(nie)zdolnosci muzyczne

Odpowiedz


To pytanie służy do uniemożliwienia automatycznego wysyłania formularza przez boty spamujące.
Uśmieszki
:) ;) ^^ :/ :( :chytry: ;( :oops: :good: :cool: 8-) :D :-) ;-) :o :shock: :? :lol: :x :P :-| :cry: :evil: :twisted: :roll:
Pokaż więcej uśmieszków
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest włączony
Uśmieszki są włączone
Przegląd wątku
   

Rozszerz widok Przegląd wątku: (nie)zdolnosci muzyczne

Re: (nie)zdolnosci muzyczne

Post przez pawek » So, 24 paź 2015, 19:50

Nie umiem na niczym grać, jak każdy z mojej rodziny. Co do śpiewu, to śp. babcia mi mówiła, że mam piękny głos, jednak nie lubię śpiewać.

Post przez Mruczek » N, 9 mar 2008, 01:27

Post przez daze » N, 9 mar 2008, 00:25

Aphex Twin jest ciężko nie znać...

Post przez Mozzie » N, 9 mar 2008, 00:22

moge polecic moj absolutnie ulubiony kawalek aphex twina :)

BLUE CALX

Post przez Mruczek » N, 9 mar 2008, 00:11

malkavian napisał(a):Mruczek, jeżeli już przy muzyce elektronicznej jesteśmy, to polecam ci takich twórców:
- Karlheinz Stockhausen, [wczesna elektronika]
- Raymond Scott, [wczesna elektronika]
- Aphex Twin, [IDM]
- µ-Ziq, [IDM]
- VNV Nation, [electro/trance]
- Hallucinogen, [psytrance]
- Shpongle, [psytrance]
- Coil. [industrial]

Ja ich lubię. Ale pewnie już ich znasz.

Zgadza się, nie znam :roll: :?

Post przez Mozzie » So, 8 mar 2008, 15:42

ja polecam moje dwie ostatnie ambientowe fascynacje - trinity's breakfast i aes dana (obie do znalezienia na myspace)

Listing

Post przez hyiphyip » So, 8 mar 2008, 15:18

Hack again?!

Post przez malkavian » So, 8 mar 2008, 14:47

Mruczek, jeżeli już przy muzyce elektronicznej jesteśmy, to polecam ci takich twórców:
- Karlheinz Stockhausen, [wczesna elektronika]
- Raymond Scott, [wczesna elektronika]
- Aphex Twin, [IDM]
- µ-Ziq, [IDM]
- VNV Nation, [electro/trance]
- Hallucinogen, [psytrance]
- Shpongle, [psytrance]
- Coil. [industrial]

Ja ich lubię. Ale pewnie już ich znasz.

Post przez Mruczek » So, 8 mar 2008, 12:10

Średnie jak na Kraftwerk. Wypas jak na cały gatunek...

Post przez Mozzie » So, 8 mar 2008, 12:05

ja ponad wszystko uwielbiam ambient.

a co do kraftwerk...

I'm the antenna catching vibrations... :D

Post przez bez nicka » So, 8 mar 2008, 02:31

...

Post przez Mruczek » So, 8 mar 2008, 01:34

daze napisał(a):Cację macie towarzyszu.

Nic nie pobije Kraftwerk (szczególnie lata 80 i wcześniej) czy Hot buttera . A nawet banalnego synth-popu z lat 80.

Post przez daze » So, 8 mar 2008, 01:01

Cację macie towarzyszu.

Post przez Mruczek » So, 8 mar 2008, 00:37

Ratatuj napisał(a):A muzyka techno???
Dzisiaj to nie dostrzeganie piękna sprzętów i harmonii dźwięków tylko jeb*nie się w rytm UMC UMC

Post przez hyiphyip » Pt, 7 mar 2008, 23:46

Hack again?!

Post przez Ratatuj » Pt, 7 mar 2008, 23:31

A muzyka techno???

Post przez Mruczek » Pt, 7 mar 2008, 17:35

amelka napisał(a):http://www.ted.com/index.php/talks/view/id/218 - to filmik przedstawiający theremin - archaiczny elektroniczny instrument :) , który wymaga dużej koncentracji i precyzji.

http://www.ted.com/index.php/talks/view/id/103 - niesłysząca kompozytorka - tutaj gra oraz tłumaczy w jaki sposób odbiera muzykę.


Och.... Uwielbiam początki muzyki elektro(mechanicznej)...

Post przez fotochicaes » Pt, 7 mar 2008, 17:15

Buscar chicas con Hi web gratis xxx sin pagar con tarjeta de credito.
Foto webcam chicas!!

Post przez Amelia » Pt, 7 mar 2008, 16:58

http://www.ted.com/index.php/talks/view/id/218 - to filmik przedstawiający theremin - archaiczny elektroniczny instrument :) , który wymaga dużej koncentracji i precyzji.

http://www.ted.com/index.php/talks/view/id/103 - niesłysząca kompozytorka - tutaj gra oraz tłumaczy w jaki sposób odbiera muzykę.

Post przez ak47 » Pt, 7 mar 2008, 15:20

czasem powstrzymanie się od nieprzemyślanych komentarzy. Ja czasem pogrywam na bębenku albo na innych takich dziwnych rzeczach ale ogolnie nie jestem jakąśuzdolnioną osobą. Wrecz przeciwnie - podczas śpiewu nie umiem kontrolować swojego głosu, chociaz podczas rozmowy umiem bardzo dobrze go modulowac. ot beztalencie :D

Post przez Mruczek » Pt, 7 mar 2008, 10:52

Co macie na myśli mówiąc : ustatkowanie ?

