aspi.net.pl (dawniej asperger.fora.pl)

Witam, chciałabym się dowiedzieć czy te objawy mogą wskazywać na ZA u dziecka – jest to dziewczynka, 10 lat. A jeśli nie to co to może być?

- jest bardzo inteligentna, ma najlepsze oceny w klasie, zwłaszcza z polskiego – ma wspaniały talent literacki. Nie lubi natomiast matematyki, ale i tu nie ma problemów.
- nigdy nie robi najmniejszych błędów ortograficznych, jest pod tym względem jak dorosły, wykształcony człowiek.
- jest bardzo chorowita, ma problemy z układem odpornościowym i pokarmowym.
- z WF-u jest bardzo słaba, ma tez problemy z bardziej skomplikowanymi czynnościami jak np. ubieranie się, samodzielne szybkie jedzenie, zapinanie butów.
- skrajnie nieśmiała, w ogóle nie nawiązuje żadnego kontaktu z rówieśnikami, ma fobie społeczna, ale w domu jest bardzo bezczelna i rozmawia z dorosłymi jak rówieśnikami, potrafi im powiedzieć, że śmierdzą albo mają brzydkie ubrania. Lubi spędzać czas z dorosłymi.
- nauczyła się czytać w wieku 2 i pół roku.
- można z nią porozmawiać tak samo jak z jej kuzynami, mającymi 13 i 14 lat, jakby była w okolicach ich wieku; nad wiek dorosła intelektualnie, ale za to dziecinna jeśli chodzi o emocje i ich wyrażanie.
- monotonna mowa, używanie słów i zwrotów nietypowych dla języka dziecięcego, np. „żywię do tego szczególny sentyment”, niekiedy bełkotliwość mowy bo mówi za szybko.
- łatwo się obraża za niewinne żarty i wtedy płacze, ale nigdy nie okazuje żadnych uczuć jeśli chodzi o innych ludzi, np. gdy straciła kilkoro bliskich członków rodziny, nie przeżywała tego w żaden sposób, nie płakała, ale jak sama się wyraziła, ucieszyła się, ze mogła pójść na pogrzeb bo są one takie interesujące. Bardzo lubi słuchać i czytać o strasznych rzeczach.
- nie używa tytułów typu „babciu, dziadku, wujku, ciociu” zwracając się do dorosłych, zwraca się do nich na „ty”, a często po prostu po imieniu.
- zbiera różne rzeczy, np. naklejki i tym podobne i bardzo dużo czyta, ale nie zauważam żadnej fascynacji jednym tematem o którym by opowiadała non stop, a książki, które czyta to powieści, a nie żadne naukowe, ale czyta je na okrągło, po wiele razy.
- w ogóle otacza ja taka atmosfera dziwności i niezwykłości, nie potrafię sprecyzować, ale sami chyba wiecie, że czasem jak myśli się o kimś to ma się wrażenie, ze ta osoba jest jakaś dziwna, niezwykła, nie taka jak inni.
- skrajne rozpieszczenie i niesamodzielność, nie potrafi NIC sama zrobić.
- nie chce jej się dbać o higienę i nie zwraca uwagi na ubrania.
- zaburzenia odżywiania, mogłaby nic nie jeść gdyby jej nie kazano.
- ma mnóstwo tików.
- jest nadwrażliwa na zimno i nie lubi być dotykana, miałam też w przeszłości wrażenie, że ma lekki niedosłuch, ale jednak słyszy doskonale.
- uważa, że to jej poglądy i upodobania są najlepsze.
- widzi takie szczegóły, których inni nie zauważają, przywiązuje wagę do błahostek.

Witam. Jak dla mnie to prawie klasyczny przypadek ZA, ale to musi stwierdzić specjalista. Wiele osób na tym forum pisało, że diagnoza przez internet to żadna diagnoza

Dodam, że jako niemowlę, z tego co mi wiadomo, później niż inne dzieciaki zaczęła wstawać, siadać i chodzić. Aha, a przeciwko ZA świadczy wg. mnie to, że potrafi doskonale manipulować ludźmi i bawią ja cudze nieszczęścia, czy taka umiejętność manipulacji wyklucza ZA?

Nie mam pojęcia, to pytanie do psychologa/psychiatry. Wątpię, czy ktoś tu na forum odpowie Ci kategorycznie. Mnie też bawiły ludzkie nieszczęścia, ale manipulacje za bardzo nie wychodziły.

Główną cechą ZA jest to, czy ktoś nie zauważa kodu społecznego, pewnych niepisanych reguł komunikacji czyli np. nie rozumie ironii, nie potrafi odczytać tego co się mówi nie wprost. Czy twoje dziecko takie coś wykazuje? Nawet jak to jest ZA, to jest szansa na złagodzenie objawów odpowiednią dawką suplementów. Warto o to zapytać dopiero po diagnozie na tym forum:
http://vegie.pl/forum233.htm

"Niezwykła atmosfera" to jeszcze nie objaw, reszta mogłaby pasować. Problem w tym, że mogłaby pasować nie tylko do ZA. Trzeba się umówić na wizytę w poradni. Esperymenty z suplementami odradzam, jeżeli zależy nam, żeby dzieciak w zdrowiu doczekał dwunastych urodzin.

Problem w tym, że to nie moje dziecko tylko ciotecznej siostry, która uwaza, że jej córka ze wszystkiego wyrośnie, a nawet jesli nie, to chodzenie po poradniach nie ma sensu bo nie da sie tego wyleczyć. A do czego jeszcze takie objawy mogłyby pasować? Jakie objawy wykluczają ZA? A jeśli to nie ZA to moze to PDD-NOS? A czy moczenie nocne jest typowe dla ZA? Bo opisywana przeze mnie osoba z tego co wiem od jej mamy, cierpi na te krępujaca przypadłość od małego dziecka.

Morgana napisał(a):"Niezwykła atmosfera" to jeszcze nie objaw, reszta mogłaby pasować. Problem w tym, że mogłaby pasować nie tylko do ZA. Trzeba się umówić na wizytę w poradni. Esperymenty z suplementami odradzam, jeżeli zależy nam, żeby dzieciak w zdrowiu doczekał dwunastych urodzin.

Te suplementy są akurat bezpieczne co tomakin podaje. Gościu ma tak ogromną wiedzę medyczną, że warto mu zaufać.

@Ludka:
Trochę czytałem o ZA w intenecie i nigdzie nie wymieniali moczenia nocnego jako cechy typowej, to zaburzenie może być w ogóle niezwiązane z ZA, nie wiem czy moczenie nocne ma podłoże psychiczne, neurologiczne czy jakieś inne.

A czy ktoś w ogóle ma jakis pomysł zeby namówić rodziców dziecka na wizytę u psychologa? Bo oni mówią, że sama z tego wyrosnie.

Ludka napisał(a):A czy ktoś w ogóle ma jakis pomysł zeby namówić rodziców dziecka na wizytę u psychologa? Bo oni mówią, że sama z tego wyrosnie.

Dać małej internetowy test. Skoro taka bystra to nie powinna mieć chyba problemu? Ja bym chciał wiedzieć dlaczego jestem dziwny już w wieku 10 lat. Przynajmniej tak mi się teraz wydaje.

A rodzicom... pokazać to forum.

ważniak napisał(a):Witam. Jak dla mnie to prawie klasyczny przypadek ZA, ale to musi stwierdzić specjalista. Wiele osób na tym forum pisało, że diagnoza przez internet to żadna diagnoza

E tam, a gdzie kluczowa "ślepota umysłu"?
Równie dobrze to może być początek "borderline". I takie tam różne inne.
[edit]Być może diagnozowalne by teraz było zaburzenia przywiązania.
W dzieciństwie trudno o dokładną diagnozę. O dzieciach się mówi że są "inne", "dziwne" albo że "wyrosną z tego". Łatwo przeoczyć poważne problemy ujawniające się w dojrzałym życiu.
P.S. Ja widzę konflikty w pomiędzy rodzicami [/edit]

Mieszkam w innym mieście i nieczęsto mam z nimi kontakt. Oni nie mają internetu zebym wysłała dziewczynce link do testu przez GG albo na maila. Rodzice uważają, że jeśli nawet to jest to, to nic sie nie da zrobić, ale widzę, że oni chyba nawet nie wierzą, że córka może to mieć.

Mam też pytanie do uzytkownika (uzytkowniczki?) ZZ: a jak można stwierdzic ślepote umysłu? Dlaczego stwierdzasz tak kategorycznie, że ona tego nie ma? Może jakieś wskazówki na temat tego jak mogę stwierdzić, że ona to ma lub nie? Czy KAŻDY z ZA jest taki "umysłowo ślepy"? A co rozumiesz jeszcze przez te "takie tam rózne inne"? Np. co? Zaburzenia przywiazania ujawniają sie gdy dziecko jest porzucone, całkowicie zaniedbane, a to jest zupełnie zwyczajna rodzina dbajaca o dziecko. Nie ma tam konfliktów między rodzicami, są tylko te miedzy dzieckiem a jego rodzicami, ale nie miedzy dwojgiem rodziców, jeśli to jest to co miałeś/miałaś na myśli.