Deicide napisał(a):Tak, ale musiałbyś go zabić i przyrządzić.
Serio, chciałbym kota. Mam już dla niego żwirek i kuwetę.
Horka napisał(a):Jak nie znajdziesz w najbliższym czasie, to się odezwij na priv - mam koleżankę wetkę w Wawie, czasem ktoś ma koty do oddania i przychodzi z tym do gabinetu - ona z resztą sama wzięła swojego kocurka w ten sposób, bo kocie fundacje są, delikatnie mówiąc, specyficzne - gdy dowiedziała się, jakie mają warunki zrezygnowala...
Tylko musisz sprecyzować, jaki to ma być kot - płeć, wiek, usposobienie...
Deicide napisał(a):Wrotek, nie lubię gryzoni, a pies jest zanadto wymagający. Chcę zwierzę, które może stale przebywać tylko w mieszkaniu. Hodowałem koty w dzieciństwie. Mam doświadczenie.
Deicide napisał(a):Albo że właściciel (teoretycznie) może przyjechać i Cię skontrolować i Ci go zabrać w razie nieprawidłowości. Że będziesz go leczyć itd.
Bapsi napisał(a):Kogo jak kogo, ale dla dobra tego kota dobrze, żeby Cię ktoś skontrolował. Kot to nie jest zabawka i jak wymaga leczenia to musisz ruszyć dupsko.
Amelia napisał(a):Ja to się zawsze w takich przypadkach zastanawiam nad ludzką naturą - w kocie widzi się żywe stworzenie wymagające uwagi i troski, a w świni i innych zwierzętach rzeźnych już praktycznie wcale.
Deicide napisał(a):Albo że właściciel (teoretycznie) może przyjechać i Cię skontrolować i Ci go zabrać w razie nieprawidłowości. Że będziesz go leczyć itd.
Bapsi napisał(a):Kogo jak kogo, ale dla dobra tego kota dobrze, żeby Cię ktoś skontrolował. Kot to nie jest zabawka i jak wymaga leczenia to musisz ruszyć dupsko.
Horka napisał(a):Na wsi koty topią. Nie strerylizują. Nie kastruja. Będą - to się potopi... To już lepiej dać takiego kota Deicide.
Horka napisał(a):Taaa..... I czym masz go karmić. I nie można mieć innych zwierząt. I powinieneś mieć mieszkanie zabezpieczone jak przed inwazją sowietów.
Powrót do Forum otwarte dla każdego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 200 gości