ZA a zmiany miejsca zamieszkania/ samotność

Odpowiedz


To pytanie służy do uniemożliwienia automatycznego wysyłania formularza przez boty spamujące.
Uśmieszki
:) ;) ^^ :/ :( :chytry: ;( :oops: :good: :cool: 8-) :D :-) ;-) :o :shock: :? :lol: :x :P :-| :cry: :evil: :twisted: :roll:
Pokaż więcej uśmieszków
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest włączony
Uśmieszki są włączone
Przegląd wątku
   

Rozszerz widok Przegląd wątku: ZA a zmiany miejsca zamieszkania/ samotność

Re: ZA a zmiany miejsca zamieszkania/ samotność

Post przez fulmini » Pn, 16 wrz 2013, 12:32

Dziękuje za odpowiedż Andegavennia.

Masz racje, dlatego też i odległości jak i samej pracy, kultury oraz języka się nie obawiam. W całej analizie pomaga mi sytuacja, która odbyła się kilka lat wcześniej. Pomimo, że tamta była odrobinę odmienna, obie te kwestie mają wiele wspólnych cech oraz wspólne obawy. W obu przypadkach będę sam, nikogo też na miejscu nie będę znał po przyjeżdzie. Natomiast uważam, że największą obawą jest jak wspomniałaś zmiana rutyny, ułożenia sobie w głowie całego dnia oraz skupienia się na każdym jego elemencie w nowym środowisku i miejscu, aby pewnie i nie myśleć o problemach codziennych czynności - tak zwyczajnych.

Zawsze tworze listy/plany dokładnie dni, które odrobinę pomagają mi w tego typu sytuacjach, biorąc na warsztat metodę małych kroków, a nie zrzucania wszystkich kwestii na siebie. Jednak ciekaw jestem sposobów lub ćwiczeń na sam początek, samego dostosowania się i przełamania tego wyżej wymienionego lęku.

Re: ZA a zmiany miejsca zamieszkania/ samotność

Post przez Andegavennia » Cz, 28 mar 2013, 21:19

To nie najgorzej, zrozumiała kultura, sąsiad, w razie czego blisko do "ojczyzny".
Jesli nie masz problemu z językiem, nie jestes tam sam, bedziesz mial dobre otoczneie w pracy, sama praca jest pewna,bo sami Cie do niej sciągają, nie jedziesz w ciemno-to są głowne zrodla stresu gdy ktos wyjezdza. Sama zmiana rutyny by Cie tak stresowala? Moze jest jeszcze jakis powod,sprobuj poszukac.

Re: ZA a zmiany miejsca zamieszkania/ samotność

Post przez fulmini » Cz, 28 mar 2013, 21:08

Troche ponad 1000km od obecnego miejsca zamieszkania, konkretnie niemiec.

Re: ZA a zmiany miejsca zamieszkania/ samotność

Post przez Andegavennia » Cz, 28 mar 2013, 21:04

A do jakiego kraju jedziesz, jesli mozna spytac?

Re: ZA a zmiany miejsca zamieszkania/ samotność

Post przez fulmini » Cz, 28 mar 2013, 20:57

Oczywiście dziękuję za odpowiedż i rade, jednak szukam pewnych porad, wskazówek czy ćwiczeń, które pomogą w życiu opisanym powyżej, nie jednak przedłużaniu stanu obecnego. Tym samym za problem nie uważam brak samodzielności, a strach i stres przez zaplanowaniem codziennych czynności - nie ich wyręczenia.

Pozdrawiam

Re: ZA a zmiany miejsca zamieszkania/ samotność

Post przez Nina2 » Cz, 28 mar 2013, 20:41

Pojedz z mama.

ZA a zmiany miejsca zamieszkania/ samotność

Post przez fulmini » Cz, 28 mar 2013, 20:36

Witam,
chciałbym dowiedzieć się, czy są dostępne jakieś proste ćwiczenia/terapie - najlepiej możliwe do przeprowadzenia samodzielnie - w temacie samodzielnego egzystowania dla osób z ZA, również w kompletnie nowym środowisku.

Obecnie skończyłem studia, dostałem interesującą propozycję pracy w zawodzie poza granicami naszego kraju - większość osób zapewne cieszyła by się z takiej propozycji, jednak ja od tygodnia odciągam potwierdzenie decyzji o wyjezdzie oraz odczuwam niesamowity stres jak i strach. Stres i strach nie o tyle nową pracą, sprawdzeniem się w niej oraz nowymi osobami - a raczej zmianami rutyny dnia oraz kompletnie samodzielnego życia. Już raz ok 5 lat temu wróciłem zza granicy bardzo szybko, ponieważ ten strach i nieustający stres zaplanowaniem dnia - codziennych podstawowych czynności - mnie przerastała. Teraz mam wielkie obawy aby nie powtórzyć tej "porażki życiowej" i dlatego szukam jakiś wskazówek.

Dziękuję za wszelkie wskazówki i pomoc, pozdrawiam.

Góra