aspi.net.pl (dawniej asperger.fora.pl)

PREACZ Z TYMI HAŃBIĄCYM I REKLAMAMI!
SZKODA, ŻE COŚ TU BYŁO NAPISANE.

Może, czasami nawet z nieznajomymi dzieci i nie tylko autystyczne zaczynają rozmawiać. Ale to nie jest pełny autyzm w klasycznym tego słowa znaczeniu tylko spektrum. Tak samo ludzie z tym problemem mają skłonność do kończenia rozmowy bez żadnych oznak. Tzn. ktoś rozmawia a potem jak nigdy nic odchodzi. Ci głębiej zaburzeni mają tak zawsze tym płycej się to tylko czasami zdarza. Ale to głównie dzieci bo można się tego wyuczyć i zamaskować.

Inne wiadomości o moich klasach (osoby, które bardziej cierpiały):

SP (wieś ok. 500 mieszkańców):

- dziewczynka z b. poważną wadą wymowy i dosyć słabymi ocenami, na szczęście jej nie prześladowali za bardzo
- agresywny, niewysoki chłopiec z mojej wsi, prześladowany głównie fizycznie, słabe wyniki w nauce
- ta dziewczynka z rzekomym autyzmem (tak słyszałem, nie wymyśliłem tego) była tylko 2-3 mies., odeszła do innej szkoły
- dziewczynka osiągająca niezwykle wysokie wyniki w nauce (w 6 klasie śr. chyba 5,8 )
- kilku agresywniejszych chłopców (mi przeszkadzali głównie starsi), byli też spokojni uczniowie
- jeden chłopiec nie ćwiczył

Gimnazjum (wieś gminna ok. 2200 mieszkańców, klasa mieszana o dosyć niskim poziomie)

- agresywny, bardzo wysoki uczeń z bardzo biednej rodziny o złych wynikach w nauce
- do I klasy chłopiec z SP
- chłopiec z Ukrainy
- agresywny, wysportowany chłopiec
- agresywny chłopiec, bardzo aktywny
- dziewczynka z zespołem Turnera (ok. 1 na 2,5 tys. osób) - chyba najlepiej się do mnie zachowywała

Liceum (miasto, klasa matematyczno-fizyczna):

- OBY TAK NIE BYŁO - jedna z koleżanek może mieć chorobę nowotworową - tylko słyszałem
- najlepszy kontakt z b. inteligentną dziewczyną, która nie ćwiczy
- jeden z kolegów miał problem z jaskrą (współczujemy)

pwjb napisał(a):Może, czasami nawet z nieznajomymi dzieci i nie tylko autystyczne zaczynają rozmawiać. Ale to nie jest pełny autyzm w klasycznym tego słowa znaczeniu tylko spektrum. Tak samo ludzie z tym problemem mają skłonność do kończenia rozmowy bez żadnych oznak. Tzn. ktoś rozmawia a potem jak nigdy nic odchodzi. Ci głębiej zaburzeni mają tak zawsze tym płycej się to tylko czasami zdarza. Ale to głównie dzieci bo można się tego wyuczyć i zamaskować.

To dlaczego ta dziewczynka wybrała mnie? Przecież chyba nie jestem autystyczny, chociaz nie miałem przyjaciół i byłem prześladowany.

Dobrze, że jej nie atakowali.

normalny napisał(a):To dlaczego ta dziewczynka wybrała mnie? Przecież chyba nie jestem autystyczny, chociaz nie miałem przyjaciół i byłem prześladowany.

Widocznie wyczuła "pokrewną duszę".
A na poważnie to wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że masz ZA albo coś podobnego ze spektrum autyzmu.

a moze miala taką wyobraźnie ja ty