Luc84 napisał(a):ser jedynie przełknę taki żólty w plasterkach pakowanych do osobnych koszulek...
klaudiaa napisał(a):Mam 17 lat, jestem aspie. Mleka nie piję od urodzenia. Nawet gdy byłam noworodkiem nie chciałam pokarmu naturalnego od mamy.
klaudiaa napisał(a):Nigdy nie przepadałam za nabiałem, a w szczególności właśnie mlekiem. Do dzisiaj mam bardzo ograniczoną dietę. Wolę zdecydowane smaki. Nie jem wędlin, serów (tylko żółte), mięsa, nie spożywam wszelakich produktów mlecznych (za wyjątkiem jogurtów).
_PP_ napisał(a):klaudiaa napisał(a):Mam 17 lat, jestem aspie. Mleka nie piję od urodzenia. Nawet gdy byłam noworodkiem nie chciałam pokarmu naturalnego od mamy.
To raczej legenda wymyślona przez Twoją mamę. Spotykałem się z takie tłumaczeniem kobiet które nie chciały lub nie potrafiły karmić piersią.
wza napisał(a):PP to jak Ty zyjesz? Co Ty jesz?
Luc84 napisał(a):Są ludzie, którzy uważają że mleko jest wręcz szkodliwe.
Artykuł - "Pij mleko, będziesz kaleką"
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.soc.dzieci&aid=27109823
Ale nie wiem na ile takie podejście jest wiarygodne...
klaudiaa napisał(a):_PP_ napisał(a):klaudiaa napisał(a):Mam 17 lat, jestem aspie. Mleka nie piję od urodzenia. Nawet gdy byłam noworodkiem nie chciałam pokarmu naturalnego od mamy.
To raczej legenda wymyślona przez Twoją mamę. Spotykałem się z takie tłumaczeniem kobiet które nie chciały lub nie potrafiły karmić piersią.
A może nie przesadzaj, co? Fakt jest faktem, że moja mama nie miała za wiele pokarmu, ale mimo wszystko mnie karmiła. Może Ty jesteś właśnie przypadkiem od takiej matki, która zlała do spodu Twoje karmienie, bo najwyraźniej znasz to z autopsji. W takim razie ciesz się, że Cię do domu dziecka nie oddała.
A co do mnie. Jeśli jako noworodek nie spożywałabym mleka, to raczej później jako dziecko podświadomie chciałabym zrewanżować sobie te braki. A mleka nie piję po dzień dzisiejszy.
Zanim coś napiszesz, to lepiej zastanów się trochę. Bo to forum jest dla ludzi z Zespołem Aspergera, a nie dla jakichś przemądrzalców. Lepiej poczytaj o żywieniu Aspie, a potem zajmuj stanowisko w danej sprawie.
klaudiaa napisał(a):Bo to forum jest dla ludzi z Zespołem Aspergera, a nie dla jakichś przemądrzalców.
magic napisał(a):klaudiaa napisał(a):Bo to forum jest dla ludzi z Zespołem Aspergera, a nie dla jakichś przemądrzalców.
Hmmm... Jedno z drugim wcale się nie wyklucza, wręcz przeciwnie, powiedziałbym. A koledze _PP_ należy się złoty puzel za najbardziej autystyczną konwersację tygodnia.
magic napisał(a):_PP_, proszę bardzo! Śledziłem sobie interakcję społeczną w tym wątku usiłując odgadnąć jak się dalej potoczy. Jak dotąd była dość przewidywalna przy zastosowaniu prostych reguł. Ale teraz mnie (pozytywnie) zaskoczyłeś - obstawiałem raczej, że się wściekniesz i nawet przygotowałem na to odpowiedź. A tu nic z tego!
_PP_ napisał(a):Jak "nic"? skoro zapewniłeś mi dobry humor chyba do końca tygodnia :):)
_PP_ napisał(a):Fajnie że Ci się udała Wigilia, choć barszczu szkoda, bo dla mnie to jest chyba największy przysmak - dobrze ukiszony kwas buraczany + dobry wywar z jarzyn + przyprawy. mmmmm..... marzenie
Luc84 napisał(a):Magic - Twoja odpowiedź wcale nie miała dla _PP_ charakteru krytyki, gdyż jest on przez wiele osób na forum uważany za osobę niezbyt autystyczną
magic napisał(a):Luc84 napisał(a):Magic - Twoja odpowiedź wcale nie miała dla _PP_ charakteru krytyki, gdyż jest on przez wiele osób na forum uważany za osobę niezbyt autystyczną
Tak, zdaję sobie z tego sprawę, chociaż nie bardzo rozumiem, skąd się takie opinie biorą. Może stąd, że _PP_ nie wypisuje elaboratów o tym co mu się nie udało i jak mu w życiu niedobrze. Myślę, że po prostu nie lubi się wyżalać. Skłonność do wyżaleń nie wyznacza autystyczności. Ja kolegi _PP_ nie znam, nie wiem jak się nazywa i nigdy go nie widziałem, więc powstrzymam się przed dawaniem mu (lub odbieraniem) diagnozy. Mogę jedynie skomentować jego uczestnictwo na forum. Posty jego autorstwa chętnie czytam, bo są interesujące i często prowokują do myślenia. Jednocześnie widzę jak co chwila _PP_ w sposób typowy dla AS popełnia podstawowe błędy na polu interakcji społecznej, tam gdzie liczy się przekazywanie emocji. W ten sposób zdenerwował już co najmniej kilku forumowiczów, którzy bynajmniej nie są skorzy do urazy (w tym i mnie). Skąd my to znamy? Proszę bardzo, niech rzuci kamieniem ten, kto nigdy w ten sposób nie zawinił.
