Zmierz swoje IQ

Odpowiedz


To pytanie służy do uniemożliwienia automatycznego wysyłania formularza przez boty spamujące.
Uśmieszki
:) ;) ^^ :/ :( :chytry: ;( :oops: :good: :cool: 8-) :D :-) ;-) :o :shock: :? :lol: :x :P :-| :cry: :evil: :twisted: :roll:
Pokaż więcej uśmieszków
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest włączony
Uśmieszki są włączone
Przegląd wątku
   

Rozszerz widok Przegląd wątku: Zmierz swoje IQ

Re: Zmierz swoje IQ

Post przez neparse » Cz, 30 paź 2014, 14:09

Moze niezupelnie skoro mozesz przynajmniej orientacyjnie okreslic swoje zdolnosci intelektualne

Re: Zmierz swoje IQ

Post przez klawiaturka » Cz, 30 paź 2014, 14:02

Te testy IQ gucio dają.

Re: Zmierz swoje IQ

Post przez neparse » Cz, 30 paź 2014, 13:33

W tym teście z początku wątku wyszło mi 97

Re: Zmierz swoje IQ

Post przez nonkan » So, 11 paź 2014, 08:14

Czyli raczej to ciebie nie obchodzi... Może nie rozumiałem dobrze tego wulgarnego zwrotu i sprawdziłem, co to znaczy.

A co do mnie - myślę, że chociażby wynikiem testu inteligencji werbalnej mógłbym się "pochwalić" i miałbym powyżej przeciętnej, z dużą szansą na odchylenie dodatnie większe niż dwa odchylenia standardowe.

Re: Zmierz swoje IQ

Post przez fasci-nation » Pt, 10 paź 2014, 17:53

nonkan napisał(a):Ciekawi mnie, czy miałaś chociaż VIQ lub PIQ ponad 130. Może średnia też była ponad 130? A może nawet VIQ (mimo niewerbalnego stylu myślenia)? Mi się wydaje, że możesz mieć wyższe IQ ode mnie (przynajmniej PIQ).


Mam na to wyjebane :twisted:

Re: Zmierz swoje IQ

Post przez nonkan » Pt, 10 paź 2014, 12:56

Wczoraj robiłem szybko i wyszło 98, dziś też szybko i 101, czyli wyniki "szybkich" testów były u mnie niemal idealnie przeciętne.

Re: Zmierz swoje IQ

Post przez enger369 » Cz, 9 paź 2014, 21:26

Jak kiedyś robiłem, to mi wyszło 83.

Re: Zmierz swoje IQ

Post przez nonkan » Cz, 9 paź 2014, 16:54

Ciekawi mnie, czy miałaś chociaż VIQ lub PIQ ponad 130. Może średnia też była ponad 130? A może nawet VIQ (mimo niewerbalnego stylu myślenia)? Mi się wydaje, że możesz mieć wyższe IQ ode mnie (przynajmniej PIQ).

http://www.iqtest.dk/main.swf - robiłem na szybko i wyszło mi, że jestem przeciętny (ok. 100), pierwsze pytania - łatwiutkie, pod koniec nie miałem pojęcia, o co chodzi w niektórych pytaniach. Ale to był test niewerbalny. Nie ma się czym przejmować. Nawet wtedy, kiedy nie ma się wysokiej inteligencji niewerbalnej, można nadrobić umiejętnościami werbalnymi, które w nauce szkolnej mogą się bardzo przydać (np. do zapamiętywania materiału, pisania wyprawcowań, algebry (Temple Grandin myśląca obrazami miała wielkie problemy z algebrą, bo nie można było jej zwizualizować)). VIQ byłoby w moim przypadku szczególnie ciekawe.

Re: Zmierz swoje IQ

Post przez fasci-nation » Cz, 9 paź 2014, 16:42

Nonkan, nie przeżywaj, to tylko jakieś głupie testy z internetów.

Re: Zmierz swoje IQ

Post przez nonkan » Cz, 9 paź 2014, 16:11

http://www.cda.pl/gry-online/25294b3/Darmowy-Test-IQ

Raz robiłem ten test i wyszło mi 127.

