Owoce

Odpowiedz


To pytanie służy do uniemożliwienia automatycznego wysyłania formularza przez boty spamujące.
Uśmieszki
:) ;) ^^ :/ :( :chytry: ;( :oops: :good: :cool: 8-) :D :-) ;-) :o :shock: :? :lol: :x :P :-| :cry: :evil: :twisted: :roll:
Pokaż więcej uśmieszków
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest włączony
Uśmieszki są włączone
Przegląd wątku
   

Rozszerz widok Przegląd wątku: Owoce

Post przez zolwbol » Pn, 2 lip 2007, 18:24

pwjb napisał(a):ja to mógłbym prawie w ogóle mięsa nie jeść

Heh, mam podobnie, ale moja rodzina nie jest z tego powodu zadowolona, ale moga się jedynie podenerwować bo i tak zawze wyjdzie na moje:)

pwjb napisał(a):owoce lubię i to prawie wszystkie, jak coś mi wpadnie w ręce to obżeram się do niemożliwości


?? łeee... Tylko jabłka, gruszki i banany reszta to jakieś coś niejadalnego, no może cytryny w całości ale ludzie dziwnie na to patrzą, czemu?

pwjb napisał(a):do tego jak coś jjem to praktycznie nie solę niczego

Makabra, jak można nie solić? Przecież sól taka zdrowa

pwjb napisał(a):pomidorów tak samo


A ja po próbie zjedzenia pomidora wymiotuje, jak można jeść taką mlazgę i to jeszcze z pestkami i sokiem który powoduje że różne obszary miąższu mają różną gęstość?

pwjb napisał(a):a np. pieprzu to potrafię wsypać tyle że dla innych jest to niezjadliwe


U mnie to zdanie brzmi: "a np. soli to potrafię wsypać tyle że dla innych jest to niezjadliwe" :)

zAgatka napisał(a):Chrupania nie znoszę! O matko, co za dźwięk


Kocham chrupanie!!!!!!! Ale reszta postu wygląda tak jakbym to ja sam napisał:)

Post przez pwjb » Pn, 2 lip 2007, 11:24

ja to mógłbym prawie w ogóle mięsa nie jeść, owoce lubię i to prawie wszystkie, jak coś mi wpadnie w ręce to obżeram się do niemożliwości

truskawki, banany, pomarańcze, maliny, winogrona, praktycznie wszysko

+ do tego jak coś jjem to praktycznie nie solę niczego, ziemniaków np. wcale one już są same w sobie słone i pomidorów tak samo, jak mi się zdarzy być u kogoś i zostanę poczęstowany np. schabowym itp.. to mam wrażenie jakby mnie coś paliło w środku od tej soli - ludzie strasznie sobie solą
a np. pieprzu to potrafię wsypać tyle że dla innych jest to niezjadliwe

Post przez miurzówna » Pn, 4 cze 2007, 11:20

Jabłka dobrze łączą się z wieloma rzeczami :)
Dobre sa np. z konserwową papryką chili :]

Kisiel ze śmietaną też jest dobry :wink:

Post przez zAgatka » N, 3 cze 2007, 21:20

Chrupania nie znoszę! O matko, co za dźwięk. Owoce lubię, ale muszą być bardzo świeże - nie lubię, kiedy zaczynają lekko pachnieć zgnilizną. W przypadku niektórych przypomina to zapach śmieci. Za to warzyw w znakomitej większości nie znoszę - a surówki i sałatki to coś, czego nie tykam prawie wcale. Z wyglądu i zapachu przypomina najczęściej śmieci [odpady organiczne] - nic nie poradzę, taka specyficzna percepcja. Nie toleruję też obiadów wielojarzynowych - pewnych smaków/dań ze sobą nie łączę [a inne łączę nieco 'perwersyjnie' np. jabłko nadziewane słonymi paluszkami - co się często spotyka z wielkim zdziwieniem i obrzydzeniem. Nie wiem dlaczego - to jest bardzo smaczne.]

Post przez daze » So, 2 cze 2007, 21:12

...nawet nie wiem jak smakują :D z dziesięc lat nie jadłam, serio. chyba nie lubie bo mnie nie ciągnie.

Post przez asperger » So, 2 cze 2007, 18:57

A ja lubię tylko nieliczne owoce, takie jak: truskawki, maliny, banany. Nie lubię śliwek, agrestu itp.

Post przez Totem » So, 2 cze 2007, 14:09

Lubię chyba wszystkie owoce ( i surowe warzywa).
Z rzadziej spotykanych, uwielbiam agrest ( ale odpowiednio dojrzały, nie za dużo, nie za mało). Lubię gruszki kiedy są 'zielone i chrupiące' Wogóle lubię coś co chrupie przy jedzieniu. Marchewka, krojony surowy seler

Niestety coś mi się zdaje że owoce mi szkodzą. Muszę wreszcie zrobić sobie testy alergiczne.

Post przez miurzówna » So, 2 cze 2007, 14:01

uwielbiam jabłka, gruszki, melony.

truskawki tylko świeże - nienawidze rzeczy truskawkowych np.jogurtów, kisieli, galaretek.

Post przez Shanidar » So, 2 cze 2007, 13:54

lubie prawie wszystkie bez wyjątku
za to alergie mam też naprawie wszystkie bez wyjątku... :wink:

Post przez G. » So, 2 cze 2007, 01:35

Prawie żadnych... nie to, żeby smak mi nie odpowiadał. Jakoś po prostu miąższ owoców mnie odrzuca. Od razu jak czuję taką papkę w ustach, to mi się na wymioty zbiera.

Wyjątkiem są jabłka, których nie cierpię w ogóle. Nawet zapachu.

Post przez Amelia » So, 2 cze 2007, 01:22

Ja uwielbiam truskawki :D
w drugiej kolejności - arbuzy
jabłka, czereśnie, winogrona
właściwie wszystkie lubię

...i zajmuję się importem owoców - pół dnia więc o nich bez przerwy myślę :wink:

Owoce

Post przez asperger » Pt, 1 cze 2007, 22:54

Jakie owoce lubicie? Ja lubię truskawki. :D

Góra