aspi.net.pl (dawniej asperger.fora.pl)

http://www.youtube.com/watch?v=PwuQkfazhJ4
http://milionerzy.plejada.pl/0,25630,wideo,,128254,pan_tomasz_wygral_cwierc_miliona,aktualnosci_detal.html (druga część)
Jak sądzicie?

Wiem, że to zostanie wypikowane, ale koleś jest zajebisty

(zwłaszcza struktura pytań i gra z informacją zupełną)

Ten odcinek dorównuje Jednemu z dziesięciu.
@Ważniak: nic nie sądzę
@Asterion: popieram

...

Luc84 napisał(a):No z tym ZA to nawet możliwe w tym wypadku moim zdaniem. Natomiast na jakiejś stronie w komentarzach zetknąłem się z opinią że jest ten pan chamski, co moim zdaniem jest przesadą. Generalnie nie jest zbyt sympatyczny i kontaktowy w tym programie, choć nieco dziwaczny, ale nie dostrzegam by jakoś robił coś co jest przesadnie niegrzeczne.

No dla tych z Warszawy był wyjątkowo chamski
Poza tym przerywał prowadzącemu w pół słowa

A te artykuły ciekawe

ja powiem szczerze, ze po raz pierwszy sie tak usmialam na milionerach, a koles mi sie wydal miec specyficzne poczucie humoru, nie zauwazylam w jego zachowaniu niczego niegrzecznego

Właśnie, nie było tam nic chamskiego. Krytyka, nawet niesprawiedliwa, nie zawsze oznacza chamstwo

Ten pan to zwykly wiesniak czyt. informatyk z Krakowa Nie potrafi uszanowac niewdziecznej roli prowadzacego program i jeszcze te dowcipy, na stos.

"Ukrzyżuj go!"

Czy to było grzeczne, czy nie, najlepiej, gdyby wypowiedziała się osoba normalna (NT). Mimo wszystko jestem pod wrażeniem inteligencji tego pana.

Hmm, a według mnie po prostu trafiały mu się proste pytania... Kto z Was nie słyszał o Kasparowie? Albo nie wie jaka kombinacja kolorów daje kolor oliwkowy? A gdy pojawiły się trudniejsze pytania to wybierał koła / strzelał
Niemniej jednak odcinek mi się podobał

...

ważniak napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=PwuQkfazhJ4
http://milionerzy.plejada.pl/0,25630,wideo,,128254,pan_tomasz_wygral_cwierc_miliona,aktualnosci_detal.html (druga część)
Jak sądzicie?

O! mój znajomy z usenetu:
http://groups.google.pl/group/pl.regionalne.krakow/browse_thread/thread/461916b88d9a61db?hl=pl#

O! (drugie).
To milionjerzy jeszcze istnieje?

Co do meritum: ZA? nie. Może w dzieciństwie. Nie ma fobii społecznej (np. zwraca się do publiczności). Duża inteligencja narracyjna. Poprawna mimika, gestykulacja etc. etc.

...

Jak luc84 wrzucił tu linki do dwóch artykułów to ja wrzucę do jednego bo znalazłem a mi się spodobał
http://asperger.republika.pl/tlumaczenia3.htm#aspergia

Kiedyś dojdziemy do tego, że praktycznie każdy obywatel o ścisłym umyśle, a informatyk - bez wyjątku, ma ZA. Opanowości więcej, Pan(ow)ie.

Opanowości więcej=dajcie na wstrzymanie.
Nie diagnozujcie każdego napotkanego dziwaka lub psychola. Lub człowieka z teleturnieju.

Luc84 napisał(a):Nie ma czegoś takiego ja ZA tylko w dzieciństwie, bo z tego się nie wyrasta, a co najwyżej maskuje się potem część objawów.

A jak jesteś blondynem i sobie zafarbujesz włosy na ciemno to jesteś blondynem czy brunetem?
Czy się z ZA wyrasta czy niewyrasta to tego nie wiadomo.
Ja stwierdziłam, może niezbyt jasno, że w dzieciństwie mógłby być zdiagnozowany, a teraz nie.

Luc84 napisał(a):A po tym panu widać z tego materiału że jest nieco nietypowy i ja bym bardziej stawiał na to że ma ZA niż nie ma. Natomiast mowa ciała była bardzo uboga, nie rozumiem jak można twierdzić że poprawna. Były elementy poprawne, ale całokształt z pewnością nie.

