Aspie oczyma NT...

Odpowiedz


To pytanie służy do uniemożliwienia automatycznego wysyłania formularza przez boty spamujące.
Uśmieszki
:) ;) ^^ :/ :( :chytry: ;( :oops: :good: :cool: 8-) :D :-) ;-) :o :shock: :? :lol: :x :P :-| :cry: :evil: :twisted: :roll:
Pokaż więcej uśmieszków
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest włączony
Uśmieszki są włączone
Przegląd wątku
   

Rozszerz widok Przegląd wątku: Aspie oczyma NT...

Post przez precz z za » Pt, 26 wrz 2008, 16:30

Przestańcie tak narzekać na normalnych ludzi nie są źli.

Post przez hari » Pn, 30 cze 2008, 16:43

Większość ludzi po osiągnieciu dojrzałości stosuje normy moralne które
można określić jako "dobro", nie wydaje mi sie by aspie byli jakimś wyjątkiem,
może jedynie ten procent jest wyższy nie 95% a 99% :) Dużym problemem
dla aspie może byc kontrola agresywnych zachowań, kiedys sie zresztą
o to spieralem :]

Historia takie jak morderstwo żony przez Hansa Reisera. , tworcy systemu
plikow ReiserFS dla Linuxa*

http://blog.wired.com/27bstroke6/2008/02/expert-in-reise.html
http://en.wikipedia.org/wiki/Hans_Reiser

przekonuje mnie iż AS nie jest równoznaczne z byciem istotą nieskazitelną
moralnie co nieznaczy oczywiście że wiekszość psychopatów jest aspie,
a taka teza wcześniej sie pojawiała.


*)HR nie został AFIK oficjalnie zdiagnozowany ale historia jego życia ladnie
pasuje do 'typowego' obrazu aspie, fatalne relacje społeczne, całkowite
pochłonięcie przez pasje, zaburzenia rozwoju emocjonalnego etc.

Post przez Guest » Pn, 30 cze 2008, 16:18

Aspie napisał(a):Myślę ze generalizujesz. Uważam ze osoba z Zespołem Aspergera może być również zła - wiec twoja formułka jest błędna.


Aspie może być "niemoralny" tylko do około 15 r. ż (może 18 - T. Walker), później już nie i to tylko taki, który nie był właściwe traktowany przez rówieśników. Dorośli Aspie nie są źli.

Post przez smutna » Pn, 14 kwi 2008, 16:38

:D

Post przez Komandoska-94- » Pn, 14 kwi 2008, 10:48

dwamruczki, nie przeklinaj :/

Post przez dwa mruczki » N, 13 kwi 2008, 23:57

Bo wiki to nierzetelne g...

Post przez pwjb » N, 13 kwi 2008, 23:11

już nie ma, ot i cała Wikipedia, trzeba krytycznie patrzeć na informacje tam zawarte

Post przez smutna » N, 13 kwi 2008, 22:26

Post przez hari » N, 13 kwi 2008, 22:18

smutna napisał(a):Mam smutną informację:Hitler iStalin też mieli ZA (Wikipedia) :(


Szczególnie oratorski talent pierwszego i zamiłowanie do uciech życia
doczesnego tego drugiego świadczą o AS :wink: Ciekawe, czy ta bzdura
w wikipedii zostanie szybko zweryfikowana, czy też rozszerzona
o takie postacie jak Ted Bundy czy Charlie Manson :evil:

Post przez pwjb » N, 13 kwi 2008, 22:08

gdzie O_O daj linka

Post przez smutna » N, 13 kwi 2008, 21:39

Mam smutną informację:Hitler iStalin też mieli ZA (Wikipedia) :(

Post przez dwa mruczki » Wt, 1 kwi 2008, 02:34

O cholera

Post przez R » Wt, 1 kwi 2008, 02:22

Nie mam fujary :D

Post przez dwa mruczki » Wt, 1 kwi 2008, 02:20

Szatan
Tobie
Fujarę
Urwie

Post przez R » Wt, 1 kwi 2008, 02:16

Nie karmić mruczków.

