maja napisał(a):Zespół Aspergera i autyzm to dla mnie wielka zagadka.
Dopiero niedawno spotkałam sie z tą chorobą ale postanowiłam się o niej nieco dowiedzieć. Niestety polskich stron nie jest dużo.
Mam sąsiadkę. która najprawdopodobniej ma zespół Aspargera bądź autyzm.
maja napisał(a):Zespół Aspergera i autyzm to dla mnie wielka zagadka.
maja napisał(a):Przeczytałam,że autyzm wystepuje najczesciej u dzieci,
(swoją drogę co się z nim dzieje jak dorosną, hę?)
ale ona jest osobą dorosłą i dość samodzielną, wiec może to Asperger - to taka moja spekulacja.
maja napisał(a):Przeczytałam,że autyzm wystepuje najczesciej u dzieci,
(swoją drogę co się z nim dzieje jak dorosną, hę?)
maja napisał(a):nie, to,że ona ma autyzm bądź aspergera (nie wiem dokładnie) jest stwierdzone klinicznie
swoją drogą, czytając różne fora zauważyłam,ze lansowanie sie na AS jest teraz bardzo modne.
Moim zdaniem udawanie choroby jest żałosne.
maja napisał(a):nie, to,że ona ma autyzm bądź aspergera (nie wiem dokładnie) jest stwierdzone klinicznie i nie wynika z moich obserwacji.
maja napisał(a):swoją drogą, czytając różne fora zauważyłam,ze lansowanie sie na AS jest teraz bardzo modne. Moim zdaniem udawanie choroby jest żałosne. [...] co tym sądzicie?
Owszem, znam wiele osób z AS nie posiadających diagnozy. (...) W chwili obecnej można pokusić się o stwierdzenie, że większość dorosłych osób z diagnozą AS zaczynało od samodiagnozy.
Być może osoby te mają inne zaburzenie, jednak nie przeszkadza mi to, że chcą należeć do społeczności AS. Nie przeszkadza mi również, że w tej społeczności aktywnie uczestniczy wiele osób z HFA.
Moja próba odpowiedzi jest taka: schizofrenia jest chorobą, a AS nie. Wyobrażam sobie, że uświadomienie sobie schizofrenii wygląda tak: "dawniej byłem zdrowy, a teraz jestem chory". Do takiej konstatacji zapewne ciężko dojść bez diagnozy. Aspie natomiast myśli: "no, nareszcie się wyjaśniło, przez całe życie się szamotałem nie wiedząc o co chodzi, a teraz wiem". Wiele osób z AS przez całe życie niosło brzemię "zły, niemiły, głupi, leniwy" (lub inną równie ciężką kombinację). Etykietka "autyzm" jest lżejsza.
Sugeruje się, że takie osoby są symulantami. Jeśli tak, to ja pytam - przed kim symulują, skoro nie starają się o rentę ani zasiłek, ani o specjalne traktowanie w swoim otoczeniu?
magic napisał(a):Ja też o tym słyszałem, ale nigdy nie spotkałem się z takim zachowaniem. Co znaczy "lansować się" i "udawać chorobę" w tym kontekście? Na jakich forach znalazłaś takie osoby? Czy są Ci znane inne fora dla osób z AS w języku polskim?
magic napisał(a):Spotkałem się z zarzutami pod adresem osób, które nie starają się o diagnozę, a w życiu codziennym są w stanie ukrywać fakt, że mają AS. Sugeruje się, że takie osoby są symulantami. Jeśli tak, to ja pytam - przed kim symulują, skoro nie starają się o rentę ani zasiłek, ani o specjalne traktowanie w swoim otoczeniu?
rytr napisał(a):Swietny argument, swietna wypowiedz i wogole!
Dzieki (w imieniu niezdiagnozowanych;)
maja napisał(a):to w końcu może wytłumaczyć twoja wyjatkowość. Dlatego wydaje mi się,ze tak samo jak za czasów Nirvany bardzo fajnie było miec depresje, teraz bardzo fajnie być lekko autystycznym i tajemniczym.
maja napisał(a):tak, znalazłam coś na grono.net
maja napisał(a):w końcu to nie moja matka (...)Dowiedziałam sie,że ma autyzm od jej rodziny.
Ale czy to napewno autyzm - ja nie jestem w stanie stwierdzić, może Asperger, moim zdaniem objawy nie są cieżkie, kobieta o siebie dba i mieszka sama...
Czasem zdarza nam sie zamknąc w ciasnej windzie i nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie jest to dla mnie stresujące.
a co do mody, to mimo wszystko nie zdaje mi sie zeby prawdziwa wiedza miała tu cokolwiek do rzeczy.
Dlatego wydaje mi się,ze tak samo jak za czasów Nirvany bardzo fajnie było miec depresje, teraz bardzo fajnie być lekko autystycznym i tajemniczym.
maja napisał(a):jesli ktos ma ochote to prosze o malia i mogę tam zaprosić, choć szczerze powiedziawszy ja sie na tamtym forum tylko zdenerwowałam
magic napisał(a):Sugeruje się, że takie osoby są symulantami. Jeśli tak, to ja pytam - przed kim symulują, skoro nie starają się o rentę ani zasiłek, ani o specjalne traktowanie w swoim otoczeniu?
maja napisał(a):swoją drogą, czytając różne fora zauważyłam,ze lansowanie sie na AS jest teraz bardzo modne.
maja napisał(a):
Najgorsze jest to,ze kompletnie nie wiem jak mam sie zachowywać,żeby ta kobieta - swoja drogą starsza - nie poczuła się zagrożona w moim towarzystwie. Czasem zdarza nam sie zamknąc w ciasnej windzie i nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie jest to dla mnie stresujące. Chciałabym,żeby odebrała mnie pozytywnie,żeby czuła sie bezpiecznie. Myśle,że troche się jej boję a wynika to z niewiedzy...
maja napisał(a):to było dość nieprzyjemne i odebrłam to jako atak
hari seldon napisał(a):Problem w tym iz o ile w przypadku NT to sie sprawdza bo wspoldzielicie te same wzorce zachowan i odpowiedzi emocjonalnych - klania sie Teoria Umyslu (wszyscy mysla podobnie jak ja) , to gdy macie do czynienia z aspie zawodzi.
maja napisał(a):ja jestem uprzejma dla wszystkich.
a to,ze z wami rozmawiam i staram sie czegoś dowiedzieć o tej chorobie powinno o mnie świadczyć dobrze, zamiast wzbudzać agresję.
Powrót do Forum otwarte dla każdego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 150 gości