przez Aerrae » So, 30 lip 2016, 08:48
Tak samo jak: Bóg jest wszechmogący i nas kocha, ale nie jesteśmy w stenie tego pojąć, bo jesteśmy tylko ludźmi?
A nie, sorry, Okham zakładał, że jeżeli coś jest wsparte "autorytetem" Biblii, to jest to prawda.
Tyle tylko, że zakładał również, że "znane na mocy doświadczenia" też upoważnia do postawienia takiej hipotezy.
To, że czegoś jeszcze nie udowodniono, nie znaczy, że to nie działa. Nie ma dowodów na to, że zaburzenia ze spektrum są dziedziczne, nie ma testów pozwalających to sprawdzić, ale z prostej statystyki wynika, że ryzyko jest większe jeśli co najmniej jeden rodzic też ma ZA.
Tyle tylko, że założycielka tego wątku pytała, czy da się zrobić jakieś badania, które wykluczą możliwość ZA u jej dziecka, jeśli się na takie zdecyduje. A takich badań nie ma. Tak samo jak nie ma badań, które wykluczą możliwość, że dziecko urodzi się z zespołem Downa, a jakoś jednocześnie znane są "grupy ryzyka".
Tak samo jak: Bóg jest wszechmogący i nas kocha, ale nie jesteśmy w stenie tego pojąć, bo jesteśmy tylko ludźmi?
A nie, sorry, Okham zakładał, że jeżeli coś jest wsparte "autorytetem" Biblii, to jest to prawda.
Tyle tylko, że zakładał również, że "znane na mocy doświadczenia" też upoważnia do postawienia takiej hipotezy.
To, że czegoś jeszcze nie udowodniono, nie znaczy, że to nie działa. Nie ma dowodów na to, że zaburzenia ze spektrum są dziedziczne, nie ma testów pozwalających to sprawdzić, ale z prostej statystyki wynika, że ryzyko jest większe jeśli co najmniej jeden rodzic też ma ZA.
Tyle tylko, że założycielka tego wątku pytała, czy da się zrobić jakieś badania, które wykluczą możliwość ZA u jej dziecka, jeśli się na takie zdecyduje. A takich badań nie ma. Tak samo jak nie ma badań, które wykluczą możliwość, że dziecko urodzi się z zespołem Downa, a jakoś jednocześnie znane są "grupy ryzyka".