aspi.net.pl (dawniej asperger.fora.pl)

[quote="Gbur"]@nonkan gdybyś tyle energii co poświęcasz na analizowanie własnych przypadłości i stanów psychicznych poświęcił na analizowanie kodu to mógłbyś być dobrym testerem oprogramowania.

Słyszałem niedawno o podobnym projekcie na podcast'ie z MIT ,tyle ,że firma działa działa w Ameryce na warunkach komercyjnych i odnosi konkurencyjne wyniki: https://soundcloud.com/mitnewsoffice/leveraging-the-power-of-neurodiversity

A to jakaś inicjatywa biurokratyczna, czyli będzie dużo hałasu,zmarnowanych pieniędzy, tabliczek upamiętniających dotacje i instytucje, a efekt niewielki.[/quote]

To akurat potwierdzam. Bez jakiś specjalistów od developerki front- / back- endowej to nie ma żadnych podstaw. A nawet jeśliby miało, to już od razu mogliby organizować takie kursy [b]wszędzie[/b]. Wszędzie byłyby mobilne biura związane z rekruterką IT.

@nonkan gdybyś tyle energii co poświęcasz na analizowanie własnych przypadłości i stanów psychicznych poświęcił na analizowanie kodu to mógłbyś być dobrym testerem oprogramowania.

Słyszałem niedawno o podobnym projekcie na podcast'ie z MIT ,tyle ,że firma działa działa w Ameryce na warunkach komercyjnych i odnosi konkurencyjne wyniki: https://soundcloud.com/mitnewsoffice/leveraging-the-power-of-neurodiversity

A to jakaś inicjatywa biurokratyczna, czyli będzie dużo hałasu,zmarnowanych pieniędzy, tabliczek upamiętniających dotacje i instytucje, a efekt niewielki.

asperIT działa tylko na Dolnym Śląsku, Małopolsce i w Mazowszu. Nie mogę powiedzieć, jak to jest za wschodnią ścianą Polski. Nawet tu na forum był tu pewien user - zapewne współtwórca tego projektu - aby go zareklamować, ale wciąź nie dostałem na PW odpowiedzi od niego dotyczącej pytania o rozwój projektu we wschodniej Polsce.

Słyszę o tym od czasu do czasu. Inicjatywa powiedzmy że słuszna ale z tego co kojarzę mało efektywna - to znaczy niewielu osobom faktycznie pomogła. Ale może poprostu za mało wiem.
Co do bycia testerem softu to owszem cechy ASD pomagają bo to wymaga mnóstwo cierpliwości i oka do detali. U mnie w firmie "zwalczam" czasami anomalie naszego softu to wiem jak czasożernym i frustrującym zajęciem potrafi być wyłapanie "prostego błędu".

Ponoć nie mam ZA/ASD, tylko zaburzenia osobowości, a może nawet schizofrenię :) Nie wiem, czy poradziłbym sobie w IT, pomimo tego, że mam wysokie IQ werbalne i zdarzyło mi się osiągać dobre wyniki w nauce. Z dokładnością i wydajnością mógłbym mieć problemy... A może mam NVLD zamiast ASD? Moja pamięć wzrokowa nie jest zbyt dokładna. Zdecydowanie nie mam pamięci fotograficznej. W myśleniu obrazowym jestem raczej słaby. Za to jestem wręcz uzdolniony, jeśli chodzi o pamięć do faktów (wynik w subskali Informacje na teście IQ Wechslera miałem ponad dwa odchylenia standardowe lepszy niż "środek normy"). Moja pamięć słuchowa też może być "nieznakomita". Mimo VIQ 126. Może miałem talent do zdobywania dobrych stopni w szkole, nie do jakichkolwiek aktywności zawodowych? Chyba łatwo mogę się mylić oraz mieć problemy z funkcjami wykonawczymi czy koncentracją.

Co o tym sądzicie?
https://technologia.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/8002157,osoby-z-zespolem-aspergera-i-autyzmem-maja-szanse-podbic-polski-rynek-it.html