ABC72 napisał(a):gość napisał(a):Poza tym znam zbyt wiele brudów i może zwyczajnie się boją, oprócz tych naturalnie miłych osób, których jest spora grupa. No ale fakt reszta to szumowiny, i nie będę się z nimi cackał.
Ludzie obrabiają sobie dupe za plecami, a mój doskonały słuch daje mi nad nimi przewagę.
To ja na przykład mam całkiem na odwrót.
Zazwyczaj nie wiem, jakie są układy pomiędzy ludźmi, a o tym, że ktoś jest szumowiną albo ktoś coś na kogoś ma dowiaduję się ostatnia i praktycznie zawsze dopiero wtedy, gdy ktoś mnie o tym wprost uświadomi.
Słuch nie wiem, czy mam dobry, ale jak pracuję, to skupiam się tylko na tym i plotek i obmawiania nawet nie słyszę, a jeśli nawet słyszę, to są poza moją percepcją.
gość napisał(a):
Gdy byłem mały nie rozumiałem totalnie ludzi, więc od małego rozkmina ludzkiej natury to moje hobby, i mam już w tym dostateczną wprawę.
gość napisał(a):Ludzie nie tyle się rozumieją co sprawnie komunikują.
Prosty przykład z roboty, każdy tam w mig ogarniał wszystkie obowiązki, a ja tam nadal nie wiem połowy rzeczy i mi to nie przeszkadza. Po co się wysilać skoro nie wiem jak długo tam zabawie. Nie muszę się tam wpasowywać.
ZPolski napisał(a):
I może ważniejsze pytanie, czy powinienem do tego dążyć, czy może lepiej dla tej osoby będzie jak uszanuje to, że postanowiła się wycofać i dać jej powinienem spokoj? Pytanie dla mnie istotne, bo nie potrafię rozsadzić tego moralnie.
Powrót do Forum otwarte dla każdego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 191 gości