Post przez Komandoska-94- » Wt, 1 kwi 2008, 00:14

Mruczek napisał(a):RLY?


głupie pytanie...

Post przez Mruczek » Pt, 28 mar 2008, 00:41

RLY?

Post przez DDA » Cz, 27 mar 2008, 22:47

Dziękuję, zaczytałam się we wcześniejsze wypociny bota, ale z krzaków niewiele można było zrozumieć. :wink: Przepraszam za falstart z tym ponawianiem.

Post przez Mruczek » Cz, 27 mar 2008, 19:43

O to było dobre, jak peter się dowiedział się że jest upośledzony

Post przez tazlasu » Cz, 27 mar 2008, 19:22

Dokładnie tak, jak powiedziała Daze. Szerzej, choć nie mniej dowcipnie jest tutaj:
http://uncyclopedia.org/wiki/Neurotypical_syndrome

Post przez DDA » Śr, 26 mar 2008, 22:02

Ponawiam pytanie. :wink:

Post przez daze » Śr, 26 mar 2008, 22:00

NT - neurotypol - osoba neurotypowa - szary człowieczek bez ZA

Post przez qwwqqwqwq » Śr, 26 mar 2008, 20:38

Íŕřč ęíčăč ęîëëĺęöčîííîăî đ˙äŕ óęđŕń˙ň ëţáóţ ńĺěĺéíóţ áčáëčîňĺęó. Îíč âűďîëíĺíű â íŕňóđŕëüíîé ęîćĺ ńďĺöčŕëüíîé âűäĺëęč (ďđîčçâîäńňâî Čňŕëč˙), îňäĺëęŕ ďđîčçâĺäĺíŕ čçäĺëč˙ěč őóäîćĺńňâĺííîăî ëčňü˙ čç ńďëŕâîâ öâĺňíűő č äđŕăîöĺííűő ěĺňŕëëîâ. Ďĺđĺďë¸ň đó÷íîé đŕáîňű. Íŕ čçăîňîâëĺíčĺ ęŕćäîé ęíčăč óőîäčň íĺńęîëüęî äíĺé, ŕ âđĺě˙ ďđĺâđŕňčň čő â ŕíňčęâŕđčŕň.

Ěű đŕáîňŕĺě äë˙ ňĺő, ęňî ëţáčň őîđîřóţ ëčňĺđŕňóđó, čńęóńńňâî, ęňî öĺíčň ęđŕńčâî čçäŕííóţ ęíčăó.

Ńäĺëŕňü ďîäŕđîę ńňŕëî ďđîůĺ. Ĺńëč Âű čůčňĺ ďîäŕđî÷íűĺ čçäŕíč˙ čëč ýęńęëţçčâíűĺ ęíčăč, ňî íŕâĺđí˙ęŕ Âű ńîëčäíűé ÷ĺëîâĺę č çíŕĺňĺ, ÷ňî ňŕęčĺ äîđîăčĺ ęíčăč â ďđîńňűő ęíčćíűő ěŕăŕçčíŕő âĺńüěŕ đĺäęč č ÷ňî ýňč ýëčňíűĺ ęíčăč ˙âë˙ţňń˙ ëó÷řčě ďîäŕđęîě. Íŕ ńŕéňĺ Ęëóá ÁČÁËČÎ-ŃĹĚÜß Âű ěîćĺňĺ çŕęŕçŕňü ďîäŕđî÷íűĺ ęíčăč ëĺăęî č áűńňđî. Âŕě áîëüřĺ íĺ íóćíî äóěŕňü, ăäĺ ęóďčňü ďîäŕđîę – Ęëóá ÁČÁËČÎ-ŃĹĚÜß âńĺăäŕ ę Âŕřčě óńëóăŕě.

Post przez DDA » Śr, 26 mar 2008, 20:15

Tak na marginesie, kto to jest NT? Proszę o rozszyfrowanie skrótu i opis.

Post przez NT. » Śr, 26 mar 2008, 13:49

Chciałbym prosić moderatora o połączenie jakoś tych dwóch postów i zamienienie cytatów...

