szpitalne stereotypy o ZA

Odpowiedz


To pytanie służy do uniemożliwienia automatycznego wysyłania formularza przez boty spamujące.
Uśmieszki
:) ;) ^^ :/ :( :chytry: ;( :oops: :good: :cool: 8-) :D :-) ;-) :o :shock: :? :lol: :x :P :-| :cry: :evil: :twisted: :roll:
Pokaż więcej uśmieszków
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest włączony
Uśmieszki są włączone
Przegląd wątku
   

Rozszerz widok Przegląd wątku: szpitalne stereotypy o ZA

Re: szpitalne stereotypy o ZA

Post przez Mruczanka » Śr, 14 sty 2015, 00:18

Goku, poproś Moroga niech Ci da adres tego szpitala. Pójdziesz tam i będziesz miał odrobinę zainteresowania :lol:

Re: szpitalne stereotypy o ZA

Post przez Goku » Wt, 13 sty 2015, 21:41

No i bardzo dobrze że się przejęli bo co to zaszkodzi a może pomóc. W moim przypadku było całkiem odwrotnie, nikt się nie przejął. Lekarz zawalił mnie stertą pytań, powiedziałem jakieś głupoty, stwierdził że jestem zdrowy i raczej do psychiatry powinienem iść. Zrobili mnie tylko morfologie i do domu i choruje sobie dalej xD Bardzo bym chciał aby ktoś przejął się tym że mam ZA.

szpitalne stereotypy o ZA

Post przez Morog » Wt, 13 sty 2015, 00:46

taka historia
przypętało mi się poważne choróbsko i często bywam w jednym ze stołecznych szpitali
oczywiście nie obyło się bez awantury na izbie przyjęć o bezsensowne czekanie
(kazali mi przyjść na 8 po to bym się dowiedział że przyjmą mnie o 13)
gdy już dotarłem na oddział postanowiłem poinformować "moją doktor" o mojej diagnozie ZA
reakcją było zdziwienie i rodzaj paniki, zauważyłem też że wieść szybko się rozniosła i pielgrzymuje personel by mnie obejrzeć, pielęgniarki też dziwnie pytały czy rozumiem zgody jakie podpisuje i takie tam
ogólnie traktowanie jak kretyna
po pewnym czasie zrozumiałem czemu tak reagują
otóż na tym samym oddziale jest nazwijmy ją Hania która też ma ZA
nie wiem co jeszcze ma ale mimo że chodzi nosi pieluchę ;) i gada ogólnie od rzecz ;)

reasumując, ludzie z ZA są różni i trzeba uważać na opinie ;)

Góra