Aspergerka74 napisał(a):Zespół Aspergera jest upośledzeniem
Aspergerka74 napisał(a):Ja nie porównuję się z innymi.W czym jestem lepsza czy gorsza, to dla mnie nie ma znaczenia.Znam swoje możliwości i oczekiwania.Oczekuję też od innych prawdy.Czy to za dużo?
Aspergerka 74 napisał(a):Normalnym ludziom potrzebne jest uczucie żeby być w związku.
Aspergerka 74 napisał(a):Fikcyjny związek to taki układ że ludzie nie chcą być razem tylko udają że są.Być może wynika to z tego, że jest presja społeczeństwa.Inni są w związkach i pytają dlaczego ty w tym wieku jeszcze nie jesteś, może tobie coś brakuje?Więc ludzie ci bardziej zdesperowani biorą śluby fikcyjne, albo płacą drugiej stronie, albo druga strona otrzymuje ,,legalne papiery". Jeden jest szczęśliwy bo oszukał innych drudzy szczęśliwi bo na tym zarobili.Normalnym ludziom potrzebne jest uczucie żeby być w związku.Ja nie wyobrażam siebie u boku chłopaka, którego nie kocham.Taki związek mnie by zamęczył.
Fikcyjny ślub to istnienie i nieistnienie.Bo nie łączy ich uczucie i chęć bycia razem, ale jednak łączy ich akt małżeństwa.Dla innych oficjalnie są małżeństwem, a dla siebie nie.
Jest jakaś siła która przyciąga ludzi, rządzi wyborami.
Ważne aby chcieć ze sobą być, dbać o dobro innej osoby i brać za inną osobę odpowiedzialność.A może to za dużo dla Aspergera?
GreenShadow napisał(a):To chyba oczywiste że trzeba być przyjacielem przyjaciół, wrogiem wrogów i krzywdzicieli, i być obojętnym wobec obojętnych.
Aspergerka 74 napisał(a):Ważne aby chcieć ze sobą być, dbać o dobro innej osoby i brać za inną osobę odpowiedzialność.A może to za dużo dla Aspergera?
Aspergerka 74 napisał(a):
Bycie odpowiedzialnym za człowieka w związku to dbanie o jego dobro, to sprzeciwianie się temu co źle robi, nie,, przyklaskiwanie" złu, które może wynikać z błędnego zrozumienia istniejących sytuacji społecznych.Bycie odpowiedzialnym to ciągłe wspieranie i wzmacniania pozytywnych stron.
Myślę, że Aspergerzy, którzy wchodzą w fikcyjne role mają miejsce tylko na marginesie społeczeństwa.Oni nigdy nie poczują się wartościowi, potrzebni, bo z fikcji nic nie zbudują wartościowego dla siebie, a tym bardziej dla innych.Kto by chciał rozmawiać z ludźmi, którzy prawie wszystko zmyślają.To tak jakbyśmy się chcieli napić wody z pustej szklanki.
Aleksander napisał(a):mam wrażenie, że wątek jest podyktowany lękiem aspi przed fikcyjnym związkiem, na jaki może być narażony. pewnie wiele partnerów widząc trudności ze społeczną adaptacją aspich wykorzystują to i dla własnego zabezpieczenia tworzą namiastkę tegoż fikcyjnego związku.
strzykwa napisał(a):A Wy jak myślicie? Bylibyście w stanie? Jaki mielibyście cel?
Chyba jeszcze nie znasz Aspergerów, masz bardzo małą wiedzę na ten temat, albo Twoja psychika nie dopuszcza do siebie pewnych wiadomości.
Te fikcyjne sytuacje zdarzają się u starszych Aspi, tych koło czterdziestki.Oni już mają za sobą dużo przykrych doświadczeń.
Aspi potrafi być manipulantem, bo lubi i musi analizować świat.
Niektórzy mówią, że Aspi przypominają cyborgi, bo nie potrafią rozpoznać uczuć innych osób i nie potrafią współczuć albo też nie maja takiej potrzeby
Niektórzy rodzą się jako obustronni w.....i nigdy nie mogą tego zaakceptować.
Powrót do Forum otwarte dla każdego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 212 gości