Może ja zacznę.
Kochani! Wytrwałości we wszystkim, szlachetności i dążenia we wszystkich waszych marzeniach i w działaniach, w postanowieniach i rozsądku z tą kolędą śpiewaną na ustach, życzę w imieniu swoim (jako podcastera, ale i normalnego człenia jak wy ) dla was forumowiczów.
I oby wszystko się ułożyło!
Pozdrawiam,
Wasz Tumor