przez znikam » Śr, 22 kwi 2009, 12:03
pierozki....
....z kapusta i grzybkami
EDIT :
ja jestem Theta, Hetha i Cetha, nie mam poczatku ani konca
a zupelnie na powaznie, to stresy codziennego zycia do tej pory rozladowywalem powiedmy ze 2,3 browarami co wieczor, a ze kryzys
to sie w inny sposob wprawiam w dobry nastroj
pierozki....
....z kapusta i grzybkami
EDIT :
ja jestem Theta, Hetha i Cetha, nie mam poczatku ani konca
a zupelnie na powaznie, to stresy codziennego zycia do tej pory rozladowywalem powiedmy ze 2,3 browarami co wieczor, a ze kryzys :wink: to sie w inny sposob wprawiam w dobry nastroj