Post przez NT » Śr, 26 mar 2008, 13:31

Ajaj, zamiast wkleić fragmen twojego postu wkleił mi się cytat z Gombrowicza o Hitlerze. :P Miało być to:
Jestem NT, 11 pkt w teście, i doświadczyłam tego kiedyś na tym forum w wątku, w którym chciałam dowiedzieć się, jak robić, aby dobrze żyć z aspim - wydawało mi sie, że taka inicjatywa z mojej strony powinna byc z oczywistych powodów dobrze odebrana! W pewnym momencie po prostu przestalam tu przychodzic, bo kolejne posty nie dawały odpowiedzi na moje pytanie, a tylko dawały aspim pożywkę do bezsensownej złośliwości pod moim adresem.

Post przez NT » Śr, 26 mar 2008, 13:29

Taktyka jego na tym polegała: posunąć się o krok dalej w okrucieństwie, cynizmie, kłamstwie, chytrości, odwadze, o ten jeden krok oszałamiający, wytrącający z normy, fantastyczny, niemożliwy, nie do przyjęcia... wytrzymać tam gdzie inni, przerażeni, wołają: pas! Dlatego wtrącił naród niemiecki w okrucieństwo, i w okrucieństwo wtrącił Europę – on pragnął najokrutniejszego życia jako ostatecznego sprawdzianu zdolności do życia.

Gdybyś spróbowala zrozumieć istotę tej choroby, to wiedziałabyś, że w tamtym temacie nie było niczyim zamiarem cię obrażać ani ranić. Ja tamten wątek czytałem i nie znalazłem NIC złośliwego ani wrednego skierowanego do twojej osoby.
Doświadczyłam wredności od aspiego też i w życiu prywatnym: uważa swój sposób myślenia za lepszy, swoje pomysły i propozycje za prawa uniwersalne, a siebie za "jedynie słuszną istotę", która posiadła monopol na prawdę. Robi rzeczy wobec mnie bardzo obraźliwe, próbuje mnie oczerniac wobec innych, i jeszcze struga niewiniątko.

To nie jest wredność, tylko nieznajomość reguł zachowania i wynika z choroby a nie złej woli.
Byłabym więc daleka od oceniania, że aspie sa dobrzy a NT wredni lub odwrotnie. Myślę, że wredność to cecha niezalezna od posiadania lub nieposiadania ZA.

Na pewno tak, ale ludzie z ZA zwykle nie działają z intencją zrobienia komuś na złość.

Re: Aspie oczyma NT...

Post przez beata » Śr, 26 mar 2008, 11:59

AuAu napisał(a):NT po prostu boją się czegoś nieznanego, śmieją się z odmienności, siebie uważając za "jedyne słuszne istoty".


Dokładnie to samo można powiedzieć o aspich.
Jeśli ktoś nie jest tego świadomy, to niech czyta: wobec osób bez aspergera aspie często zachowują się wrednie, jeśli np. poczują, że mają wsparcie innych aspich. W życiu realnym nieczęto tak bywa, ale to forum jest miejscem, gdzie można to zaobserwować. Potrafią (potraficie) szydzić bezlitośnie i zabierać piórniki. Niczym to się nie różni od nagonki na aspiego w klasie pełnej dzieci NT.
Jestem NT, 11 pkt w teście, i doświadczyłam tego kiedyś na tym forum w wątku, w którym chciałam dowiedzieć się, jak robić, aby dobrze żyć z aspim - wydawało mi sie, że taka inicjatywa z mojej strony powinna byc z oczywistych powodów dobrze odebrana! W pewnym momencie po prostu przestalam tu przychodzic, bo kolejne posty nie dawały odpowiedzi na moje pytanie, a tylko dawały aspim pożywkę do bezsensownej złośliwości pod moim adresem.
Doświadczyłam wredności od aspiego też i w życiu prywatnym: uważa swój sposób myślenia za lepszy, swoje pomysły i propozycje za prawa uniwersalne, a siebie za "jedynie słuszną istotę", która posiadła monopol na prawdę. Robi rzeczy wobec mnie bardzo obraźliwe, próbuje mnie oczerniac wobec innych, i jeszcze struga niewiniątko.