Post przez bez nicka » Pt, 7 mar 2008, 10:25

...

Post przez Mozzie » Pt, 7 mar 2008, 09:25

mnie jego posty nie denerwuja.. moze z powodu mojej *niewlasciwej oceny sytuacji*, ale nie wiem dlaczego cie denerwuja......

Post przez Amelia » Pt, 7 mar 2008, 04:27

Odnośnie ostatniej wypowiedzi Mruczka:

Zastanawiam się jak długo jeszcze członkowie forum będą takie posty akceptować.
Fakt, jesteśmy tolerancyjni, znajdują tu zrozumienie osoby niezrozumiane gdzie indziej. I to jest świetne.
Ale ten gość ewidentnie robi sobie jaja :!:
A może lubimy czytać coś takiego? Ja nie.

Myślę, że jego wypowiedzi przynoszą więcej szkody niż pożytku. W pewnych wypadkach, na krótką metę, mogą ożywić dyskusję, ale w dłuższym okresie czasu wprowadzają śmieci oraz przykrość (nikt nie może być pewny czy na niego nie padnie kolejny wątpliwej jakości "żartobliwy" komentarz).

Wg mnie dobrze by było ocenzurować obraźliwe wypowiedzi wysyłane przez Mruczka lub zablokować jego konto/IP.

Ale to tylko moje skromne zdanie; przeważnie jestem czytaczem hihi (a zresztą - nawet wtedy niech ja nie muszę się napotykać na takie błocko 8) )

Post przez daze » Pt, 7 mar 2008, 01:56

na mój gust to miało znaczenie dwuznaczne. i wiem asperger że chodzi ci o znaczenie w kontekscie dyskusji...

Post przez Mruczek » Pt, 7 mar 2008, 01:43

Dobra wracamy do tematu , a kto lubi TARGAĆ WORA na tzw. Bagpipes ?

Post przez Amelia » Pt, 7 mar 2008, 00:48

Izi: napisałeś, że nasuwa się inna interpretacja, "wyczuwam" więc, że offtop potoczy się dalej.
Nie wyczuwam nic więcej :P

Od kiedy to jesteś przeciwnikiem cięcia wątków? :shock: :D

Post przez bez nicka » Pt, 7 mar 2008, 00:21

...

Post przez asperger » Pt, 7 mar 2008, 00:20

amelka napisał(a):No właśnie. Asperger: skąd podejrzenie, że nie ma znaczenia dosłownego?

Już się zorientowałem, że chodziło o instrument muzyczny. A podejrzenie, że nie ma znaczenia dosłownego bierze się stąd, że spotykam się na przykład z niedosłownymi określaniami z użyciem słowa "rura" np. "stara rura" (stara kobieta).

Post przez Amelia » Pt, 7 mar 2008, 00:10

Ponawiam więc propozycję oddzielenia tej uczonej dyskusji :wink:

Post przez bez nicka » Cz, 6 mar 2008, 23:56

...

Post przez Amelia » Cz, 6 mar 2008, 23:51

No właśnie. Asperger: skąd podejrzenie, że nie ma znaczenia dosłownego?

Post przez bez nicka » Cz, 6 mar 2008, 23:46

...

Post przez asperger » Cz, 6 mar 2008, 23:00

daze: chodzi mi o to jakie ma znaczenie w kontekście dyskusji.

Post przez daze » Cz, 6 mar 2008, 22:52

wydymała cie ;]

asperger napisał(a):Nie rozumiem o jaką rurę tu chodzi. Podejrzewam, że ciąg słów "dmuchać w rurę" nie ma znaczenia dosłownego.
a kto powiedział że ma jedno znaczenie?

Post przez Mruczek » Cz, 6 mar 2008, 21:36

Czuję się wykorzystany :cry:

Post przez Mozzie » Cz, 6 mar 2008, 21:19

wikipedia rzadzi :D tak jest, o takie didgeridoo mi chodzi :) co prawda gram na basowym didge z bambusa, ale gram :)

a co do dzwieku... mala ciekawostka :) moja znajoma slyszac mruczaco-buczacy dzwiek wydawany przez moj instrument nazwala go.... MRUCZEK :D tak wiec dla niej moje granie na didgeridoo bylo przez nia nazywane DYMANIEM MRUCZKA ;p

*pozdrawiam mruczka :wink:*

Post przez malkavian » Cz, 6 mar 2008, 20:18

Nie rozumiem o jaką rurę tu chodzi.

Pewnie o tą: http://pl.wikipedia.org/wiki/Didgeridoo :)

Post przez asperger » Cz, 6 mar 2008, 19:57

amelka napisał(a):
asperger napisał(a):A co to znaczy dmuchać w rurę?

A którego słowa nie rozumiesz?

Nie rozumiem o jaką rurę tu chodzi. Podejrzewam, że ciąg słów "dmuchać w rurę" nie ma znaczenia dosłownego.
amelka napisał(a):P.S. Proponuję oddzielić z tego wątku dyskusję nt. dmuchania w rurę.

A ja myślę, że nie trzeba oddzielać, bo to nie będzie długie wyjaśnianie.

Post przez Amelia » Cz, 6 mar 2008, 18:00

asperger napisał(a):A co to znaczy dmuchać w rurę?

A którego słowa nie rozumiesz?

P.S. Proponuję oddzielić z tego wątku dyskusję nt. dmuchania w rurę.

Góra