przez Słońce » Cz, 21 paź 2010, 14:54
Ale tych rzeczy, o które pytałem nie ma w Wikipedii ani tematy te nie sa typowo poruszane na stronach wyjaśniajacych co to jest ZA.
Np. pytając o cechy wykluczające ZA, miałem na myśli to, czy w sytuacji gdy ktoś wykazuje wszystkie cechy z kryteriów, czy moze zostać zdiagnozowany jako osoba z jakimś innym zaburzeniem, a nie z ZA bo oprócz tych cech ZA z kryteriów sa tez inne, rzadziej wystepujące, nie wymieniane w DSM, ale widzę na forach, że ludzie pisza, że je mają. Chodziło mi o sytuację typu: ktoś ma wszystkie cechy wymienione w kryteriach DSM, ale jesli ten ktoś przejrzałby jakies "poza DSM-owskie" spisy cech typowych dla ZA, to nie odnalazłby w nich siebie.
Co do kwestii traumatycznych wydarzeń, to też o takich kwestiach w kontekście ZA raczej sie nigdzie nie pisze z tego co widzę, owszem, pisze sie, że w tym zaburzeniu szwankuje empatia, ale nigdzie raczej nie przeczytałem nic na temat przeżywania takich przykrych wydarzeń. Widzę niekiedy na różnych forach jak np. rodzice dyskutują w jaki sposób wyjasnic dzieciom różne "trudne" sprawy, np. śmierć, rozwód, seks itp. a mnie to tymczasem śmieszy gdy widzę jak sie nad tym głowia bo mnie nawet gdy byłem mały, dyndało to, że ktoś umarł, nawet jesli go bardzo lubiłem, byłoby mi też doskonale obojętne gdyby np. rodzice mnie nie kochali bo dla mnie byłoby wazne tylko to żeby o mnie dbali, żeby mi dostarczali rzeczy, których potrzebowałem i tyle.
Co prawda komunikacja pozawerbalna u mnie praktycznie nie istnieje, ale sądzę, ze gdybym mógł to bym bez najmniejszego problemu mógł zamanipulować ludźmi, którzy by mnie nie znali bo wtedy mógłbym sztucznie wytworzyć u siebie komunikaty niewerbalne - z trudem, ale jednak. Umiem jednak manipulować ludźmi (i bardzo to lubię, bardzo bym chciał być osobą poteżna, wpływajaca na innych) stosujac czysta logikę - tłumaczę im co powinni zrobic w danej sytuacji i jak inni to przyjmą bo potrafię logicznie to zgadnac.
Często czytam, nawet na tym forum, że zaburzenia osobowosci zaczynaja sie w wieku nastoletnim, ale przeciez zaburzenie osobowosci to po prostu bardziej nasilona forma zwykłych cech osobowosci, a te juz przynosi sie ze sobą n a świat i sa obecne w nas od małego, nie widzę wiec powodu zeby nawet u malucha nie mozna było zauwazyc np. tendencji schizoidalnych.
Odnosnie mego ostatniego pytania to miałem na myśli całosciowe zaburzenia czyli np. OCD odpada i takie, które nie należa do spektrum autyzmu czyi podany przez Ciebie autyz m dzieciecy też odpada.
Dziękuję za odpowiedź.
Ale tych rzeczy, o które pytałem nie ma w Wikipedii ani tematy te nie sa typowo poruszane na stronach wyjaśniajacych co to jest ZA.
Np. pytając o cechy wykluczające ZA, miałem na myśli to, czy w sytuacji gdy ktoś wykazuje wszystkie cechy z kryteriów, czy moze zostać zdiagnozowany jako osoba z jakimś innym zaburzeniem, a nie z ZA bo oprócz tych cech ZA z kryteriów sa tez inne, rzadziej wystepujące, nie wymieniane w DSM, ale widzę na forach, że ludzie pisza, że je mają. Chodziło mi o sytuację typu: ktoś ma wszystkie cechy wymienione w kryteriach DSM, ale jesli ten ktoś przejrzałby jakies "poza DSM-owskie" spisy cech typowych dla ZA, to nie odnalazłby w nich siebie.
Co do kwestii traumatycznych wydarzeń, to też o takich kwestiach w kontekście ZA raczej sie nigdzie nie pisze z tego co widzę, owszem, pisze sie, że w tym zaburzeniu szwankuje empatia, ale nigdzie raczej nie przeczytałem nic na temat przeżywania takich przykrych wydarzeń. Widzę niekiedy na różnych forach jak np. rodzice dyskutują w jaki sposób wyjasnic dzieciom różne "trudne" sprawy, np. śmierć, rozwód, seks itp. a mnie to tymczasem śmieszy gdy widzę jak sie nad tym głowia bo mnie nawet gdy byłem mały, dyndało to, że ktoś umarł, nawet jesli go bardzo lubiłem, byłoby mi też doskonale obojętne gdyby np. rodzice mnie nie kochali bo dla mnie byłoby wazne tylko to żeby o mnie dbali, żeby mi dostarczali rzeczy, których potrzebowałem i tyle.
Co prawda komunikacja pozawerbalna u mnie praktycznie nie istnieje, ale sądzę, ze gdybym mógł to bym bez najmniejszego problemu mógł zamanipulować ludźmi, którzy by mnie nie znali bo wtedy mógłbym sztucznie wytworzyć u siebie komunikaty niewerbalne - z trudem, ale jednak. Umiem jednak manipulować ludźmi (i bardzo to lubię, bardzo bym chciał być osobą poteżna, wpływajaca na innych) stosujac czysta logikę - tłumaczę im co powinni zrobic w danej sytuacji i jak inni to przyjmą bo potrafię logicznie to zgadnac.
Często czytam, nawet na tym forum, że zaburzenia osobowosci zaczynaja sie w wieku nastoletnim, ale przeciez zaburzenie osobowosci to po prostu bardziej nasilona forma zwykłych cech osobowosci, a te juz przynosi sie ze sobą n a świat i sa obecne w nas od małego, nie widzę wiec powodu zeby nawet u malucha nie mozna było zauwazyc np. tendencji schizoidalnych.
Odnosnie mego ostatniego pytania to miałem na myśli całosciowe zaburzenia czyli np. OCD odpada i takie, które nie należa do spektrum autyzmu czyi podany przez Ciebie autyz m dzieciecy też odpada.
Dziękuję za odpowiedź.