Byłabym więc daleka od oceniania, że aspie sa dobrzy a NT wredni lub odwrotnie. Myślę, że wredność to cecha niezalezna od posiadania lub nieposiadania ZA.

Post przez AuAu » Śr, 5 gru 2007, 03:28

AuAu napisał(a):
Ygramul napisał(a):Ale nie jest pewne, że Einstein miał AS, a Hitler z całą pewnością nie był normalny. Niezły kawał psychola był z niego.:)


Hitler za życia, przez "normalnych" był uważany za "normalnego" (i chodziło mi dokładnie oto), "normalny lud" wybrał jak się im zdawało "normalnego" Hitlera. Co do Einsteina bazuję na przypuszczeniach naukowców :)

Post przez AuAu » Śr, 5 gru 2007, 03:25

Ygramul napisał(a):Ale nie jest pewne, że Einstein miał AS, a Hitler z całą pewnością nie był normalny. Niezły kawał psychola był z niego.:)


Hitler za życia, przez "normalnych" był uważany za "normalnego" (i chodziło mi dokładnie oto), a co do Einsteina bazuję na przypuszczeniach naukowców :)

Post przez Ygramul » Wt, 4 gru 2007, 22:09

Ale nie jest pewne, że Einstein miał AS, a Hitler z całą pewnością nie był normalny. Niezły kawał psychola był z niego.:)

Post przez malkavian » Wt, 4 gru 2007, 11:33

Niestety pewnie nie dla wszystkich.

Post przez Aspie » Wt, 4 gru 2007, 09:28

To chyba oczywiste.

Post przez Pustelnik » Pn, 3 gru 2007, 17:30

Aspie napisał(a):Myślę ze generalizujesz. Uważam ze osoba z Zespołem Aspergera może być również zła - wiec twoja formułka jest błędna.
I w drugą stronę, są życzliwi i tolerancyjni NT również, sam takich wielu spotkałem.

Post przez Aspie » Pn, 3 gru 2007, 17:01

Myślę ze generalizujesz. Uważam ze osoba z Zespołem Aspergera może być również zła - wiec twoja formułka jest błędna.

Post przez rytr » Pn, 3 gru 2007, 16:58

km napisał(a):Przy 'mniej uzdolnionym' końcu spektrum mamy do czynienia z syndromem Kannera, czasem nazywany 'klasycznym autyzmem'.


Myślę, że jeżeli rozpatrujemy spektrum linearnie, to jeszcze dalej, za "klasycznym autyzmem" mamy: Zespół Retta, Zaburzenie hiperkinetyczne z upośledzeniem umysłowym i towarzyszącymi ruchami stereotypowymi, inne dziecięce zaburzenia dezintegracyjne. "Klasyczny autyzm" też, ale w postaci głębokiej. Właściwie tzw. "Zespół Kannera" może być w każdym punkcie, linearnie rozumianego spektrum.

Post przez AuAu » Pn, 3 gru 2007, 00:53

Izi Rider napisał(a):...heh.
Czy np. struś jako ptak jest ułomny,bo nie umie fruwać?
Pingwin?
Delfiny to ułomne ssaki?

Każdy z nich nieżle sobie radzi na inne sposoby... :lol:


Identycznie myślę, a te normy nadawane przez ludzi...

PS Ale Wy macie, Einsteina, a normalni Hitlera :D

Post przez Mruczek » N, 2 gru 2007, 23:29

np. uczy się uczuć

Post przez bez nicka » N, 2 gru 2007, 20:32

...

Post przez km » N, 2 gru 2007, 20:07

To co o tym myślisz ,Mruczek ?



Czym jest Autyzm?



Spektrum Autystyczne jest kompleksową ułomnością rozwojową, która głównie wpływa na sposób, w jaki komunikuje się dana osoba i jak odnosi się do innych ludzi. Termin 'spektrum autystyczne' jest często używany, ponieważ stan różni się u każdej osoby. Zespół Aspergera jest stanem bardziej uzdolnionego końca spektrum. Przy 'mniej uzdolnionym' końcu spektrum mamy do czynienia z syndromem Kannera, czasem nazywany 'klasycznym autyzmem'.

Góra