gość napisał(a):Lis jesteś niereformowalny, ZA to nie choroba, leczyć można tylko z chorób, a ja słowem nawet nie odnosiłem się do ZA, bo nie ma po co. Ze zrozumieniem u ciebie pod górkę, i gdy kiedyś dojrzejesz, trzeba będzie ogłosić nowe święto narodowe, lub przynajmniej cud.
ABC72 napisał(a):"syn Kasi nic nie umie robić z INNEGO powodu niż ZA"
Lis napisał(a):A co do tego czy ZA jest chorobą to jest i to psychiczną
gość napisał(a):Z drugiej strony nie można też wykluczać, że jednak ma to ZA, i inne bardziej uciążliwe dysfunkcje, bo ludzie jak to ludzie, jednego wzorca modelowego u nich nie ma, jako, że znam w ZA, skrajnie odmienne przypadki, podobnie jak i u NT, którzy nie mając ASD, też bywają dziwni, choć rzekłbym, że niekiedy nawet bardziej niż my.
Lis napisał(a):Dosyć że źle diagnozują to np ja miałem diagnozę wystawioną w innym wojewudztwie bo na Podkarpaciu tylko w Rzeszowie diagnozują a do Rzeszowa mam bardzo daleko więc zdiagnozowano mnie w Tarnowie 70 km ode mnie ale przynajmniej prawidłowo mnie zdiagnozowano a nie tak jak syna Kasi który ma autyzm dziecięcy albo upośledzenie w stopniu lekkim a nie ZA bo ja mam ZA i tyle samo lat co on a różnica między nami jest okropnie duża ja nie wiem jak w tym kraju diagnozują że takie pomyłki.
na samego aspergera czy coś jeszczeqw321 napisał(a):No i dostałem stopień znaczny na 1 rok.
qw321 napisał(a):No i dostałem stopień znaczny na 1 rok.
qw321 napisał(a):No i dostałem stopień znaczny na 1 rok.
nonkan napisał(a):qw321 napisał(a):No i dostałem stopień znaczny na 1 rok.
A masz rentę? Byłeś na komisji w ZUS? Jaki poziom depresji miałeś (lekki, umiarkowany, znaczny)? Zdajesz się funkcjonować całkiem nieźle jak na osobę z takim orzeczeniem o niepełnosprawności, dawniej była tu taka użytkowniczka, co też miała ZA i depresję, raz dostała znaczny stopień niepełnosprawności, chyba na pięć lat. Nie przedłużała orzeczenia, nie chciała być niepełnosprawną. Myślę, że orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy z ZUS może gorzej świadczyć o poziomie funkcjonowania osoby niż otrzymanie znacznego stopnia niepełnosprawności, nie mówiąc już o umiarkowanym. Powiedziałbym, że osoby z lekką niepełnosprawnością intelektualną, które w ogóle nie otrzymują orzeczenia o niepełnosprawności, mogą funkcjonować niżej niż my, którzy otrzymaliśmy orzeczenia o różnych stopniach.
Lis napisał(a):na samego aspergera czy coś jeszczeqw321 napisał(a):No i dostałem stopień znaczny na 1 rok.
nonkan napisał(a):A u mnie dobrze będzie, jeśli chociaż na rok mi przedłużą rentę socjalną. Ostatnio przedłużyli mi o trzy lata. Jeżeli przedłużą znowu, możliwe, że pójdę na oddział dzienny i będzie się tam kombinować z lekami. Mogę się bać pójścia na oddział dzienny, bo tam trzeba zmieniać buty, a ja mam "lęk" przed zakażeniem.
Znaczny stopień niepełnosprawności nie wystarczy. Trzeba mieć orzeczenie z ZUS o niezdolności do samodzielnej egzystencji.nonkan napisał(a):Ciekawe, czy znaczny stopień niepełnosprawności wystarczy, aby otrzymać 500+ dla osób niesamodzielnych. Czy też może trzeba mieć orzeczenie z ZUS o niezdolności do samodzielnej egzystencji.
Mruczanka napisał(a):O, ironio!