Dziś tylko 110 :( Może mam nierówny rozkład VIQ i PIQ? Może czegoś nie wcisnąłem? Albo naprawdę nie mam IQ tak wysokiego, jak przypuszczam? 110 to nawet nie jest jakaś (szczególnie) ponadprzeciętna inteligencja (od 115 jest powyżej przeciętnej, od 130 "gifted"). Może nie jestem "gifted", pomimo naprawdę dobrych wyników na egzaminach? Może moje "zdolności" są jakoś "sprzężone" z zaburzeniami? Z cech zdolnych dzieci to bardzo pasuje do mnie ciekawość świata. Od wczesnego dzieciństwa lubiłem gazety (chyba). Nie mam jakiejś szczególnej pamięci wzrokowej (fotograficznej), słuchowa też może nie być jakaś wspaniała. Może brak "giftedness" obniża mi poziom funkcjonowania?

Post przez Adam Wrzesiński » Śr, 16 cze 2010, 12:01

Mój kolega nawet ... znalazł algorytm rozwiązywania testów mensy na maksimum...

Post przez fasci-nation » Śr, 16 cze 2010, 00:04

Testy (np. diagnostyczne, nie IQ) są zwykle przewidywalne i wiadomo co którym pytaniem można uzyskać. To też przeszkadza, bo utrudnia swobodne wypełnienie.

Post przez Morgana » Wt, 15 cze 2010, 17:39

Oj, tak. Przez długi czas wystarczy wiedza z lekcji, prace domowe się odrabia albo nie, uczy się na dzień przed sprawdzianem, a później są studia, jest egzamin z gramatyki opisowej i nagle rzeczywistość wyskakuje i z całej siły kąsa cię w tyłek.

Do tego wysokie IQ przeszkadza w wypełnianiu testów diagnostycznych wszędzie tam, gdzie pytanie dopuszcza przyjęcie więcej niż jednego kryterium oceny (tzw. "ten test jest głupi"). ;)

Post przez fasci-nation » So, 12 cze 2010, 14:10

Mnie nie chcieli wysyłać do szkoły specjalnej, bo na testach IQ osiągałam zabójcze wyniki, wiedzę łapałam w lot, nie potrafiłam tylko nawiązać kontaktu z rówieśnikami - mówili, że nadrobię w szkole. I jakoś się nie sprawdziło.

Nigdy nie miałam problemów z wyszukaniem jakiejś prawidłowości w kształtach, liczbach czy układach. Nie widzę w tym niczego, z czym Aspi mógłby mieć problem. Przecież nie trzeba mieć do tego żadnej wiedzy ani umiejętności społecznych, mowa ciała też nie jest potrzebna.


Jaszczur napisał(a):Ale zgadzam się z jednym - wysokie IQ nic nie daje. No może poza trudnościami w nauce. Bo wszystko jest takie proste i po co się uczyć regularnie jak to można opanować na przerwie. A stopień trudności rośnie i jak dopadnie że jednak trzeba przysiąść i się zacząć uczyć to nie ma się tego nawyku.

Ja też sie nigdy nie uczyłam, teraz też nie bardzo, choć czasem by się przydało.
Myślę, że gdyby we wczesnej młodości nie zawracano mi głowy bzdurami, to może nauczyłabym się uczyć i coś fajnego by z tego wynikło.

Post przez Jaszczur » So, 12 cze 2010, 09:59

OlienMaster napisał(a):Testy IQ, są do bani.Znalazłem kiedyś taki, gdzie można było mieć, 180 punktów.
Ja miałem 85.
Nic dziwnego, ludziom z ZA, zwykłe testy IQ wychodzą fatalnie :(.



Nie zawsze. Skierowali mnie na taki w podstawówce. Chcieli wysłać do szkoły spcecjalnej. I jak na złość wyszło ponad 150 (i byłoby więcej - parę pytań skopałem bo uznałem że metastabilność konstrukcji z klocków starcza. Ot było pytanie ile klocków ma ta konstrukcja. Ja nie zakładałem że muszą być pod całą konstrukcją klocki. Można sobie wyobrazić że układasz coś na kształt litery L do góry nogami - jest niestabilna konstrukcja taka. Ale jak postawisz na niej jeden klocek jeszcze pionowo to już jest. Psychologi nie wliczały tego do dobrych odpowiedzi.) A teraz w tym wyszło 120. Ale wtedy to miałem czas i myślałem. Na papierowym arkuszu mogę wrócić i się upewnić czy jest tak jak powinno - tu mi się nie chce. W ostatnich pytaniach to już nie wiedziałem jakie są regularności. Widziałem że coś tam jest ale już mi się nie chciało zobaczyć co. Pewnie jakbym wziął kredki i zaczął sobie przerysowywać na kartkę z cyframi zamiast symboli bym zobaczył.