_PP_, mam nadzieję, że nie będziesz się gniewał za tę analizę. Jeśli nie chcesz jej na forum, to daj znać, usunę ten post.
_PP_ napisał(a):Usuwać? absolutnie!
_PP_ napisał(a):Ja widzę, że pewne treści o nas są przyczyną naszego gniewu właśnie w sytuacji, gdy dotykają spraw których nie akceptujemy.
_PP_ napisał(a):Ja mam (mniej więcej ) świadomość, w którym miejscu na forum i co palnąłem. Aczkolwiek takich dyskusji jak swego czasu z zAgatką już nie popełniam. Czasem, rzucę też coś z pełną premedytacją Czasem też pozwalam sobie (świadomie) na coś "ostrzejszego" gdy czuję, że jesli nie od razu to choć po jakimś czasie, przyniesie coś dobrego.
magic napisał(a):_PP_ napisał(a):Usuwać? absolutnie!
Absolutnie tak czy absolutnie nie? Zacytowałeś moją wypowiedź w całości, więc nawet jeśli usunę swój post, to dalej ona pozostanie wewnątrz Twojego.
magic napisał(a):_PP_ napisał(a):Ja widzę, że pewne treści o nas są przyczyną naszego gniewu właśnie w sytuacji, gdy dotykają spraw których nie akceptujemy.
Owszem, zgadzam się z Tobą, ale co z tego wynika? Otóż to, że trzeba być w takich sprawach delikatnym, a nie na siłę pchać się z brutalną szczerością.
magic napisał(a):_PP_ napisał(a):Ja mam (mniej więcej ) świadomość, w którym miejscu na forum i co palnąłem. Aczkolwiek takich dyskusji jak swego czasu z zAgatką już nie popełniam. Czasem, rzucę też coś z pełną premedytacją Czasem też pozwalam sobie (świadomie) na coś "ostrzejszego" gdy czuję, że jesli nie od razu to choć po jakimś czasie, przyniesie coś dobrego.
Hmmm... Z tego wynikałoby, że różnica pomiędzy Tobą a resztą forumowiczów jest następująca.
magic napisał(a):Inni, gdy coś palną, to dlatego, że nie pomyśleli o uczuciach rozmówcy, nie potrafili wyobrazić sobie jego reakcji - wiadomo, autystycy. A gdy Ty palniesz, to jest to z premedytacją i świadomością.
magic napisał(a):Efekt, o dziwo, ten sam. A w zasadzie nie ten sam, bo wielu forumowiczów radzi sobie na forum lepiej niż Ty. Wydaje mi się, że starasz się obserwować ludzi i szukać wzorców ich zachowania i emocji
magic napisał(a):Twoje spostrzeżenia uważam za bardzo wnikliwe i celne. Ale nie potrafisz (jeszcze) przetłumaczyć tych odkryć na reguły zachowania dla samego siebie. Dlatego co i rusz dostajesz po głowie. Oczywiście do dotyczy naszego forum; nie znam cię w realu, więc powstrzymam się od ekstrapolacji.
magic napisał(a):No i proszę, teraz ja palnąłem brutalną prawdę, bez zwracania uwagi na odczucia rozmówcy i w pogwałceniu zasad, które wyłożyłem wcześniej w tym samym poście. Jeśli Cię uraziłem, to odszczekam i wykasuję.
_PP_ napisał(a):No to chyba widać czy "tak" czy "nie"
_PP_ napisał(a):No widzisz, chyba nie do końca czujesz sprawę, skoro podejrzewasz że powyższe treści mogą być dla mnie opresyjne. Nawet wiem dlaczego
magic napisał(a):_PP_ napisał(a):No to chyba widać czy "tak" czy "nie"
Litości dla mojej skołowanej autystycznej łepetyny! Tak czy nie?
Powrót do Forum otwarte dla każdego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 261 gości