Boisz się zakażenia, ale nie przeszkadza Ci się nie myć tygodniami i hodować na ciele bakterie kałowe zdolne do spowodowania jakiegoś zakażenia
nonkan napisał(a):Ciekawe, czy te choroby współistniejące miały jakiś wpływ na przyznanie Ci znacznego stopnia niepełnosprawności, czy gdybyś miał tylko zaburzenia psychiczne, to też byś dostał znaczny. Ciekawe, czy znaczny stopień niepełnosprawności wystarczy, aby otrzymać 500+ dla osób niesamodzielnych. Czy też może trzeba mieć orzeczenie z ZUS o niezdolności do samodzielnej egzystencji.
qw321 napisał(a):W orzeczeniu jest napisane, że wymagam stałej opieki i pomocy osób w pełnieniu ról społecznych w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji.
nonkan napisał(a): Dzisiaj wziąłem prysznic i bywało to niezbyt przyjemne, kontakt skóry głowy z chłodnym szamponem był "dość niemiły". Moją bardzo słabą stroną jest dbałość o higienę i schludny wygląd. Mam takie natręctwa, że mogę się bać wykonywać wiele czynności, z którymi inni nie mają problemu.
Krzyś napisał(a):Wszystkie cytowane w prasie wypowiedzi pracowników ZUS, artykuły na stronach dla niepełnosprawnych zgodnie stanowią, iż trzeba mieć orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji albo niezdolności do pracy wydane przez ZUS - takie samo, jakie wydaje się dla celów rentowych. (Ustawa wspomina o "orzeczeniu o całkowitej niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji" nie precyzując, kto ma to wystawić (przy czym dalej jest nie-wprost określone, że takie orzeczenie wystawia lekarz-orzecznik ZUS), ale nie wydaje mi się, ażeby to miało jakiekolwiek znaczenie praktyczne w tym przypadku, bo to ZUS interpretuje ustawę).
Jeśli nie masz orzeczenia potwierdzającego niezdolność do samodzielnej egzystencji albo upłynął okres, na który zostało ono wydane, do wniosku dołącz zaświadczenie o stanie zdrowia wydane przez lekarza nie wcześniej niż na miesiąc przed złożeniem wniosku, oraz – jeśli posiadasz – dokumentację medyczną i inne dokumenty, które mają znaczenie przy orzekaniu o niezdolności do samodzielnej egzystencji, np.:
kartę badania profilaktycznego,
dokumentację rehabilitacji leczniczej lub zawodowej.
Jeśli posiadasz – dołącz także orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności.
nonkan napisał(a):Na czym polega ta stała opieka, pomoc? Nie jesteś w stanie np. samemu zrobić sobie jedzenia czy iść na zakupy lub do lekarza?
nonkan napisał(a):To, co napisali w orzeczeniu, chyba ma związek nie z samym ZA, tylko depresją, która wygląda na ciężką (mającą najwyższy stopień nasilenia w trzystopniowej skali). Czy masz problemy w przeżywaniu przyjemności? Czy prowadziłeś ostatnio samochód, masz możliwość bezpiecznego prowadzenia samochodu? Jeśli tak, to może być Ci o wiele łatwiej znaleźć pracę.
Horka napisał(a):Qw - no to chyba gratulacje? Może wreszcie sie coś u Ciebie ruszy i będzie jakoś lepiej?
nonkan napisał(a):qw321 może spróbować w ZUS-ie, może będzie miał z tego sporo pieniędzy, nawet 1600 zł miesięcznie. Ciekawe, czy przyznaliby mu orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji.
Horka napisał(a): Ew. jesli masz krótkie włosy to możesz zastanawiać się nad użyciem takich jakby "mydeł w żelu"? - nie wiem, jak to sięnazywa dokładnie, chodzi mi o coś takiego: https://napieknewlosy.pl/pl/p/Agafii-My ... w-300ml/77 - to nie daje takiego uczucia zimna przy rozprowadzaniu, choc dość slabo się pieni i może być trudno tym umyć dłuższe włosy.
nonkan napisał(a):Bierzesz jakieś leki psychiatryczne? Jeśli tak, to czy przeszkadzają one w prowadzeniu samochodu?
Powrót do Forum otwarte dla każdego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 212 gości