Czy myślicie obrazami?

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

Re: Czy myślicie obrazami?

Postprzez Master/Pentium » Pt, 26 wrz 2025, 14:09

FractionalDerivative napisał(a):...
Mi nie chodzi o afantazję, ale raczej o centralne zaburzenia przetwarzania słuchowego - CAPD. Możesz to mieć i w zasadzie nie wiedzieć o tym, bo nie zostało to nazwane. ....

Moze nie szukaj patalogicznych zaburzen w kazdej odmiennosci. ;)
Jeden slabo przetwarza slowa, inny obrazy a ktos inny nie ma wyczucia rytmu chocby od tego zalezalo jego zycie.
To raczej oczywiste ze osoba z mysleniem wizualnym lub wizualno-asocjacyjnym nie zapamieta/zrozumie kloca tekstu ze sluchu na jednym podejsciu - konwersja do obrazow tez swoje trwa i zajmuje te sama pamiec podreczna co slyszany tekst.
To normalne ze przy dluzszej wypowiedzi sie notuje. Na studiach prawie wszyscy notuja - chyba nie powiesz ze 95% populacji tam ma CAPD (inna sprawa ze na studiach IT spora czesc populacji ma ASD/BAP - ale to inna bajka).
Avatar użytkownika
Master/Pentium
 
Posty: 6502
Dołączył(a): Cz, 11 lip 2013, 17:53
Lokalizacja: Zevenhuizen
Płeć: M

Re: Czy myślicie obrazami?

Postprzez nonkan » Wt, 7 paź 2025, 06:12

Nie potrafię wyobrazić sobie w myślach obracającego się sześcianu, który ma każdą ze ścian w innym kolorze. Nawet z obróceniem kwadratu w myślach (jako film) mam duże problemy czy nawet nie potrafię tego zrobić, choć to wyobrażenie jedynie dwuwymiarowe. Nie mam talentu do wizualizacji mentalnej. Nie potrafię wykonywać wielu operacji w myśleniu czysto obrazowym. Mam bardzo dobrą pamięć do informacji (mój wynik w podskali Informacje na teście Wechslera w 2016 r. odpowiadał IQ 133 - 137, czyli już na poziomie uzdolnienia intelektualnego). Lubię kolekcjonowanie i statystyki. Od dziecka nie przejmuje się zbytnio komunikacją niewerbalną i nawet nie mam zbyt dużego pojęcia o jej zasadach, zwłaszcza bardziej szczegółowych. Interesują mnie "podstawowe zasady wszechrzeczy", najbardziej fundamentalne pytania.

Czy mam tylko zaburzenia uczenia się pozawerbalnego, a nie autyzm czy nawet zaburzenia psychotyczne? Nigdy nie miałem problemów z halucynacjami. Miałem raczej już przyspieszony, a nie opóźniony rozwój mowy pomimo niskiej masy urodzeniowej i asymetrycznego ograniczenia wzrastania płodu. Nie mam wrażenia, że inni znają moje myśli, że ktoś lub coś nasyła mi myśli, nie słyszę "echa myśli". Mimo diagnozy zaburzeń schizotypowych nie mam niezwykłych doświadczeń percepcyjnych, np. zwidów czy głosów, nie widzę "ludzkiej aury", nie mam tak zwanego "szóstego zmysłu". Wierzę, że jest jeden Bóg i nieskończone życie po śmierci. Wiara, że ze śmiercią świadomość i odczuwanie się kończą, jest dla mnie niedorzeczna i absurdalna.
nonkan
 
Posty: 10503
Dołączył(a): So, 23 sie 2014, 19:44
Płeć: M

Re: Czy myślicie obrazami?

Postprzez Chemik » N, 26 paź 2025, 08:40

Cześć.
Jeśli chodzi o wizualizacje mentalne, to nie mam z tym najmniejszego problemu. Pisząc opowiadanie czy jakąś historię potrafię sobie wyobrazić nie tylko obrazy, ale i sekwencje niemal filmowe. Natomiast w sytuacjach gdy ktoś mi tłumaczy np. jak wyregulować mechanizm, to póki tego nie zobaczę, to ciężko mi zrozumieć. Chyba, że ktoś literalnie, słowo po słowie i krok po kroku powie co i jak zrobić.
Co do nauki języków, to idzie mi wtedy, gdy słówka kojarzą mi się z jakimś innym.
Według diagnozy mam ponadprzeciętną inteligencję emocjonalną, tzn. widzę ludzkie emocje wypisane na ich twarzach, w zachowaniu, potrafię je nazwać, ale jeśli chodzi o "wczucie się" w ich emocje to nie ma szans. Po prostu nie rozumiem dlaczego inni reagują tak emocjonalnie.
"Choćbyś tonął po uszy w bagnie, nie zginiesz, jeśli bliska ci dusza będzie obok. " ("Dwunasty Krąg")
Avatar użytkownika
Chemik
 
Posty: 29
Dołączył(a): So, 14 cze 2025, 22:16
Płeć: M

Poprzednia strona

Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 5 gości