Ale zgadzam się z jednym - wysokie IQ nic nie daje. No może poza trudnościami w nauce. Bo wszystko jest takie proste i po co się uczyć regularnie jak to można opanować na przerwie. A stopień trudności rośnie i jak dopadnie że jednak trzeba przysiąść i się zacząć uczyć to nie ma się tego nawyku.

Post przez atrofia » So, 12 cze 2010, 09:51

Anonymous napisał(a):Jak ktoś, kto ma poziom inteligencji 130 moze wierzyć ze można samemu sobie zrobić test na inteligencje przez internet?

Nie wiem. Zresztą my tu raczej podważamy jego poważność.

Post przez Guest » So, 12 cze 2010, 02:30

Ja zadam pytanie?
Jak ktoś, kto ma poziom inteligencji 130 moze wierzyć ze można samemu sobie zrobić test na inteligencje przez internet? Ja bym nie nazwał tego nawet zabawą ale podwyzszaniem swojego poczucia wartości ze jest sie lepszym od ogółu. Miałem robione prawdziwe testy IQ przez psychologa i były one zupełnie inne. Internetowe testy powstają najczęsciej po to aby wysłać sms za otrzymany wynik.

Post przez SocialDistortion » Pn, 7 gru 2009, 23:55

Zadnych testow nie mozna traktowac powaznie w przypadku nauk spolecznych. Nie zebym byl rozczarowany. :wink:

Post przez atrofia » Pn, 7 gru 2009, 22:41

Widzisz, to jest forum dla elity^^

Nie wydaje mi się, aby ktokolwiek traktował ten test poważnie.

Post przez Maura » Pn, 7 gru 2009, 22:03

Internetowe testy... Zmieniona jednaostka, żeby ludzie czuli się lepiej z wynikiem, heh ^^. W oicjalnym średnia i dominanta ponoć wahają się koło 100.

Post przez ważniak » N, 6 gru 2009, 14:18

Obawiam się, że nie masz racji, chyba że Ci chodzi o EQ a nie IQ. Zresztą IQ nie jest najważniejsze, dużo bardziej liczy się życiowa zaradność

Post przez OlienMaster » N, 6 gru 2009, 12:18

Testy IQ, są do bani.Znalazłem kiedyś taki, gdzie można było mieć, 180 punktów.
Ja miałem 85.
Nic dziwnego, ludziom z ZA, zwykłe testy IQ wychodzą fatalnie :(.

Post przez Setsuna F Seiei » Pn, 10 sie 2009, 17:44

122. Czyli mieszczę się w najliczniejszej grupie :smile:

Post przez atrofia » N, 2 sie 2009, 22:53

Ale to znaczy też, że każdy może znaleźć coś dla siebie^^ Dziś już nie potrzebna jest umiejętność sprawnego liczenia lub odnajdowania zależności, a można być inteligentnym; motorycznie lub emocjonalnie inteligentnym.
W sumie są to nie różne rodzaje inteligencji, ale (równoważne) elementy inteligencji ogólnej.

Post przez melo » N, 2 sie 2009, 13:23

rodzajów inteligencji już nie trzeba mnożyć.
wyróżnia się ich co najmniej kilka: emocjonalna, muzyczna, lingwistyczna, motoryczna, etc
tylko, ze do poważnej większości wciąż nie ma testów.
a to znaczy, ze ciągle są niewymierne :)

Post przez atrofia » N, 2 sie 2009, 11:41

Aby zrobić coś pożytecznego trzeba zaczynać od polityki. Same dobre chęci i pomysły nie wystarczą.
dimfuture napisał(a):Jak dla mnie te testy wcale nie odwzorowują prawdziwej inteligencji

Zgadzam się. Test, który rozwiązywaliśmy jest banalny dla osób z bardziej rozwiniętą wyobraźnią 2D. Przyznam szczerze, że gdyby te same piktogramy zastąpiono zapisem literowym, poszło by mi o wiele gorzej. Prawdziwy test powinien uwzględniać indywidualne umiejętności badanego. A tym samym namnożyło by się nam rodzajów inteligencji.

Post przez dimfuture » N, 2 sie 2009, 10:58

Nigdzie nie pisałem o polityce.
Jak dla mnie te testy wcale nie odwzorowują prawdziwej inteligencji, a to że ci ludzie tak naprawde oprócz testowania się nic nie robi jest tylko tego potwierdzeniem.

