przez Adam Wrzesiński » Pt, 21 maja 2010, 13:59
Rozumiem,że radzicie dobrze,ale nie zawsze to,że nie idzie do szpitala nie oznacza,że czuje się jak skowronek. Z dwóch powodów
1) Nie wszystkie zabiegi zabierają cały dzień . Jak na przykład założenie szyny
2) Nie wiem jak ty i OlienMaster,ale szpitale uznaję jako zło konieczne. Musi być okropna krzywda,abym się skierował.
Nawet jak wpadłem na szybę,a kawałek szkła wbił się na centymetr wgłąb dłoni(od strony grzbietowej),to nie poszłem do szycia.
Rozumiem,że radzicie dobrze,ale nie zawsze to,że nie idzie do szpitala nie oznacza,że czuje się jak skowronek. Z dwóch powodów
1) Nie wszystkie zabiegi zabierają cały dzień . Jak na przykład założenie szyny
2) Nie wiem jak ty i OlienMaster,ale szpitale uznaję jako zło konieczne. Musi być okropna krzywda,abym się skierował.
Nawet jak wpadłem na szybę,a kawałek szkła wbił się na centymetr wgłąb dłoni(od strony grzbietowej),to nie poszłem do szycia.