aspi.net.pl (dawniej asperger.fora.pl)

Czy sądzicie, że Albert Einstein miał Zespół Aspergera? Dlaczego tak sądzicie?

nie mam na celu niszczenia topicu,ale ostatnio dochodzę do wniosku,że tego typu nazw jak ZA itp., owszem, uzywa się, owszem, wychodzi to w testach, ale nie można nikogo wpakować w 1 szufladkę.
Prędzej są to tendencje. Wg zatem, tak, można powiedzieć, iż wykazywał taką tendencję, ale z drugiej strony - dlaczego miał problemy w szkole,skoro teoretycznie ZA powinni mieć super pamięć? Mógłby wszystko na blache wykuć, ale nie umiał tego. Umiał rozwiązywać zagadki.
Zagadki są jazzy:P

Boże, jaki ten slang młodzieży jest komiczny teraz:)

Ja również nie lubię pamięciowo opanowywać materiału i mam problemy z nauką.

wiesz,ja sobie wszystko czasoprzestrzennie wizualizuje na ile sie da i generalnie jakos zapamietuje taka 'skompresowana wersje', a potem jakoś to rozpakowuję w słowa. O dziwo zawsze mi dobrze wychodzi o ile nie -odbija mi-.
A jak odbija to nie chcialbym mowic.
W ogole coraz mniej mam ochote mowic.

GattacaMalkovich napisał(a):dlaczego miał problemy w szkole,skoro teoretycznie ZA powinni mieć super pamięć? Mógłby wszystko na blache wykuć, ale nie umiał tego. \)

opoznienie w rozwoju raz - zaczal mowic jak mial 5 lat
to ze myslal wizualnie (visual spatial learner) dwa

System szkolny jets skrojony pod typowe wykuwanie materialu a nie rozumienie, kreatywnosc i poszukiwanie nowych rozwiazan.

W temacie uwazam ze bardziej prawdopodobne bylo iz Einstein mogl miec HFA, ale teraz to takie gdybanie.

Co z tego,m ze pamiętałem, jak pamiętałem i parę innych książek i albo porawiałem nauczyciela, albo mysłałem o czymś innym, albo wdawałem się w dyskusję z nauczycielem, a co miałe robić cała klasa? itd. Zdolności i pamięć to nie zawsze wszystko. Poza tm czasem "wkułem" coś po swojemu, a nie tak jak trzeba, albo pomyliłem tematy.... kłopoty w szkole to mix: sposobu funkcjonowania umysłu, systemu nauczania i zwyczajów szkolnych...

ja mowic to nauczylem sie dosc szybko,ale z przestrzenna wyobraznia to sie co do swojej osoby zgodze jak cholera.