przez Marek » N, 7 mar 2010, 20:32
zz napisał(a):Marek napisał(a):Musiałbym się najpierw zarejestrować żeby go przeczytać. Nic sobie nie wmawiam, po prostu widzę, że nie jestem taki jak inni, zawsze to wiedziałem i inni tez to widzą
Każdy narcyz Ci powie, że "jest inny niż wszyscy".
Jednocześnie (to moja teza) autystyk nie ma refleksji na temat swojej pozycji wśród "reszty".
Marek napisał(a):i objawy pasują do ZA
Sprawa rozbija się o to które z tych objawów pasują.
Co do teorii umysłu to kanonicznie ZA będąc w spektrum autyzmu jakby z definicji wyklucza poprawną teorię umysłu.
I to by było na tyle
Cześć, wróciłem szybciej niz myślałem
Ale zz, dlaczego osoba z ZA miałaby nie mieć takich refleksji, to dziwne bo przeciez takie osoby są najczesciej inteligentniejsze niz reszta? Ktoś widzi, że jego sposób myslenia i odbierania swiata odbiega od tego powszechnie przyjetego i jest rzecza naturalną, że zaczyna sie zastanawiać nad tym, że jest inny i dlaczego tak jest. Zresztą ZA to nie jest to samo co autyzm, uwazam osobiście, że to dziwne, że ludzie z ZA tak sie podczepiają pod nalepkę autyzmu bo autyzm to jednak poważniejsza sprawa. Zresztą kto chciałby żeby o nim myślano, że jest jakiś niedorozwinięty bo tak ludzie sądza o autyźmie, że jak to masz to jesteś opóźniony w rozwoju.
A co do tego uważania, że jest sie innym to narcyz uważałby raczej, że jest on bardziej inteligentny, atrakcyjny, wartosciowy niż wszyscy inni, a w moim przypadku chodzi tez o takie ogólne wrazenie innosci w sensie innego odbierania świata, inny sposób myslenia. W ogóle nie moge sie dogadać z innymi nastolatkami, moimi rówieśnikami chociaz staram sie robić wszystko zeby uznali mnie za jednego ze swoich. W ogóle, byłem taki inny od małego dziecka a narcyzm jednak pojawia sie później.
Aha, a odnosnie tych objawów to mam takie, które rzadko wystepują u osób neurotypowych, a jeśli nawet to pojedynczo, a nie tak "stadnie", na przykład mam silną synestezję, prozopagnozję, jako małe dziecko chyba miałem hiperleksję bo umiałem czytać jak miałem tylko 2 lata i w ogóle mam obsesje na punkcie czytania, mam zaburzenia dotyczace motoryki i zaburzenia sensoryczne i cierpię na dyskalkulię operacyjną. Ponadto, tak jak pisałem wcześniej w mojej rodzinie zdarzały sie osoby z autyzmem. Aha, właśnie mi sie coś przypomniało: kilka lat temu jak byłem mały miałem robione badania i wyszło na to, że mam jakieś nieprawidłowosci w budowie mózgu, chodziło o tętnice mózgowe, ze niby krew nie płynęła w prawidłowy sposób, nie wiem o co chodziło, a rodzice odmawiaja rozmowy na ten temat
Ale nie byłem wtedy w żaden sposób leczony po tej diagnozie, na wypadek gdyby to miało mieć jakieś znaczenie, pamietam, że lekarz powiedział mi, że te nieprawidłowosci mogą byc odpowiedzialne za to, że jestem taki inny jak pytałem go o co chodziło.
[quote="zz"][quote="Marek"]Musiałbym się najpierw zarejestrować żeby go przeczytać. Nic sobie nie wmawiam, po prostu widzę, że nie jestem taki jak inni, zawsze to wiedziałem i inni tez to widzą[/quote]
Każdy narcyz Ci powie, że "jest inny niż wszyscy".
Jednocześnie (to moja teza) autystyk nie ma refleksji na temat swojej pozycji wśród "reszty".
[quote="Marek"]i objawy pasują do ZA[/quote]
Sprawa rozbija się o to które z tych objawów pasują.
Co do teorii umysłu to kanonicznie ZA będąc w spektrum autyzmu jakby z definicji wyklucza poprawną teorię umysłu.
I to by było na tyle :wink:[/quote]
Cześć, wróciłem szybciej niz myślałem :)
Ale zz, dlaczego osoba z ZA miałaby nie mieć takich refleksji, to dziwne bo przeciez takie osoby są najczesciej inteligentniejsze niz reszta? Ktoś widzi, że jego sposób myslenia i odbierania swiata odbiega od tego powszechnie przyjetego i jest rzecza naturalną, że zaczyna sie zastanawiać nad tym, że jest inny i dlaczego tak jest. Zresztą ZA to nie jest to samo co autyzm, uwazam osobiście, że to dziwne, że ludzie z ZA tak sie podczepiają pod nalepkę autyzmu bo autyzm to jednak poważniejsza sprawa. Zresztą kto chciałby żeby o nim myślano, że jest jakiś niedorozwinięty bo tak ludzie sądza o autyźmie, że jak to masz to jesteś opóźniony w rozwoju.
A co do tego uważania, że jest sie innym to narcyz uważałby raczej, że jest on bardziej inteligentny, atrakcyjny, wartosciowy niż wszyscy inni, a w moim przypadku chodzi tez o takie ogólne wrazenie innosci w sensie innego odbierania świata, inny sposób myslenia. W ogóle nie moge sie dogadać z innymi nastolatkami, moimi rówieśnikami chociaz staram sie robić wszystko zeby uznali mnie za jednego ze swoich. W ogóle, byłem taki inny od małego dziecka a narcyzm jednak pojawia sie później.
Aha, a odnosnie tych objawów to mam takie, które rzadko wystepują u osób neurotypowych, a jeśli nawet to pojedynczo, a nie tak "stadnie", na przykład mam silną synestezję, prozopagnozję, jako małe dziecko chyba miałem hiperleksję bo umiałem czytać jak miałem tylko 2 lata i w ogóle mam obsesje na punkcie czytania, mam zaburzenia dotyczace motoryki i zaburzenia sensoryczne i cierpię na dyskalkulię operacyjną. Ponadto, tak jak pisałem wcześniej w mojej rodzinie zdarzały sie osoby z autyzmem. Aha, właśnie mi sie coś przypomniało: kilka lat temu jak byłem mały miałem robione badania i wyszło na to, że mam jakieś nieprawidłowosci w budowie mózgu, chodziło o tętnice mózgowe, ze niby krew nie płynęła w prawidłowy sposób, nie wiem o co chodziło, a rodzice odmawiaja rozmowy na ten temat :( Ale nie byłem wtedy w żaden sposób leczony po tej diagnozie, na wypadek gdyby to miało mieć jakieś znaczenie, pamietam, że lekarz powiedział mi, że te nieprawidłowosci mogą byc odpowiedzialne za to, że jestem taki inny jak pytałem go o co chodziło.