Post przez atrofia » So, 1 sie 2009, 12:59

A co byś chciał? Żeby walczyli ze zmianami klimatu lub głodem na świecie? Przecież do uprawiania polityki inteligencja (w ścisłym tego słowa znaczeniu) nie jest potrzebna. Trzeba najpierw znaleźć wspólny język z elektoratem, a do tego rozwiązywanie (swoich) zagadek logicznych, gra w szachy czy wyszukane słownictwo się nie przydaje. Większe wrażenie robi palenie opon i populistyczne gadki.

Post przez dimfuture » Pt, 31 lip 2009, 19:59

Raz robiłem, wyszło mi 125. Drugi raz nie zrobię bo mnie strasznie nudząa takie testy.
W ogóle zastanawiał się ktoś co to za dziwna organizacja ta mensa? Ponoć skupia największe umysły na świecie a tak naprawdę nic pożytecznego nie zrobili. Produkują tylko kolejne testy, które potem sami rozwiązują :D Jak dla mnie kółeczko wzajemnej adoracji.

Post przez Guest » Pt, 31 lip 2009, 16:49

130.

Słyszałem, że osoby, które często zajmują się różnymi łamigłówkami, rozwiązują tego rodzaju testy mają wyższe wyniki. Czy to znaczy, że są mądrzejsze? Hmm, w dziedzinie logicznej może i tak, ale w normalnych technicznych sprawach już nie koniecznie.

Post przez D.. » Pn, 29 cze 2009, 01:13

Kurcze wy to wyniki EQ macie jakieś kosmicznie wielkie. Ja osiągnąłem w takim jednym znalezionym w internecie 38/160.

Co do testu IQ to uważam, że jest ciekawy i jutro go sobie rozwiąze.

Post przez atrofia » Wt, 16 cze 2009, 18:12

Gdyby mój wynik wyrazić w procentach - 30. To też chyba norma.
Zrobiłam po prostu inny test w skali 50-150 pkt.

Post przez Mozzie » Wt, 16 cze 2009, 17:59

nie przejmuje sie, dopadlam gdzies typowe wyniki EQ dla ludzi z ZA - tu jestem jak najbardziej w normie :)

Post przez ważniak » Wt, 16 cze 2009, 17:58

WW tym teście http://www.ihhp.com/quiz.php mozna mieć max. 60 punktów, ja miałem 17, więc Mozzie z Tobą nie jest tak źle :)

Post przez atrofia » Wt, 16 cze 2009, 17:43

Punktów? Szacunek pani. To chyba wynik na poziomie imbecylizmu emocjonalnego... Nie przejmuj się.

Większość testów jest głupia, niczym nie przymierzając, ludzie wierzący w ich prawdziwość.

Post przez Mozzie » Wt, 16 cze 2009, 17:42

mrkrzysio napisał(a):I podejrzewam, że wyższe eq wiąże się z wyższym iq (poza ZA) i generalnie jest wyższe u kobiet



generalnie :D wiedzialam ze ogol sie do mnie nie stosuje :D

Post przez ważniak » Wt, 16 cze 2009, 17:40

atrofia napisał(a):Bo inteligencję emocjonalną wymyslili ci, którzy słabo wypadali w standardowych testach. Taka jest moja opinia ^^

A nie psycholodzy? :) A klientami są chyba głównie biznesmani (a zwłaszcza biznesmenki) i marketingowcy, którym chodzi o to, jak najlepiej pozyskać klienta, a może też osoby uczestniczące w biurowych rozgrywkach.
I podejrzewam, że wyższe eq wiąże się z wyższym iq (poza ZA) i generalnie jest wyższe u kobiet.
Mój wynik eq (chyba w tym co robiła atrofia) - 78 :notcool:

Post przez Mozzie » Wt, 16 cze 2009, 17:26

EQ - 22..

ja jednak ten iq wole, robilam go na szybko a jednak mi wysoko wyszedl :D

Post przez atrofia » Wt, 16 cze 2009, 16:17

Bo inteligencję emocjonalną wymyslili ci, którzy słabo wypadali w standardowych testach. Taka jest moja opinia ^^

Post przez Malafides » Wt, 16 cze 2009, 16:15

atrofia napisał(a):Cóż, w teście inteligencji emocjonalnej, wypadłam chyba na poziomie ociężałości emocjonolnej - 80

Nie ty jedna. Ja robiłem kiedyś podobny test podpatrzony na innym forum i osiągnąłem najniższy możliwy wynik, coś w granicach 25%

Góra