przez TumorMózgobrejny » Wt, 13 lis 2018, 15:19
Mruczanka napisał(a):Oglądał ktoś dokument o Putinie?
Oczywiście amerykanie się w nim wybielają, ale to co mówili o dezinformacji jest całkiem sensowne.
Są powołane specjalne jednostki, które rozgłaszają fakenewsy, albo sprzeczne informacje tylko po to, żeby mieszać ludziom w głowach i zamiast realnej wiedzy mieli nadmiar niepotrzebnych informacji.
Podobno był to pomysł Putina, który był przeciwny by pospulstwo miało dostęp do informacji bez cenzury, ale bardziej realne, że wpadły na to służby specjalne, a reszta pomysł podchwyciła i program rozszedł się po Świecie.
Niby mamy wolność mediów i każdy może pisać i czytać co chce, ale...
Doszliśmy do tego, że trzeba drążyć jakiś temat głęboko, żeby dowiedzieć się czegoś sensownego, bo to co "oferują" popularne portale, to czyste sci-fi wraz ze śmieciowymi danymi.
To jak z teorią npc. Słynne memy z fourchana zamąciły w głowie już nawet mi samemu.
Czuję się sztucznie korzystając sztucznie, niehigienicznego, wyperswadowanego języka. Czuje się sztucznie, gdyż nie wiem jak mam się poruszać po przestrzeni dwu-, quatro-, okto- wymiarowej. Czuje się sztucznie, lubiąc te rzeczy, które zawsze je odrzucałem, ale zmuszono mnie do tego, by je kochać, myśleć o nich, myśleć - samymi - tymże rzeczami.
Czuje się sztucznie, gdy narzucają mi kilkunastu redaktorów, kuratorów kulturowych, nadzorców, podwładnych i intelektualistów swój słowotok myślenia, który sam zakłóca mi moje myśli, moją emisję i przesył głosu, mój eidos do kontemplowania, moja qualię porządku, i moje zjednanie sobie z jednoznacznym i porządkowo ukształtowanym na tym świecie ciągiem arytmetycznym
{3-x*p
3a-3x = 1,
nie zaprzeczając zasad logarytmicznych ciągu Hillbertowskiego, ani dywagacji kąta osiowego toru tensorycznego kuli ziemskiej co do jego trajektorii, azymutu, izobaru, izolinii, siły Bohra, widnokręgu etc., który jest perswazyjnie - ! - bo jakże by inaczej, torem dynamicznym / statycznym co do podłoża jego punktu ke(-e) / p - ro = m (v) *2 / e-, ale jest przeciwlegle zdynamizowany / antystatycznie ukierunkowany wobec toru panoptycznego wobec l m^2 / (-m) = m Kc wobec K*2 c / l m^2 = p - ro × 160°, nadlegle do jego powierzchni konkretnie l - longitudinem per constantia, p(×) do dignitia per astativum, m - magnificentia ze stałą ekspozycyjną naporu energetycznego w przesyle modalnym na 1:16000000:2 długości perspektywicznej wobec l - p(-m) z mniejszą latencją poboru mocy z ^2 (^13^-10^2). Co też 160° jest kątem prostopadłym do ocularis ex eiaculata do samej prędkości w której moc od latencji rozróżniona jest na planie długości p (m-13^10^-12) pod jego danym 3 .1468 * -13 w wyrównaniu prędkości koagulacyjnej z poborem eiakulacyjnym co do jego energonu longa dignitis. Czuje się sztucznie, gdy tabloidy które mój tato przymusowo kupuje w danym kiosku Ruchu, bałamucą mnie, pociągając do żywnych konotacji antynatalistycznych i fetyszujących na przeciw naturze w celu seksualizacji, mnie, jako stworzenia ludzkiego nie godnego natalistycznej defruktyzacji genomu ludzkiego. Tak abym cały czas myślał, kiedy się mam masturbować i wylewać nasienie.
Dlatego, społeczeństwo - nasze - w konkretnym apriorycznym sensie, przegrało tę wojnę cybernetyczną. O tym nawet cybernetycy z Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy mieli nawet legitymacje w strukturach KC PZPR już to przewidzieli 30 lat temu. Sam dr Józef Kossecki o tym mówił w jednym z odczytów nt. tzw. "wojnie strukturalnej i przesyle informacji", skrótem mówiąc dumpingu umysłowym, tego czego nie chcemy, a podświadomości się zdaje, że tak należy wymuszać - chcenie, danych procesów biologicznych, umysłowych, płciowych, higenicznych czy konsaltywnych. Drenaż umysłów - w pewnej mierze, działa.