Każdy człowiek jest "nieco nietypowy", co nie znaczy, ze każdy ma ZA.
Jakbyś przeczytał wypowiedzi Tomka to zauważyłbyś, że materiał był mocno montowany i teraz od montażysty taśmy zależy co chciał uzyskać.
Tak więc diagnozowanie na podstawie zmontowanego kilkuminutowego materiału to już nawet nie jest zabawa intelektualna tylko marsza na manowce.

...

Kiedyś dojdziemy do tego, ze każdy Wikipedysta ma ZA. Już to dawno podejrzewałem

Na tym forum znam jednego wikipedystę. GASP! Każdy wikipedysta, którego znam, ma ZA. Ergo: każdy wikipedysta ma ZA.

Więc tak:
1. czy ma ZA - raczej nie, ale jak powiedział(a?) zz - jak taśma była mątowana (powinno się to tak nazywać bo to wiele wspólnego z mąceniem ma) to już nie ma sensu o czymkolwiek mówić.

2. Popieram człowieka w tym że mówi co myśli bez ogródek (o tych drużynach). I zaraz zostało to negatywnie ocenione, że jak tak można itp.. Ale w niedługą chwilę potem sam prowadzący wyśmiał fakt że gościu użył paru precyzyjniejszych słów na temat szachów i brydża. (Powiedział że szachy są grą z informacją zupełną, a brydż z inf. niezupełną.) Jakby bycie wyedukowanym i co tu dużo mówić mądrym, tak mądrym - jest uważane za temat do wyśmiania. No chyba tego wymaga się od ludzi biorących udział w takich teleturniejach, więc jak się taki trafił to się go wyśmiewa. I to jest właśnie przykład reguł społecznych, że pewne rzeczy można wyśmiewać a inne jest całkiem wyśmiewać w modzie, chociaż i jedne i drugie zachowania potrafią tak samo ranić. Ale nie sądzę że facet grający był ich nieświadomy. Zbyt pewny siebie tam był na to i zbyt inteligentny.

3. Bardzo sprytnie załatwił to z tym zaklęciem wymawianym pod koniec każdego pytania - bez tego do usranej śmierci byłby wypytywany czy się zdecydował czy nie.

4. Jeszcze do tego artykułu na blogu tutaj: http://blog.ikari.pl/2009/06/17/zespol-aspergera-mroczny-sekret-it/
a) Temple Grandin nie zajmuje się opieką nad zwierzętami jak rozumie się to potocznie, czyli nad jakimiś pusiastymi koteczkami i pieseczkami, tylko projektuje systemy transportu i uboju bydła. Chodzi o to aby krowy szybko się przemieszczały same nie bite i nie poganiane i aby przypadkiem nie zauważyły za wcześnie co może je za chwile czeka.

b) Jak czytałem ten artykuł to jeszcze jedno zdziwienie mnie naszło, mianowicie że w USA od firm wymaga się takiej opieki nad ludźmi. Tzn. że firmy powinny zakładać grupy dla Aspergerów itp. A to moim zdaniem powinno zapewniać państwo. A przynajmniej powinno umieć sprawnie wsadzić łapę w ten system aby się prawidłowo kręcił. Ostatnio widziałem film Sicko - i powiem jedno, za żadną cholerę nie chciał bym w USA mieszkać, tam trzeba sobie radzić, jak ci wszystko idzie ok to zarabiasz super, ale jak ci się noga podwinie to zdychasz na ulicy. To się właśnie bardzo dotyczy takich ludzi jak ja gdzie zwykłe personalne problemy które NT ma intuicję wyprostować w przypadku ZA bardzo szybko eskalują się do wyrzucenia z roboty. Tam się wtedy traci wszystko, łącznie z opieką zdrowotną.

pwjbbb napisał(a):Ale w niedługą chwilę potem sam prowadzący wyśmiał fakt że gościu użył paru precyzyjniejszych słów na temat szachów i brydża. (Powiedział że szachy są grą z informacją zupełną, a brydż z inf. niezupełną.)

uzywajac tej metaforyki, ja sie nie zgadzam na remis, gramy dalej, chyba ze chcecie sie poddac

no a moze chcecie mi powiedziec (swiadomie lub nie) ze jestem czyms gorszym i mozna mnie do czegos zmusic??

1. racemik - do czego to piszesz ? przecież to nie ma sensu !

2. ten temat jest właśnie o ZA więc nie powinien być w dziale gdzie są posty offtopicowe (przesuwam)