Ale żaden z nich nie orientował się w regułach, jakie obowiązują w relacjach międzyludzkich a jeśli już to było to wyuczone na pamięć tak jakbym ja bym zaprogramował chatbota w komputerze przy użyciu współczesnych algorytmów AI. taki chatbot może Ci powiedzieć jak mu powiesz "Miałem dzisiaj pogrzeb córki" "Współczuję Ci" ale to będzie powiedzmy efekt działania parsera wyrażeń regularnych i znajdowania dopasowania wzorca na podstawie algorytmów AI a nie że on będzie faktycznie rozumiał twoje uczucia
To w takim razie jakim cudem na tym forum są sami psychologowie a nie osoby, które przesiadują w jakiejś wybranej nauce typu historia, geografia czy chemia i znające wszystkie daty, stolice czy wzory chemiczne na pamięć, mające obsesyjne zainteresowania na tych punktach i rozumiejące je?
hubot napisał(a):Podobno osoby z ZA miewają obsesyjne zainteresowania i czasami uzdolnienia w jednym, wybranym kierunku.
Często takie osoby nie rozumieją zasad społecznych a doskonale np. znają wzory matematyczne, algorytmy, schematy elektryczne, równania reakcji chemicznych, modele struktur DNA, ułożenia bierek na szachownicy czy daty z godzinami. Słyszałem parę historii o sawantach, którzy potrafili przewidzieć jaki to był dzień tygodnia kilkaset lat temu, widzieli w głowie nuty na podstawie zasłyszanej muzyki czy pamiętali liczbę PI z olbrzymią dokładnością.
Podobno tematy związane z relacjami międzyludzkimi są zbyt trudne dla takich osób czyli np. psychologia, wychowanie czy pedagogika.
Ale żaden z nich nie orientował się w regułach, jakie obowiązują w relacjach międzyludzkich a jeśli już to było to wyuczone na pamięć tak jakbym ja bym zaprogramował chatbota w komputerze przy użyciu współczesnych algorytmów AI. Taki chatbot może Ci powiedzieć jak mu powiesz "Miałem dzisiaj pogrzeb córki" "Współczuję Ci" ale to będzie powiedzmy efekt działania parsera wyrażeń regularnych i znajdowania dopasowania wzorca na podstawie algorytmów AI a nie że on będzie faktycznie rozumiał twoje uczucia. Podobnie jest z osobami z ZA. Ja np. odpowiedziałbym "Współczuję Ci" ponieważ tak jestem wyuczony a nie żebym faktycznie miał rozumieć to co dana osoba czuje.
To w takim razie jakim cudem na tym forum są sami psychologowie a nie osoby, które przesiadują w jakiejś wybranej nauce typu historia, geografia czy chemia i znające wszystkie daty, stolice czy wzory chemiczne na pamięć, mające obsesyjne zainteresowania na tych punktach i rozumiejące je? Chyba osoby z ZA mają problemy ze zrozumieniem psychologii i innych pokrewnych do niej dziedzin. Inaczej, jakby tu nie było psychologów tylko sami z ZA to pewnie byłyby tutaj tematy z szerokiego zakresu pojęcia "science" - nauka.
Mruczanka napisał(a):I tak szczerze, to Ty - Bapsi, też czasami jesteś zbyt przerażająca w swoich odpowiedziach.
Nie obraź się, ale piszesz rozwlekle i czasem niezrozumiale, tzn za bardzo "psychologicznie" zamiast "logicznie".
Ja wiem, że starasz się wszystkim wyjaśnić swoje spostrzeżenia i myśli, ale czasem tylko jeszcze bardziej gmatwasz, a w Twoich długich, nieszczędnych postach można nieraz zgubić wątek - przepraszam za szczerość.
Po prostu chcę Ci przekazać, że nie każdy jest w stanie ogarnąć co piszesz.
A jak jest, to zapewne wda się z Tobą w dyskusję
Mruczanka napisał(a):To skróty?
A ja myślałam, że to ja mam pogmatwane szlaki myślowe
Szacun, naprawdę
Ależ można połączyć matematykę z biologią i jeszcze w bieżącym kontekście politycznym np. aborcyjne prawa de Morgana:Bapsi napisał(a):A jak sobie wyobrażasz takie forum? Każdy ma swoje zainteresowania, które w dodatku często realizuje w jakimś wąskim zakresie tematów. Jak np. osoba z ZA zainteresowana biologią, ma rozmawiać z osobami z ZA zainteresowanymi historią czy matematyką, których wiedza w zakresie biologii nie wykracza poza poziom szkoły średniej czy "punktów wspólnych" z ich dziedziną?
Mruczanka napisał(a):Lubisz rozkminiać manipulatorów i nie zauważasz kiedy sama nim się stajesz
Mruczanka napisał(a): Chyba każdy ma jakieś mniej lub bardziej ukryte motywy, nie koniecznie złe
Nothing napisał(a):Nie cierpie takich osób dla których asperger jest tylko elementem zadania albo rozdziałem książki
Takie osoby sobie tylko myślą "jak dobrze że ja jestem normalna"
hubot napisał(a):Ale żaden z nich nie orientował się w regułach, jakie obowiązują w relacjach międzyludzkich a jeśli już to było to wyuczone na pamięć tak jakbym ja bym zaprogramował chatbota w komputerze przy użyciu współczesnych algorytmów AI. Taki chatbot może Ci powiedzieć jak mu powiesz "Miałem dzisiaj pogrzeb córki" "Współczuję Ci" ale to będzie powiedzmy efekt działania parsera wyrażeń regularnych i znajdowania dopasowania wzorca na podstawie algorytmów AI a nie że on będzie faktycznie rozumiał twoje uczucia. Podobnie jest z osobami z ZA. Ja np. odpowiedziałbym "Współczuję Ci" ponieważ tak jestem wyuczony a nie żebym faktycznie miał rozumieć to co dana osoba czuje.
Powrót do Forum otwarte dla każdego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 257 gości