[quote="Mruczanka"]Oglądał ktoś dokument o Putinie?
Oczywiście amerykanie się w nim wybielają, ale to co mówili o dezinformacji jest całkiem sensowne.
Są powołane specjalne jednostki, które rozgłaszają fakenewsy, albo sprzeczne informacje tylko po to, żeby mieszać ludziom w głowach i zamiast realnej wiedzy mieli nadmiar niepotrzebnych informacji.
Podobno był to pomysł Putina, który był przeciwny by pospulstwo miało dostęp do informacji bez cenzury, ale bardziej realne, że wpadły na to służby specjalne, a reszta pomysł podchwyciła i program rozszedł się po Świecie.
Niby mamy wolność mediów i każdy może pisać i czytać co chce, ale...
Doszliśmy do tego, że trzeba drążyć jakiś temat głęboko, żeby dowiedzieć się czegoś sensownego, bo to co "oferują" popularne portale, to czyste sci-fi wraz ze śmieciowymi danymi.[/quote]
To jak z teorią npc. Słynne memy z fourchana zamąciły w głowie już nawet mi samemu.
Czuję się sztucznie korzystając sztucznie, niehigienicznego, wyperswadowanego języka. Czuje się sztucznie, gdyż nie wiem jak mam się poruszać po przestrzeni dwu-, quatro-, okto- wymiarowej. Czuje się sztucznie, lubiąc te rzeczy, które zawsze je odrzucałem, ale zmuszono mnie do tego, by je kochać, myśleć o nich, myśleć - samymi - tymże rzeczami.
Czuje się sztucznie, gdy narzucają mi kilkunastu redaktorów, kuratorów kulturowych, nadzorców, podwładnych i intelektualistów swój słowotok myślenia, który sam zakłóca mi moje myśli, moją emisję i przesył głosu, mój eidos do kontemplowania, moja qualię porządku, i moje zjednanie sobie z jednoznacznym i porządkowo ukształtowanym na tym świecie ciągiem arytmetycznym
{3-x*p
3a-3x = 1,
nie zaprzeczając zasad logarytmicznych ciągu Hillbertowskiego, ani dywagacji kąta osiowego toru tensorycznego kuli ziemskiej co do jego trajektorii, azymutu, izobaru, izolinii, siły Bohra, widnokręgu etc., który jest perswazyjnie - ! - bo jakże by inaczej, torem dynamicznym / statycznym co do podłoża jego punktu ke(-e) / p - ro = m (v) *2 / e-, ale jest przeciwlegle zdynamizowany / antystatycznie ukierunkowany wobec toru panoptycznego wobec l m^2 / (-m) = m Kc wobec K*2 c / l m^2 = p - ro × 160°, nadlegle do jego powierzchni konkretnie l - longitudinem per constantia, p(×) do dignitia per astativum, m - magnificentia ze stałą ekspozycyjną naporu energetycznego w przesyle modalnym na 1:16000000:2 długości perspektywicznej wobec l - p(-m) z mniejszą latencją poboru mocy z ^2 (^13^-10^2). Co też 160° jest kątem prostopadłym do ocularis ex eiaculata do samej prędkości w której moc od latencji rozróżniona jest na planie długości p (m-13^10^-12) pod jego danym 3 .1468 * -13 w wyrównaniu prędkości koagulacyjnej z poborem eiakulacyjnym co do jego energonu longa dignitis. Czuje się sztucznie, gdy tabloidy które mój tato przymusowo kupuje w danym kiosku Ruchu, bałamucą mnie, pociągając do żywnych konotacji antynatalistycznych i fetyszujących na przeciw naturze w celu seksualizacji, mnie, jako stworzenia ludzkiego nie godnego natalistycznej defruktyzacji genomu ludzkiego. Tak abym cały czas myślał, kiedy się mam masturbować i wylewać nasienie.
Dlatego, społeczeństwo - nasze - w konkretnym apriorycznym sensie, przegrało tę wojnę cybernetyczną. O tym nawet cybernetycy z Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy mieli nawet legitymacje w strukturach KC PZPR już to przewidzieli 30 lat temu. Sam dr Józef Kossecki o tym mówił w jednym z odczytów nt. tzw. "wojnie strukturalnej i przesyle informacji", skrótem mówiąc dumpingu umysłowym, tego czego nie chcemy, a podświadomości się zdaje, że tak należy wymuszać - chcenie, danych procesów biologicznych, umysłowych, płciowych, higenicznych czy konsaltywnych. Drenaż umysłów - w pewnej mierze, działa.