogoś, kogo diagnoza zalicza się do całościowych zaburzeń rozwoju.
nonkan napisał(a):Ale tego, że mam ASD nie chciałbym pracodawcy mówić.
nonkan napisał(a):Do jakiejś pracy związanej z kierunkiem, który studiuję, to raczej bym się zbytnio nie nadawał.
nonkan napisał(a): Mam chyba większą "social ineptitude" niż mi się wydaje.
nonkan napisał(a): Nie chciałbym sprawiać problemów w pracy, ale z taką zaradnością to niestety może być o to "nietrudno".
nonkan napisał(a):Boję się podawać, jaki to kierunek studiów, nawet miasta nie podam. Chcę sporo prywatnosci, nie chcę, żeby ktoś mógł się domyśleć, co to za "świr" tu pisze.
nonkan napisał(a):Boję się, że nie jestem tylko "nieco ekscentryczny", tylko "upośledzony". I że mam na tyle nieprzystosowania do świata, obsesyjności, wykolejenia myślowo-emocjonalnego, psychasteniczności itp., że na pracę odpowiadającą poziomowi wykształcenia nie mam co liczyć.
nonkan napisał(a):Nawet kierunku boję się podać... Taki jestem ostrożny (nie musi to być zła podejrzliwość, nawet w prywatnych wiadmościach nie podaję tego rodzaju informacji).
nonkan napisał(a):Nie wiem, co powiedzieć na wizycie. Mam tyle problemów i nie wiem, co zrobić.
nonkan napisał(a): O koincydencjach boję się powiedzieć.
nonkan napisał(a): Może ze względu na ZA F21 mi nie zdiagnozują, bo będą to tłumaczyć posiadaniem ZA (te wszystkie idee wielkościowe, magiczne (wpływu), posłannicze, podejrzliwość itp.).
nonkan napisał(a): A ja bym te dziwactwa w myśleniu i emocjach (i także powolność) tłumaczył McDD. Gdyby ktoś inny niż ja miał takie objawy, to powiedziałbym mu, że ma łagodne, ale jednak: CZR, ZA, ASD, McDD, NLD
nonkan napisał(a): i dał (co najmniej?) umiarkowany stopień niepełnosprawnosci (jeżeli by się na to zgodził lub byłoby mu to potrzebne w życiu). Niech się "biedaczyna" nie męczy.
nonkan napisał(a): Myślenie magiczne może wiązać się z rytuałami, a w kryteriach ZA jest mowa o rytuałach.
nonkan napisał(a):Najbardziej zapadły mi w pamięć rytuały związane z tym głupim myśleniem magicznym.
Zmiany raczej tolerowałem. Przy najbardziej klasycznym autyzmie rytuały mają związek z potrzebą niezmienności.
Powrót do Forum otwarte dla każdego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości