Myślenie

To forum przeznaczone jest głównie dla osób dorosłych z ZA i pokrewnymi zaburzeniami.

Chat irc (pirc.pl): #aspi.net.pl (bramka www) (godzina 20:30)
Skype: WideŁokonferencja (Soboty@20:00)

Myślenie

Postprzez asperger » Pn, 28 sie 2006, 14:24

Mam problem z myśleniem w sytuacjach wymagających zarówno użycia pamięci jak i myślenia np. gdy trzeba rozwiązać jakąś zagadkę. Muszę zapamiętać dane i równocześnie je zaanalizować i zagadkę rozwiązać. Również w grach, które wymagają myślenia jest taki problem np. szachy. Trzeba w nich analizować ruchy. Po prostu mam problem z myśleniem polegającym na analizowaniu dużej ilości danych. Mam opory do tego typu myślenia. Łatwo się dekoncentruję. Myślę, że to jest głównym problemem z czytaniem lektur i nauką. Nie potrafię wejść w rytm czytania lektur. Przez te problemy nie potrafię przejść od tekstu do wyobrażenia sobie akcji. Czy ktoś wie czy to może mieć związek z ZA? Jaka może być przyczyna tego problemu? Czy da się coś z tym zrobić? Spotkałem się z opinią, że granie w gry logiczne i rozwiązywanie różnych zadań wymagających tego rodzaju myślenia powinno pomóc.
asperger
 
Posty: 1519
Dołączył(a): So, 18 mar 2006, 00:00

Postprzez złoty smok, » Cz, 19 kwi 2007, 01:23

też tak mam. Nie lubie zagadek dlatego, choc grę w szach lubiłam.............ale to raczej przeżycie estetyczne, szachy są ładne
złoty smok,
 

Postprzez yyy » Cz, 19 kwi 2007, 09:14

Mnie tez interesuja odpowiedzi na takie pytanie. Co do szachow zastosowalem inne podejscie. Zauwazylem ze pierwszy ruch o ktorym pomyslalem najczesciej po zmudnym mysleniu i tak jest wykonywany. Wiec przestalem myslec. Ale przynaje sie ze starszymi juz tak sie nie da. Trzeba uzywac pamieci. U mnie z tym marnie. Jak mam sobie cos szybko przypomniec lub pod czyjas presja to dezorientuje sie. (dezorientacja to pojecie z ksiazki "Dar dysleksji" Ronald D. Davis). U mnie to taka sytuacja kiedy czas zaczyna szybciej plynac, zamiast plynnego obrazu docieraja tylko zdjecia. Tak jakby kazdy ze zmyslow byl czyms zaklocany. I najczesciej pozniej zastanawiam sie dlaczego tego nie wiedzialem dlaczego tego nie powiedzialem, wszystko to z serii "po fakcie".

Ostatnio na kole z Relacji juz po trzech zadaniach bylem zmeczony a jeszcze kilkanascie do zrobienia. Po poltorej godziny kiedy juz wszyscy skonczyli mi zostalo do napisania jeszcze tylko grupa imie i nazwisko bylem juz tak zmeczony ze i z tym mialem problem.
Zamiast sprawdzianu na umiejetnosci kolokwium okazalo sie testem na wytrzymalosc.
Avatar użytkownika
yyy
 
Posty: 36
Dołączył(a): So, 2 gru 2006, 00:00

Re: Myślenie

Postprzez pwjb » Cz, 19 kwi 2007, 15:20

asperger napisał(a):Mam opory do tego typu myślenia. Łatwo się dekoncentruję.


to jest bardzo ważne co napisałeś, właśnie ten opór, to mi też najbardziej przeszkadza w myśleniu, niby wiem że można coś zrobić w dany sposób ale odczuwam taką olbrzymią niechęć do robienia tego i taką olbrzymią nietakość że jak nawet zacznę to robić to będę myślał o wszystkim innym tylko nie o tym co robię

w programowaniu to widać najbardziej bo się łapie na tym strasznie, pewne rzeczy wydają się mi "niedoskonałe" "niesymetryczne", "nietakie" np. w php można dodać coś do tablicy tak:
$array[] = "costam"; itd...
ale można też tak:
$array = array("1"=>"a","2"=>"b","3"=>"c",)

no i właśnie ten drugi sposób wydawał mi się strasznie nie taki, przez co pisałem czasami bardzo pokręcone i nielogiczne skrypty (to jest akurat przykład z którym da się żyć), aż w końcu jak mnie bezsens tego co napisałem przyprze do muru to z wielkim trudem i oporem uginam się, aż w końcu ten opór przechodzi i już nie pojawia mi się, ale za to spontanicznie powstają inne opory, nawet czasami na to samo ale po jakimś czasie... tak samo gdzie indziej też właściwie we wszystkich dziedzinach życia, ale w pisaniu skryptów to najładniej widać, kiedy przeglądam pliki które pisałem miesiąc temu i łapię się za głowę jak ja mogłem tak myśleć..

Myślę, że to jest głównym problemem z czytaniem lektur i nauką. Nie potrafię wejść w rytm czytania lektur.


ja też mam problem z czytaniem, trudno mi jest się skupić na większym tekście, i nigdy w szkole nie lubiłem czytać literatury, teraz też mam problem z czytaniem i dlatego nacodzień z komputerem używam syntezatora mowy, nawet miałbym tródności teraz z przeczytaniem co dłóższych postów

Spotkałem się z opinią, że granie w gry logiczne i rozwiązywanie różnych zadań wymagających tego rodzaju myślenia powinno pomóc.


no właśnie, ja też się spodkałem, ale nie wiem czy to prawda, pewnie nie wszystkie gry tylko jakieś szczególne, np. taka gra gdzie się przesuwało pudełka i trzeba je było poukładać na miejsce, ale uważać aby nie wejść w ścianę bo już się nie dało tego odsunąć, zapomniałem teraz nazwy tego[/code]
Avatar użytkownika
pwjb
 
Posty: 4387
Dołączył(a): Cz, 29 gru 2005, 00:00

Postprzez asperger » Cz, 19 kwi 2007, 16:02

Zauważyłem też, że moje myślenie jest strasznie schematyczne tzn. nie zauważam rzeczy, które ktoś inny by zauważył. Na przykład jak dostałem pytanie: co można zrobić z 3 zapałek to jedyną moją odpowiedzią był: trójkąt, a 5-letnie dziecko potrafiło podać inne przykłady np. pół kwadratu. Podobnie z wieloma życiowymi sprawami i w zadaniach z matematyki. Wydaje mi się, że nie myślę, tylko badam coś jak komputer. Myślę tak jakbym był zaprogramowany do określonych reguł. Czy wy też macie taki problem?
asperger
 
Posty: 1519
Dołączył(a): So, 18 mar 2006, 00:00

Postprzez Aspie » Cz, 19 kwi 2007, 17:37

u mnie jest inaczej. Zagadki i łamigłuwki rozwiazuje bez najmiejszego problemu w bardzo szybkim czasie. Za to nie potrafie wykonywac kilku czynnosci na raz, poniewaz dekoncentruje sie i trudno jest mi pozbierac i poukładac mysli do kazdej z tych rzeczy.
Avatar użytkownika
Aspie
 
Posty: 77
Dołączył(a): Pt, 23 lut 2007, 00:00

Postprzez hari » Cz, 19 kwi 2007, 20:26

asperger napisał(a):Wydaje mi się, że nie myślę, tylko badam coś jak komputer. Myślę tak jakbym był zaprogramowany do określonych reguł. Czy wy też macie taki problem?


Tak, ja funkcjonuje wedlug pracowicie ukladanych, uaktualnianych programow, ktore z dnia na dzien coraz bardziej sie rozrastaja.
Gdy sytuacja jest zupelnie nowa, mam problem, gdy spotyka mnie cos powtornie odgrywam skrypt. Dlatego od dziecka wszystko klasyfikuje, generalizuje, malo wymyslam a glownie przetwarzam informacje - czasem tylko z takiej obrobki czlowiekowi wpadnie cos oryginalnego.
W zeszle lato mialem piekny przyklad tej schematycznosci, na wyjezdzie znajomi zaczeli nagle bawic jak dzieci w przedszkolu :wink: - obserwowalem jak w kazdej minucie ktos wpadal na nowy pomysl ktory byl od razu przez innych podchwycony, rozumieli sie praktycznie bez slow. Zaloze sie iz male dzieci aspie maja ten sam problem, widza jak inne dzieci intuicyjne wiedza jak sie bawic (a wynika to z tej wspomnianej elastycznosci myslenia), my musimy miec wylozone wczesniej zasady, albo miec czas by w glowie przygotowac odpowiedni scenariusz. Strasznie mi trudno improwizowac, czy to podczas rozmowy gdy schodzi z ustalonego toru czy tez w naglych sytuacjach gdzie trzeba wykazac sie spontanicznoscia.

Kiedys dawno temu spieralem sie o to z Rytr, mylac kreatywnosc (rozumiana jako nieszablonowe zabierania sie do rozwiazywania problemow, aspie zamiast sluchac innych przewaznie wszystko musi robic po swojemu, choc przewaznie jest to albo nieefektywne albo sprowadza sie do wynajdywania kola ponownie :)) z wyzej opisana elastycznoscia.
Avatar użytkownika
hari
 
Posty: 2522
Dołączył(a): Wt, 31 sty 2006, 00:00
Płeć: M

Postprzez daze » Cz, 19 kwi 2007, 23:11

Lubie zagadki. Jestem w nich dobra. Ale i tak mam taki problem jak ty.
Chociaz mój głowny problem z myśleniem polega na tym ze myśle i ucze sie niewerbalnie. W okresie dojzewania bardzo pogorszyła mi sie umiejętność tłumaczenia mowy 'na swoje'* i inne problemy często nie mają nawet szansy zaistnieć, bo wszystko rozbija się na samym początku analizy. Słowa niesamowicie mnie dezorientują.

Co do samego analizowania dużej ilosci danych to nauczyłam sie z nim obchodzic. Po prostu na chama dziele je na mniejsze porcje i sobie analizuje po kolei a potem zlewam to co mi wyjdzie. Idzie szybciej i chyba lepiej.

Nie wydaje mi sie zebym byla zaprogramowana do reguł. Czesto musze je sobie wprowadzac na chama bo moje myslenie samo z siebie to totalny spontan :} Raczej mam problem z tym ze nie trzymam sie jednej sciezki i proboje spojzec na dany problem od wszystkich mozliwych stron... czesto naraz, co jest niewykonalne, z powodu malej podzielnosci uwagi.



*najwyraźniej mój mózg uznał że skoro i tak nie umiem jej uzywac to nie jest ona mu potrzebna i woli zamiast tego zainwestowac w inne umiejętnosci z ktorymi nie mam problemu :}
Avatar użytkownika
daze
 
Posty: 737
Dołączył(a): Pt, 8 wrz 2006, 23:00
Lokalizacja: wawa.

Postprzez omon » Cz, 19 kwi 2007, 23:49

:?:
omon
 
Posty: 454
Dołączył(a): Pn, 2 kwi 2007, 23:00

Postprzez miurzówna » Pt, 20 kwi 2007, 00:00

Mi się wydaje że szybkością myślimy tak samo, a może nawet szybciej niż przeciętna osoba, ale myslenie to jest dokładniejsze, bardziej metodyczne i analityczne. To tak jak z uczeniem się - nie interesuje nas skakanie z tematu na temat ale dogłębna analiza zagadnienia, które w jakiś sposób nas zaintrygowało.

U mnie dodatkowo opóźnienie zewnętrzne powoduje myślenie obrazami, a nie słowami.
miurzówna
 
Posty: 806
Dołączył(a): Pn, 11 wrz 2006, 23:00

Postprzez yyy » Pt, 20 kwi 2007, 00:04

Dziaj kolega powiedzial mi, ze IQ noworodka jest rowne okolo 500. Poto zeby moc zrobic cos pierwszy raz gdy zrobi cos wielokrotnie (uczenie sie) to droga miedzy komorkami jest aktywniejsza i nie potrzebuje juz tylu szarych. Z czasem zamiast samej inteligencji korzystamy rowniez z pamieci i doswiadczenia.

Co o tym sadzicie, moze miec to cos wspolnego z ZA?
Avatar użytkownika
yyy
 
Posty: 36
Dołączył(a): So, 2 gru 2006, 00:00

Postprzez . » Pt, 20 kwi 2007, 00:17

Dziaj kolega powiedzial mi, ze IQ noworodka jest rowne okolo 500


A jakim testem kolega bada??? :wink:
.
 

Postprzez yyy » Pt, 20 kwi 2007, 02:35

IQmatem.

Uznalem za zbyteczne, zeby mowic ze dowiedzial sie tego na uczelni.

Domniemam, ze ani on mnie nie oszukal ani go nie oszukano.

Dlaczego w tv mowia ze delfiny sa bardzo inteligentne. Smiem twierdzic, ze ktos moze nawet podal jakas konkretna liczbe.

Gdy go spotkam dopytam sie.
Avatar użytkownika
yyy
 
Posty: 36
Dołączył(a): So, 2 gru 2006, 00:00

Postprzez . » Pt, 20 kwi 2007, 09:20

:cry: Nie znam takiego testu, a tym bardziej szokuje mnie wynik IQ - 500! IMHO nie jest to możliwe w żadnym wypadku!

Chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat - czy mogę?

Z góry dzięki :)
.
 

Postprzez yyy » So, 21 kwi 2007, 13:53

Przykro mi, powiedzial, ze co prawda wykladowca mowil jak to bylo testowane, ale nie zapamietal, poza tym dla mu wystarczy ze mozna testowac a nie jest wazne dla niego jak.
Avatar użytkownika
yyy
 
Posty: 36
Dołączył(a): So, 2 gru 2006, 00:00

Postprzez rytr » So, 21 kwi 2007, 17:29

yyy napisał(a):Dziaj kolega powiedzial mi, ze IQ noworodka jest rowne okolo 500.

:)))))))))))))))))))))
dawno sie tak nie ubawiłam:)))
To wspaniale, to moje 4 miesieczne dziecko ma jeszcze chyba jakies z 400 nie?:)


Poto zeby moc zrobic cos pierwszy raz gdy zrobi cos wielokrotnie (uczenie sie) to droga miedzy komorkami jest aktywniejsza i nie potrzebuje juz tylu szarych. Z czasem zamiast samej inteligencji korzystamy rowniez z pamieci i doswiadczenia.

Co o tym sadzicie, moze miec to cos wspolnego z ZA?


Nie. To ma za to wiele wspolnego z plastycznościa ukladu nerwowego noworodka, niemowlaka i tzw malego dziecka;)
rytr
 
Posty: 767
Dołączył(a): Śr, 22 mar 2006, 00:00

Postprzez . » So, 21 kwi 2007, 18:56

Przykro mi, powiedzial, ze co prawda wykladowca mowil jak to bylo testowane, ale nie zapamietal, poza tym dla mu wystarczy ze mozna testowac a nie jest wazne dla niego jak.


Tak myślałam :wink: hehehehe
.
 

Postprzez pwjb » So, 21 kwi 2007, 20:09

ja jeszcze co do samych oporów myślenia to powiem że zauważyłem że są one skutkiem niejakiej nadpobudliwości umysłu w spontanicznym tworzeniu paradygmatów-aksjomatów, w tym sensie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradygmat_%28nauka%29

te paradygmaty są losowe i często błędne logicznie, ale mają zdolność do pewnego czasowego utrzymywania się w umyśle dopóki człowiek nie stanie twarzą w twarz z bezsensem tego, wtedy się urywają i jedziemy dalej

tak jak w tym powiedzeniu że człowiek nie widzi prawdy dopóki się o nią nie potknie, nie przewróci i sobie łepetyny nie rozwali
Avatar użytkownika
pwjb
 
Posty: 4387
Dołączył(a): Cz, 29 gru 2005, 00:00

Postprzez magic » N, 22 kwi 2007, 01:06

yyy napisał(a):Dziaj kolega powiedzial mi, ze IQ noworodka jest rowne okolo 500.

Myślę, że warto byłoby dowiedzieć się, jaką metodą ten test przeprowadzono. Mnie bardzo ciekawią rzeczy, których nie potrafię sobie wyobrazić.

Ale jeszcze ciekawszy jest drugi aspekt. Zdanie "IQ noworodka jest równe około 500" rozumiem, że prawie wszystkie noworodki mają iloraz inteligencji w okolicy tej liczby. O ile się nie mylę, definicja wartości IQ jest statystyczna. Dla danej grupy wiekowej średniej wartości wyniku testu (a ściśle rzecz biorąc medianie) przydziela się IQ 100, a inne wartości IQ przydziela się (normalizuje) tak, aby ich rozkład odpowiadał rozkładowi normalnemu. Z tego względu wartość IQ wyraża nie tyle samą inteligencję, ale odchylenie od średniej (mediany). O ile oczywiste jest, że inteligencja rośnie z wiekiem, to owo odchylenie pozostaje (podobno) stałe.

Skoro znakomita większość noworodków ma IQ 500, oznacza to, że prawie wszystkie są znacząco inteligentniejsze od średniej (mediany) dla swojego wieku. Logikę tego stwierdzenia oceniam za podobną dywagacjom, że dobry cukier to taki, co ma 500% cukru w cukrze (z komedii "Poszukiwany, poszukiwana"; czy ktoś pamięta?). :)
magic
 
Posty: 1289
Dołączył(a): Pt, 13 sty 2006, 00:00
Płeć: M

Postprzez Ygramul » Pn, 30 kwi 2007, 21:43

Może to chodziło o porównanie inteligencji noworodka i dorosłego człowieka? A skoro tak, i mówi się, że psy mają poziom umysłowy 1-2 letniego dziecka, to jaki mają IQ w stosunku do ludzi dorosłych?

Zresztą, wg mojej prywatnej skali najinteligentniejsi są ci, z którymi najłatwiej mi się dogadać. Mój pies plasuje się znacznie wyżej niż większość ludzi. :D
Avatar użytkownika
Ygramul
 
Posty: 559
Dołączył(a): So, 2 gru 2006, 00:00

Postprzez miurzówna » Pn, 30 kwi 2007, 22:01

Ygramul napisał(a):Może to chodziło o porównanie inteligencji noworodka i dorosłego człowieka? A skoro tak, i mówi się, że psy mają poziom umysłowy 1-2 letniego dziecka, to jaki mają IQ w stosunku do ludzi dorosłych?


Ja czytałam, że 3-4 latka :)

Ygramul napisał(a):Mój pies plasuje się znacznie wyżej niż większość ludzi. :D


8)
Ktoś kiedyś napisał : The more people I meet, the more I like my dog.
I ja się pod tym podpisuję, niestety 8)
miurzówna
 
Posty: 806
Dołączył(a): Pn, 11 wrz 2006, 23:00

Postprzez issa » Wt, 1 maja 2007, 01:41

I ja tez.
Chociaz juz niemam psa.
Avatar użytkownika
issa
 
Posty: 461
Dołączył(a): Śr, 20 wrz 2006, 23:00
Lokalizacja: ze stanow skupienia materii

Postprzez rytr » Wt, 1 maja 2007, 03:09

magic napisał(a):Ale jeszcze ciekawszy jest drugi aspekt. Zdanie "IQ noworodka jest równe około 500" rozumiem, że prawie wszystkie noworodki mają iloraz inteligencji w okolicy tej liczby. O ile się nie mylę, definicja wartości IQ jest statystyczna. Dla danej grupy wiekowej średniej wartości wyniku testu (a ściśle rzecz biorąc medianie) przydziela się IQ 100, a inne wartości IQ przydziela się (normalizuje) tak, aby ich rozkład odpowiadał rozkładowi normalnemu. Z tego względu wartość IQ wyraża nie tyle samą inteligencję, ale odchylenie od średniej (mediany). O ile oczywiste jest, że inteligencja rośnie z wiekiem, to owo odchylenie pozostaje (podobno) stałe.

no otóż to . Skoro srednia inteligencji dla noeorodków miałaby wynosic 500 ( wodniesiniu do wynikow dorosłych) to znaczy, ze pewna czesc noworodków ma IQ ok 1000:) I wogóle: poza żartem - jakie niby ma byc odchylenie standardowe w tym "tescie"?
rytr
 
Posty: 767
Dołączył(a): Śr, 22 mar 2006, 00:00

Postprzez . » Wt, 1 maja 2007, 08:17

Ja tak sobie myślę,że ten test nie ma wcale odchylenia standardowego :wink:
.
 


Powrót do Forum otwarte dla każdego

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 256 gości